benek231
07.12.20, 22:06
koncern PiS"
Orlen przejmuje wydawnictwo Polska Press - ogłosił szef Orlenu Daniel Obajtek. Kontrolowany przez rząd koncern paliwowy przejmie większość lokalnych dzienników w Polsce - jeśli zgodzi się na to UOKiK
"Przejmujemy wydawnictwo @Polska_Press" – ogłosił w poniedziałek po południu na Twitter Daniel Obajtek, prezes Orlenu, największego polskiego koncernu paliwowego.
Obajtek dodał, że dzięki transakcji Orlen zyska dostęp do 17,4 mln użytkowników portali należących do wydawnictwa Polska Press.
To wydawnictwo ma 20 spośród 24 lokalnych dzienników wydawanych w Polsce, a także 120 tygodników lokalnych oraz 500 witryn internetowych. Dotąd właścicielem Polska Press była niemiecka spółka Verlagsgruppe Passau.
Według Polska Press na razie to jednak umowa przedwstępna, zależna od decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. "7 grudnia 2020 r. spółka PKN Orlen S.A. podpisała umowę przedwstępną na nabycie od HKM GmbH, właściciela Polska Press Sp. z o.o., 100 proc. udziałów w spółce Polska Press Sp. z o.o. Transakcja uzależniona jest od zgody Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów" - przekazała nam Joanna Pazio, rzecznika Polska Press Grupy. Dodała, że umowa obejmuje zakup przez Orlen biznesów prasowego, internetowego i poligraficznego spółki Polska Press.
Orlen nie ujawnił, ile zapłaci za Polska Press, którego przychody w zeszłym roku wyniosły prawie 400 mln zł. Kierowany przez Obajtka koncern nie opublikował też raportu giełdowego w sprawie tej transkacji. "Puls Biznesu" powołując się na anonimowe źródła napisał, że Orlen zapłaci "nieco ponad 120 mln zł" za Polska Press, czyli 10 razy więcej od wyniku EBITDA tego wydawnictwa za zeszły rok. Ponadto Orlen ma wynajmować część nieruchomości od Verlagsgruppe Passau.
Na służbie polityki kulturalnej PiS
O planach transakcji Orlenu z niemieckim Verlagsgruppe Passau kilka tygodni temu pisał brytyjski magazyn "The Economist". Magazyn wskazywał, że to ma być realizacja planu PiS "renacjonalizacji mediów" , prowadzona w miękki sposób - czyli w drodze wykup wydawnictw od zagranicznych właścicieli.
Po publikacji "The Economist" przedstawiony tam scenariusz poparł wicepremier, minister Piotr Gliński. Komentując w radio RMF doniesienia brytyjskiego magazynu, Gliński powiedział: - Tam, gdzie będzie to możliwe, najprawdopodobniej spółki państwowe powinny kupować media.
Utrzymywał, że to nie oznaczałoby "monopolu drugiej strony". - W tej chwili jest olbrzymia przewaga mediów, które nie są w rękach kapitału związanego z polskim rządem - stwierdził Gliński. I zwracając się do prowadzącego audycję Roberta Mazurka powiedział: - Maluje pan już jakieś takie obrazy straszliwe, że Orlen przyjdzie. No, piękna polska firma. Lepiej polska niż niemiecka.
Dom medialny PiS
Pod koniec listopada Orlen ogłosił, że przejął kontrolny pakiet 65 proc. akcji Ruchu, właściciela sieci kiosków z prasą i drobną galanterią. Do tej pory właścicielem Ruchu był Alior Bank, który przejął tę pogrążoną w tarapatach finasowych firmę za symboliczne 1 zł. Wcześniej właścicielem Ruchu była zarejestrowana w Holandii spółka Lurena Investments.
Przejmując kontrolę nad Ruchem, Orlen może zyskać wielki wpływ na dystrybucję prasy w Polsce, tym bardziej, że prasa jest sprzedawana także na stacjach benzynowych tego giganta paliwowego. To zaś może ułatwić promocję dzienników i tygodników, przejmowanych przez Orlen wraz z Polska Press.
Orlen nie ma jednak żadnych doświadczeń jako wydawca prasy. I firma kierowana przez Daniela Obajtka nie ujawniła jeszcze, ile zamierza zainwestować w rozwój swojego nowego biznesu.
wyborcza.biz/biznes/7,177151,26583350,orlen-przejmuje-polska-press-medialny-koncern-pis.html?_ga=2.126602509.1447466309.1603701207-214425431.1529977133#a=369&c=216
Pisiory niewatpliwie ciesza sie jak dzieci a z nimi tzw. "wolnosciowcy". Juz niedlugo bedzie mozna przeprowadac mega klamliwe kampanie medialne i oglupic kogos spoza pisiorskiego elektoratu. Przypuszczam, ze w pierwszej kolejnosci przypuszcza pisiory atak na UE i urabiac beda niechec czytelnikow do tej wrednej i zlodziejskiej organizacji.
Od samego poczatku przeciwny bylem spolkom skarbu panstwa, z uwagi na wszelkie inne ich slabe strony, ale przyznam, ze wowczas nie wpadlbym na pomysl o mozliwosci wykorzystywania tych spolek przez dany rezym w taki wlasnie bandycki sposob.