Koniec Patriarchatu Moskiewskiego na Ukrainie,

[oleg3]

niezrozumiałe stanowisko Watykanu.

Długo myślałem nad tytułem wątku. Idzie mi o przedstawienie szczątkowych (tylko takie mam) informacji o religijnym wymiarze tej wojny.

www.petycjeonline.com/apel_do_papiea_franciszka_o_jednoznaczne_i_czytelne_poparcie_ukrainy_w_wojnie_z_rosj_o_wolno
www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/patriarcha-moskiewski-zszokowa%C5%82-%C5%9Bwiat-jest-odpowied%C5%BA-prymasa-polski/ar-AAULOaI?ocid=msedgntp

• Papież Franciszek potępił wojnę, ale nie potępił Rosji. Dlaczego?

[pijatyka]

Ponoć jego lokalni przedstawiciele na Ukrainie nawet zachowują się przyzwoicie, ale wątpię by sam fakt formalnej podległości tego kościoła Moskwie był po wojnie w Kijowie dalej do przyjęcia.

[oleg3]

Na Ukrainie działają co najmniej 2 kościoły prawosławne:
- Ukraińska autokefalia Patriarchatu Konstantynopolitańskiego
- Patriarchat Moskiewski.

Jakie są proporcje? Nie wiem.
Jest praktycznie przesądzone, że parafie (diecezje?) Patriarchatu Moskiewskiego przejdą do autokefalicznej Metropolii Kijowskiej Patriarchatu Konstantynopolitańskiego.

[qwardian]

Ja uważam, że Papież w pełnym rynsztunku, uzbrojony po zęby powinien wkroczyć na step jak moi zakonnicy pod wezwaniem NMP, ale inni twierdzą, że nie powinien mieszać się do polityki. Bądź tu mądry..