benek231
23.03.22, 07:56
Demokracja w cieniu wojny. PiS chce nas uśpić i dalej rozwalać państwo
Roman Imielski
22 marca 2022 | 17:17
W czasie wojny jej ofiarą często pada prawda. W przypadku Polski może paść także mocno nadwątlona w ostatnich latach demokracja, bo PiS w swoich autorytarnych zapędach nie zamierza się zatrzymać. Trzeba o tym pamiętać i w Warszawie, i w Brukseli, i w Waszyngtonie.
Od wielu polityków obozu władzy można usłyszeć wypowiadane z satysfakcją słowa, że w czasie rosyjskiej agresji na Ukrainę nikt nie będzie sobie zawracał głowy tym, co się dzieje z wymiarem sprawiedliwości czy mediami publicznymi zamienionymi w tuby bezwstydnej rządowej propagandy na wzór kremlowski. Że Bruksela zaraz uruchomi zamrożone dziś pieniądze w ramach Krajowego Planu Odbudowy.
To byłby scenariusz marzenie dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Dziś obaj są najbardziej odpowiedzialni za to, że wymiar sprawiedliwości został zdemolowany w imię partyjnych interesów, że Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej podważa filary unijnych traktatów, że wybory – co wytknęła misja OBWE podczas elekcji prezydenckiej w 2020 r. – nie są już w pełni demokratyczne, bo po stronie kandydata obozu władzy zaangażowany jest cały aparat państwa, na czele z kłamliwym przekazem TVP. Że państwowe firmy zostały zamienione w partyjne folwarki, a rząd i zdominowany przez Zjednoczoną Prawicę Sejm mają gdzieś wyroki unijnego Trybunału Sprawiedliwości.
PiS nie ma zamiaru zatrzymać wyboru nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa upolitycznionej w 2017 r. na mocy ustaw prezydenta Andrzeja Dudy. Przypomnijmy, że obóz władzy przerwał wtedy konstytucyjną kadencję członków poprzedniej KRS i zdecydował, że nowa Rada będzie powołana przez polityków.
eraz głosami PiS w nowej upolitycznionej KRS mają się znaleźć takie postaci jak były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, który musiał odejść z resortu po wybuchu afery hejterskiej. Był jej kluczowym uczestnikiem, a hejterzy zajmowali się oczernianiem sędziów sprzeciwiających się zamachowi na wymiar sprawiedliwości.
Dziś ludzie władzy sami się odkrywają. W najnowszym wywiadzie dla „Do Rzeczy" Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, najczęściej jako wroga wymienia nie Władimira Putina, ale Brukselę, unijne elity i samą UE.
Bo PiS się nie zmienił, a wojna jest dla Kaczyńskiego i jego obozu wygodną przykrywką do uśpienia czujności – nie tylko naszej, ale też Komisji Europejskiej czy USA. Co najwyżej przycichli, bo okazało się, że UE w trudnych czasach wojny jest jednym z fundamentów naszego bezpieczeństwa.
wyborcza.pl/7,75398,28249880,demokracja-w-cieniu-wojny-pis-chcialby-bysmy-o-niej-zapomnieli.html#S.main_topic_ua-K.C-B.3-L.1.glowka
Ta klero-faszystowska zlodziejska banda nie ma, po prostu, innego wyjscia jak - za wszelka cene - zrealizowac zlecenie biskupow na zabicie demokracji oraz przynaleznosci Polski do Unii. Oni wiedza, ze rezygnacja to ich koniec. Gotowi wiec sa teraz nawet na rozlanie krwi Polakow, byle utrzymac sie przy wladzy. I to wlasnie jest stan rzeczy wyczekiwany i akceptowany przez Kretyna i spolke.
KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Ukraincow.
Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze.