Dodaj do ulubionych

cukiernicy to inflacyjne cwaniaki

08.07.22, 10:44
usłyszałem byłem, iż jagodzianka w Wa-wie kosztuje nawet 25 zł.
Oczywiście w różnych miastach i punktach ceny mogą być inne.
Czym jest jagodzianka? Ano to nieduża bułka drożdżowa w którą cukiernicy wpychają jagody.
Skąd więc takie ceny?
Mieszkam w puszczy gdzie jagód w bród. I widzę, że rosną tak samo jak rok temu czy 10 lat temu. Same rosną, człowiek ich nie uprawia. Słowem kosztów hodowli nie ma.
To może wzrosły koszty zbieractwa? A gdzie tam. Ludzie tak samo od lat idą z wiaderkami do puszczy i zbierają takimi samymi metodami jak ich dziady.
Może chód ludzki podrożał, tego nie wiem, ale chyba nie.
Czyli cena wkładu jagodzianki nie powinna wiele zdrożeć bo nawet jeżeli policzymy transport to taki TIR zabiera taką ilość jagód, że można i 100 tys. tych bułek wyprodukować, więc koszt benzyny się rozkłada.
Może drożdże tak podrożały? ale jak patrzy się na ceny to chyba nie za bardzo.
No więc dlaczego coś co kosztowało 2 zł kosztuje teraz 10 razy więcej?
Większość powie, że to wina inflacji.
A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji kręcą swoje lody.
Ale to się skończy bo te jagodzianki (i nie tylko) nie są tyle warte po prostu właśnie.
Obserwuj wątek
    • qwardian Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 11:24
      Narodowy Robotnik na wstępie dyskwalifikuje wszelkie wpisy skierowane przeciw ludziom pracy, rzemieślnikom i kapitalistom. Jagody podobnie jak truskawki są towarami, o świeżości trwającej kilka dni, wymagają pakowania w folię, muszą być przechowywane w chłodniach. Transport, koszt elektryczności, magazynowania i pracowników, którzy faktycznie pracują, a nie pier.. w stołek na urzędowych posadach, którym te drożdżówki się sprzedaje. Skandaliczny wpis..
      • qwardian Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 13:24
        Bez odbioru..
      • esteemiriam Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 10.07.22, 20:18
        Ty Robotniku, a o towarze "drugiej świeżości" - słyszałeś?
        Dziwie się, Robotnik z definicji musi byc fanem systemu w którym istniał
        taki towar. Jeśli nie, spytaj Tete, ona Ci wyjaśni. Na pewno wie, czytała.

        Bywaj zdrów.
        • zdravko_vypic jesteś głupia, Marysiu,... 15.07.22, 00:57
          ...w dodatku do tego, że jesteś szują.
          • esteemiriam Re: jesteś głupia, Marysiu,... 15.07.22, 09:13
            A więc towariszczu piq czy zdravko, wczoraj zdravko wypiłeś gęsciej? smile
            A co jest prawdą? To, co napisałam teraz, czy to, co pisałam kiedyś?
            Prawda, towariszczu to zjawisko bywa względne.
            Andrzej Wajda zrealizował film "Wszystko na sprzedaz"
            Oczywiście, że nie wszystko ale nieźle brzmi?
            Nikt mnie nigdy nie usiłował obrazić, a na forum tym nikt
            nie jest w stanie.

            smile
    • andrzejg Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 14:43
      wpadnij do mnie, kupisz za 4 zł

      Z cwaniactwem masz rację. Jagody podrożały około 100 %.
      • esteemiriam Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 15:52
        Nie spotkałam się z taką ceną, co nie znaczy, że
        gdzieś, nie wiem, w Różanej? zrobiono coś z jagodami i życzą sobie tyle.
        1 kg jagód na Starej Ochocie u złodzieja
        kosztuje 50 złotych i niedobre.
        Roztocze jest jednym z wyjątkowych miejsc Polski zwanej.
        7 złotych jagodzianka.
        Ale polecam czasem coś innego:

        wolt.com/pl/pol/warsaw/venue/batida-hala-koszyki/beza-z-owocami-itemid-62b20fac9c6b8d9ffdd5b41b
        • perla_z_roztocza Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 16:32
          zapytałem wujka i odpowiedział, że Gesslerowa życzy sobie 23 zł za jedną jagodziankę właśnie.
      • benek231 Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju :O) 08.07.22, 16:05
        Od poczatku bylem ciekaw czy wejdziesz, no i - wszedles. A ona usiluje odbudowac "chatke w korzeniach" na bazie najzupelnie niewinnej tematyki. Nauczyla sie tego od Szkopa, czyli tego jak montowac sitwe. Same bulki sa bardzo malo istotne.






        andrzejg napisał:

        > wpadnij do mnie, kupisz za 4 zł
        >
        > Z cwaniactwem masz rację. Jagody podrożały około 100 %.







        KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Niemcow i Ukraincow, chodzącą kwintesencją zamordyzmu.
        Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze.
        • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 08.07.22, 16:30
          Kretynie52, to, że cierpisz na manię prześladowczą to wiedza powszechna.
          Ale jak zaczniesz słyszeć głosy to poinformuj nas na forum tym właśnie.
          • benek231 Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju :O) 08.07.22, 16:40
            Jak ja lubie, jak i teraz, trafic cie prosto w pipe, ty antydemokratyczne gowno.





            perla_z_roztocza napisała:

            klamstwa






            KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Niemcow i Ukraincow, chodzącą kwintesencją zamordyzmu.
            Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze.
            • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 08.07.22, 16:45
              trafić Kretynie52 to ty potrafisz tylko w jelito grube twojego Murzyna właśnie.
        • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 08.07.22, 16:48
          Wszedłem aby naprostować poglądy "wolnościowców". Każdy sprzedaje po uważaniu. Nie ma przymusu kupna. Widzi jeden z drugim cenę finalna, ale wzrost ceny jagód już nie. Przecież w lesie nic się nie zmieniło
          Polska wyszła z komuny, ale komuchy z "wolnościowców" już nie. Toż za komuny spekulant był na spekulancie, a ciotkę szwagra milicja goniła z targu do skupu jagód. Też spekulanta chciała sobie zarobić
          • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 08.07.22, 16:57
            andrzejg napisał:

            > Każdy sprzedaje po uważaniu.
            > Nie ma przymusu kupna.

            to prawda jest, nie ma przymusu kupna więc trzeba tych łobuzów olać z takimi cenami. Niech sami żrą.
            W Krynicy Morskiej kufel piwa to 20 zł. U nas to 4 zł.
            Proponuję zabrać na wakacje parę skrzynek zakupionych na Roztoczu, stanąć przed taką smażalnią z tymi skrzynkami i banerem - ja piję piwo za 4 zł bo taka jest cena.
            Zobaczymy wtedy jak na tym wyjdą ci oszuści właśnie.
          • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 08.07.22, 17:16
            andrzejg napisał:

            > Widzi jeden z drugim cenę finalna, ale wzrost ceny jagód
            > już nie.

            zadzwoniłem teraz do skupu jagód w mojej gminie i okazuje się, że płacą 12 zł. Rok temu to było 10 zł.
            Faktycznie, szokująca podwyżka.
            Ile jagodzianek można zrobić z kilograma jagód?
            Bo ten co sprzedał na skupie po całodziennym łażeniu po puszczy za kilogram kupi sobie pół jagodzianki właśnie.
            • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 11:18
              Bulwersuje Cię ,że jakaś gruba blondi sprzedaje towar po 23 zł za szt, a nie wkurza wyzysk skupów?
              12 zł za kg?
              Ci ludzie nie zapłacą za węgiel 700 zł, tylko pewnie 2500 zł za tonę. Za energię pewnie 1.5 zł zamiast 0,35 zł za MWh....itd

              Skąd w Warszawie jagody po 50 zł za kg ( tak gdzieś tu przeczytałem ) skoro na Roztoczu po 12?
              Ja płacę 30 zł za kg.

              Tak jak pisałem wcześniej. Nie ma przymusu kupna. Ma klienta na tak drogi towar to z tego korzysta.
              Zbieracze jagód praktycznie nie mają wyboru. Ileż tych jagód sprzedadzą przy drodze?

              Podobno masz swój prywatny biznes. Sprzedajesz po zaniżonych stawkach, czy po takich na jakie pozwoli rynek?
              • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 15:11
                mnie bardziej bulwersuje głupota nabywców na których żerują ci hochsztaplerzy.
                Po prostu nie kupować po takich cenach, tym bardziej, że nie są to produkty niezbędne.
                Wtedy ceny spadną a i tak wszyscy osiągną zysk.
                Kupujesz po 30 zł, to znaczy, że płacisz prawie 3 razy tyle niż na skupie. To nie lepiej samemu podjechać do skupu i kupić np. po 15-20?
                A co do mojego biznesu jest. U mnie nie ma cen, są co najwyżej negocjacje krótkie. Nie mam też marży bo za to co sprzedaję nic nie zapłaciłem. Nie ma też kosztów produkcji bo nie ma produkcji. Jedyny mój koszt to podatki i ZUS od zarobku. Ja po prostu opylam swoje pomysły i nie jest to żart. Poza tym, kooperuję wyłącznie z podmiotami prawnymi, nigdy z osobami fizycznymi więc nie żeruję na nieświadomych ludziach z ulicy.
                Może dlatego nie znam się na handlu i produkcji ale nikt mi nie powie, że jagodziaka jest warta kilkanaście złotych, kufel piwa w zwykłej smażalni 20 zł, a 4 porcje smażonego dorsza z frytkami i surówką 450 zł.
                I żeby było jasne, nie marzą mi się bojówki robotniczo chłopskie do walki ze spekulacją.
                Mnie się marzy aby nabywcy zmądrzeli właśnie.
                • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 15:32
                  "Może dlatego nie znam się na handlu i produkcji ale nikt mi nie powie, że jagodziaka jest warta kilkanaście złotych"...

                  Niech taka super jagodzianka made of Blodi waży 15 dkg. Niech połowa z tego będą jagody po 50 zł, a druga połowa to ciasto. Daje nam to koszt surowca około 4 zł . Dzisiaj koszt surowca stanowi około 25 % ceny, czyli w tej konfiguracji jagodzianka wyjdzie po 16 zł. To jest cena netto. Pozostałe 8 bierze za nazwisko/markę.

                  "Mnie się marzy aby nabywcy zmądrzeli właśnie."
                  • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 15:52
                    andrzejg napisał:

                    > czyli w tej konfiguracji jagodzianka wyjdzie po 16 zł.

                    znakiem tego wszyscy co sprzedają w Wa-wie poniżej 16 zł to dokładają do tego biznesu.
                    Bujać to my a nie nas.
                    A co do marki tej blondi to byłem w dwóch jej restauracjach i powiem jedno, tak po opozycyjnemu - niech wypierdala z taką marką.
                    Choć muszę przyznać, że potrafi być dowcipna. Kiedyś śpieszyłem się na koncert i zamówiłem u niej najprostsze i najszybsze do zrobienia danie czyli kotlet schabowy. Co prawda szybko nie było ale za to śmiesznie. Dostałem na małym talerzyku tego schabowego. To kotlet, dobrze, mówię, a gdzie ziemniaki i jakieś dodatki? I usłyszałem, pan zamówił kotlet schabowy, o ziemniakach czy surówce nic pan nie wspominał właśnie.
                    • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 15:55
                      Napisałem wyraźnie ( w tej konfiguracji )
                      Bułka przeważnie ma około 10 dkg, a i jagody są tańsze.

                      U mnie wychodzi 4.2 zł za szt.

                      • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 10.07.22, 11:48
                        andrzejg napisał:

                        > U mnie wychodzi 4.2 zł za szt.

                        a u nas w piekarni "u Dzidy" są po 3 zł właśnie.
                        • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 11.07.22, 09:38
                          Muszę napisać Ci tak od serca, po krakowsku.

                          Bucu. Obrażasz cukierników podpierając się celebrytką/restauratorką. "u Dzidy " też cwaniaki?
                          • perla_z_roztocza Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 11.07.22, 09:52
                            andrzejg napisał:

                            > Bucu. Obrażasz cukierników podpierając się celebrytką/restauratorką. "u Dzidy "
                            > też cwaniaki?

                            obrażają się tylko ci, którzy czują się winni przekrętów.
                            Zresztą, cukiernicy to tylko przykład.
                            Możesz mi uzasadnić ekonomicznie czemu opłata za niestrzeżony i nieoświetlony parking podrożała o 100%?
                            To też wina inflacji właśnie?
                            • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 11.07.22, 19:23
                              Komusza dusza wychodzi na jaw.
                              Jakich przekrętów?
                              Możesz to udowodnić?
                • andrzejg Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 09.07.22, 15:45
                  "Kupujesz po 30 zł, to znaczy, że płacisz prawie 3 razy tyle niż na skupie. To nie lepiej samemu podjechać do skupu i kupić np. po 15-20?"

                  Sprawdziłem cenę. Jagody kupuje po 21.50 zł za kg. Maliny mam ponad 30 zł za kg.

                  To nie jest tak proste z kupnem w skupie.
                  - potrzebuje atest na jagody
                  - jagoda to owoc sezonowy, czyli muszę kupić większą ilość.
                  - jak kupie dużą ilość , to muszę zabezpieczyć . Albo słoiki ( koszt robocizny i energia ) , albo zamrozić ( dokupić zamrażarki )

                  Tak czy siak lepiej wyjdę jak po sezonie kupię jagody mrożone.
              • esteemiriam Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 10.07.22, 07:40
                Bulwersują ceny, inflacja, wiele spraw... ale rozmawiamy o jedzeniu smile Nikt, szanujący się, nie pójdzie do Gessler, jest tłusto, niesmacznie i drogo. Ona już zarobiła na programach kuchenne rewolucje, w jej restauracjach raczej ... amatorzy spoza Warszawy, zauważyłam, często po przejrzeniu karty - wychodzą, nikt przy zdrowych zmysłach płacił nie będzie 50 złotych za rosół.

                Umieszcza żenujące filmiki na Instagram, tańczy, pije, może ktoś cos takiego lubi, ja nie. niestety wiek ma swoje prawa, babka jest pod 70 tkę, a wygłupia się, jak nastoletnia kardashian'ka.

                Warszawa i Łódź przesadziła w cenach totalnie, w Łodzi za "kanapka z szarpaną wołowiną" oczekują 35 złotych. Nie wiem, skad w Warszawie jagody po 50 złotych. Stara Ochota oszalała. Hala Mirowska także.
                Hala Banacha np nie. To tu przychodzą warszawiacy, żeby kupic taniej. Nie jestem warszawianką (wrocławianką) ale kupuję owoce własnie tam. I lepsza jakość.


                • boomerang Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 10.07.22, 10:47
                  Nigdy nie oglądałem owej Gesslerowej, ale słyszałem że klnie, co by oznaczało że wzoruje się na Brytyjczyku Gordonie Ramsayu. Lubiłem go słuchać, choć wszystko co robił i pokazywał na filmach wyglądało na przypalone albo niesmaczne. Spróbowałem jego przepisu i wyszło mniej niż przeciętnie.
                  • qwardian Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 10.07.22, 11:55
                    Ja wszystko przypalam, żeby usunąć ostatni gram tłuszczu z mięsa. Kurczak PO takiej terapii jest dwa razy mniejszy, a tłuszcz hajcuje się jak szalony. Niemożliwe, żeby człowiek współczesny był w stanie spalić to we własnym organizmie/...
                    • boomerang Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 10.07.22, 12:08
                      Kurczaka wygotowuję w wodzie z przyprawami. Powstałą w ten sposób tłustą ciecz, zwaną rosołem, wylewam, a zjadam tylko delikatne aromatyczne mięsko. Tym sposobem unikam ataku podagry.
                      • qwardian Re: Ona ten watek zalozyla pod Ciebie, Andrzeju : 11.07.22, 10:31
                        Wygotowanie może nie wystarczyć, bo ten tłuszcz leje się na ogień strumieniami, chociaż w Stanach było pod tym względem jeszcze gorzej.
    • boomerang Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 08.07.22, 23:17
      To jest trend światowy. W Woolloomooloo nie inaczej.
    • qwardian Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 09.07.22, 12:43
      Ja kupuję Tuskowy chleb za 30 złotych, ze względu na jego dziadka, bo to były najlepsze czasy jakie świat pamięta..
      • gerlalt Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 09.07.22, 19:57
        Zwani wg Twojej nomenklatury semiten mogliby być innego zdania.
    • zdravko_vypic jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 03:16
      ...a twój post jest stuprocentowo komunistyczny. Napisz do Matołsza albo do Prezessimusa, żeby wprowadzili ceny regulowane na jagodzianki, ormowcu, właśnie.
      • perla_z_roztocza Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 12:02
        zdravko_vypic napisał:

        > ...a twój post jest stuprocentowo komunistyczny. Napisz do Matołsza albo do Pre
        > zessimusa, żeby wprowadzili ceny regulowane na jagodzianki, ormowcu, właśnie.

        a ty łysy matole pewnie myślisz, że żyjesz w wolnym rynku.
        Czy wiesz ile stron liczą interpretacje vatowskie? Otóż ponad milion. Przeczytał to ktoś?
        Aby był wolny rynek to musi być proste i konsekwentne prawo gospodarcze i karne. Oraz normalne sądy.
        Bo do tej pory na tym wolnym rynku 150 letni Żydzi odzyskiwali kamienice, a emerytka za 500 zł pożyczki traciła mieszkanie, i oczywiście to wszystko przybijały sądy.
        Nic nie zrozumiałeś z mojego wpisu tępy lajkoniku.
        Ja napisałem o cwaniactwie. A cwaniacy mogą być tylko wtedy gdy inni się dają nabierać na proste sztuczki właśnie.
        • esteemiriam Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 12:44
          Gdyby jakiś X w wiosce Y, (gdzie ludzie zbierają jagody i sprzedają do skupu) wystawił jagodnik za 7 złotych, po prostu nie było by zbytu, poszliby tam, gdzie kupić można za 3 złote. Przecież w wiosce, mogą sobie same kobitki zrobić jagodniki i tyle.
          X., byłby także nieźle obmówiony, nie sądzę, aby zatroskano się o jego zdrowie, czy nie zwariował.
          Dlatego, między innymi, bardzo lubię małe miasteczka, bo tam wszystko jest jasne i proste. Raczej.
          Różnie się w nich działo, ale obecnie jest spoko smile

          Gessler wystawi rosól za 100 złotych jeśli będzie miała choć kilku klientów, którzy to kupią.
          I tak jest ze wszystkim, w zwanej gospodarce.
          • qwardian Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 12:58
            W przeciwieństwie ja jestem przerażony co obecnie się dzieje w małych miasteczkach, tam ludzie latają na drzwiach od stodoły..

            • perla_z_roztocza Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 13:31
              qwardian napisał:

              > W przeciwieństwie ja jestem przerażony co obecnie się dzieje w małych miasteczk
              > ach, tam ludzie latają na drzwiach od stodoły..

              na dodatek straszą Przymusowego Robotnika, robią mydło z ludzi i tylko patrzą jakby tu ograbić letników właśnie.
            • esteemiriam Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 20:14
              smile Coś ci się ewidentnie pomieszało. Zdezorientowany jesteś robotniku.
              Bogurodzice przeczytaj, odetchnij.

              Przerażają mnie miasta, parady podobno wolności, mnie to nie bawi, nigdy nie bawiło.
              Kolorystyka - wymiotować chce się. Poprawność - błeee.
              Życzenia; miłego dnia inkorportowany z "have nice day," amerykanizm, tak jak "dokładnie".Mierzi mnie to.
              do widzenia, jest OK.
              Ja nie chcę sztuczności. Nie słyszałam hasełka "miłego dnia" od właścicielki np apteki.
              Ona, ta pani z apteki, swoim zachowaniem sprawiła, że miałam dobry dzień.
              Ułatwiła mi coś, poradziła.
              Nie cierpię tłumu, a w miasteczku tłumu nie ma.
              Nie chce korków, jazdy 180/h przez naćpanych kierowców, w furach leasinowanych,
              nie chce tego chorego pośpiechu, nie ma człowieka. Nie chcę iść i obawiać się, że jakiś wariat
              na elektrycznej hulajnodze grzmotnie we mnie i zniknie.
              ITD. Nie chcę tego wszystkiego. Kino mam w kompie, a komp świetny,
              duży, monitor także, mogę oglądać, co chcę, słuchać, czego chcę na kanale mezzo.
              Kupic płytę w itunes. Filmów u mnie dostatek, tych nieosiągalnych.
              Książki zamiawiam albo od razu ściągam do kindle.

              Po co mi miasto? Mam z niego, co chce, w kompie.
              A cappucino mogę sobie w miasteczku sama zrobić.
              Oczywiście z bezą Pavlova, bedzie cicho (straszny hałas w mieście)
              i tanio.

              smile trzym się
              • qwardian Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 21:07
                Nie sądziłem, że przyjmiesz moją wypowiedź poważnie. Ci na hulajnogach też mnie przerażają, nigdy nie przypuszczałem, że najważniejszym elementem mojego roweru będzie lusterko wsteczne.
                • esteemiriam Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 21:35
                  Blefujesz. Piszesz poważnie.
                  Żle określiłam swoj stan emocjonalny,
                  widząc tych na hulajnogach mam ochotę sięgnąć po rozpylacz
                  i pozbawić ich trudu egzystencji zwanej życiem
                  To pierwszy znak, że przedawkowałam sobie zwane miasto.
                  Jedyna instytucja, której będzie mi w miasteczku brak
                  to BN, I ta, na Koszykowej. Jestem uzależniona od pracy
                  bardziej w tej pierwszej - bo pracownicy jednak pilnują stanu ciszy, a w drugiej - niekoniecznie.

                  Próbowałam sobie jeździć na tym, wgrałam aplikację ale... startuje jak rakieta,
                  więc dałam sobie spokój, jeszcze kogoś rąbnę, ćwiczyłam przed Muranowem.
                  Wolę rolki.

                  "Gościu, siądź pod mym liściem..."
                  Taka sytuacja mi potrzebna. I ta, która zawsze mnie rozśmieszała "wsi spokojna, wsi wesoła".
                  Średniowiecze, Renesans. A za moment Adam Mickiewicz ze swoim żydowskim rodowodem (matka)
                  i najbardziej prawdopodobnym otruciem (zebrałam dowody) w Stambule.

                  3-m się

                  • qwardian Re: jesteś, perła, głupszy od kury,... 10.07.22, 22:51
                    A jak za spokojnie na tej wsi to można odpalić traktorek i poszaleć. Od początku powinienem tam zamieszkać, ale mam tu swoje małe poletko i jak odpalę kosiarkę, to wszystkie ptaszki wiedzą kto tu rządzi..
        • zdravko_vypic pierdu pierdu, towarzyszu wicekuro,... 11.07.22, 01:46
          ...wróćcie-no do swojego pierwszego postu, w którym oskarżacie cukierników o "spekulację" jak prawdziwy ormowiec właśnie. Towar sprzedaje się za tyle, za ile ktoś go chce kupić właśnie. Jesteś komuchem, pajacem i kłamcą właśnie.
          • perla_z_roztocza Re: pierdu pierdu, towarzyszu wicekuro,... 11.07.22, 09:59
            widzisz łysa pało, ja nie jestem od oskarżeń, ja tylko zwróciłem uwagę na info zasłyszane w radiu.
            A ty jesteś obskurny stalinowiec, który popierał karę śmierci dla młodego gnojka, który zajumał butelkę coli. No i całowałeś Murzynów w tyłek bo jakiś czarnuch przedawkował prochy i winę zrzucono na białego, wedle zasady - a w Ameryce Murzynów biją.
            Niezły z ciebie czekista jest właśnie.
            • zdravko_vypic wasze tłumaczenia, tawariszczu Żemczużyna,... 11.07.22, 17:26
              ...dowodzą, że macie mózg na poziomie niedorozwiniętej niedorozwielitki. Dzieci i młodzieży polska oraz dorośli Polacy, jeśli nie chcecie być tacy jak tawariszcz Żemczużyna, dbajcie o rozwój fizyczny, intelektualny i duchowy, bo skończycie jako flak komunistycznej rozgotowanej słoniny walający się po klawiaturze kompa w celu odbicia niezbędnej do rozwoju słoniny spyży cukierniczej z rąk ohydnych spekulantów jagodziankami.
              • perla_z_roztocza Re: wasze tłumaczenia, tawariszczu Żemczużyna,... 11.07.22, 23:11
                tak piq, ja wam napisałem merytoryczny post, a wy piq staraliście się na jakieś nikomu nie zrozumiałe bluzgi.
                Nie wyszło wam.
                Widzicie piq, ja jestem estetą, wychowanym w poczuciu greckiego piękna, zrozumieniu rzymskiego prawa, w muzyce kulturze i sztuce.
                Stanowicie piq zbyt niski poziom intelektualny aby mi dorównać.
                Ale posługuję się empatią i dlatego napiszę tak abyście piq zrozumieli.
                Zapożyczę więc słowa od tego krakowskiego barda Andrzeja Bursy - zbyt piq śmierdzicie szczynami abym was traktował poważnie, łysy żulu.
                Niemniej gdybyście piq zawitali do mnie na Roztocze to was przyjmę, oczywiście w przedpokoju właśnie.
                • zdravko_vypic wasz post, tawariszczu Żemczużyna,... 12.07.22, 22:33
                  ...jest komunistyczny, nie merytoryczny.
                  > A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji kręcą swoje lody.

                  Jak widać, żemczug, jesteście zetemesowcem, wychowanym w poczuciu piękna idei Lenina i zrozumieniu czerwonej książeczki Mao. Założyliście już w swojej wsi ochotniczą inspekcję robotniczo-chłopską, żeby nękać miejscowych spekulantów? E, nie założyliście. Dostalibyście w try miga wpierdol tocząc się nocą po pijaku do domu i wyjąc wniebogłosy na gościńcu "Majteczki w kropeczki lalalala". Tylko na FAq się obnosicie ze swoim bolszewizmem, bo tu ludzie jednak litościwsi.

                  perla_z_roztocza napisał:
                  > Widzicie piq, ja jestem estetą, wychowanym w poczuciu greckiego piękna, zrozumi
                  > eniu rzymskiego prawa, w muzyce kulturze i sztuce.
                  • perla_z_roztocza Re: wasz post, tawariszczu Żemczużyna,... 13.07.22, 15:12
                    łżecie jak pies tow. piq.
                    Ale dam wam szansę, znajdźcie choć jeden mój wpis gdzie oczekuję powołania bojówek do walki ze spekulacją lub chcę regulowania cen.
                    Jak znajdziecie to was przeproszę na kolanach.
                    Ja tylko napisałem aby olać tych cwaniaków z ich cenami.
                    A wam od razu skojarzyło się to z komunizmem, Adolfem, Kim ir Senem. Pol Potem, i tym podobną hołotą.
                    Widać piq, że macie jakiś umysłowy defekt właśnie.
                    • zdravko_vypic nie muszę szukać niczego, tawariszczu... 13.07.22, 16:08
                      ...bolszewicki strupie, żeby wam dowieść, że jesteście bolszewickim strupem. Idź się utop w tłuszczu, tępy bucu, jakimś cudem udało ci się wymordować sobie wszystkie komórki mózgowe poza tymi odpowiedzialnymi za bekanie. Tawariszcz Żemczug w pełnej krasie:
                      A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji kręcą swoje lody.

                      • perla_z_roztocza Re: nie muszę szukać niczego, tawariszczu... 13.07.22, 16:29
                        zdravko_vypic napisał:

                        > A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji k
                        > ręcą swoje lody.


                        gdzie tu oszuście widzicie bojówki i regulację cen?
                        Jesteście piq zwykłem gebbelsowskim kłamcą właśnie.
                        • zdravko_vypic wytrzeźwiej, inspekcjo robotniczo-chłopska,... 14.07.22, 01:31
                          ...nie pisałem o żadnych bojówkach, bo do tego musielibyście ruszyć dupę spod sterty puszek z piwem i paczek po czipsach. Wiem, że was na to, tawariszczu Żemczug, nie stać. Natomiast cały wasz post założycielski jest manifestem komunistycznym, bucusiu. A teraz przestańcie chlać, umyjcie się, włóżcie garnitur i ukłońcie się ładnie przed moim prawicowym nikiem w podzięce za oświecenie, żeście komunistyczny peerelowski złóg.

                          perla_z_roztocza napisał:
                          > gdzie tu oszuście widzicie bojówki i regulację cen?
                          > Jesteście piq zwykłem gebbelsowskim kłamcą właśnie.
                          • perla_z_roztocza Re: wytrzeźwiej, inspekcjo robotniczo-chłopska,.. 14.07.22, 10:51
                            zdravko_vypic napisał:

                            > Natomiast cały wasz post założycielski jest manifestem komunisty

                            musicie piq być wybitnym teoretykiem marksizmu i leninizmu skoro z postu o cwaniactwie zrobiliście manifest komunistyczny.
                            Macie łysy palancie skłonności do idealizowania terroru. Tak było w przypadku tego (martwego już) złodziejaszka, i tak było z Murzynami.
                            Jesteście piq jakobin nr 1, Robespierre to przy was niewinny pomyleniec.
                            A teraz fanatycznie popieracie niczym nie uzasadniony cenowy terroryzm. Swoją drogą to ciekawe jest bo pamiętam jak pisaliście, że jesteście racjonalni i pijecie tylko kranówę, bo za każdą zaoszczędzoną złotówkę na wodzie mineralnej macie bardziej wypasione wakacje w Miechowie.
                            Wiecie na czym polega cwaniactwo? Otóż na nabieraniu innych.
                            Inflacja 20%, koszty mu wzrosły o 10% i taki cwaniaczek sobie myśli - to ja pierdolnę ceny o 100% a nawet o 200, a co, te głupki pod wpływem paniki i otumanienia i tak kupią.
                            Oczywiście takie działanie nie jest niezgodne z prawem.
                            Dlatego jedyną naszą bronią jest nie kupować co wy łysielcu interpretujecie jako działanie rodem z komunizmu.
                            Nie kupować też jest zgodne z prawem, pokątny oszuście z resztkami jedzenia w kącikach ust.
                            Niemniej wątpię aby wasze ego przerastające Wszechświat pozwoliło wam na zrozumienie tych oczywistości.
                            A teraz podziękujcie za to, że poświęciłem wam krakowska miernoto czas i kopa w tyłek właśnie.
                            • zdravko_vypic tawariszczu żemczug, wasz post otwierający wątek.. 15.07.22, 00:54
                              ...mówi sam za siebie, a poniższe o cukiernikach:
                              Większość powie, że to wina inflacji.
                              A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji kręcą swoje lody.

                              ...to klasyk bolszewickiej propagandy, w Polsce od 1945 do 1989. Widać chodziliście na zebrania ZMS i czytywaliście "Żołnierza Wolności", bolszewicka szujko. Polityka cenowa to suwerenne decyzje przedsiębiorców, tawariszczu, bo to oni odpowiadają za nie swoim majątkiem i swoimi przedsiębiorstwami. Dlatego tym wątkiem dowiedliście, żemczug, że jesteście kawalkiem komunistycznego odchodu na środku FAq, które przez tyle lat popiskiwało o swojej "prawicowości". Komunizm nie jest prawicowy, niedołęgo.

                              A teraz won przeprosić polskich cukierników - i wszystkich przedsiębiorców - ładnie całując w rękę andrzejag. Ale już, czerwona hołoto.
                              • perla_z_roztocza Re: tawariszczu żemczug, wasz post otwierający wą 15.07.22, 09:12
                                jesteście piq marudni.
                                Litościwie dałem wam kopniaka a wy nadal szczekacie.
                                Nie mam najmniejszego zamiaru uczyć was czym się różnią słowa:
                                "pazerni cukiernicy" od "wszyscy cukiernicy".
                                Skoro piq razem z Kretynem52 i tym podobno profesorem z francy wrzuciliście Andrzeja do zbioru "pazerni" to już nie moja sprawa. Nie jestem Andrzeja adwokatem. Rozmówcie się między sobą.
                                Szkoda tylko, że w szkołach źle uczą skoro nie znacie podstaw teorii zbiorów i podstaw logiki.
                                Chodź nie mogę wykluczyć, że w waszym przypadku bajoku to były wagary właśnie.
                                • zdravko_vypic tanie wykręty, cipciu,... 15.07.22, 20:08
                                  ...na które nikt nie da się nabrać. Usiłujecie je stosować od początku, a sprawa jest jasna. Jesteście zwykłym komuszym strupem, co wykazałem już w pierwszym poście, a bawię się w poniewieranie wami, bo mam chwilowo trochę czasu i coś na kształt dłubania patykiem w błocie mnie bawi. Odsyłam was przy okazji, bucusiu, do mojej kalkulacji wartości waszej pracy i za ile możecie ją wg waszej metodologii sprzedawać.

                                  A tak z ciekawości jedno pytanie mam: czy w brudnej zabawie paniusi Marysi uczestnikami forum tego właśnie braliście udział świadomy, czy was wykorzystała jako rekwizyt, a wy ze strachu czy dlaczegoś tam się nie sprzeciwialiście? Cóż, może jest inne wytłumaczenie, ale w tych obydwóch przypadkach bylibyście żałosną pacyną naszej dhogiej heżysehki, a dla uczestników forum tego zwykłym gnojkiem, żemczug.
                                  • perla_z_roztocza Re: tanie wykręty, cipciu,... 15.07.22, 23:47
                                    jeżeli łajzo dłubanie patykiem w błocie was bawi to już znam wasz poziom intelektualny piq.
                                    Jednak postanowiłem nauczyć was bajoku podstaw logiki matematycznej.
                                    Otóż zgodnie z teorią jeżeli w zdaniu jedno wyrażenie jest fałszywe to całe zdanie też jest fałszywe.
                                    Ja mam dobrą pamięć i dobrze pamiętam co pisaliście na forum tym.
                                    Chwaliliście się, że ożeniliście się w starczym wieku i macie teściową profesora.
                                    No i z związku z tym, twierdziliście, że jesteście piq heteroseksualni mimo, że jak napisaliście, lubicie czasami ruchać młodych chłopców.
                                    W zasadzie ten wasz wpis był poprawny politycznie.
                                    Ale nie był poprawny logicznie.
                                    A wiecie piq, które wyrażenie w waszym wpisie było fałszywe co spowodowało, iż całe zdanie było fałszywe?
                                    To wyrażenie "jestem heteroseksualny" właśnie.
                                    • zdravko_vypic o, to logiczna nowość, niedouku,... 16.07.22, 02:24
                                      perla_z_roztocza napisał:
                                      > Jednak postanowiłem nauczyć was bajoku podstaw logiki matematycznej.
                                      > Otóż zgodnie z teorią jeżeli w zdaniu jedno wyrażenie jest fałszywe to całe zda
                                      > nie też jest fałszywe.

                                      Masz problem z podstawową nomenklaturą logiczną, nieuku. Zdanie to stwierdzenie, któremu można przypisać wartość logiczną (prawda lub fałsz). Ale próbując odgadnąć, co twój tępy ćwierćinteligencki umysł po pijaku wymotał, przyjmuję, że zdanie nazywacie w swoim ćwierćinteligenckim slangu "wyrażeniem". No i owszem, ciemny bucu, koniunkcji to dotyczy. Ale już w alternatywie wystarczy, że jedno z wyrażeń jest prawdziwe i cała alternatywa jest prawdziwa. W implikacji z kolei mamy tylko jeden przypadek, że zdanie jest fałszywe, gdy z prawdy ma wynikać fałsz. A w równoważności prawdziwość zdania ma miejsce wtedy, gdy fałsz jest równoważny fałszowi, a prawda prawdzie, pozostałe przypadki są zdaniem fałszywym.

                                      Idźcie i wkujcie to zatem pamięciowo, bo zasady z pewnością nie dacie rady złapać, bo jesteści żałosnym tępakiem i komunistą.

                                      Acha, zrobiliście unik. No to jak było z tym obrzydliwym nadużyciem zaufania uczestników FAq przez tę paniękę Marysię: braliście w tym udział świadomie, Żemczug, czy was wykorzystała jako rekwizyt? Jesteście gnojek czy cipa? Chciałbym znać waszą pozycję moralną w tej akcji panięki Marysi, bo nie wiem, czy mam was, tawariszczu komuchu, traktować jak łajdaka czy jak głupka? Jeśli nie wyjaśnicie, to będę was traktował i jak głupka, i jak łajdaka.
                                      • perla_z_roztocza Re: o, to logiczna nowość, niedouku,... 16.07.22, 02:44
                                        widzę, że żeście się śpiesznie poduczyli.
                                        To mój osobisty sukces w waszą edukację.
                                        Ale przestańcie mi się już pętać pod nogawkami bo nudzicie właśnie.
                                        • zdravko_vypic widzę, że chętnie zagrzebalibyście temat,... 16.07.22, 20:21
                                          ...nieuku, bo zostaliście zaorany ze szczętem. Oprócz tego, że robię w tzw. twórczości, mam wykształcenie inżynierskie (z dyplomem), myszeczko, oraz trochę ekonomicznego. Długo studiowałem, żemczug.


                                          perla_z_roztocza napisał:

                                          > widzę, że żeście się śpiesznie poduczyli.
                                          > To mój osobisty sukces w waszą edukację.
                                          > Ale przestańcie mi się już pętać pod nogawkami bo nudzicie właśnie.
                                          • perla_z_roztocza Re: widzę, że chętnie zagrzebalibyście temat,... 16.07.22, 23:23
                                            zdravko_vypic napisał:

                                            > ...nieuku, bo zostaliście zaorany ze szczętem. Oprócz tego, że robię w tzw. twó
                                            > rczości, mam wykształcenie inżynierskie (z dyplomem), myszeczko, oraz trochę ek
                                            > onomicznego. Długo studiowałem, żemczug.

                                            no cóż piq, gratuluję długich dróg wykształcenia.
                                            Przyznaję, nie mogę się z wami równać bo mam tylko wykształcenie podstawowe.
                                            Chodziłem co prawda do LO ale mnie wyrzucono w 3 klasie.
                                            Czyli w papierach mam - wyksztalcenie podstawowe.
                                            No i dobrze bo gdybym miał dyplomy to kto wie czy nie biegałbym z meldunkami konfidenta Maleszki, tak jak to wy piq robiliście właśnie.
                      • esteemiriam Re: nie muszę szukać niczego, tawariszczu... 13.07.22, 16:44
                        Nie jestem niczyim adwokatem ale poruszyło mnie przedziwne zdanie :
                        "A ja powiem, że to wina pazernych cukierników, którzy pod pozorem inflacji kręcą swoje lody."

                        Jakim pozorem inflacji? Mamy obecnie do czynienia z inflacją, o jakim "pozorze" piszesz?
                        Oto definicja inflacji podana przez European Central Bank:

                        O inflacji mówimy wtedy, kiedy mamy do czynienia z powszechnym wzrostem cen, a nie z podwyżkami dotyczącymi tylko niektórych dóbr. Kiedy dochodzi do inflacji, za tę samą kwotę można kupić coraz mniej.

                        Po jakimś, świadczącym niewątpliwie o dużym zaburzeniu psychicznym, gejzerze wyzwisk "bolszewicki strup", porad, typu "idź, utop się w tłuszczu"... puentą jest właśnie zdanie, które świadczy, że autor tych wyzwisk "wymordował wszystkie komórki mózgowe, poza tymi (...)". Jego własnymi słowami.

                        Żeby to było jeszcze zabawne, albo oburzające, ale to jest nijakie. Ileż trudu, jeszcze wklejony film.
                        Biedny jesteś.
                        • andrzejg Re: nie muszę szukać niczego, tawariszczu... 13.07.22, 17:44

                          Biedna kobito. Najpierw poszukaj autora tego zdania, a potem wal z grubej rury.
                        • boomerang Re: nie muszę szukać niczego, tawariszczu... 13.07.22, 23:42
                          Zdravko wypił.
                          • zdravko_vypic post godzien zawartości twojej puszki mózgowej... 14.07.22, 01:36
                            ...ćwoku. Masz ją odwrotnie niż mądrzy ludzie, ozi. Zmarnowałeś okazję, żeby się nie odzywać.

                            boomerang napisał:
                            > Zdravko wypił.
                            • boomerang Re: post godzien zawartości twojej puszki mózgowe 14.07.22, 04:04
                              Tylko nie mów mi Zdravko żeś abstynent z dziada pradziada.
                        • zdravko_vypic dziękuję, Marysiu,... 14.07.22, 01:14
                          ...każde negatywne zdanie wypowiedziane pod moim adresem przez taki wzorzec klasy na FAq jak ty jest dla mnie prawdziwie zaszczytne. Twoje skamlenie na perłę, wyciąganie waszych osobistych spraw połączone z publikacją jego prywatnych wizerunków na forum tym doprawdy uprawnia mnie do tak korzystnych dla mnie odczuć właśnie.
                          • esteemiriam Re: dziękuję, Marysiu,... 14.07.22, 03:37
                            Byliście i pozostaliście zabawni. Zostaliście poddani eksperymentowi: wymyślona historia, napisana koniecznie z literówkami, fotografią nieprawdziwego Perły "wzięła" wszystkich. Na chamsko.
                            ktoś twierdził, że zareagujecie "po ludzku" ktoś inny powiedział "zgraja",
                            Daliście się nabrać, wkręcić.

                            Nie odpowiadam za Wasze (napiszę z dużej litery) tępe łby, bo o szlachetność posądzić nie mogę.
                            Nawet Borsuk dał namówić się, żeby się odezwać, niekoniecznie miło. Właśnie chodziło o to.
                            Jak zareaguje stado.

                            Jesteście większymi głupcami niż można było sądzić.

                            Howgh smile

                            • boomerang Re: dziękuję, Marysiu,... 14.07.22, 04:05
                              Mnie chyba nie masz Małgosiu na myśli?
                            • esteemiriam podsumowanie 14.07.22, 04:12

                              Nie ja pierwsza wymyśliłam kreację forumową.
                              Pierwszy był śp. Scan, stworzył carominę z trzema osobami.
                              Publicznie nigdy się do tego nie przyznał.

                              Mieliśmy na początku trochę moralnych obiekcji, ale...
                              rzewna historia Miriam i Perły, oszustwo, rozszalała, egzaltowana, plus
                              fotografia bezdomnego z DPS poruszyła Was
                              na strasznie.

                              Sądziliśmy, że publikacja fotografii cos uruchomi dobrego. Niewiele, prawie nic.

                              Dzięki głównym aktorom wink za cierpliwość, i podsycające, kwieciste wpisy, które niknęły,
                              jako "zgłaszane do moderatora" do policji do świętego Aleksego smile

                              wszysko działo się wg krótkoterminowych scenariuszy.

                              Poziom hejtu został zbadany, przez pracowników pewnego instytutu,
                              kreacje piszących, sposoby reagowania etc.,

                              I tak na podstawie Aqua powstała jednak część pracy dotycząca problematyki
                              profili emocjonalnych osób piszących na portalach społecznościowych.

                              Dachsowi juz dziękowałam, niechetnie ale wpisał się na prośbę - nieprzyjemnie tutaj, i o to chodziło.
                              Był autorytetem, ośmielił część piszących.

                              On już dawno otrzymał podziekowania, dusza Jego w raju.

                              dobrego! smile
                              • polski_francuz Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 10:19
                                esteemiriam napisała:


                                " Nie ja pierwsza wymyśliłam kreację forumową. Pierwszy był śp. Scan, stworzył carominę z trzema osobami.Publicznie nigdy się do tego nie przyznał.

                                Mieliśmy na początku trochę moralnych obiekcji, ale...rzewna historia Miriam i Perły, oszustwo, rozszalała, egzaltowana, plus fotografia bezdomnego z DPS poruszyła Was na strasznie."


                                Czytam ten watek i mnie coraz wieksze obrzydzenie ogarnia. Wymyslanie historii, obrzucanie blotem kolegow forumowych, prowokacje wobec porzadnego czlowieka i przedsiebiorcy.

                                Po co? Czemu to sluzy? Co nowego wnosi? Po nic, niczemu to nie sluzy i niczego nowego nie wnosi.

                                Dyskusje doc podobne sa prowadzone w czyscu. Oczekujac na dostanie sie do nieba, obgaduje sie tych ktorzy sw. Piotra przekonali i sie tam dostami za pierwsza przymiarka.

                                A przeciez to proste by tam isc wystarczy szanowac bliznich, byc uczciwym i trzymac sie kilku zdrowych zasad.

                                PF
                                • andrzejg Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 10:28
                                  Poczytaj, poczytaj.
                                  Docenisz swoje spokojne życie. To nie jest tak, że nagle na forum są wampirami. Nie ma szans, aby choć po części nie dotyczyło to realu
                                • perla_z_roztocza Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 11:05
                                  polski_francuz napisał:

                                  > prowokacje wobec porzadnego czlowieka i przedsiebiorcy.

                                  jakie prowokacje masz na myśli i wobec kogo?
                                  Idziesz tropem Kretyna52, któren stwierdził był, że wątek napisałem pod Andrzeja.
                                  A ja po prostu usłyszałem to w radiu, i tekst napisałem spontanicznie.
                                  Tylko chore umysły mogły wymyślić równanie:
                                  Andrzej = cukiernik.
                                  Napiszę po raz pierwszy i ostatni.
                                  Przez ponad 20 lat bytności na forum tym, nie ulega wątpliwości, że Andrzej jest przyzwoitym forumowiczem a w życiu odniósł zawodowy sukces właśnie.
                                  • qwardian Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 11:31
                                    Cieszę się Perło, że podzielasz stanowisko Narodowego Robotnika szanując pracę i pracodawcę, w przeciwnym wypadku mamy Unię Europejską, która niszczy całą przedsiębiorczość i przyzwoitych ludzi. Andrzej to przyzwoity człowiek, trzeba go wspierać
                                  • andrzejg Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 11:31
                                    PF i Benek mogli odnieść takie wrażenie, bo nie kryję się kim jestem. Inflacyjne "przekręty" robi każda branża , a Ty akurat wybrałeś cukiernika, choć pierwowzorem była blondi.

                                    Wytłumaczę Ci jeszcze raz. Przy inflacji tak już jest, że ceny są pilnowane mocniej i często podwyższane z wyprzedzeniem inflacji. Można na tym się zarówno przejechać , jak i zyskać. Np. moja hurtownia nakupiła oleju, którego ceny szły do góry dramatycznie. Teraz co zamówienie proszą się o kupno tegoż oleju po cenach zdecydowanie niższych i z promocjami.

                                    Jeśli chodzi o cukiernictwo , to surowce poszły w górę średnio 50 % ( np. cukier z 2 zł na 4.4 zł, drożdże z 3.5 zł na 5.4 zł , mąka z 1.8 zł na 2.85 zł ) energia to dramat ( za gaz płaciłem 2000 zł na mies. , teraz 8000 zł na mies. i jeszcze grożą podwyżkami ) , energia elektryczna podobnie. Szczęśliwie mam własną posesję i żaden najemca nie bruździ mi z podwyżkami . Wynagrodzenia musiały wzrosnąć. U mnie 15-20 % rok do roku.

                                    To wszystko składa się na konieczność podwyżek. Jak już pisałem, lepiej zwiększać ceny z lekkim wyprzedzeniem, aby stać cię było na surowce po nowych cenach. Jeżeli to jest cwaniactwo, to tylko celem utrzymania się na rynku.

                                    Blondi to osobny temat. Ma swój asortyment skierowany do specjalnego klienta. Jeżeli z tego się utrzymuje , to ukłony. U mnie to by nie przeszło
                                    • esteemiriam Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 13:12
                                      Jaka to w rzeczywistości chłopina... "moja hurtownia nakupiła oleju"
                                      Mater Dei.
                                      O czym jeszcze sie dowiem.

                                      big_grin
                                    • oleg3 Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 13:21
                                      andrzejg napisał:

                                      > Jak już pisałem, lepiej zwiększać ceny z lekkim wyprzedzeniem, aby stać cię było na surowce po nowych cenach.

                                      I to by było na tyle, Andrzeju. Skuteczna strategia cenowa.
                                      Sukcesów!
                                      • andrzejg Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 13:26
                                        Dzięki Olegu.
                                        Prawdę mówiąc jest to też testowanie cierpliwości klientów. Mam tą przewagę nad konkurencją, że mam własny lokal.
                                        • qwardian Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 14:31
                                          Teraz już bym się wstrzymał z zakupem oleju, bo mam przeczucie, że cały rzepak z Ukrainy trafi do polskich tłoczni, ten rok jest niebywale urodzajny, wszystko rośnie na moim ogródku jak szalone..
                                    • boomerang jestem zdecydowanym przeciwnikiem cukru 16.07.22, 00:36
                                      Od kiedy wyjechałem z PRLu, nie posłodziłem już ani raz herbaty. Niby smaczne to było, ta herbata z cukrem i cytryną, psująca zarazem na potęgę zęby nieuświadomionym dzieciom obozu demokracji ludowej. Inne owoce zakazane to cukierki, ciastka, przesłodkie lody i wata na patyku. Czy ty, Andrzeju, nie zaczynałeś swojego biznesu od waty na patyku właśnie?
                                      Jestem rzecznikiem zakazania spożywania cukru przez człowieka. Palacze marichuany bedą musieli się z tym pogodzić. Cała produkcja cukru powinna być skierowana na dokarmianie pszczół, żeby kraść im miód, którym karmię moją papużkę lorysę. Lorysom w żadnym wypadku nie dałbym do zjedzenia cukru, choć one lubią wszystko co słodkie.
                                  • esteemiriam Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 13:08
                                    To Andrzej jest cukiernikiem?
                                    Moje gratulacje! Słodko ci niechaj będzie smile
                                    Przyzwoity Forumowiczu (PFie) niech ci nie zagaśnie.
                                    Uśmiałam sie - do łez!
                                    dawaj jakieś ciasto, napisz, czy do sernika ładujesz ziemniaki,
                                    napisz coś ze swojej branży, to będzie ciekawe, a nie te bzdury, które tu wypisujesz.
                                    No perły zawodowe milczą o sobie, a to serio ciekawe.


                                    big_grin

                                • esteemiriam Re: Obrzydzenie a czysciec 14.07.22, 13:02
                                  malowany ptaku Polaku i nie mniej Francuzie malowany!
                                  Ni pies, ni wydro. "Po co ? czemu to sluzy" zawołał, jak głos z Litwy
                                  bo bez zrozumienia przeczytał, litery tańczyły przed oczami.

                                  W końcu troglodyci, w wiekszości (nieliczne wyjątki)
                                  tworzący to forum, do których należysz, choć krygujesz się, jak możesz, a
                                  że nie bardzo możesz, to wychodzi takie ni to, ni owo.

                                  Bo nigdzie, poza forum, nikt tego, co możesz mieć do powiedzenia - nie słucha. Stąd forum.
                                  Forum wreszcie posłużyło czemuś!

                                  Staliście sie materiałem badawczym, wasze reakcje, to, że ktoś napisał,
                                  że mu niedobrze, smile to zostało zdiagnozowane i opisane.

                                  Posłużyło osobom, które pracują naukowo, chcą poznac dynamikę reakcji
                                  takiego osobnika, jakim np jestem m in ty, którego już nikt nie słucha
                                  i dlatego wchodzi na to forum i jeszcze coś skrobie.

                                  Ja weszłam tu tylko po to, żeby - jeszcze wtedy miałam złudzenia - powalczyć
                                  z głupimi wpisami.
                                  A Ty z czym ? Z pseudointelektualnymi zawodzeniami?
                                  Z czym przyszedłeś tu. Z niczym. Z własną samotnością, do której nie przyznasz sie -za nic.
                                  Jak większość tutaj.

                                  Nie pamiętam, czy wzięto twoje reakcje pod uwagę. W sumie jesteś bez właściwości.
                                  Poczytaj Musila. cześć, trzymaj się jakoś! big_grin
                                  Tylko nie poczuj się bohaterem! Bo cie rozerwie,
                                  tak ego cie swędzi.


                                  • polski_francuz Sluchac a czytac 14.07.22, 19:47
                                    esteemiriam napisała:


                                    " Bo nigdzie, poza forum, nikt tego, co możesz mieć do powiedzenia - nie słucha. Stąd forum."

                                    Masz racje. Dopiero teraz zaczynam uzywac youtube do propagowania zarejestrowanych wykladow . By mozna bylo popatrzec, ale i posluchac. Do tej pory raczej dawalem do patrzenia i czytania. I na tym polu nie moge sie skarzyc. Ksiazka napisana w 2008 byla juz wilokrotnie przeczytana o czym swiadczy ponad 1500 cytowan. Co jest przyzwoitym rezultatem na moim polu.

                                    Nie wiem czy lepszym niz ciastka jagodowe Andrzeje. Trudno porownac. Ale kazdy stara sie jak moze na swoim polu.

                                    PF
                                    • zdravko_vypic ty się nie przejmuj panną Marysią,... 15.07.22, 00:33
                                      ...osobą podejrzaną moralnie bez wątpienia po tym, do czego się tutaj przyznała. Masz swój dorobek, nie musisz niczego nikomu udowadniać.
                              • institoris2 W.sz.P. Malgosiu 17.07.22, 00:07
                                podpiera sie Pani autorytetem dwoch, juz niezyjacych, forumowych kolegow.
                                Scana, ktorego pamietam jak przez mgle, ale ktory byl chyba jedynym forumowiczem, z ktorym nawiazalem bezposredni kontakt. Wspominm go jako czlowieka poczciwego, co plasuje go w mojej skali wartosci na czolowym miejscu.
                                Drugim jest Borsuk, ktorego wspomnienia sa zdecydawanie konkretniejsze, choc pozbawione osobistych relacji; Borsuka cenilem glownie za lekkosc piora, a w szczegolnosci za umiejetnosc wycofania sie z wlasnych pozycji w taki sposob, zeby interlokutor nie odniosl wrazenia, ze jest/byl dominantem w danej kwestii, i zeby nie przyszlo mu do glowy, celebrowac swoje "zwyciestwo", bo moze sie to wiazac z niekorzystymi reperkusjami dla "dominatora". To rzadka i godna podziwu umiejetnosc i od Borsuka mozna sie bylo wiele nauczyc w tym wzgledzie.
                                A to z kolei, jak nietrudno odgadnac, implikuje, ze kwestie iz ktos powoluje sie/wykorzystuje na autorytet Borsuka, budza moja ciekawosc.
                                Wrocmy jednakze do powolania sie przez Pania na Scana:
                                czy domniemany fakt wykreoawania przez Scana, jak Pani pisze, forumowej kreacji "caromina", mial jakis wplyw na wykreowanie przez Pania forumowego bytu "miriam"?
                                (majac na uwadze fakt, ze z miriam mielismy do czynienia przez lata i takze po smierci scana,nie wydaje mi sie to wiarygodnym wytlumaczeniem)
                                czy tez moze moze powolanie sie na tworzenie przez Scana forumowych (sila rzeczy sztucznych) kreacji mialoby stanowic usprawiedliwie dla prowokacji, ktorych, jak Pani twierdzi, dopuszczala sie na forum aquanet pod swoim nickiem (jak dla mnie zwiazek miedzy tymi dwoma zjawiskami jest nader odlegly)?

                                W kwestii Borsuka, pisze Pani, ze "Dachsowi juz dziękowałam, niechetnie ale wpisał się na prośbę - nieprzyjemnie tutaj, i o to chodziło. Był autorytetem, ośmielił część piszących."

                                Za co konkretnie Pani dziekowala?
                                Czy mam rozumiec, ze poinformowala Pani Borsuka, ze chodzi o intelektualno/socjologiczny eksperyment, ktory wlasnie Pani (wspolnie z Perla) przeprowadza na uczestnikach forum aquanet i prosi go o zajecie stanowiska celem osmielenia innych uczestnikow Aquanetu do zajecia stanowiska?
                                Nie mam watpliwosci, ze ten "niechetny" post Borsuka przytoczy nam Pani w calej pelni..
                                I jeszcze mala prosba na koniec: chetnie bym sie dowiedzial jaki to naukowiec/naukowcy skorzystali z Pani forumowych prowokacji i jakie to swietlane prace naukowe powstaly dzieki temu





                            • zdravko_vypic acha, czyli przyznajesz się do łajdactwa,... 15.07.22, 00:42
                              ...ciekawym tylko, czy tawariszcz perła też brał w nim udział, skoro był użyty jako rekwizyt. Myślę, że twoja reputacja na forum tym powinna osiągnąć dno. Potraktowałaś uczestników jak rzeczy (o tow. perle już nie wspomnę). Doktor Mengele miał tak samo. Ogromnie się cieszę, że sprowokowałem cię, odrażająca kreaturo, do złożenia takich zeznań. Nie miałem świadomości, z jaką swołoczą mieliśmy tu do czynienia.
    • esteemiriam Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 10.07.22, 07:50
      Gessler Gessler, wszędzie wszędzie, tu bezradna, miota sie w wodzie te 120 kg. Cukierniczka.
      • polski_francuz Higiena zycia 10.07.22, 08:49
        esteemiriam napisała:

        "... bezradna, miota sie w wodzie te 120 kg. Cukierniczka."

        To nie zawod jest na rzeczy ale: (i) ile i kiedy sie je; (ii) czy sie uprawia sport...Czyli higiena zycia. Wystarczy porownac grupe dupsko szefuncia z dosc wysportowanym Kornblumem, znaczy sie Kornhauseremsmile

        PF
        • boomerang Re: Higiena zycia 10.07.22, 09:17
          Masz na myśli urodzonego w Krakowie nieżyjącego już Eddie Kornhausera, dewelopera na Gold Coast, Australia?
      • qwardian Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 10.07.22, 10:46
        esteemiriam napisała:

        > Gessler Gessler, wszędzie wszędzie, tu bezradna, miota sie w wodzie te 120 kg.
        > Cukierniczka.


        Najlepiej smakuje kartoffel z popiołu po dniu spędzonym na wykopkach (wybierkach), Narodowy Robotnik bierze na siebie winę za ten stan rzeczy, który demoralizuje nazie społeczeństwo, nie da się kupić substytutu na pracę ludzką, trzeba poczuć smak własnego potu, jego odór i doznać szczęścia. Najbardziej szczęśliwe dzieci rodziły się na grządkach..
        • boomerang Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 10.07.22, 11:00
          Prawda. Jadałem kartofle z popiołu ogniska po dniu spędzonym na kopaniu piłki. Moje ubranko na boisku nasiąkało zapachem potu, a przy ognisku zapach potu usuwał dym. Do domu przynosiłem zapach dymu i mamusia prała moje ubranko w pralce Frania .
      • zwrotnicowy Re: cukiernicy to inflacyjne cwaniaki 14.07.22, 18:42
        miota się w wodzie ale nie tonie. Niezatapialna jest.
    • zdravko_vypic podliczmy, tawariszczu żemczug, koszty wytworzenia 15.07.22, 19:57
      ...produktu, który ponoć wytwarzacie i sprzedajecie. Ponoć to jakieś oprogramowanie. Ponieważ obliczając "rzeczywistą" wartość jagodzianki nie wzięliście, tawariszczu, pod uwagę amortyzacji swojego kompa i jakichś tam innych maszyn elektricznych oraz zużycia prądu, w waszym wypadku też do kosztów tego nie wliczę. Nie wliczaliście także robocizny, zatem wam też nie policzę. No i kosztów ogólnych (obsługa księgowa, administracja itp.) też nie liczyliście, zatem wam też nie policzę.

      Wychodzi na to, że koszt wytworzenia waszego produktu wynosi ZERO w dowolnej walucie.

      Jesteście pazernym informatykiem, skoro sprzedajecie swoje oprogramowanie za więcej niż złotówkę i pod pozorem inflacji kręcicie swoje lody właśnie.

      Wytłumaczcie się tu, tawariszczu zetemesowcu, ale już.
      • perla_z_roztocza Re: podliczmy, tawariszczu żemczug, koszty wytwor 16.07.22, 00:45
        akurat macie rację towarzyszu bajoku.
        Moje koszty wynoszą 0 zł.
        I macie rację, że sprzedając coś z 1 zł i tak osiągam zysk.
        Natomiast nie rozumiecie co to jest wartość intelektualna.
        To nie jest pieczenie jagodzianek gdzie receptura jest znana.
        Tu trzeba myśleć i dbać o korzyść klienta.
        Każda sprawa jest inna a cena trudna do obiektywizmu.
        Dam ci matole ostatni przykład z mojej profesji.
        Zgłosił się do mnie klient ze środkowej Polski, bo US chce od niego 11 milionów podatku rzekomo niezapłaconego.
        I oni wysłali mu pismo z szeregiem wyjaśnień i żądaniem algorytmu jak on to obliczał.
        Przesłał mi skany papierów swojej firmy i zapytał ile to będzie kosztowało.
        Ja mu powiedziałem, że 50 groszy za krotkę.
        Ucieszył się, że takie grosze.
        Algorytm napisałem w ciągu dwóch dni, nie śpiesząc się.
        Przyjechał na Roztocze do mnie i dałem mu pendrive z tym algorytmem.
        Miał co chciał i mógł wstać i pojechać do domu olewając mnie.
        Ale w biznesie jest coś takiego jak zaufanie. Zapytał ile ma mi zapłacić. To ja mu wykazałem ile krotek algorytm wygenerował, i razy 50 groszy to daje trochę ponad 600 tys. zł.
        Mina mu się wydłużyła i przystąpił do negocjacji. W ciągu kilku minut ustaliliśmy 350 tys. zł.
        Poszedł do samochodu (a mógł odjechać) i przyszedł z forsą kładąc mi na stoliku wynegocjowaną sumę.
        Nie chciał faktury a mimo to ja ją wystawiłem i odprowadziłem podatek.
        Nie wiem ile ten algorytm był warty, wiem, że uratował mu 11 milionów złotych.
        Za co on mi zapłacił? Ano za to, że wiedziałem jak to napisać.
        To są rzeczy niewymierne durniu i nijak mają się do jagodzianek właśnie.


        • zdravko_vypic drogi matole, żeby upiec dobrą jagodziankę,... 16.07.22, 02:03
          ...jak i inne produkty cukiernicze czy wypieki, trzeba bardzo długo się uczyć, a potem jeszcze wykoncypować własny przepis. Podobnie w wielu innych zawodach. Widzisz, bucu, ja sam żyję z własności intelektualnej, zatem wiem co to jest. Ale wykazałem ci w ten sposób, idioto, twoją własną metodą, że jesteś pazernym informatykiem korzystającym z inflacji, skoro twoje koszty wynoszą ZERO a sprzedajesz za 350 tysięcy po rabacie. A cukierników, zetempowcu, się czepiasz i ich oskarżasz mając takie naruszenie zasad socjalizmu i sprawiedliwości społecznej na koncie. Jesteś bolszewicki strup i łajdak. Zapieprzaj przepraszać Andrzeja, cukierników i pozostałych drobnych przedsiębiorców za to, co o nich napisałeś. Mnie, artystę, też, gnojku.
          • perla_z_roztocza Re: drogi matole, żeby upiec dobrą jagodziankę,.. 16.07.22, 02:22
            he he, to wy bajoku macie się za artystę?
            Nie wątpię, że żyjecie z własności intelektualnej ale co to ma do artyzmu?
            Jedynym artystą z Krakowa o jakim wiem to był Kantor, Tadeusz zresztą.
            Reszta to miernoty i szumowiny i Koty Karole z waszego miasteczka właśnie.
            • zdravko_vypic hehe, a wy, komunistyczny złogu,... 16.07.22, 02:32
              ...macie się za prawicowca?

              perla_z_roztocza napisał:
              > he he, to wy bajoku macie się za artystę?
              > Nie wątpię, że żyjecie z własności intelektualnej ale co to ma do artyzmu?
              > Jedynym artystą z Krakowa o jakim wiem to był Kantor, Tadeusz zresztą.
              > Reszta to miernoty i szumowiny i Koty Karole z waszego miasteczka właśnie.

              No to buc jesteś ciemny i Polak z ciebie żaden, skoro innych polskich artystów z Krakowa nie znasz. Czegoż jednak wymagać od komucha, skoro ma on z zasady być internacjonalistą? Chodziłeś do szkoły przy konsulacie sowieckim? Pewnie z artystami radzieckimi poszłoby ci dużo lepiej. Nie powołuj się więcej na patriotyzm i polskość, bo właśnie wykazałeś, że masz ją w dupie, bolszewicki złogu.
              • perla_z_roztocza Re: hehe, a wy, komunistyczny złogu,... 16.07.22, 02:40
                widzisz bajoku, artysta to słowo wielkie, wyjątkowe, zarezerwowane.
                Jeżeli wy sami nazwaliście się artystą to tym samym z innych co i być może byli artystami krakowskimi unurzaliście w błocie tak przez was ulubionym.
                A poza tym, każdy artysta chce aby cały świat o nim wiedział.
                Więc pokażcie te wasze artystyczne osiągnięcia, artysto właśnie.
                • zdravko_vypic acha, czyli geniusz Wyspiański... 16.07.22, 20:15
                  ...twoim zdaniem na miano artysty nie zasługuje. Matejko też nie i wielu innych artystów z Krakowa. Tylko Kantor, bo tak kazała ci wierzyć panięka Marysia. Ty naprawdę chodziłeś do jakiejś niepolskiej szkoły, żemczug.

                  Wtręt, żemczug: jesteś ofiarą powszechnego wśród polskiej ćwierćinteligencji i koncesjonowanych przez "towarzystwo" publicystów przekonania, iż "artysta" to gigant ponadludzkomiernych przeżyć, emocji i aktów twórczych Gówno o tym wiesz, żemczug. Artysta to taki ktoś, kto ma odpowiedni warsztat do wykonywania tzw. aktów twórczych wymyślanych na różnej zasadzie, od czysto intelektualnej czy erudycyjnej po czysto intuicyjną, a jego dzieła powstają w rzeczywistości w czasie bolesnych dupogodzin wysiadywanych przy robocie. Na twoim pojęciu o byciu artystą bazują różnego rodzaju nadęci pajace i zaplecze nadymających ich krytyków, co jest chorobą dzisiejszej tzw. sztuki nowoczesnej i tzw. elit. Oni na tym żerują, że największy syf wytworzony przez romantyków, czyli mit o wyjątkowości i ponadludzkości "artysty" udało się wmówić takim prostaczkom jak ty.

                  A wracając do tego, co ciekawe: czy byłeś wspólnikiem panięki Marysi w chamskim wykorzystywaniu społeczności uczestników FAq, czy też byłeś tylko głupim bezwolnym narządkiem?

                  Widzę obecnie, że panięka Marysia zasypała FAq perłami (pfhhhh) swojego intelektu, bo wyciągnięty przeze mnie temat - na bazie jej własnych zeznań - robi się niewygodny i kompromitujący. No więc co masz w tej sprawie do powiedzenia, bo w świństwie, które tu wykonała, brałeś konkretny udział.
                  • perla_z_roztocza Re: acha, czyli geniusz Wyspiański... 16.07.22, 23:54
                    zdravko_vypic napisał:

                    > ...twoim zdaniem na miano artysty nie zasługuje.

                    ależ zasługujecie piq o ile pokażecie swoje dzieła o czym marzy każdy autysta.
                    A jak nie to świnia z was piq, że swoje polskie arcydzieła ukrywacie przed Polakami.
                    Chcecie to sprzedać rodzinie Hansa Franka czy jak?

                    > a jego dzieła powstają w rzeczywistości w czasie
                    > bolesnych dupogodzin wysiadywanych przy robocie.

                    rozumiem piq, jeżeli połamały wam się przy tych roboczogodzinach skarpetki to mogę wysłać wam nowe tak jak to przedstawiał Uniłowski w swoich niespełnionych nowelach.. Tylko podajcie rozmiar.
                    Natomiast nie wątpię, że tworzycie jakieś znakomite projekty, chyba historyczne, i na tym zarabiacie.
                    Ale na artyzm to ja chcę dowodów.
                    Taki Claude Monet żył ze sponsorów a jego obrazy były wyśmiewane przez tzw. znawców.
                    A teraz te obrazy chodzą po 100 milionów dolarów.
                    Liczę, że wasi potomni też zwiną taką kasę z waszych dzieł.

                    > A wracając do tego, co ciekawe: czy byłeś wspólnikiem panięki Marysi

                    jedyną Marysię jaką poznałem w życiu to ta z którą miałem okoliczność pod namiotem nad Jeziorem Białym.
                    To było opodal więzienia gdzie wyrok odsiadywał za szereg przestępstw kryminalnych nasz Kretyn52, obecnie z Oregonu właśnie.
                    • zdravko_vypic nie wykręcisz się, łajdaczyno,... 17.07.22, 02:02
                      ...doskonale wiesz, że chodzi o paniękę miriam (nie pamiętam, jak się owo indywiduum nazywa w realu i mnie to nie obchodzi). A zatem: czy w jej haniebnej prowokacji wobec uczestników FAq brałeś czynny udział czy też zostałeś jej pacynką z bezdennej głupoty? Powtarzam - to ważne, gdyż nie wiadomo, czy traktować cię jak ostatniego łachudrę czy jak bezdennego głupka bez osobowości.

                      Uświadamiałem ci, żemczug, że artysta to nie jest to, co ci wmówili na dokształcie w wieczorowej szkole marksizmu-leninizmu oraz panięka miriam; to ktoś, kto ma warsztat i tworzy za jego pomocą różnego rodzaju dzieła. Np. wybitny artysta Rajmund Teofil Hałas tworzył wzory mebli. Moje wytwory są także w internecie z moim nazwiskiem, dlatego żadnego ci nie przedstawię, prolecie intelektualny. Myślałeś, cipeńko, że wydobędziesz w ten sposób moją tożsamość?
                      • perla_z_roztocza Re: nie wykręcisz się, łajdaczyno,... 17.07.22, 11:51
                        zdravko_vypic napisał:

                        > Myślałeś, cipeńko, że wydobędziesz w ten sposób moją tożsamość?

                        a na co mi ruro wasza tożsamość?
                        Myślicie, że nie śpię po nocach z tej słodkiej niewiedzy.
                        Wasze istnienie bez tożsamości czy z nią jest dla mnie bezużyteczne, oprócz ludzkiej solidarności życząc wam długiego w zdrowiu i w szczęściu życia właśnie.
    • esteemiriam Finał 15.07.22, 20:51
      No i, i tak nikt nie kupuje.
      Pozdro.
      • zdravko_vypic pozdro, panięko jagodzianko... 16.07.22, 02:36
        esteemiriam napisała:

        > No i, i tak nikt nie kupuje.
        > Pozdro.
      • boomerang Re: Finał 17.07.22, 08:41
        te wyglądają ładniej
        Tekst linku
    • esteemiriam Finał 15.07.22, 20:51
      No i, i tak nikt nie kupuje.
      Pozdro.
      • boomerang Re: Finał 17.07.22, 01:24
        a po ile są jagodzianki we frankach szwajcarskich ?
    • qwardian A propos cen.. 27.07.22, 07:41
      Zakupy w Polsce znacznie tańsze niż w Czechach i Niemczech
      Dziennikarz czeskiego portalu Seznam Zprávy postanowił porównać ceny takiego samego koszyka produktów, który zakupił w Lidlu, w Czechach, Polsce i Niemczech.

      Otrzymana kwota na paragonie wyniosła 1181 koron (228 zł) w Czechach, 1110 koron (nieco ponad 214 zł) w Niemczech po przewalutowaniu i 838 koron w Polsce (prawie 162 zł)

      — podkreślono.

      Zaoszczędzenie 342 koron na zakupach w Polsce tłumaczy, dlaczego na miejscowym parkingu jest tyle samochodów z czeskimi tablicami rejestracyjnymi

      — stwierdził autor.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka