ma coś ktoś na ten temat tu do wybełkotania?...

[piq]

Zwłaszcza tzw. przez siebie "mizesiści" i "prawicowcy", którym stosunek do świata określa walka z pedałami i ona jest najważniejsza.
businessinsider.com.pl/gospodarka/makroekonomia/zaskakujaca-szczerosc-rzadu-w-skrajnych-przypadkach-mozemy-byc-niewyplacalni/r8jpw5d
W uzupełnieniu retrospekcja, 6 lipca 2019, czyli jak do tego doszło?
"- Pieniądz jest tani i byłoby grzechem z tego nie skorzystać do realizacji projektów obejmujących Polskę, ale i cały nasz region w Europie. Musimy mieć taki program i przedstawić go społeczeństwu. To nasze trudne, ale realizowalne zadanie, można uczynić nasz kraj, naszą ojczyznę lepszą niż dziś. Dobra zmiana musi być kontynuowana - stwierdził szef Prawa i Sprawiedliwości."

[qwardian]

piq napisał:

> którym stosunek do świata określa walka z pedałami i ona jest najważniejsza.

Najpierw zabierzemy się za ekologów, którzy z pomocą samorządów tropili PO miastach rodziny z solidnymi żeliwnymi piecami i kazali wymieniać na cienkościankowe żelazne badziewie. Dajcie mi sto dni i te łotry będą wisieć jak nietoperz podlaski..

u mnie w ogóle zakazali palenia, nawet ludźmi...

[piq]

...albo drewnem, dlatego się przyłączę.

[qwardian]

Również Piq-u jesteś blisko A4, którą każdą nocą przejeżdżają konwoje z bronią i amunicją do granicy z Ukrainą. Jesteśmy po pas w wojnie, jeszcze nie po uszy, ale ten moment to tylko kwestia czasu, bo sprawy eskalują. Tutaj już za mojego życia żadnego Misesa nie będzie..

[boomerang]

Tego samego autora:
businessinsider.com.pl/biznes/kanye-west-ma-klopoty-adidas-moze-zerwac-umowe/4651dr5

Tow. bejsbolisto

[oleg3]

piq napisał:

> Zwłaszcza tzw. przez siebie "mizesiści" i "prawicowcy", którym stosunek do świata określa walka z pedałami i ona
> jest najważniejsza.

Nie jesteście partnerem do intelektualnej dyskusji.

[qwardian]

W zasadzie Mises napisał książkę na temat "war economy", chyba pod tytułem Nation, State, and Economy (1919), na podstawie własnych doświadczeń pierwszej i drugiej wojny światowej, kiedy Anglosasi dokonali kolejno po sobie następujących inwazji na kontynent europejski. W obydwu byli sojusznikami stepowych dzikusów..

www.libertarianism.org/publications/essays/war-economy

[oleg3]

qwardian napisał:

> W zasadzie Mises napisał książkę na temat "war economy", chyba pod tytułem Nati
> on, State, and Economy (1919), na podstawie własnych doświadczeń pierwszej i d
> rugiej wojny światowej, kiedy Anglosasi dokonali kolejno po sobie następujących
> inwazji na kontynent europejski. W obydwu byli sojusznikami stepowych dzikusów

Interwencjonizm: analiza ekonomiczna
Autor: Ludwig von Mises. Przedmowa Bettiny Bien Greaves. Fundacja Edukacji Ekonomicznej, 1997. Niepublikowane, pierwotnie napisane w 1940 roku.,

Mises napisał Interventionism: An Economic Analysis[1] w swoim ojczystym języku niemieckim. Po tym, jak została przetłumaczona przez dr Thomasa McManusa i Heinricha Bunada, uznał ją za "gotową do publikacji". Jednak najwyraźniej nic nie zrobiono z rękopisem i zniknął z pola widzenia. Kiedy ten projekt spełzł na niczym, Mises, z konieczności, skierował swoje wysiłki w kierunku innego pisania i wykładania.

[1] Pomimo podobnego tytułu, Mises's Critique of Interventionism (1929; Tłumaczenie na angielski, 1977) to zupełnie inna książka niż ta. Książka ta jest antologią artykułów krytykujących doktryny i propozycje konkretnych interwencjonistów z lat 1920.; ta książka jest jasnym i prostym przedstawieniem teorii interwencji rządu.

[qwardian]

Po każdej z takich wojen waluty są dewaluowane, nawet jeżeli dane państwa nie uczestniczyły w nich bezpośrednio. Francja w roku 1960 wprowadziła wymianę Franka, ucinając dwa zera. Przynajmniej nie mam złudzeń, szkoda tylko, ze poraz trzeci Europa daje się wykiwać na ten sam numer zza oceanu, ale widocznie tak być musi.

[oleg3]

Qwardianie. Wojna to ulubiony czas dla rządów. Inflacja, interwencjonizm, protekcjonizm. I to bez krytyki. Jak wojna jest wygrana było OK, jak przegrana żadne byłe pozytywy już nie mają znaczenia. Patrząc na wojnę okiem ekonomisty widzimy potencjał wojujących stron i jego wykorzystanie. Po wojnie mamy nową szachownicę.

[perla_z_roztocza]

piq napisał:

> Zwłaszcza tzw. przez siebie "mizesiści" i "prawicowcy", którym stosunek do świa
> ta określa walka z pedałami i ona jest najważniejsza.

co prawda nie wiem kim są ci jacyś "mizesiści" ale zaintrygowała mnie ta walka z pedałami.
Podobno piq jesteście znawcą historycznym to może podacie jakieś przykłady, że w Polsce była kiedykolwiek penalizacja za pedalstwo. Bo ja nie znam takich przykładów oprócz tych z Zachodu gdzie takich wsadzano do pudełka.
A takiego Turinga, który był wybitnym matematykiem, doprowadzono w Anglii do śmierci za pedalstwo.
W Niemczech ostatni skazany pedał za czyny pedalskie wyszedł z pudła zdaje się po 2000 roku.
A w Polsce?
Karol Szymanowski został rektorem wyższej uczelni.
Książki Iwaszkiewicza filmowano.
Wasz krajan Swinarski trząsł krakowskim teatrem.
Waldorff i Bogusław Kaczyński mieli regularne programy w tiwi.
Nikt tu nikogo nie prześladował za pedalstwo.
Walka z pedałami jest tylko w waszej łysej główce właśnie.

[oleg3]

> co prawda nie wiem kim są ci jacyś "mizesiści"

Tego nikt nie wie poza krakowskim chuliganem. Ja jestem misesistą.

[oleg3]

> zaintrygowała mnie ta walka z pedałami

Pedały to teraz konserwa. Wszyscy jesteśmy (wedle aktualnej ideologii) transseksualistami. Nie ma kobiet, nie ma mężczyzn, to jak mogą być pedały? Krakowski łysol jest źle poinformowany. Z powodu fanatycznego antykaczyzmu połączonego z mgłą pocovidową utracił większość komórek. Niedługo dołączy do K-52, u którego wykryto 2 komórki w mózgu.

[andrzejg]

oleg3 napisał:

> > zaintrygowała mnie ta walka z pedałami
>
Z powodu fanatycznego antykaczyzmu połączonego z
> mgłą pocovidową utracił większość komórek
>

Skąd ja to znam? Zaślepiony antypisior to koronny Twój argument,

Ty Olegu jako realista , mesista, dawno powinieneś bębnić ,że działania obecnego rządu doprowadzą do niewypłacalności. Jako biznesmen powinieneś wiedzie zaś, że oszczędza się w tłuste lata, aby przeżyć chude.

No ale z Ciebie ani mesista , ani realista. Po prostu pisior.

A.

[oleg3]

Ja jako "mesista" mam to w doopie.

Potrafisz spokojnie przeczytać tekst z gazeta.pl? Jeżeli tak to zapraszam do lektury
next.gazeta.pl/next/7,151003,29002594,niemcy-kopiuja-morawieckiego-wypchneli-200-mld-euro-poza-budzet.html

Fanatyczny antykaczyzm upośledza wyższe czynności nerwowe!

[andrzejg]

żałosne to jest .
Tłumaczenie typu ...bo PO kradło, to my więcej, a widzisz, Niemcy też robią idiotyzmy.
Mesista powinien znać rozwiązanie i wyjście z sytuacji i grzmieć na wszystkie strony.

[oleg3]

Kimże ja jestem:-
- "mesista" AG
- "mesista" AG
- "mizesiści" piq

Jestem misesistą! Właściwie mengerystą, ale to już dla wtajemniczonych.
Carl Menger von Wolfensgrün

Tak się składa, że ani Menger (największy ekonomista XIX w.) ani Mises (to samo w XX w.) nie nawoływali do wierności doktrynie. Wymagali logicznego myślenia.

> Mesista powinien znać rozwiązanie i wyjście z sytuacji i grzmieć na wszystkie strony.

To być może Andrzeju. Ja niczego nie muszę. Podsuń jakiegoś mesistę Tuskowi.

[qwardian]

Czego jeszcze nie wiecie, żeby się tak frustrować, może Piq to Yul Brynner i wcale nie chce być inny, musicie nauczyć się z tym żyć, ale do tego trzeba być Narodowym Robotnikiem..

[andrzejg]

Myślę perła,żeś nie zrozumiał intencji piqa.
NIe w tym rzecz co było kiedyś. Rzecz w tym, że ogrom Prawdziwych gówno obchodzą realia gospodarcze. Dla niech ważna jest jedynie walka na polu obyczajowym, i tu wskazał na Was.

[oleg3]

Mogę napisać o sobie. Otóż wojna kulturowa jest dla mnie ważniejsza niż stan budżetu. Budżet zawsze można poprawić. Zniszczonego społeczeństwa już nie da się odbudować. No może się uda. Odbudowa cywilizacji potrwa tysiąc lat, odbudowa budżetu to tylko jedno pokolenie. Przekaż to Andrzeju temu łysemu awanturnikowi z Krakowa, a i sam to zapamiętaj.

[andrzejg]

Jedno drugiemu nie przeszkadza. Możesz walczyć o budżet i równocześnie pilnować tradycji i relacji społecznych. Odpuścić prawa ekonomii , bo za winklem czai się pedał? Kto Cię tak omamił?

[oleg3]

andrzejg napisał:

> Jedno drugiemu nie przeszkadza. Możesz walczyć o budżet i równocześnie pilnować
> tradycji i relacji społecznych. Odpuścić prawa ekonomii , bo za winklem czai się pedał? Kto Cię tak omamił?


za winklem czai się pedał?
Pedał to już małe piwo. Człowiek teraz nie ma płci! Przypuszczam, że konsekwencje jeszcze do ciebie nie dotarły. Do tego krakowskiego bejsbola też. Czy może być coś pewniejszego na tym świecie niż to, że jest baba i jest chłop? Tego się nie trzeba uczyć. To wie każdy. Albo ma cipkę albo fujarkę. Taki się rodzi i taki umrze. A tu się okazuje, że to kwestia kultury. Kultury, qurwa. W ten sposób człowiek (to brzmi za dumnie; osobnik może osobnica) nie ma już żadnego oparcia. Wszystko jest k o n s t r u k t e m.

[andrzejg]

Ależ Ty spłaszczasz wszystko. Sprowadzasz świat ludzi do cipki i fiuta?
Hermafrodyta się kłania.

Nie jestem zwolennikiem nadmiarowych praw dla trochę innych niż my ( mogę napisać my? ),
ale nie reaguję tak alergicznie na samo zjawisko.
Piszesz kultura, kultura, kultura qurwa. To wskocz do postu perły i poczytaj nazwiska tych co kulturę współtworzyli.

[oleg3]

andrzejg napisał:

> Ależ Ty spłaszczasz wszystko. Sprowadzasz świat ludzi do cipki i fiuta?
> Hermafrodyta się kłania.

Ależ Ty jesteś ślepy.

[oleg3]

andrzejg napisał:

> Piszesz kultura, kultura, kultura qurwa. To wskocz do postu perły i poczytaj nazwiska tych co kulturę
> współtworzyli.

Potraktuję cię Andrzeju łagodnie. Jesteś cukiernikiem nie profesorem. Nie musisz rozumieć subtelności znaczeń słówka "kultura". Po prostu zapytaj profesora. To co napisałeś jest niestety debilizmem.

[andrzejg]

oleg3 napisał:

> andrzejg napisał:
>

>
> Potraktuję cię Andrzeju łagodnie. Jesteś cukiernikiem nie profesorem.
>
Twój guru Cię inspiruje. " Niewielu jest ludzi mądrzejszych ode mnie"

A kimże Ty jesteś , że się tak puszysz?

[oleg3]

andrzejg napisał:


> Twój guru Cię inspiruje. " Niewielu jest ludzi mądrzejszych ode mnie"

No i mamy dowód na to, że fanatyczny antykaczyzm upośledza funkcje umysłowe. Kaczor powiedział, co łatwo sprawdzić na nagraniu: " Niewielu jest ludzi, mądrzejszych ode mnie, którzy ..."

> A kimże Ty jesteś , że się tak puszysz?

A kimże Ty jesteś, że uzurpujesz sobie prawo do decydowania co mam myśleć i co robić? Ja tylko opisuję twoje zachowanie. Rób sobie co chcesz.

[andrzejg]

oleg3 napisał:


>
> A kimże Ty jesteś, ....
>
>

Jestem cukiernikiem.
A kimże Ty jesteś , że tak się puszysz?

[oleg3]

zieeew

[qwardian]

Dobrobyt zdemoralizował polatschken jak nigdy wcześniej..

nooo, to wreszcie mamy jasność, tawariszczu oleg

[piq]

...jesteś putinistą, czyli bolszenazistą. W dupie masz zagrożenie państwa ujawnione wprost w projekcie ustawy budżetowej; Kulturkampf jest najważniejszy. Jako notoryczny matołek przejmujesz się efemerycznymi modami medialnymi kreowanymi przez zidiociałe pseudoelity, przyjmując za realne zagrożenie, że jakoby pewnego dnia chłop zza płotu każe ci mówić do siebie Zosia. Nie przypuszczałem, że jesteś takim samym tumanem jak perła, który - co już od jakiegoś czasu wiadomo - nie rozumie tego, co z trudem sylabizuje, sądziłem, że trochę racjonalniejszym.

Już raz się zaparłeś swojego "misesizmu" wprost, łkając, że nie ma kaski z UE. Dwukrotny wzrost zadłużenia ci zwisa, wpompowanie setek miliardów "taniego piniondza" praktycznie w pobudzanie konsumpcji, co spowodowało dwucyfrową inflację już prawie z dwójką na początku masz w dupie - bo dzięki temu Pederaści i Sodomici wygrają - może! - wybory a ty będziesz się czuł bezpiecznie idąc do gieesu, bo miejscowi dragkłinowie koczujący koło kapliczki na zakręcie mogliby cię zmusić do wyrzeczenia się płci, ale przecież prezes ich powstrzyma. Furda tam jakiś budżet, jakaś tam niewypłacalność, jakieś tam zagrożenie państwa. Byle tych dragkłinów wedle kapliczki na zakręcie nie było, bo będą tam przez tysiąc lat.

Tak jak przypuszczałem, nikt z was, buce, ani ty, ani perła, ani bodaj ten półgłówek bumerąg, nie wypowiedział się w temacie wątku. Zajęliście się tradycyjnym obrabianiem dup, co już zabiło to forum. a ty jeszcze wziąłeś i oplułeś Andrzeja, który tutaj reprezentuje tych, na których Państwo Polskie stoi. Tych, których codzienną harówkę we własnych przedsiębiorstwach, także ich pracowników, masz tak samo w dupie, jak państwo. "Misesista" ze ściśniętym kurczowo odbytem w obawie, że go Rafalala przeleci, twierdzący, że gospodarka to kompletne nic w porównaniu z tym straszliwym zagrożeniem, obsrywający w związku z tym bez żenady przedsiębiorcę (który w obecnych warunkach stworzonych przez takich idiotów jak ty, oleg, musi wygłówkować, jak uratować firmę i pracowników, bo energia, wzrost płacy minimalnej, cukier, mąka, tłuszcze, haracz na ZUS i po cichutku projektowany prawie-kataster). Co za żałosny upadek.


oleg3 napisał:
> Mogę napisać o sobie. Otóż wojna kulturowa jest dla mnie ważniejsza niż stan bu
> dżetu. Budżet zawsze można poprawić. Zniszczonego społeczeństwa już nie da się
> odbudować. No może się uda. Odbudowa cywilizacji potrwa tysiąc lat, odbudowa bu
> dżetu to tylko jedno pokolenie. Przekaż to Andrzeju temu łysemu awanturnikowi
> z Krakowa, a i sam to zapamiętaj.
>

[boomerang]

ani bodaj ten półgłówek bumerąg, nie wypowiedział się w temacie wątku.

Wypowiedziałem się przez pośrednika że "White Lives Matter" i tylko tyle, bo to nie mój cyrk i nie moje małpy. Na Antypodach też inflacja i wszyscy zadłużeni, ale nie histeryzuję tak jak ty. Czy ty naprawdę z Krakowa jesteś, czy tylko z Bieńczyc, Mogiły, albo może z Kocmyrzowa, z którego naśmiewał się Witkacy.

[boomerang]

sprecyzuję: wszyscy zadłużeni... z wyjątkiem aborygenów i pedałów.

[qwardian]

boomerang napisał:

> sprecyzuję: wszyscy zadłużeni... z wyjątkiem aborygenów i pedałów.

Monsieur Boomerangoff, dlatego nie doczekaliście się Nobla..

www.bankier.pl/wiadomosc/Ekonomiczny-Nobel-dla-helikopterowego-Bena-8420264.html

[boomerang]

Bankier.pl się myli. QE, które uskuteczniał Bernanke to nie były "helicopter money". To było drukowanie dolarów w zamian za rządowe obligacje. Proces QE jest odwracalny, podczas gdy "helicopter money" są nieodwracalne. Wymyślił je jeszcze w 1969 Milton Friedman. Faktem jest że trochę "helikopter money" wypuszczono na konto przesławnego Kowidu, choć w Australii za Bernankego też dostaliśmy trochę "helikopter money", nie wiem jak w Stanach, bo to była australijska inicjatywa.

[qwardian]

Każdy powód dobry, żeby odpalić maszyny drukarskie, upadek Lehmann Brothers, przekręt Covidu i drażnienie niedźwiedzia. Ukończyłem moje małe inwestycje i żyję na bieżąco. Niepotrzebna mi pusta kasa z helikoptera i Brukseli, ale brukselki bardzo lubię..

[oleg3]

> jeszcze wziąłeś i oplułeś Andrzeja

Czujesz się pominięty, co zrozumiałe. Biorę się zatem za ciebie. Jak na fanatycznego antykaczystę przystało, nie zawracasz sobie głowy takimi głupstwami jak sprawdzanie źródeł, na które powołują się hejterzy, udający dziennikarzy, robiący w twojej medialnej bańce. Ja sprawdziłem.
www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/druk.xsp?nr=2654
Cytuję z uzasadnienia:
Przepis dotyczący zarządzania długiem Skarbu Państwa (art. 19)

Cytat
Hipotetyczna sytuacja braku terminowej realizacji obsługi długu Skarbu Państwa, nawet wynikająca z opóźnień natury proceduralnej, może wiązać się z postawieniem w stan wymagalności wszystkich transakcji finansowych, których stroną na rynku finansowym jest Skarb Państwa. Zatem w skrajnych przypadkach, mogłoby to prowadzić do oceny Skarbu Państwa jako niewypłacalnego przez szereg instytucji finansowych.
Z tego względu potrzebne jest rozwiązanie zwiększające elastyczność w zarządzaniu wydatkami na obsługę długu Skarbu Państwa w ciągu roku, w szczególności możliwość szybkiego zwiększenia ich limitu w przypadku zmian czynników rynkowych czy ewentualnych potrzeb przeprowadzania nieplanowanych operacji, w szczególności odkupu długu.

to jest de facto planowanie niewypłacalności,...

[piq]

...a przy okazji mamy wyprowadzenie realizacji tego kawałka budżetu spod kontroli sejmu. Po raz kolejny, bo to normalna praktyka tych buców, pół biliona zadłużenia wylądowało poza budżetem. Nie doczytałeś, biedaczku, a uzasadnienie jest zawsze ściemą dla prostaczków. Czyli dla ciebie i sz0ka, gotowych sprzedać państwo za bezpieczeństwo od ładowania odtylcowego. No to was ładuje odtylcowo wasz ukochany rządzik Pederastów i Sodomitów, a państwo i tak sprzedajecie. Ostrzegam. Proszę bardzo, nie ma za co.

Projekt ustawy budżetowej 2023
Art. 19.
1. W roku 2023 środki zaplanowane w ustawie budżetowej na ten rok, w tym środki ujęte w ramach rezerw celowych budżetu państwa, mogą zostać przeznaczone na sfinansowanie wydatków na obsługę długu Skarbu Państwa.
2. W celu sfinansowania wydatków, o których mowa w ust. 1, Prezes Rady Ministrów może podjąć decyzję o zablokowaniu planowanych wydatków w zakresie całego budżetu państwa, określając część budżetu państwa i łączną kwotę wydatków, która podlega blokowaniu. Do blokowania planowanych wydatków budżetu państwa przepisu art. 177 ustawy o finansach publicznych nie stosuje się.

UWAGA: Ustawa o finansach publicznych.
Art. 177. Blokowanie planowanych wydatków budżetowych (który ma się nie stosować)
1. W przypadku stwierdzenia:
1) niegospodarności w określonych jednostkach,
2) opóźnień w realizacji zadań,
3) nadmiaru posiadanych środków,
4) naruszenia zasad gospodarki finansowej, o których mowa w art. 162 zasady gospodarki budżetowej w toku wykonywania budżetu państwa,
- może być podjęta decyzja o blokowaniu planowanych wydatków budżetowych.

UWAGA: Art. 162. Zasady gospodarki budżetowej w toku wykonywania budżetu państwa
W toku wykonywania budżetu państwa obowiązują następujące zasady gospodarki finansowej:
1) ustalanie, pobieranie i odprowadzanie dochodów budżetu państwa następuje na zasadach i w terminach wynikających z obowiązujących przepisów;
2) pełna realizacja zadań następuje w terminach określonych przepisami i harmonogramem, o którym mowa w art. 147 harmonogram realizacji budżetu państwa ust. 1;
3) dokonywanie wydatków następuje w granicach kwot określonych w planie finansowym, z uwzględnieniem prawidłowo dokonanych przeniesień i zgodnie z planowanym przeznaczeniem, w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem zasady uzyskiwania najlepszych efektów z danych nakładów;
4) zlecanie zadań powinno następować na zasadzie wyboru najkorzystniejszej oferty, z uwzględnieniem przepisów o zamówieniach publicznych, o partnerstwie publiczno-prywatnym oraz o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi, a w odniesieniu do organizacji pozarządowych – z odpowiednim zastosowaniem art. 43 prawo do realizacji zadań finansowanych ze środków publicznych i art. 151 umowa zlecająca realizację przez organizację pozarządową zadań dysponenta części budżetowej

2. Blokowanie planowanych wydatków budżetowych oznacza okresowy lub obowiązujący do końca roku zakaz dysponowania częścią lub całością planowanych wydatków.
3. Decyzje o blokowaniu planowanych wydatków, w przypadkach określonych w ust. 1, podejmują:
1) Minister Finansów - w zakresie całego budżetu państwa, z wyłączeniem jednostek, o których mowa w art. 139 przedstawienie Radzie Ministrów projektu ustawy budżetowej, ust. 2;
2) dysponenci części budżetowych - w zakresie ich części budżetu państwa.
4. O decyzjach, o których mowa w ust. 3 pkt 2, dysponenci części budżetowych niezwłocznie informują Ministra Finansów.
5. W decyzjach, o których mowa w ust. 3, może być zawarty wykaz wydatków, które nie mogą być dokonywane.
6. Minister Finansów, po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu, może utworzyć nową rezerwę celową i przenieść do tej rezerwy kwoty wydatków zablokowane na podstawie ust. 1 pkt 2 i 3.
7. Rezerwę, o której mowa w ust. 6, przeznacza się na sfinansowanie zobowiązań Skarbu Państwa lub na cele osobno wskazane w ustawie budżetowej.
8. Minister Finansów informuje niezwłocznie Radę Ministrów o przyczynach podjęcia decyzji, o których mowa w ust. 3 pkt 1. Rada Ministrów może uchylić decyzję Ministra Finansów w terminie 30 dni od dnia poinformowania o podjęciu decyzji

3. Prezes Rady Ministrów powierza ministrowi właściwemu do spraw budżetu wykonanie decyzji, o której mowa w ust. 2. Szczegółową klasyfikację wydatków, które podlegają blokowaniu, ustala dysponent części budżetowej. W przypadku blokowania środków ujętych w rezerwach celowych budżetu państwa szczegółową klasyfikację wydatków ustala minister właściwy do spraw budżetu.
4. Ze środków zablokowanych na podstawie ust. 2 minister właściwy do spraw budżetu może utworzyć nową rezerwę celową z przeznaczeniem na realizację celu, o którym mowa w ust. 1.
5. Utworzenie rezerwy, o której mowa w ust. 4, może nastąpić w terminie do dnia 21 grudnia 2023 r. i nie wymaga uzyskania opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu.

[perla_z_roztocza]

no cóż, w takim razie zostaniecie bankrutem piq. Bo państwa nie bankrutują.
Tylko niech wam nie przyjdzie do łysej pały wyskoczyć z okna z tego powodu.
Lepiej zaczekać.
Kryzys lat 30-tych w USA zakończył się gdy ostatni desperat dał susa przez otwór okienny właśnie.

Pycha kroczy przed upadkiem

[sz0k]

Jak mówi Pismo. Nie bez żalu stwierdzam, że jesteś piq-u tego dobitnym przykładem.

piq napisał:

> ...jesteś putinistą, czyli bolszenazistą.

"Ruską onucą", nie zapominaj o "ruskiej onucy".

[cut wylew pomyj]

> Tak jak przypuszczałem, nikt z was, buce, ani ty, ani perła, ani bodaj ten półg
> łówek bumerąg, nie wypowiedział się w temacie wątku.

Najwidoczniej nie zasłużyłeś sobie na tą odpowiedź. Pijak spod budki z piwem drący do mnie ryja "Ty je&*#$*&# Pisiorze!" nie jest bynajmniej zaproszeniem do intelektualnej dyskusji, tylko zwykłym chamem szukającym zaczepki. Takich się ignoruje, ewentualnie gdy stają się zbyt nachalni i bezpośredni - wali w mordę.

> Zajęliście się tradycyjnym
> obrabianiem dup, co już zabiło to forum. a ty jeszcze wziąłeś i oplułeś Andrze
> ja, który tutaj reprezentuje tych, na których Państwo Polskie stoi. Tych, który
> ch codzienną harówkę we własnych przedsiębiorstwach, także ich pracowników, mas
> z tak samo w dupie, jak państwo.

piq-u Tobie na prawdę się nieźle powaliło pod kopułą. Wyczuwam to samo porażenie mózgowe co u wikula. Ta sama fabryka trolli was zatrudniła? Wikula odwołali chyba ze stanowiska, to teraz Ty robisz na 2 zmiany?
Cofnij się do swojego postu otwierającego ten wątek i zobacz jak go zacząłeś:
"ma coś ktoś na ten temat tu do wybełkotania?... Zwłaszcza tzw. przez siebie "mizesiści" i "prawicowcy", którym stosunek do świata określa walka z pedałami i ona jest najważniejsza."
I Ty śmiesz pisać coś o "obrabianiu dup" i zwracać się do nas per "buce"? Jebnij Ty się może w łeb, byle solidnie.
Po takim "zaproszeniu do intelektualnej dyskusji" wkleiłeś link i jakiś cytat. Zero swoich przemyśleń, zero własnego komentarza. I ty oczekiwałeś jakiejś odpowiedzi? Przecież to czysta trolerka. Ja tu nie widzę chęci do dyskusji, tylko do internetowego nawalania się.

> "Misesista" ze ściśniętym kurczowo odbytem w o
> bawie, że go Rafalala przeleci, twierdzący, że gospodarka to kompletne

I tu jest najważniejszy błąd logiczny Twojego rozumowania, potwierdzający tylko, że nie o żadną kulturalną, merytoryczną i sensowną dyskusję chodzi, tylko zwykłą prowokację do napierdzielanki i napuszczania jednych na drugich.
Oleg: uważam że A jest ważniejsze od B
piq-u: Ty zjebie! B dla Ciebie nic nie znaczy!
Dla treningu intelektualnego możesz np. pod A podstawić: żona, a pod B - matka.

> Co za żałosny upadek.

Zgoda. Pozostaje tylko pytanie kto Ci za niego płaci?

oleg w akademii ordo iuris,...

[piq]

...wykład prowadzi tawariszcz Kwasniewskij:
twitter.com/i/status/1580125305200840704

przesylabizuj sobie, miernoto, mój światły tekst..

[piq]

...jeszcze raz, bo twój rdzeń przedłużony nie przetworzył go właściwie. A teraz won.

piq-a rozumienie dyskusji w internecie

[sz0k]

piq napisał:

> ...jeszcze raz, bo twój rdzeń przedłużony nie przetworzył go właściwie. A teraz
> won.

piq-u: "Cześć debile, zobaczcie jakimi jesteście debilami, co od zawsze twierdziłem. Ten kolejny z 50 linków tego dowodzi: ...."
"internetowi debile": *cisza*
piq-u: "Nikt nie chce ze mną dyskutować. Wiedziałem! Debile nie mają żadnych kontargumentów i nabrali wody w usta! Tak mądre i światłe były moje wypowiedzi!"
bumerang: "Akurat ja uważam, że..."
piq-u: "Milcz debilu i przeczytaj mój tekst jeszcze raz, a potem jeszcze i tak aż się ze mną zgodzisz! A póki co spierdulaj!"

do tej pory ci to nie przeszkadzało,...

[piq]

...a teraz nagle zostałeś niedorżniętą panięką. Bo przeszkadzam ci ja a nie system.

[sz0k]

piq napisał:

> ...a teraz nagle zostałeś niedorżniętą panięką. Bo przeszkadzam ci ja a nie sys
> tem.

1. Zawsze mi to przeszkadzało, ale nie zawsze miałem ochotę na reakcję.
2. Nawet gdyby nie pkt. 1 to "argument" "do tej pory ci to nie przeszkadzało" nie jest żadnym argumentem bo a) to żadne usprawiedliwienie własnego zachowania ; b) ludzie mogą zmieniać się w czasie (w przypadku zmian na lepsze jest to nawet wskazane). Oczywiście wszyscy ludzie z wyjątkiem piq-a, ten jest niezmienny w swych poglądach i zachowaniach od kolebki.

Księga Ezechiela daje odpowiedź na to pytanie..

[qwardian]

„Jeśli pożyczysz pieniądze ubogiemu z mojego ludu, żyjącemu obok ciebie, to nie będziesz postępował wobec niego jak lichwiarz i nie każesz mu płacić odsetek” [Kw. 22, 24].

Oto Słowo Boże..

Gra

[polski_francuz]

piq napisał:

"Zwłaszcza tzw. przez siebie "mizesiści" i "prawicowcy", którym stosunek do świata określa walka z pedałami i ona jest najważniejsza."


Dopisze sie bo wypada. Dodam moze tylko, ze kazdy gra gre, ktora moze wygrac. PiSowi brakuje kompetencji do gry na polu ekonomicznym. No wic gra na polu obyczajowym.

Ze to durna gra? Zgadzam sie. Czy podaly czy lesbijki moga miec kompetencje uzyteczne Narodowi i Panstwu. I o te kompetencje i o uczciwosc chodzi. Reszta to poezja rzoliborska.

Ale, niestety, ta poezja jest skuteczna w utrzymaniu wladzy.

PF

Spedalilem

[polski_francuz]

polski_francuz napisał:

No wic = No wiec

Czy podaly = Czy pedaly.

I am so sorry!

PF

[oleg3]

> Dopisze sie bo wypada.

No wreszcie. Mamy głos profesora i czytelnika Der Spiegel w jednym. A co pan prof. chciał nam przekazać? Już wiem! Profesorowi - jak zwykle - objawił się Szefuncio.

[andrzejg]

Jak zwykle. Atak personalny.
Co masz do czytelników Spiegla. Co masz do tytułu profesorskiego.

Odpowiedz w końcu kimże Ty jesteś ?

Placzacy cichutko

[polski_francuz]

andrzejg napisał:


" Odpowiedz w końcu kimże Ty jesteś ? "

by ksiazeluka wrocil...

Pozdro

PF

• ASOCJACJA HAGAW Cichutko płacze

[oleg3]

Wyluzuj Andrzeju. Znam taktykę. Zarzuć przeciwnikowi atak ad personam. Zawsze możesz liczyć na to , że gówno się do niego przyklei.

[oleg3]

andrzejg napisał:

> Odpowiedz w końcu kimże Ty jesteś ?

To, że w tej akurat sprawie okazałeś się Andrzeju ignorantem, nie oznacza, że ja się puszę. Wklep sobie do wyszukiwarki "biologia vs. kultura", poczytaj i daj mi spokój. Nawet nie musisz przepraszać!

[perla_z_roztocza]

andrzejg napisał:

> Co masz do tytułu profesorskiego.

osobiście to ja mam wiele.
Nasza profesura zajmuje się polityką a nie nauką.
Dlatego nie mają czasu aby wprowadzić choć jedną polską uczelnię do 500 najlepszych uczelni na planecie.
A jeżeli rozchodzi się o PF-a to "profesor" jest jego ksywką forumową właśnie.

[polski_francuz]

oleg3 napisał:

" A co pan ... chciał nam przekazać? "

Ze liczy sie jeno interes Ojczyzny.

PF

[oleg3]

polski_francuz napisał:


> Ze liczy sie jeno interes Ojczyzny.


Vaterlandu?

Vateraland und Mutterland

[polski_francuz]

oleg3 napisał:

" Vaterlandu? "

to dla mnie Litauen czy, jak kto woli, Wielkie Ksiestwo. Ktore sie przenioslo m.in. do Wroclawia. Co z tego wynika? Ano, ze: (i) popieram Wroclawiakow; (ii) pouczam durakow z Krolestwa popelniajacy wiele bledow.

PF

w polskiej tradycji to jest jakieś obojnacze...

[piq]

...i wsobne, bo owszem ojczyzna, ale przyłącza się ziemie do macierzy, która z tego wynika jest jednocześnie ojczyzną. Macierz i ojczyzna zatem w jednym, co wręcz umożliwia partenogenezę. Pewnie dlatego kult Matki Boskiej jest u nas tak rozwinięty.

[andrzejg]

Mogę powiedzieć tak ze swojego podwórka, że działania rządu są pomocne dla firm. Wiem, że i tak wiele nie wytrzymuje presji kosztów. Pomocą jest obniżenie stawki VAT na produkowane wyroby. Pomocą jest obniżenie ceny gazu w ramach taryfy 9 dla biznesu.
Dla vatowców nie jest pomocą obniżenie stawek vat na gaz i paliwo. To dla indywidualnego klienta.
Te działania są tak jakbym sprzedawał bez zysku, a nawet ze stratą. Państwo ograniczyło swoje dochody. Jak długo dadzą radę?


Kasy im już brakuje, aby ciągnąć to dalej. Już pisałem, że należało oszczędzać w okresie prosperity, a oni przejedli, porozdawali dla utrzymania się przy korycie, pozaciągali długi i teraz jedynym rozwiązaniem jest niewypłacalność. Najlepiej jeszcze denominacja , aby chlasnąć oszczędności ludzi.

Problemem jest, że jak się skończy tarcza antyiflacyjna i te i inne pomoce, to inflacja skoczy o kilka procent.

[qwardian]

Trzeba było uważnie czytać i oglądać Faraona. Ci zaoszczędzili w czasach tłustych i zgromadzili złoto (150 ton), które potem trafiło w ręce Asyryjczyków, historia to potwierdza. My takich Asyryjczyków mamy nawet bliżej, jedne łotry kradną zboża, drugie zajumany majątek oddają pedałom und semitom..

[oleg3]

Też jestem fanem "Faraona". To genialna powieść o polityce. Niby historyczna. Głowacki herbu Prus to był łebski facet!

[andrzejg]

Jak tak uważnie czytasz , to doradzaj rządowi , aby oni kogoś złupili. Na razie łupią społeczeństwo.

[polski_francuz]

andrzejg napisał:

" Jak długo dadzą radę?"

Moje podworko, to sa emerytury. I tu tez jestem pozystywnie zaskoczony ich wysokoscia i wyrownaniami na korzysc emeryta.

Ale i tu pytania wracaja: (i) czy srodkow starczy; (ii) czyz nie trza ciut pooszczedzac?

PF

[boomerang]

"PiSowi brakuje kompetencji do gry na polu ekonomicznym."

Kompetencji ekonomicznych to brakuje Herr Tuskowi. Udowodnił to, on i jego partia, za swojej kadencji. W rezultacie ratował dziurę kradnąc obywatelom fundusz emerytalny.

[qwardian]

To około 840 ton złota, 5 razy więcej niż Asyryjczycy zajumali Egiptowi. Kalkuluję następująco zaokrąglając: Ukradł 150 miliardów złotych biednym ludziom, w roku 2013, kiedy cena złota za uncję wynosiła około 5 tysięcy złotych. Następnie przelicznik uncji do kilograma, 0,02835 kg und Voilá...

[boomerang]

Wielu z tych okradzionych już umarło w biedzie, więc o tamtej kradzieży można zapomnieć i szykować się do następnej.

[qwardian]

To nie pierwszy raz kiedy Egipcjanom zajumano zołoto..

[boomerang]

Kiedy Mojżesz i jego drużyna zajumywali Egipcjanom załato nie było jeszcze 10-ciu przykazań.

[boomerang]

Zamiast słowa "zajumać" powinienem był użyć słowa "podiwanić". Słowa są istotne, o czym wie każdy Słowianin.

[qwardian]

boomerang napisał:

> Kiedy Mojżesz i jego drużyna zajumywali Egipcjanom załato nie było jeszcze 10-c
> iu przykazań.

Jako boży namiestnik Powiernictwa Pruskiego muszę przeanalizować ten argument raz jeszcze, ale na wstępie oświadczam, że nikt nie wyjdzie z beczki z gotującą smołą, zanim nie ureguluje rachunków..

i to jest wykład sytuacji, jedyny tutaj:...

[piq]

qwardian napisał:
> Jako boży namiestnik Powiernictwa Pruskiego muszę przeanalizować ten argument r
> az jeszcze, ale na wstępie oświadczam, że nikt nie wyjdzie z beczki z gotującą
> smołą, zanim nie ureguluje rachunków..
>