benek231
01.01.23, 20:29
Przesłanie na nowy rok dla PiS i dla nas. O kłamstwie i cudzie
Marek Beylin
30.12.2022
Nigdy dotąd kierownictwo PiS nie okłamywało w takiej skali własnej partii - to polityczna nowość.
Przyzwyczailiśmy się już, że politycy PiS kłamią od rana do wieczora. Od lat ustawicznie kłamie premier Morawiecki, kłamie prezes Kaczyński, kłamią ministrowie i parlamentarzyści. System PiS opiera się na totalnym kłamstwie, zaczerpniętym jako sposób sprawowania władzy z reżimów totalitarnych.
Chodzi nie tylko o to, by przysłaniać nieprawości rządzących i by jawili się oni zawsze jako jedyni sprawiedliwi oraz godni zaufania. Systemowe kłamstwo ma nas również pozbawiać kryteriów rozstrzygania, co w rzeczywistości jest sensowne, co jest prawdą, a co kłamstwem.
Rządzący uzależnili się od kłamstwa
Od początku swych rządów Kaczyński i jego ludzie cynicznie używali kłamstwa jako instrumentu utrzymania i konsolidacji władzy. Ale ostatnio to się zmieniło, co dobitnie pokazała awantura o kompromis z Unią w sprawie pieniędzy z KPO. Mamy porozumienie z Unią, wynegocjowaliśmy zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym, będą pieniądze – gromko obwieścił Morawiecki w porozumieniu z Kaczyńskim. I dodał, że w proponowanej ustawie nie wolno zmienić ani przecinka. Obaj okłamali więc własnych ministrów, parlamentarzystów i działaczy, prezydenta, bo żadnego trwałego porozumienia z Unią nie było i nie ma. Komisja Europejska przedstawiła jedynie rekomendacje, jak przywracać w Polsce praworządność, co stanowi warunek uruchomienia funduszy z KPO.
To już nie jest kłamstwo cyniczne, popełniane z premedytacją, do jakiego przywykliśmy. Mamy do czynienia z kłamstwem rozpaczliwym oraz odruchowym, gdy władza czuje się zagoniona do kąta i nie wie, co robić.
Pokazuje to, jak bardzo rządzący uzależnili się od kłamstwa. Kłamać, nawet swoim – to pierwsze, co nasuwa im się w trudnych sytuacjach. Tyle że kiedy kłamstwo staje się rozpaczliwe, gdy stosuje się je na ślepo, samo szybko się demaskuje i pogrąża sprawców. Oto kłamcy – taki wizerunek Morawieckiego i Kaczyńskiego coraz bardziej się dziś upowszechnia, również w ich własnym obozie.
Zdaniem PiS nie ma społeczeństwa, jest ciemny lud
Cyniczne kłamstwo systemowe, jakie stosuje PiS, oraz kłamstwo z rozpaczy, które właśnie zobaczyliśmy, mają jednak wiele wspólnego. Łączy je przekonanie, że nie ma społeczeństwa potrafiącego suwerennie rozstrzygać, co jest dobre, a co złe. Są tylko bierni klienci, którym władza dostarcza bonusy oraz kłamliwe propagandowe przekazy.
A to, że PiS nigdy nie uwierzył w społeczeństwo, kierując się przekonaniem, że ciemny lud wszystko kupi, dziś obraca się przeciw tej partii.
Kłamca powszechnie zdemaskowany staje się bowiem niemy, także wśród wielu swoich. Mało kto słucha tego, co mówi. A przecież zwłaszcza w kryzysach, jak obecnie, władza, żeby rządzić, musi mieć jakąkolwiek, nawet wątłą, nić porozumienia ze społeczeństwem, nie tylko z najwierniejszym elektoratem. Na przykład w sprawie tego, jak wychodzić z kryzysów. Taką ostatnią nicią była sprawa uruchomienia pieniędzy z KPO. Kłamstwa Morawieckiego oraz Kaczyńskiego i tę nić zerwały.
Oczywiście PiS nie uwierzy w społeczeństwo i będzie nadal kłamać, tyle że coraz bardziej rozpaczliwie. Kaczyński i Morawiecki czekają więc na cud, który może ocalić ich władzę. Ale zdolność do czynienia cudów jest dziś po stronie społeczeństwa, wśród nas.
Życzenia na Nowy Rok
„Jeśli sensem polityki jest wolność, znaczy to, iż w tym obszarze mamy prawo oczekiwać cudów. Nie dlatego, że zabobonnie wierzymy w cuda, ale dlatego, że istoty ludzkie, bez względu na to, czy o tym wiedzą, o ile mogą działać, są zdolne do osiągania tego, co nieprawdopodobne i nieprzewidywalne, i stale to osiągają" – pisała Hannah Arendt.
Dedykuję to przesłanie rządzącym. I życzę im, by w nowym roku pojęli, że ich kłamstwa przestały działać. Że społeczeństwo istnieje i stać je na ów „cud" osiągania wolności.
A nam, według Arendt cudotwórcom, życzę, byśmy skorzystali z tej naszej siły i skutecznie wyprawili się po wolność oraz prawa.
Dedykuję to przesłanie rządzącym. I życzę im, by w nowym roku pojęli, że ich kłamstwa przestały działać. Że społeczeństwo istnieje i stać je na ów „cud" osiągania wolności.
A nam, według Arendt cudotwórcom, życzę, byśmy skorzystali z tej naszej siły i skutecznie wyprawili się po wolność oraz prawa.
Dedykuję to przesłanie rządzącym. I życzę im, by w nowym roku pojęli, że ich kłamstwa przestały działać. Że społeczeństwo istnieje i stać je na ów „cud" osiągania wolności.
A nam, według Arendt cudotwórcom, życzę, byśmy skorzystali z tej naszej siły i skutecznie wyprawili się po wolność oraz prawa.
wyborcza.pl/7,75968,29313397,przeslanie-na-nowy-rok-dla-pis-i-dla-nas-o-klamstwie-i-cudzie.html
O klamstwach pisiorow mowie tu, i nie tylko tu, od czasow ich poprzednich rzadow. Po 2015 roku byla to juz taka eksplozja klamstwa jakiej nie wysnilbym w najczarniejszych snach. Rece wrecz opadaly, gdyz oni poszli w slady Trumpa - klamcy tak bezczelnego jakiego swiat nie widzial. A wy, pisiorki - czyli Kretyn, Oleg3, Sz0k, Qwardian, Institoris, dziwka Kaczynskiego pisujaca tu takze jako Perla, Falusik - podreptaliscie za nimi. Ale jesli liczy ktos na to, ze i was prawda wyzwoli to sie przeliczy. Was prawda nie wyzwoli, Najmilsi.
KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Niemcow i Ukraincow, chodzącą kwintesencją zamordyzmu.
Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze, z blogiem na Salonie24.