benek231
04.03.23, 08:28
miedzy innymi:
>>
M.S - Spróbuję ci to wytłumaczyć, bo odnosisz się do obrony papieża w niedawnym wywiadzie Adama Michnika. Upraszczam metodologicznie, ale podziały przebiegają mniej więcej tak: pokolenie "Solidarności" organicznie nie jest w stanie dopuścić, że papież mógł mieć także twarz kościelnego aparatczyka, który za wszelką cenę bronił instytucji. Moje pokolenie - pokolenie dzieci "Solidarności", wychowane w oazach lub przynajmniej po obowiązkowej katechizacji - chce rozliczenia z pedofilii, bo dręczy nas krzywda ofiar księży, mamy też dość instytucji, która ma dla nas restrykcyjne moralne nakazy, a sama tkwi w zgniliźnie. Jest jeszcze pokolenie moich dzieci - oni masowo wypisują się z religii, a Kościół i Jan Paweł II interesują ich o tyle, o ile kiedyś będą z tej wiedzy musieli napisać sprawdzian w szkole.
E.O. - Procesy laicyzacji w Polsce przyspieszają, a Kościół, nie tylko zresztą nad Wisłą, jest w kryzysie najgłębszym od reformacji. Do reformacji był siłą napędzającą cywilizację, od XVI wieku stał się siłą reakcyjną, antynowoczesną. W katolicyzmie można coś z Bogiem załatwić poprzez pośrednika - księdza. W protestantyzmie tego nie ma: jesteś sam na sam ze Stwórcą i musisz sobie radzić. Odpowiedzialność spoczywa tylko na tobie. Ciężko się z tym żyje. Katolicyzm jest pod tym względem bardziej ludzki, macie spowiedź, Eucharystię, wystawne rytuały, szafarzy sakramentów, kapłanów z bezpośrednim dostępem do najwyższego, ale też - nie gniewaj się - nie uczy odpowiedzialności.
Ten układ infantylizuje wyznawców, co przesiąka do innych dziedzin życia, sfery politycznej i społecznej. I potem mamy Kościół, który nie bierze odpowiedzialności za czyny swoich przedstawicieli, polityków, którzy nie biorą odpowiedzialności za swoje decyzje, i sporą część społeczeństwa, która ten stan rzeczy po prostu akceptuje. Naprawdę niekomfortowo się czuję, gdy to mówię, ale to moja obserwacja po tylu latach życia w tym kraju.
wyborcza.pl/magazyn/7,124059,29511573,uwazam-za-celowe-by-ksiadz-stopniowo-wracal-do-pracy-kaplanskiej.html#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy
Powyzsze wyjasnialoby, sadze, przyczyne moich problemow z nawiazaniem rozsadnych rozmow z rozmowcami na polskich forach. Bo osobiscie od dawna, od wielu lat, czuje, ze nie potrafie rozmawiac z idiotami.
KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Niemcow i Ukraincow, chodzącą kwintesencją zamordyzmu.
Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze, z blogiem na Salonie24.