benek231
07.03.23, 15:50
Jakub Majmurek, wywiad z prof.
Rafałem Matyją
Fragmenty
>> — PiS oparł swoją filozofię polityczną na przekonaniu, że władza powinna się opierać nie na wiedzy, ale na woli politycznej. Bo wiedza jest zawsze wątpliwa, a wola polityczna jest niewzruszona — mówi prof. Rafał Matyja. >>
(Czyli poprawnie okreslilem kiedys pisiory w kategoriach faszyzmu.

)
>> — Sfery, gdzie państwo wie mało i opornie przyswaja wiedzę to przede wszystkim duże polityki publiczne, zwłaszcza zdrowie i edukacja. Mamy na przykład bardzo wielu ekspertów od edukacji, ale państwo zachowuje się tak, jakby było zupełnie nieświadome zmian cywilizacyjnych w świecie, w którym funkcjonuje ucząca się młodzież, ignoruje przy tym wiedzę pedagogiczną pokazującą, w jakich warunkach człowiek się skutecznie uczy. Ministerstwo, kuratoria, ale też wiele samorządów ciągle postrzega oświatę w dziewiętnastowiecznych kategoriach. >>
>> Dziś widać to szczególnie dobrze, minister edukacji wprost mówi, że chciałby, żeby w szkołach panowała dyscyplina, a uczniowie byli nauczani w duchu tradycyjnych wartości. Nawet w XIX w. szkoła miała bardziej modernizacyjne aspiracje niż nasze ministerstwo. Wtedy XIX w. był na czasie. Tak więc MEN jest miejscem, gdzie najlepiej widać dziś w Polsce odmowę przyjęcia wiedzy, ale niestety niejedynym. >>
>>
Ostatnie osiem lat zmieniło, jeśli chodzi o wiedzę i politykę, sytuację na gorsze? Kiedyś wielką popularność zdobyły słowa posła PiS Radosława Fogla, że PiS nie zatrudnia ekspertów, bo ci nie chcą realizować programu partii.
— PiS na pewno zrobił krok wstecz w dwóch sferach. Po pierwsze, oparł swoją filozofią polityczną na przekonaniu, że władza powinna się opierać nie na wiedzy, ale na woli politycznej. Bo wiedza jest zawsze wątpliwa, a wola polityczna jest niewzruszona. Po drugie, wymuszał wręcz na podległych sobie środowiskach – od administracji rządowej po własnych posłów – otwarcie niechętny, wręcz pogardliwy stosunek do ekspertów i ich wiedzy. >>
>> — Zdarzało się też tak, że poprzednie ekipy grzecznie wysłuchiwały ekspertów, nikt nikogo nie obrażał, ale ekspertyzy spływały po nich, jak woda po kaczce.
Ostatnie osiem lat przyniosło jeszcze jedną zmianę: wprowadziły taką polaryzację, że sensowny dialog na temat polityk publicznych staje się czasami niemożliwy. Ten dialog nie wymaga konsensusu, spór jest w nim czymś naturalnym, ale wymaga pewnego osłabienia napięcia politycznego i nieoglądania wszystkiego przez pryzmat "PiS" i "nie PiS". >>
>> Myślę, że pożytek z rządów PiS jest przynajmniej taki, że one ostatecznie skompromitowały ideę państwa rządzonego przez jednego genialnego polityka. Mam nadzieję, że po ostatnich ośmiu latach już nic takiego nigdy nikomu nie przyjdzie w Polsce do głowy. >>
www.newsweek.pl/polska/polityka/polityka-a-wiedza-ekspercka-pis-wymuszal-pogardliwy-stosunek-do-ekspertow/zbpb1ps
Pozostana po pisiorach wylacznie zgliszcza...
Na poczatku rzadow klero-faszystow wyrazilem nadzieje, ze gdy pisiory poleca juz wprost do szamba, a poleca z cala pewnoscia, to pociagna za soba ten zlodziejski kosciolek.
Rzeczywistosc przeszla moje najsmielsze oczekiwania bo teraz oni ciagna sie w dol nawzajem.
KretynLuka jest zoologicznym wrogiem demokracji, przynaleznosci Polski do UE, rasista, mizoginem, antysemita, homofobem, antyociepleniowcem, ksenofobem, antyszczepionkowcem, anty-TVNowcem czyli wrogiem wolnosci slowa i mediow, antymaseczkowcem, wrogiem praw kobiet i wolnosci obywatelskich, symetrysta, oraz katolickim fundamentalista-integrysta, entuzjasta Ordo Iuris, zacieklym wrogiem WOSPu oraz Niemcow i Ukraincow, chodzącą kwintesencją zamordyzmu.
Xiazeluka znany tez jako Kretyn to czolowy nienawistnik, czolowa szczujnia tego Forum - plynne gowno w ludzkiej skorze, z blogiem na Salonie24.