theo_van_gogh
28.02.09, 19:40
Włochy mają zamiar wprowadzić jako pierwszy kraj w Europie nowe prawo dotyczące demonstracji. Jest to bezpośrednim efektem ostatnich wydarzeń, kiedy grupy muzułmanów w ramach protestu przeciwko "izraelskiej agresji" modliły się przed katedrami i przed rzymskim Koloseum. Wzburzenie wsród mieszkańców Włoch było tak duże, że politycy postanowili powiedzieć "dość"
Zakazane mają zostać demonstracje przed wszelkimi miejscami kultu, przed koszarami, centrami kulturalnymi i handlowymi oraz w obszarach "wysokiej wrażliwości".
Minister spraw wewnętrznych Roberto Maroni wyśle w najbliższych tygodniach informacje do władz lokalnych, że takie wydarzenia jak modlitwa muzułmanów przed bramami mediolańskiej katedry nie mają prawa się powtórzyć. Dyrektywa ma być przygotowana do wprowadzenia w życie w lutym - poinformował rzecznik prasowy ministerstwa spraw wewnętrznych.
Przypomnijmy - 3 stycznia setki muzułmanów protestowało przeciwko interwencji w Gazie modląc się bez zgody lokalnych władz przed katedrami w Mediolanie i Bolonii. Podobny protest miał miejsce 18 stycznia w Rzymie przed Koloseum.
Ta "pseudomodlitwa" przed Koloseum nie miała żadnego zwiazku z religią. Była próba zastraszania społeczeństwa i jej celem było rzucenie społeczeństwu swego rodzaju wyzwania - powiedział Maurizio Gasparii, senator z partii Silvio Berlusconiego...
Ci - którzy wzięli w niej udział powinni być zidentyfikowani i natychmiast wyrzuceni z włoskiej ziemi. Muszą zrozumieć, że nie będą używali religii jako broni politycznej.
Włochy zareagowały oburzeniem na muzułmańskie protesty. Warto dodać, że media pominęły fakt jakim była wielka sympatia włoskiego społeczeństwa dla izraelskiej walki z Hamasem. W demonstracji pro-izraelskiej w Rzymie wzięło udział tysiące obywateli Wiecznego Miasta i politycy wszystkich partii politycznych - także lewicowych.
europa21.pl/wiadomosc/395-Wlochy_rozpoczely_ideologiczna_reconquiste