Dodaj do ulubionych

wilczy apetyt:)

01.06.04, 15:11
Mam pytanie do wszystkich:czy macie tez takie nagle napady wilczego glodu?
Takie momenty, gdy zdaje sie, ze jesli nie zjecie czegos zaraz, to
umrzecie:)? Zastanawiam sie czy to ma zwiazek z IBS..Poza tym jesli wtedy
czegos nie zjem, mam wszystkie nieprzyjemne IBS_owe dolegliwosci. Zamierzam
kupic chrom, aby zapobiec takiemu apetytowi..Co o tym myslicie? Kanoko, licze
na Twoja madra rade!:))
dzieki i pozdrawiam serdecznie
A.
Obserwuj wątek
    • gocha59 Re: wilczy apetyt:) 01.06.04, 23:23
      Cześć, ja ostatnio też mam takie dziwne objawy.
      Wilczy głód dopadł mnie jakieś dwa miesiące temu
      i nie wiem czy to zasługa "helikobakteri... coś tam"
      czy jakaś inna. Właśnie jestem umówiona do lekarzy.
      Zobaczymy co to jest.
      • marialudwika Re: wilczy apetyt:) 01.06.04, 23:26
        Miewam takie napady i czest koncza sie one,niestety,dolegliwosciami poniewaz te
        napady sa "na" jedzenie ostre i t.p.
        ml
        • 13_weronika Re: wilczy apetyt:) 02.06.04, 08:27
          to chyba jeden z typowych objawów IBS; ja też to mam... najgorsze, że głód może
          mnie dopaść dosłownie w ciągu kilku minut - i nagle robię się okrrrropnie
          głodna; mój cały żołądek dostaje szału, zaczyna przeraźliwie burczeć, a mnie
          ściska w środku aż do bólu... najgorsze jest to że nigdy nie wiem kiedy mnie
          ten głód dopadnie, dlatego najlepiej mieć zawsze pod ręką coś do schrupania...
          • asia23bb Re: wilczy apetyt:) 04.06.04, 09:33
            No wlasnie, dopada mnie bardzo czesto (za czesto!), wiec tez czesto jem, ale
            niestety, to sie objawia dodaniem kilogramow :( A Ty nie masz problemow z waga?
            Kupilam ten chrom i bede lykac w nadziei, ze moze troche ograniczy apetyt...

            Pzdr
            • marialudwika Re: wilczy apetyt:) 04.06.04, 13:43
              Wczoraj napadl mnie apetyt na raczki rzeczne,skutek bol brzucha a raczej
              prawego podrzebrza.I inne niemile "objawy",musialam brac wegiel i espumisan a
              nawet krople zoladkowe..Nie wiem,czy pytanie bylo do mnie,ale osobiscie o
              kalorie sie nie boje bo waze za malo:(
              ml
    • kanoka Re: wilczy apetyt:) 24.06.04, 20:09
      Witaj, Asiu :)!
      Niezbyt często tu teraz bywam, ale o ile pytanie aktualne?
      Wyklucz przyczyny organiczne - spadek poziomu cukru we krwi, tarczyca,
      niedobory okreslonych składników pożywienia (np jeśli stosujesz diety
      odchudzające niskobiałkowe = brak fenyloalaniny i tyrozyny powoduje wilczy
      głód, lub braki mikroelementów w diecie - wtedy głównie głód czegoś
      słonego/ostrego- zrób badanie biochemiczne krwi).
      Mogą też być powody psychiczne - często tak reagujemy na stres i nie oznacza to
      zaraz bulimii, tylko maleńką nerwicę ....skąd ja to znam ;)
      Chrom podobno zmniejsza apetyt na słodycze - ale ja bym doradzała inulinę - tu
      sobie poczytaj i myślę, że w IBS jest właściwsza;)
      www.przychodnia.pl/ziola/index6.php3?t=6
      www.farmapol.pl/html/topinulin-pl.htm
      www.ofp.bmj.pl/apteka/index.php?page=inulina
      No i u mnie w sprawie głodu, sprawdza się woda (zwłaszcza zimna, z lodówki),
      pita małymi łyczkami, ale pisałaś, że u Ciebie wręcz przeciwnie.
      Pozdrawiam bezibesowo
      knk


      • asia23bb Re: wilczy apetyt:) 24.06.04, 22:54
        Dzieki wielkie Kanoko za odpowiedz!!( gdyz pytanie wciaz aktualne:((
        Czuje, ze porzadne badania mnie nie omina...:) Poczytalam o inulinie, brzmi
        zachecajaco, ale boje sie, bo zawsze mi sie wydawalo, ze to wlasnie blonnik
        (wloknik) jest sprawca wzdec (ktore mam 12 godz na dzien:(( Czy tak jest?
        Lykam chrom i nie czuje za bardzo spadku apetytu:(, chociaz ograniczylam
        slodycze do minimum:).
        Dziekuje Ci jeszcze raz i ciesze sie, ze dobrze sie czujesz.
        Pozdrawiam serdecznie
        A.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka