maliziosa
21.04.05, 20:42
odkąd założyłam gaz (od pażdzier.2004) ciagle to samo....najpierw strzelanie
i wymiana przepływomierza i innych "tanich" rzeczy które mnie doprowadziły
niemalże do szału i próby -bezskutecznej- sprzedaz omegi..(nie opłaca sie bo
za bardzo spadły ceny, a za duzo już włożyłam.. :-( ...
A teraz konkretnie !!!jak ustawić komp.samoch. żeby wreszcie przestała
szarpać i dusić się przy ruszaniu na benzynie?...a może to kwestia innych
części...doradźcie...