Silnik gaśnie po jeździe na niskich obrotach

[mbeite]

Posiada Fiata Bravo 1,6 16V (110KM) 1999, przebieg 144000km.
Mam problem z jazdą na gazie, kiedy pomykam sobie na 5 z prędkością miedzy 90-
120 km (2-3k/obrotów) parę minut i musze zwolnić (dojechać do świateł)
naciskam na sprzęgło silnik gaśnie
Instalacje KME DIEGO (IV generacja) założyłem 2 miesiące temu i 3000km
przejechałem, oczywiście miałem trochę problemów z nią (spalanie 10 l nie
zależnie od rodzaju jazdy i ciągle gasł mi na luzie).

Wymieniłem :
Kable (polskie MEDBRYT przewodzące na włóknie węglowym):
Świece (iskra gaz);
Filtry (powietrza i oleju);
Olej (Mobi 1 5W50)
No i dolałem 2 litry płynu do chłodnicy (Orlen QAL) ma Maximum.

Spalanie teraz mam po ostatnich testach:
Trasa szybkiego ruch 120km / 3000 obrotów – 5,5 l/100km
Trasa 90km / 2000 obrotów - 6,5 l/100km
Trasa mieszana (220km Łódź - Puławy) - 8,5 l/100km
Miasto, korki(Warszawa ok. 15km do pracy) - 12 l/100km

Spalanie identyczne jak na benzynie oprócz miasta powinno być 10l/100km
chociaż mało jeżdżę 30km dziennie, do pracy i z pracy.

Ale to, że gaśnie mi jest bardzo wkurzające. Jak ktoś miał takie problemy lub
wie co to może być bardzo proszę o pomoc bo moi gazownicy to jak znam życie
to podniosła mi mieszankę a w miesicie mnie to wykończy ?

[zubek73]

Spróbuj zwrócić wlot powietrza (ten którym dochodzi ono do filtra) bardziej w
stronę silnika albo tak, żeby łapało trochę cieplejsze powietrze - jeśli się
nie da to jakieś kolanko załóż - w każdym razie pokombinuj tym dolotem (czasem
wystarczy przesunąć trochę w prawo lub lewo, skierować w bok itp.). Przy II
generacji zazwyczaj pomaga. Myślę, żę z IV będzie tak samo. Niektórzy wkładają
jakieś dodatkowe filtry do puszki (np. od malucha) tam gdzie jest dolot albo
zakładają jakąś siatkę (czytałem, że niektórzy polecają pończochę :-) na rurę
doprowadzającą powietrze.

[mbeite]

zubek73 napisał:

> Spróbuj zwrócić wlot powietrza (ten którym dochodzi ono do filtra) bardziej w
> stronę silnika albo tak, żeby łapało trochę cieplejsze powietrze - jeśli się
> nie da to jakieś kolanko załóż - w każdym razie pokombinuj tym dolotem
(czasem
> wystarczy przesunąć trochę w prawo lub lewo, skierować w bok itp.). Przy II
> generacji zazwyczaj pomaga. Myślę, żę z IV będzie tak samo. Niektórzy
wkładają
> jakieś dodatkowe filtry do puszki (np. od malucha) tam gdzie jest dolot albo
> zakładają jakąś siatkę (czytałem, że niektórzy polecają pończochę :-) na rurę
> doprowadzającą powietrze.

Dzięki za informacje, postaram się je wykorzystać.
W tym momencie jestem umówiony z gazonikami, bo ulatnia mi się gaz z reduktora
i pojawiły się na nim tłustawe naloty do wokół jego uszczelek (jak by płyn
chłodnicowy się wydostawał).
Silnik po naciśnięciu sprzęgła oprucz gaśniecia dostaje teraz wysokich obrotów.
Myślę, że jest walnięty reduktor, ale się okaże pojutrze, co mi powiedzą.
Jeszcze raz dzięki.