Dodaj do ulubionych

planowe ciecie i zakladanie cewnika

02.08.11, 02:22
juz mialam 1 cc , w innym szpitalu niz obecnie bede miala. za 1 razem porod mial byc sn, mialam znieczulenie zewnatrzoponowe. jak zdecydowano nagle o cc to zalozono mi cewnik- nie poczulam-to oczywiste-bylam znieczulona.

teraz cc na zimno. czy najpierw zrobia znieczulenie a potem zaloza cewnik czy najpierw beda chcieli cewnik. no! ale na to nie zamierzam sie zgodzic. i w ogole ten cewnik jest moja zmora calosci smile troche dla zartu ale tez mocno naprawde.

przy okazji- to bedzie szpital w wolomnie.
Obserwuj wątek
    • lilka69 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 02.08.11, 08:49
      pisalam w nocy bo nie moglam spac ale czy od rana ktos moglby odpowiedziec jesli jest zorienowany?
      • em-k-a Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 02.08.11, 10:52
        smile
        cewnik zakładają przed znieczuleniem i nie ma na to lekarstwa, nie zrobią tego po znieczuleniu. Mogę tylko na pociechę powiedzieć, że zakładanie cewnika nie boli, ani nic nie czuć (oprócz dwóch cc miałam jeszcze zakładany do innej operacji)
        • lilka69 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 02.08.11, 11:18
          ooooo! to nie dam sie! nie ma mowy!
          • alimano Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 02.08.11, 15:31
            zakładanie cewnika nic nie boli .Głowa do góry! Ja miałam zakładany bez znieczulenia i nawet nie wiem , kiedy się to stało. Trzeba się tylko później przyzwyczaić do niego i np tak jak ja nie zdepnąć na niego.To dopiero boli....nie życzę nikomu
    • noemi29 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 03.08.11, 23:23
      Mi również założono przed znieczuleniem, bolało jak cholera! Albo jestem jakaś taka mało odporna na ból, albo ktoś odwalił fuszerkę. Ulgę poczułam jak się wkłuła anestezjolog w kręgosłup i dostałam znieczulenie-tego to w ogóle nie poczułam, za to ten cewnik...sad
      ale dziewczyny pisały, że nic nie bolało, więc może to tylko ja tak to zniosłam źle sad
    • deodyma Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 05.08.11, 09:09
      mialam dwie cc i za kazdym razem cewnik zakladali przed znieczuleniem.
      • yadrall Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 06.08.11, 15:54
        Mi tez zakladali przed znieczuleniem... I choc nie bolalo jakos upiornie to byla to najgorsza czesc calego cc. O,przepraszam-wyjmowanie cewnika tez jest paskudne sad Cala reszta to maly pikus!
        • basha Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 06.08.11, 22:42
          całkowicie się zgadzam, mnie też bolało zakładanie cewnika, dlaczego nie robią tego po znieczuleniu, zapytam o to.
          • lilka69 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 07.08.11, 00:13
            jakos w prywatnych placowkach MOGA wiec teoretycznie w panstwowych tez by mogli. ale nie...pacjenta trzba dobic jak jest taka mozliwosc.
            • inez82 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 08.08.11, 18:53
              lilka69 napisała:

              > jakos w prywatnych placowkach MOGA wiec teoretycznie w panstwowych tez by mogli
              > . ale nie...pacjenta trzba dobic jak jest taka mozliwosc.

              hmm no to ja chyba jestem wyjątkiem bo mnie zakładali po znieczuleniu w państwowym szpitalu! a wyjmowanie też nie boli, najlepiej na wydechu.
    • ixik Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 09.08.11, 21:53
      dla mnie to też był najgorszy moment, położna mi tam "dziubała" kilka razy zanim go zamontowała właściwiesmile a jak go czułam przez cały czas... jak mnie pytali podczas cięcia co czuję to ja odpowiedziałam że cewniksmile wyśmiali mnie, ale ja naprawdę go czułam mimo znieczuleniasmile
    • mumsi Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 10.08.11, 21:17
      A mnie najpierw znieczulili. Cewnik podpięli jak już nic nie czułam. Cieli mnie na zimno na starynkiewicza niespełna rok temu.
      • aradora Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 11.08.11, 12:44
        Kamieńskiego we Wrocławiu - cewnik zakładali mi bez znieczulenia. Nic nie poczułam, położna oznajmiła: teraz zakładam, ale poczułam tylko dotknięcie - a potem z założonym cewnikiem i torebką w łapie przeszłam sama tanecznym krokiem na salę operacyjną. Mam dwie rady - przed pionizacją lepiej go wyciągnąć. Ja siadałam z cewnikiem i nie był to dobry pomysł - bardziej mnie bolał ten wbijający się przy siadaniu cewnik niż cięcie. I druga - nie bagatelizujcie żadnego pieczenia czy bólu w cewce, od razu domagajcie się furaginu. Dałam sobie wmówić, że to pewnie jakiś uraz mechaniczny, rozwinęło mi się błyskawicznie zapalenie, dzięki czemu w środku nocy mogłam się przekonać, że tak prozaiczny lek jak furagin nie jest na stanie na położniczym... męcz się babo i zwijaj w bólach do następnego obchodu.
        • monia1907 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 20.09.11, 16:50
          Lublin - Jaczewskiego. Przy planowanych 2 cc miałam cewnik zakładany przed znieczuleniem, tam tak robią, nie czułam nic specjalnie, ale to też podobno zależy od osoby, która zakłada
    • turnesolka Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 29.09.11, 16:11
      Mi założyli po znieczuleniu. Nic nie czułam, za to przy wyjmowaniu było trochę nieprzyjemnie, ale wtedy ból rany przyćmił wszystko inne.
    • kamilamiazga Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 16.12.13, 15:51
      Niestety zakładają przed znieczuleniem... (po to, by krócej być pod narkozą, ja miałam znieczulenie ogólne) Też nie chciałam się zgadzać, to usłyszałam od lekarza, że nie myślę o dziecku, tylko o sobie... Założenie trwa krótko i powoduje dyskomfort, ale chyba wyjmowanie jest gorsze. Noszenie cewnika drażniło mnie bardziej niż rana po cc. Po 20 godz mi go wyjęto; nie chcę tego pamiętać...
    • kamiloneczka1985 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 16.12.13, 16:31
      Niestety zakładają przed znieczuleniem... (po to, by krócej być pod narkozą przed wyjęciem dzidzi: 20 min cewnik po znieczuleniu, 2 min przed; ja miałam znieczulenie ogólne) Też nie chciałam się zgadzać, to usłyszałam od lekarza, że nie myślę o dziecku, tylko o sobie... Założenie trwa krótko i powoduje dyskomfort, ale chyba wyjmowanie jest gorsze. Noszenie cewnika drażniło mnie bardziej niż rana po cc. Po 20 godz mi go wyjęto; nie chcę tego pamiętać...
      • bluex Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 22.12.13, 20:41
        Cc miałam dwa razy w życiu, obydwa planowane, w dwóch różnych państwowych szpitalach i ZAWSZE cewnik zakładano PO PODANIU znieczulenia, więc nic nie czułam. Nie ma uzasadnienia medycznego, żeby zakładać go na żywca przy planowanym cc (no chyba, że nagle coś się wydarzy podczas przygotowań i trzeba ciąć pilnie). Albo położna/pielęgniarka lubią gnębić pacjentki.
        Wyjmuje się go wtedy, kiedy możesz wstać. Przy drugim cc wyjęto mi go już po 8h.
        • ashraf Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 14.01.14, 20:55
          U mnie też po znieczuleniu.
    • rozalka81 Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 02.03.14, 22:04
      Ja byłam tak skołowana, że nawet nie wiem kiedy ten cewnik mi założyli wink Potem w ogóle o nim nie myślałam... dotarło do mnie, że go mam w chwili gdy pielęgniarka go wyjęła, chyba tuż przed pionizacją, błyskawicznie i sprawnie, poczułam coś tam przez moment dosłownie. Cewnik to dla mnie najmniejszy problem...
      • pannasmis Re: planowe ciecie i zakladanie cewnika 15.07.14, 11:21
        Zakładają po znieczuleniu jak już ułożysz się na stole. Miałam zabawną historię, założyli mi wklucie, później poszłam na operacyjną, dostalam znieczulenie podpajęczynówkowe, położyli mnie na stole, zalożyli zagródkę pola operacyjnego, położna chce mi zakładać cewnik, pyta czy jestem ogolona i nagle woła cały zespół... 5 osób patrzy mi w krocze i śmieja sie z moich nowych koronkowych fig calcedonii. Rodziłam pierwszy raz i zupełnie mi wypadło z głowy, że trzeba je zdjąć.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka