jak załatwić cc w Warszawie, w jakim szpitalu?

[ella53]

Przeszukałam forum, ale mimo, że wypowiadają się tu głównie zwolenniczki cc,
to prawda jest taka, że wiele z Was miało po prostu wyraźnie wskazania (od
okulisty lub kardiologa). Mnie nic absolutnie nie dolega, zdrowa jestem jak
rydz, dziecko ułożone prawidłowo, mam serce jak dzwon, a wzrok wyśmienity.
Chcę natomiast mieć cc (proszę przeciwniczki pomysłu o darowanie sobie
komentarzy), ale nawet moja bardzo miła i tolerancyjna pani doktor jakoś tak
niechętnie zareagowała na ten pomysł. Szukam więc rozsądnego lekarza w
Warszawie w jakimś przyzwoitym szpitalu, który bez zbędnych ceregieli
przeprowadzi cc i nie obrazi się na mnie za ten pomysł. O odpowiedzi poproszę
na priva, po co ewentualnie narażać Bogu ducha winnych lekarzy, mieszkamy w
katolandzie.

[ewam81]

a ja się też, jeśli mozna, dołączam do prośby i tez na prive poproszę

[laminja]

Ellu,

cc na życzenie - czyli bez podstaw medycznych, w państwowym szpitalu może mieć
przykre konsekwencje. Jeśli coś się stanie (np. powikłania z winy lekarza czy
personelu szpitala) trudno będzie dochodzić swoich praw. Dlaczego? Bo, cc na
życzenie w szpitalu po pierwsze prawdopodobnie będzie się wiązało z łapówką, po
drugie z fałszowaniem dokumentacji medycznej, ponieważ lekarz będzie musiał
wpisać jakieś fikcyjne wskazania. Myślę, że nie warto ryzykować i lepiej jest
udać się do którejść z prywatnych klinik gdzie bez najmniejszego problemu
możesz mieć cc na życzenie.

[ella53]

Dziękuję, że mnie uświadomiłaś, że cc na życzenie może mieć fatalne skutki (jak
każda zresztą operacja). Bo oczywiście poród sn jest zawsze bezpieczny i nigdy
nie ma fatalnych skutków, typu niedotlenienie dziecka, pęknięcie ściany macicy,
krwotoki, trudno gojącą się ranę po cięciu krocza i nietrzymanie moczu po tym
zabiegu. Fałszowanie dokumentacji - wolne żarty. Wskazaniem może być mój strach
przed porodem siłami sn i można to z powodzeniem wpisać do karty, albo też złe
wyniki KTG. Łapówka dla lekarza - niby dlaczego? Szukam rozsądnego lekarza,
który uzna moje racje, a nie nawiedzonego obrońcy życia poczętego, który
kobiety traktuje jak inkubator i jest wyznawcą zasady "w bólach rodzić
będziesz". Klinikom prywatnym nie ufam, a jako osoba płacąca przez wiele lat
bardzo wysoką składkę chorobową nie widzę powodu, bym miała jeszcze raz płacić
za coś, co należy mi się jak psu zupa (lub buda, jak kto woli).

[tuniaa]

ja nic nie pomogę, ale życzę Ci żeby Ci sie udało.

[laminja]

Jestem daleka od takich wniosków! Sama miałam cc Ale wiem, że tak jak po
porodzie sn po cc zdarzają się komplikacje. Ponieważ nie ma czegoś takiego jak
cc na życzenie w szpitalach publicznych zazwyczaj robione jest na lewo.
Napisałam Ci jak lekarze to załatwiają. Przykro mi, że to dla Ciebie
rozczarowanie. Oczywiście możesz szukać lekarza, który zrobi cc w oparciu o
zaświadczenie od psychologa. A to, że lekarze nie rozbią cc na życzenie (w
szpitalach) zbyt chętnie wynika z naszego prawa, które jest bezwzględne. Jeśli
dojdzie do komplikacji to nawet pisemne oświadczenie kobiety, że sama chciala
nie zdejmie z lekarza odpowiedzialności za to, że wykonał operację bez
wyraźnych wskazań medycznych. Dla mnie podstawą do cc powinna być taka wola
pacjentki, ale rozumiem też lekarzy, którzy się boją. Dla nich skutki mogą byc
bardzo poważne, a niestety cc nie jest zabiegiem pozbawionym ryzyka
komplikacji - choć faktycznie w dzisiejszych czasach stanowi to mały procent.
To, że lekarz się boi nie wynika z tego, że jest nawiedzonym obrońcą życia
poczetego. Jesteś niesprawiedliwa. Czy o swojej lekarce tez masz takie zdanie?!
Czy też traktuje Cię jak inkubator, bo nie chce Ci zrobić cc bez wskazań
medycznych?! W wielu szpitalach zgodę na planowe cc musi wydac szef (IMID,
Karowa...). Jak chcesz zrobić złe wyniki KTG? Przecież do dokumentacji
medycznej załącza się zapis z KTG z pieczątką szefa dyzuru, który na podstawie
tego zapisu wydaje zgodę na cc. Ile razy się czyta o tym, że dziewczyny czuły,
że dzieje się coś zlego, ale KTG tego nie łapało i czekały kilkanaście godzin
zanim coś się zapisało i zrobiono cc.

Żyjesz w Polsce a nie nibyladnii. Tutaj to, że płacisz wysokie składki jeszcze
nic nie znaczy ) Zobacz co opowiada nasz nowy Premier! Kto wie czy wkrótce
nam nie zaczną limitować tabletek anty i prezerwatyw

Nie napisałam Ci jak wygląda sytuacja, bo chciałam Cię zniechęcić do cc.
Opisałam realia, które są mi znane... Oczywiście są lekarze, którzy za
odpowiednią kasę zrobią cc bez wskazań, ale tak jak napisałam, będą się chceili
jakoś zabezpieczyć. Zazwyczaj robią to wpisując do dokumentacji lipne wskazania
(np. dysproporcję połodowo-miednicową). To jest fałszowanie dokumentacji
medycznej. Za darmo tego jednak nikt nie zrobi.

W klinikach prywatnych Ci sami lekarze, którzy często na swoich oddziałach są
przeciwnikami cc, bez problemu wykonują ten zabieg na życzenie pacjentki,
całkiem oficjalnie. Załatw sobie zaświadczenie o lęku przed porodem i podzwoń
po lekarzach. Jednak jeśli to ma być Twój pierwszy poród i nie masz
traumatycznych przeżyć związanych z poprzednim licz się z długim szukaniem.
Zaczynaj od lekarzy na wysokich stanowiskach, oni są bardziej decyzyjni.

podaj mi swojego maila - podeślę Ci kilka nazwisk lekarzy z różnych szpitali,
którzy mogliby uwzględnić zaświadczenie od psychologa.

[ewam81]

ja tez poproszę, jak masz takie wiadomosci, to podziel sie i ze mna... na
gazetę na priva, prosze

[tromysza]

W Centrum Damiana w Warszawie (adres znajdziesz na stronie) cesarka na życzenie
kosztuje około 10 tysięcy złotych (9 z kawałkiem). Nie wiem czy gdzieś indziej
jest taniej- wystarczy, że tam zadzwonisz i spytasz.
Musisz popytać po prywatnych klinikach. Co do szpitali państwowych-
przedmówczyni miała racja. Lekarze uważają, że cc na życzenie to fanaberia
kobiet. Natomiast jeśli płacisz- proszę bardzo. Mówisz - masz. Powodzenia!

[laminja]

taniej jest w Iatrosie.

[nona_n]

Ja mialam cesarkę bez wskazań medycznych w warszawskim Iatrosie. Rewelacja.
Taniej niż w Damianie, i intymniej, bo klinika jest mniejsza. Czulam się
komfortowo i bezpiecznie. Kroił mnie jeden z najlepszych specjalistów w Polsce.
Nie bolało ani w trakcie operacji, ani po. Po czterech dniach wróciliśmy do
domu i normalnie chodzilam, nie czując ze przezyłam operację, że urodziłam
dziecko. Mąż mieszkal z nami przez cały czas w klinice. Poród dziecka to jeden
z najprzyjemniejszych momentów w moim życiu. W przewazającej mierze zawdzięczam
to lekarzom i położnym z Iatrosa.

vsdi.net/count/baby/i/meter3260.png

[elciah]

mam wielka prosbe, czy moglabys mi podac na priva nazwisko lekarza, ktory
wykonywal operacje i u jakiego lakarza prowadzilas ciaze, czy ten sam, ktory
robil operacje czy inny spoza latrosa. Ciesze wie ze jest takie miejsce w
Warszawie. Bede Ci bardzo wdzieczna.

[pysia-aga]

Czy możesz mi na priv podesłać namiar na tą klinikę (znaczy Latros)? Szukam w
googlach, ale nie mogę znaleźć - dzięki z góry!

[aniar12]

a czy możesz podac jakieś namiary na tę klinikę i ew. nazwisko lekarza.Dzięki i
pozdr.

Też prosze o info o cc w Warszawie.

[halszkabronstein]

Też chciałabym urodzić przez cc , ale nie wiem gdzie moge się zgłosić .

[laminja]

Są dwie prywatne kliniki w Warszawie - Damian i Iatros. Tam bez problemu zrobią
Ci cc na życzenie.

[halszkabronstein]

Płace takie same podatki na tą państwową służbe zdrowia i nie wiem dlaczego mam
płacić 6 tyś by ktoś wykonał taką usługe za jaką zapłaciłam...

[laminja]

dlatego, że cc na życzenie jest operacją bez wskazań medycznych. Jeśli dojdzie
do komplikacji lekarz pójdzie do więzienia za to, że zrobił cc bez wskazań.
Nawet jeśli napiszesz oświadczenie, że świadoma ryzyka sama o nie prosisz nic
to nie zmieni. Takie mamy prawo.

Operacje plastyczne też nie są wykonywane w szpitalach publicznych na życzenie
i za darmo.

Nie zrozum mnie źle. Nie mam nic przeciwko cc na życzenie, ale wiem jakie są
realia i rozumiem dlaczego lekarze w szpitalach nie mogą ich wykonywać. To nie
jest kwestia złej woli tylko ograniczeń prawno-proceduralnych.

Mam wrażenie, że odrzucając to porywasz się z motyka na słońce. W chwili
obecnej trudno chyba sobie wyobrazić zmianę prawa w tym zakresie.

Więc to, że płacisz składki nie ma tu żadnego znaczenia. To przykre, ale
prawdziwe.

[earl.grey]

halo, powtarzam po raz kolejny: lekarz będzie odpowiadał (no, z więzieniem to
trochę przesada) w przypadku błędu niezależnie od tego czy coś podpisujemy czy
nie. Czyli cc na życzenie (abstrahując od procedur) miałoby tylko takie
znaczenie, że lekarz wykonuje jedną więcej operację, a więc statystycznie z jego
punktu widzenia wzrasta możliwośc popełnienia błędu. Czyli czego się boi? Tylko
własnego nieuctwa. Gdyby wykonywał tę samą operację ze wskazań, to by się nie bał?
Odpowiedzialność za błąd w sztuce jest niezmienna. Ale oczywiście inną kwestią
są procedury, które zakazują cc na życzenie.
Zresztą w tym pięknym kraju wszyscy wiedzą, jak trudno jest wygrać z lekarzem
nawet w przypadku ewidentnego błędu, więc niech juz nie będą tacy strachliwi.

[laminja]

ale ja nie piszę o błędzie tylko komplikacjach niezależnych od lekarza. Z tego
co wiem - od samych lekarzy, którzy notabene załują, że nie mogą robić cc na
życzenie w szpitalu - nie jest ważne czy zabieg był przeprowadzony prawidłowo.
Ważne jest to, że lekarz nie może przeprowadzić operacji bez wskazan
medycznych - na prośbę pacjenta.

Czy możesz wskazac konkretne paragrafy, które zwalniają lekarza z
odpowiedzialności za wykonanie operacji bez wskazań medycznych. Niestety nawet
najlepiej wykonane cc czasem kończy sie śmiercią. Np. na skutek zaburzonej
krzepliwości krwii itd. W takich wypadkach pierwsze pytanie jakie pada
to "czemu zrobiono operację skoro nie było wskazań". Odpowiedź bo pacjentka
chciała chyba nie jest wystarczająca.

[zolza78]

Kochana, ja niby mam wskazania do cc. 10 lat temu miałam wypadek samochodowy,
po którym regularnie dostawałam wylewów do siatkówki obu oczu przez jakieś 3,4
lata. w sumie miałam tych wylewów ok. 15. dziś nie ma już po nich śladu (Bogu
dzięki),jest tylko jakieś zgrubienie na siatkówce w lewym oku. Ale fakt, że
wylewów dostawałam np. dźwigając zakupy, albo przy zaparciach! tak podziałał na
mojego okulistę, że z miejsca wystawił mi zaświadczenie, że zaleca się poród
przez cc. To samo kolejny okulista, mam już dwa różne za świadczenia od dwóch
różnych okulistów. Pewnie nie straciłabym wzroku, nie ma takiego zagrożenia,
ale po cholerę mi potem leżeć po wylewie 3 tygodnie plackiem, zamiast opiekować
się dzieckiem??? Niestety moja pani ginekolog bardzo, ale to bardzo kręci nosem
na te zaświadczenia. "zastanowimy się" słyszę na każdej wizycie. zaczynam się
na serio stresować, że jak zacznie się poród, to oni mi po prostu każą rodzić
naturalnie.

Powodzenia!!!

[laminja]

zmień ginekologa!

[zolza78]

tak chyba zrobię, chociaż w sumie ona mi odpowiada, pracuje w Św. Zofii, tam
chciałabym rodzić. ale jak nie będę miała wyjścia...

[laminja]

to idź do innego lekarza ze św. Zofii - myslę, że jest wielu dla których to nie
będzie problem. Do planowych cc kwalifikuje chyba dr Szulc. Może zapisz się do
niego - przyjmuje w lecznicy. Niestety co lekarz to inne poglądy. A wielu do
tego dla świętego spokju (własnego oczywiście) namawiają na psn, choć i tak
wiedzą, że ostatecznie zrobią cc. Pogadaj stanowczo ze swoją lekarką. Powiedz,
że nie chcesz ryzykować powikłań okulistycznych i tyle. Jeśli nie wypisze
skierowania na cc to idź do innej osoby. Dr Warzęchowski nie powinien robic
problemów i wielu innych...

[zolza78]

dzięki kochana

[laminja]

nie ma za co - jeśli będziesz chciała o coś jeszcze dopytać pisz na priva, może
będę mogła pomóc.

[zolza78]

o, jest za co wbrew pozorom, dlatego jeszcze raz dziękuję. Po Świętach mam
kolejną wizytę u tej samej lekarki i spróbuję z nią porozmawiać - albo tak,
albo tak. Jak będzie dalej taka uparta, to odezwę się. Pozdrawiam, Renata

[laminja]

jak chcesz napisz mi na priva kto to jest - może coś Ci podpowiem jeśli ją
znam.

[zolza78]

masz maila

[halszkabronstein]

Mnie niech ktoś zmusi do naturalnego porodu to bede w niego rzucać wszystkim co
bedzie pod ręką i chyba wyjde w trakcie akcji porodowej do innego szpitala -
poważnie mówiąć to jest skandal i XIX wiek gdzie kobieta nie miała prawa
głosu .

Ja mam propozycje dla zwolenników natury na siłe - jak Was dopadnie kamica
nerkowa to mam nadzieje ze też staniecie na wysokości zadania i bedziecie
dzielnie rodzić ( zwłaszcza faceci !!! ) .

[laminja]

halszko to nie jest kwestia prawa głosu... Poszukaj mojego wątku na ten temat.
Przepytałam znajomych lekarzy z kilku szpitali dlaczego nie mamy (kobiety)
prawa wyboru - napisałam co mi powiedzieli. Wielu robi cc na życzenie w
prywatnych klinikach, więc to często nie jest kwestia osobistych poglądów czy
nastawienia. Każdy ma swojego szefa. Szef też pod kogoś podlega. Są naciski
idące z góry i tyle. Wszyscy niżej mają związane ręce. Prawem, procedurami
medycznymi itd. To wszystko jest ustalane przez zamknięte gremia ważnych
osób ) Głównie profesorów starszej daty. Rozmawiamy tu o szpitalach
publicznych, które są w większości mocno zadłużone. Myślisz, że ktoś przy
obecnej opcji politycznej się wychyli?

O prawo wyboru mogłaby walczyć fundacja Rodzić po Ludzku, ale z tego co wiem
jej założycielki nie są zwolenniczkami cc na życzenie...

[trissie]

Uważam, że ciepicie na specyficznie polską spiskową teorie dziejów. Kraj w
którym mieszkam, nikt nie określiłby jako "katoland", a nawet wręcz przeciwnie,
a cesarki na życzenie w szpitalu państwowym nie zrobi żaden lekarz (w prywatnej
klinice, za własne pieniądze możesz sobie nawet przeszczepić trzecia rękę,
jeżeli masz na to ochotę). Co więcej, pacjentki nie domagaja się tego, mimo, iż
tez płaca składki na ubezpieczenie, są po prostu mniej roszczeniowe i w
większości nie chcą dawać sie kroić, bo takie sa tutaj opinie forsowane przez
lekarzy. Tak więc argumenty z polityką, spiskiem, rządem itp są moim zdaniem
dziwne. A jeżeli ktoś cierpi na lęki związane z porodem, proponuje mu się
terapię i relaksację, nie jesteśmy przecież rozhisteryzowanymi dziećmi i dobrze
jest własnym lękom się przyglądać. Przepraszam za wtrącenie sie nie w temacie i
pozdrawiampozdrawiam

[zludzenie_optyczne]

Hej, dziewczyny po cc w medicover lub innej prywatnej klinice w Warszawie. Czy mogłybyście wrzucić tutaj aktualizacje jak to teraz wygląda z formalnosciami, standardami, opieką itp.?

[ariel1982aa]

mogę podać dobry namiar. napisz na [e-mail]