Dodaj do ulubionych

Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynkówkowe?

11.04.08, 22:59
No właśnie, które wybrać?
Ostatnio miałam podpajęczynkówkowe i musiałam leżeć plackiem 12h.
Czy ktoś wie jak jest po zewnątrzoponowym???
Obserwuj wątek
    • enigmatic2 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.04.08, 11:44
      miałam 2 c.c. i nie mam pojęcia jakie miałam znieczulenia. w obydwu jednak
      przypadkach mogłam z boku na bok się przekręcać i po 12h kazali mi wstać.
      • marta2202 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.04.08, 12:59
        ja miałm jedno cc i nie wiem jakie miałam znieczulenie ale musiałm
        leżeć 24h koszmar, a wstać później jeszcze gorzej.
    • anka.76 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.04.08, 21:31
      po zzo leżałam plackiem 24 godz ,a co szpital to obyczaj ,różnie to
      bywa.
    • ola_wrobel Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.04.08, 21:52

      ja mialam znieczulenie ZZO i przed CC Pani Anestezjolog powiedziala
      ze czas i wogole koniecznosc leżenia zalezy od tego jak uda sie jej
      wbić cewnik w kegosłup i od tego jak wyrówna się plyn.
      Generalnie - wszystko było ok wiec nie musialam leżec plackiem -
      siedziałam, lezałam i od pasa w górę się ruszałam. Nie chodziłam
      ponieważ miałam akurat to szczęscie ze znieczulenie zzo pompa
      dyfyzyjna dawkowała mi - oczywiście w zmniejszonej dawce przez 20 h
      od cięcia więc nie czułam żadnego bólu połogowego. czytam na forum
      rózne opinie o wrażeniach po CC i ja szczerze moge powiedzieć ze u
      mnie obyło się bez bólu a jesli nawet jakis był to porównywalny z
      drzazga w palcu a nie bólem.
      • marta2202 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.04.08, 23:24
        Mnie też nie bardzo bolało ale to takie dziwne uczucie. Bo ja miłam
        najpierw w kręgosłup, a później na stole zaczęłam im panikować (bo
        normalnie czułam (nie był to ból) jak mnie lekarz szarpie i rozciąga
        brzuch) i mnie uspalismile I dyskomfort jaki pamietam zaraz po cc to
        ból przy oddychaniu nie mogłam oddychać przeponą tylko klatką
        piersiową wtedy było ok, drgawki okropne nie do opanowania. Później
        pionizacja i powrót do normalnego funkionowania.
        • ola_wrobel Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 13.04.08, 21:25
          te szarpanie brzucha tez pamietam - rzeczywiscie dziwne uczucie
          rozciąganie tych mięśni. Moja Pani Anestezjolog siedziala kolo mnie
          i opowiadaniem uprzedzła fakty wiec byłam przygotowana
          na "wyszarpywanie" Małej z brzucha smile.
        • malgosiaw32 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 13.04.08, 21:25
          ja miałam podpajęczynówkowe i wstałam po 12h
          • myszamisiowa Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 24.06.08, 11:49
            zzo czyli zewnatrzoponowe jest do sn , nie znosi czucia w 100%; do
            cc jest podpajeczynowkowe , chyba ze sprawa jest pilna to narkoza
            • laminja Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 26.06.08, 22:51
              to nie prawda. CC też się robi w zzo - trzeba jednak podać znacznie więcej leku,
              bo jest wstrzykiwany "płycej".
              • oyate Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 29.06.08, 22:27
                Zgadza się. Ja miałam 2 cesarki. Przy jednej cesarce miałam
                znieczulenie zewnatrzoponowe a przy drugiej podpajęczynkowe. Po obu
                cesarkach wstać mogłam dopiero po 24 godzinach.
    • laminja Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 26.06.08, 22:49
      miałam 2 cc. Pierwsze w zzo - musiałam leżeć 6 godzin - mogłam na boku. Drugie w
      zpp musiałam leżeć 8 godzin mogłam obracać głowę na boki, lekko unosić - nie
      można przyginać brody do klatki piersiowej. Operację w zpp zniosłam duuuużo lepiej.
    • justyszda Re: To jakie jest w końcu przy sn? 30.06.08, 12:04
      NIe wiem, jakie miałam, ale nie mogłam się ruszać przez 24 h, przede wszystkim
      podnosić głowy (straszyli, że będzie później boleć). Tak się właśnie
      zastanawiam, jakie dają przy naturalnym jako znieczulenie, bo przecież przy sn
      trzeba się ruszać, przeć itp... No i potem chyba można chodzić?
      • laminja Re: To jakie jest w końcu przy sn? 22.07.08, 22:55
        przy porodzie sn dają zzo, ale mniejszą dawkę - tak żeby zniwelować ból, ale
        zostawić czucie w nogach.
    • travka1 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 22.07.08, 22:45
      miala zzo i po 12 godzinach wstalam,czytam,ze nie mozna ruszac
      nogami.Ja ruszalam,wrecz zaraz po cieciu w czasie mycia lekko
      unosilam nogi pomagajc osobie,ktora sie mna zajmowalasmile oczywiscie
      bolu zero.
    • elza78 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 23.07.08, 19:14
      zzo jest do przestrzeni zewnatrzoponowej a wiec nie tma gdzie krazy plyn mozgoo
      rdzeniowy wiec co ma sie wyrownywac?? pryz prawidlowym wkluciu cewnika nie
      trzeba lezec...
      pp jest podooponowe do przestrzeni plynowych i tu trzeba lezec... znieczuleniem
      z wyboru do tego typu zabiegow jest pp wlasnie
      mniejsza dawka srodka znieczulajacego lepsze znieczulenie...
      • renixx1 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 09.08.08, 12:06
        Po ppo kazali mi lezec bez poruszania nogami ( glowa moglam, moglam tez karmic)
        3 godziny, po 8 wstałam i poszłam pod prysznic.
    • stefania123 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 11.08.08, 13:32
      ja miałam podajeczynówkowe i w zasadzie nie musiałam lezec. Lezałam,
      bo byłam wykończona, ale musiałam wstać po ośmiu godzinach, żeby
      sie zakrzepy w jamie brzusznej nie porobiły.
      • poranna_zorza Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 15.09.08, 15:33
        a ja miałam pierwsze zzo drugie podpajęczynówkowe i po obu leżałam 24h dla mnie
        koszmar bóle głowy byłam za słabo znieczulona i bolało bardzo( drugie cc)
        pierwsze dobrze znieczulone ale bóle głowy straszne i ślinotok teraz bedzie
        trzecie cc i nie wiem co mam robić okropnie się boję i zaczynam myśleć o narkozie:\
        • earl.grey Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 16.09.08, 13:57
          miałam zpp, plackiem leżałam tylko 2 godziny, czy nawet półtorej, już dokładnie
          nie pamiętam, ale na pewno nie dłużej. Pani anestezjolog powiedziała, że długośc
          leżenia plackiem zależy od rodzaju użytego środka. Wszystko było bardzo fajnie,
          nic nie bolało, bez problemów ze wstaniem później, wyszarpywanie dziecka czułam,
          ale też pani anestezjolog mnie ostrzegła, więc nie było to jakieś straszne.
          • mama-in-spe Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 07.11.08, 20:17
            przy pierwszej miałam zzo i wstałam po 4-5 godzinach, przy drugiej
            podpajeczynówkowe i coś chyba po 10.
        • olenka81 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 12.11.08, 16:02
          no wlasnie - a czemu nie narkoza? Jakos mnie dziewczyny po ZZO postraszyly (choc tu czytam inne opinie), a ja mialam przy pierwszym narkoze (nieplanowana cesarka), ale za to nie mialam zadnych dolegliwosci bolowych. Duzo gorsza dla dziecka jest narkoza?
          • earl.grey Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 13.11.08, 14:50
            podobno gorsza, bo znieczulenia przewodowe nie przechodzą do dziecka. Ale wg
            mnie gorsza jest dla matki - nic nie wróci ci chwili, kiedy możesz po raz
            pierwszy usłyszec soje dziecko tuz po wyjeciu z brzucha i dotknąc go. bardzo sie
            cieszę, ze mogłam to przeżyć chociaz za drugim razem
            • annam21 Re: Znieczulenie zewnątrzopon. czy podpajęczynków 19.12.08, 22:07
              piersze mialam zoo i nie zadzialalo,a trzeba bylo sie spieszyc wiec
              dali szybko narkoze.
              2 podpajeczynkowe ze wzgledu na przeboje z zoo za pierszy razem.
              0 jakich kolwiek efektow ubocznych po za lekkim swedzeniem twarzy.
              wyjeli dziecko ,pokazali,zabrali,mnie szyli,jak po wszystkich
              zawiezli mnie do pokoju pooperacyjnego,maz przyniosl
              malego ,pielegniarka pomogla usiasc i moglam go karmic.
              po godzinie picie, po nastepnych 30 minutach sucharki. Na nogi
              wstalam 10h po cc,24h po jak juz wstalam to poszlam pod
              prysznic,wymalowalam ie nawettongue_out
              ale to wlasnie przy drugiej,planowanej

              piersza mnie zaskoczyla i znioslam ja zle.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka