anonimowa_matka
19.03.12, 23:56
Zaglądam codziennie i sprawdzam, czy wszystko u Was w porządku, wierząc, że każdy uczestnik zakładanych przeze mnie wątków da znać, jeśli coś się wydarzy - i złego, i dobrego.
A nie odzywam się, bo po wybuchu radości z faktu, że nie jesteśmy sami, nie chcę tworzyć wątków wzajemnej adoracji ;).
Ale jestem tu i pilnuję Was, słoneczka Wy moje *uśmiecha się jak Wielki Brat*.
No to teraz bardzo proszę, kolejno odlicz! Kto jeszcze tu jest?