reval
09.05.12, 19:42
Znalazłem pare komenatrzy na MultiKulti i aż strach mnie bierze po przeczytaniu 3-go komentarza, jak to ludzie zachowują się wobec homoseksualizmu. Spójrzcie sami na komentarze - przepraszam, za ich użycie. W razie problemu postaram sie je usunąć. Postanowiłem nie wpisywać tu imion je wypisać:
1.
Nie powinno to nikomu przeszkadzać, każdy ma prawo do szczęścia ;) ale boli mnie to ze moj były chlopak okłamywał mnie i ukrywał przede mna coś takiego...jest mi przykro ale zrobić nic nie moge, mam nadzieje, że bedzie szcześliwy i Wy też bedziecie ;) pozdrawiam
2.
homoseksualizm to nie jest zboczenie!
Uważam że jesteście w błędzie, pisząc że jesteśmy chorzy. Homoseksualizm to nie jest choroba.
3.
leczenie z homoseksualizmu
Mój tata nasłuchał się o tym, że można wyleczyć z homoseksualizmu i teraz mnie bije, jestem posiniaczony i poobcierany, bo nie chce sie leczyć- a prawda jest taka, że tego nie da sie wyleczyć, tak jak nie da sie wwyleczyc heteroseksualizmu. Niech Ci, którzy głoszą brednie o leczeniu z homoseksualizmu zdadzą sobie sprawę z tego na jaki koszmar skazują mnie i innych ludzi.
4. "poszukiwanie siebie"
Kilka dni temu podczas kłótni z rodzicami wyznałam, że jestem lesbijką. Ojciec stwierdził, że z pewnością "poszukuję siebie", że jestem za młoda (mam prawie 17 lat) itd. Wczoraj był u psycholożki, żeby załatwić mi "terapię", ale jakoś po powrocie nic o leczeniu nie wspominał, więc może ta pani wytłumaczyła mu, że to nie ma sensu...
5. heh
Mi psychiatra powiedział że ma kryzys wieku dojrzewania. Hmm mam chłopaka już 3 lata jesteśmy razem szczęśliwi. Coś długo trwa ten "kryzys"
To wszystko dzieje się naprawdę, nie piszą tego ludzie, którzy są są autorami bzdurnych tekstów, tylko zwykli ludzie, którzy znają realia. Zastanawia mnie teraz jak ktoś może bić swoje dzieci, obrażać je od pedałów, poddawać ludziom, którzy dają elektrowstrząsy czy tez próbować farmakologi i zatruwać wątrobe. Wszystko po to by kogoś wyleczyć. Czy w tym wszystkim, jak można widzieć siebie jako katolika? Czy też dobrego człowieka?
Sam swego czasu, chciałem się powiesić z powodu braku akceptacji. Powiem Wam szczerze o mały włos mnie uratował mój kumpel. Nie byli to rodzice, nie byli to znajomi, był to jedynie on. Tacy jesteście. W szpitalu nie mógł by mnie zobaczyć, tylko właśnie Ci rodzice, którzy wiedzieli, że mogę się zabić i nic nie zrobili, bo próbowali mnie leczyć.... :)
Spędziłem 1 dzień by zobaczyć jak to wygląda. I wiecie racjonalni, zawsze będą bardziej homoseksualiści w tej kwestii. Bo to nie ludzkie, zachowywać się jak zwierz i traktować innych w ten sposób. Po to dostalismy rozmum.
Poprostu jak można?