Jakby mozna było cofnąć czas !

[ubott.1]

To ile lat teraz byście chcieli mieć ?

[blotniarka.stawowa]

85 - bo dobijam setki i nie lubie, jak mi ludzie spiewaja "Sto lat", zyczac tym
samym niedlugiego przebywania na tym lez padole...

[ubott.1]

Och babciu błotniarko to niech spiewają Ci 200 lat !!!

[blotniarka.stawowa]

Ano, dziekuje serdecznie, dobry chlopcze

[benia30]

blotniarka.stawowa napisała:

> 85 - bo dobijam setki i nie lubie, jak mi ludzie spiewaja "Sto lat",

Co musi czuć moja biedna babcia?! Do setki pozostało jej 6 lat... Na szczęście
ma madrą rodzinę, która wznosząc toast za jej zdrowie wyśpiewuje zgodnym chórem:
"Sto lat to za mało, sto lat to za mało, 150 by się zdało!" i "Dziś mówili w
mieście, dziś mówili w mieście, że pożyje nawet 200!"

[wasla]

Tyle ile mam, czyli 23 z hakiem. Właśnie znajduję się w najpiękniejszym - jak do tej pory- etapie mojego życia.
Wreszcie poznałam czym jest miłość przez duże M. Polecam - na śniadanie, obiad i kolację.

Zakochana po czubki uszu
wasla

[czuk1]

Widzisz Ubottie. Wiek młody - tak. Ale do tego - Milość, przez duze M - to jest
sukces życiowy - pełny.
"Niesrebro, nie złoto lecz .... i młodym być a jeszcze do tego mieć kogoś
bliskiego ...." Pamietasz slowa tej piosenki? To nie męskie takie tęsknoty za
duzym M ( i w tym wieku) ale jakieś chyba "ludzkie:. m

[oban]

to nie takie proste

1. Jakbym mogl cofnac wszystko (czyli siebie i swiat) to mialbym teraz 12
2. Jakbym mogl cofnac swiat i siebie ale z ta wiedza ktora mam teraz to ...
tez 12

3. Jakbym mogl cofnac tylko siebie w obecnym swiecie to cofnalbym o 7-8 lat
wtecz

[ubott.1]

A ja bym chciał tak być np. po miesiąciu w różnym wieku, np miesiąc jako 8
latek, potem jako 14 latek, 17 latek takze w swojej dawnej jednostce wojskowej
ze swoimi kumplami. Było by to bardzo ciekawe.

[pider123]

Mam 21 lat. Cofnąłbym się do początku albo września zeszłego roku - to by mi wystarczyło.

[benia30]

ubott.1 napisał:

> To ile lat teraz byście chcieli mieć ?

15-17. Mieszkałam wtedy n Roztoczu. Sielskie życie, żadnych kopotów, problemów,
same radości.... to był najpiękniejszy okres...

[stief]

A mnie jest w miarę dobrze w swoim wieku (33). Jeśli miałbym się cofnąć w
czasie to tylko na troszkę, pewne rzeczy pozmieniać tak, aby troszkę inaczej w
tej chwili sobie żyć... Ale jeszcze chyba nie jest za późno i jest jeszcze czas
na zmiany... Mam przynajmniej taką nadzieję!

[blotniarka.stawowa]

Oban dotknal istoty problemu: chcielibysmy powrotu w czasie, ale pod warunkiem
zachowania calego bagazu wiedzy i doswiadczen, jaki nabylismy w zyciu...

[users1]

Gdybym ja mógł cofnąć czas......hm......
Miłego Dnia
W.2

[benia30]

users1 napisał:

> Gdybym ja mógł cofnąć czas......hm......
>

Hmmm........A może coś więcej???
Pozdrowionka
b...

[blotniarka.stawowa]

Mowiac calkiem powaznie, to ja tak jak Stief, Oban i inni... Jezeli juz cofac
czas, to najwyzej tylko troszeczke, np. do pazdziernika, by przedluzyc pobyt na
Roztoczu i moc poznac i usciskac Was wszystkich )
Poza tym tez mi dobrze w moim wieku, a cofac czas, by stawac znow przed tymi
samymi problemami i decyzjami? - nie, dziekuje. Nie zaluje swoich wyborow tzw.
"zyciowych", nie chce byc kims innym, nie chce byc mlodsza. Niekiedy, w chwilach
zmeczenia - przeciwnie, chce byc starsza, miec juz wolnosc, niezaleznosc, jaka
maja emeryci, a przede wszystkim CZAS dla siebie...

[czuk1]

Skarbie. Jak wiemy. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Tak jest z Tobą. tak jest ze mna - za rok emerytem. A chcialo by sie jeszcze 2-
3 lata popracować: jest sporo sił,pomysłów realizowanych,chyba autorytet,
napewno doswiadczenie, niezły "komputer" własny, dobre wyniki na tle
młodych,...ale? "oczy pracodawców już nie te". Przynajmiej inaczej widzą niz
ich podwładni w wieku przedemerytalnym. Co gorzej, że chyba dobrze widzą. Widzą
armię mlodych, lepszych swoich współpracowników. O ciąg dalszy nie trudno.
pzdr m

[mamix]

Tak myślałam, że może by dobrze było cofnąć się do lat młodości czy dzieciństwa,
ale szybko przypomniałam sobie PRLowską siermiężną rzeczywistość - i NIGDY WIĘCEJ!!!
No, chyba, że miałeś ubottcie na myśli cofnięcie naszego wieku metrykalnego, a
życie w aktualnej rzeczywistości. To już inna kwestia, mogłoby być ciekawie,
choć wcale nie łatwiej niż kiedyś. Teraz inne trudności czyhają na młodzież.

A w ogóle to zgadzam się z błotniarką, czas nie może być naszym wrogiem, z
wiekiem jesteśmy mądrzejsi, dostrzegamy ograniczenia, nie walimy głową w mur,
spokojnie robimy swoje.
W moim notesie na pierwszej stronie mam zapisane kilka mądrości życiowych, wśród
nich taką, która szczególnie mi się podoba. Powiedziała to Susan Sarandon,
amerykańska aktorka - więc będzie po angielsku

I look forward to being older, when what you look like becomes less and less an
issue and what you are is the point.

[benia30]

Czasem marzę o tym, by przenieść się do innej epoki... Zrozumieć ludzi żyjących
w dawnych czasach, poznać ich zwyczaje, motywy postępowania, móc przeżyć to co
przeżywali inni kilkadziesiąt, kilkaset lat temu...
Poczekam, może ktoś w końcu zbuduje wehikuł czasu, przecież daty i zegarki są
wynalazkiem ludzi.

[users1]

Dziś lub jutro zamierzam podjąć taką próbę. W muzeum w Zamościu została otwarta
wystawa stroju z okresu renesansu, a w tym także próba odtworzenia stroju Pana
Jana.
W.2

[blotniarka.stawowa]

users1 napisał:
> Dziś lub jutro zamierzam podjąć taką próbę. W muzeum w Zamościu została otwarta>
> wystawa stroju z okresu renesansu,

Usersie, mam pomysl: Zabierz ze soba na te wystawe Ubotta, ubierz go pieknie w
ten stroj renesansowy, sfotografuj i przyslij mi fotke. W ten sposob ja bede
mogla sobie takiego Janiolka powiesic na choince, a Ubott bedzie zwolniony z
obowiazku lepienia go z masy solnej ))

[ubott.1]

Ha ha ha !!!

[blotniarka.stawowa]

No, Ubocie, zaprzeczyc nie mozesz, ze bylbys pieknym Janiolkiem

[benia30]

blotniarka.stawowa napisała:

> No, Ubocie, zaprzeczyc nie mozesz, ze bylbys pieknym Janiolkiem

Hihihi, nie zaprzeczył )
Pięknym Janiołkiem na pewno by był, tylko bardzo gadatliwym ) I jak On by na
tej choince spokojnie usiedział/powisiał???

[ubott.1]

Skalałbym sobie z gałązki na gałązkę i spiewał kolędy !

[benia30]

ubott.1 napisał:

> Skalałbym sobie z gałązki na gałązkę i spiewał kolędy !

No tak, spokojnie i dostojnie jak na Janioła przystało byś nie powisiał. Musi
śpiewać i skakać!

[ubott.1]

Bo wiesz Beniu ja jestem aktywnym janiołkiem a po drugie co tu bym tak sam
sobie wisiał.

[benia30]

ubott.1 napisał:

> Bo wiesz Beniu ja jestem aktywnym janiołkiem a po drugie co tu bym tak sam
> sobie wisiał.

Hihi, chyba nadaktywnym ) To posuń się trochę, powiszę z Tobą... Może ktoś
jeszcze dołączy? Gałązek ci u nas dostatek na tym rozłożystym roztoczańskim
świerczku )

[blotniarka.stawowa]

To ja chce Was oboje - wesole Janiolki, poskaczcie na mojej choince, a jeszcze
jak koledy bedziecie spiewac, to pomysle, zem zywcem do nieba wzieta ))

[benia30]

Masz jeszcze choinkę???
Moja już oklapła, trudną drogę przebyła nim u nas w domu stanęła... Zresztą kot
jej troszkę klapnąć pomógł )

[ubott.1]

To nas Beniu Błotniareczka do domu zaprasza na całego. A jak choinke wyrzuci to
przeskoczymy np. na palmę.

[pider123]

też poczekam. Cofnę się do września 2019 i nie będę ciągle TV-laptop, tylko będę pił wodę (1,5 l, nie około 0,5 albo i mniej), aby uniknąć kamieni nerkowych.

[czuk1]

Powinieneś zrozumieć nas starych , wspominających stare czasy..... na tym forum.
Tobie też szybko zleci te kilkanaście lat.
Nasze wspomnienia są miłe....bo spotykaliśmy się też w realu.
I atmosfera na forum była miła a uczestnicy mieszkali w kilku krajach.
Było to forum patriotów lokalnych.
Teraz fora utraciły swoją rolę - komunikatorów publicznych. Nie inne jest nasze forum.

Przy okazji pozdrawiam wszystkich ówczesnych , zaprzyjaźnionych do dziś forumowiczów - błotniarkę stawową , koziorożkę, benię, mamixę, usersa, ubotta i innych.