[przeczytane] Kłamstwa Locke'a Lamory

[Gość: wereszcz]

czyli pierwszy tom bardzo głośnej na zachodzie sagi do którerj prawa zakupił
już warner bros i...
z jednej strony świetna powieść AKCJI: dobra fabuła, szybka akcja, odpowiednie
tempo wydarzeń = książka się nie nudzi
z drugiej strony: mało FANTASY, świat jest brutalny i wpisuje się w
przedstawienia zaawansowanego renesansu, z drugiej strony... to wlasnie
powiesc akcji, nie fantasy.
Chociaż na plus trzeba przyznać, że świat opisany jest bardzo ciekawie.

Wydaje mi się, że powieść została na świecie przyjęta jako kolejna "z tych,
które zdobędą popularność", więc ciekawią mnie Wasze spostrzeżenia.

[temel]

przeczytałem fragment tej powieści w dołączonej mini-książeczce w nowym NF-ie, i
muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Nie wiedziałem, że już jest w
księgarniach...

[Gość: wereszcz]

aa, też znam ten fragment z NF. Swoją drogą świetnie zrobiony dodatek z tą
okładką i fragmentem.

[Gość: wereszcz]

też znam ten fragment z NF i uważam że świetnie zrobili ten dodatek z okładkami

[temel]

zgadzam się! właśnie ten fragment przekonał mnie, że warto było by zakupić tą
książkę.

[pavira]

To jedna z najlepszych książek jakie ostatnio czytałam. Mimo że z początku nie
mogłam przyzwyczaić się do nieliniowej fabuły - potem już to nie przeszkadzało a
nawet pomagało - pozwalało rozluźnić zaciśnięte kciuki które trzymałam niemal
cały czas za niecnych dżentelmenów.

[Gość: ojek]

kazde interludium na poczatku przeszkadza, a potem w sumie az bylam ciekawa ich...

[Gość: czarorecepcjio]

co ty piszesz? "jest mało fantasy bo świat jest brutalny", "wpisuje się w
przedstawienia zaawansowanego renesansu"?. W Fantasy światy bywają znacznie
bardziej brutalne niż ta książka. A wpisanie się w świat renesansu jest tu tylko
osnową fabuły (jak w każdym świecie fantasy) nie mówiąc o tym, że renesansowi
jednak bardzo daleko było do magii.

[Gość: filigran]

ok. a jak z polskim przekładem? rozumiem, że książka wciąga ale czy tłumaczenie
nie przeszkadza? nic mnie chyba tak nie irytuje jak nieudolne tłumacznie, które
psuje każdy efekt:(

[oma-tko]

Tłumaczenie jest niezłe. Nie drażni - zachęca do czytania. :)

[Gość: psotnikzlamanczy]

nie ma "kwiatków" typu Bilbo Bagosz z Bagoszna ;P Jeszcze nie skończyłam czytać,
ale nie ma na razie to sądzę, że nie zmieni się to do końca ;)

[mylnik]

ja z pewnoscia moge stwierdzic, ze sie nie zawiodlam.
ani razu.
no moze... tylko koncem.
w sensie...
braklo mi kartek.
i nie ma kolejnego tomu w polsce
i nie ma co czytac
buuu :(
ja chce juz drugi tom :(

[Gość: ziomus]

E tam. Ksiazki zawsze sie znajda, znajdz cos ciekawego, a doczekasz sie drugiego
tomu w koncu :)

[Gość: kapownik]

kolego nie liczy sie ilosc, a jakosc. zawsze mozna dorwac byle jaka ksiazke, ale
co, jesli mylnik jest koneserem, nie daj Boze? Toz to katastrofa. aLocke jesli
spelnil jego oczekiwania/jej - toa faktycznie musi byc chyba dobre :D

[mylnik]

zaczne grzebac w poszukiwaniu rownie dobrej ksiazki, poki nie ukaze sie drugi
tom, bo oszaleje.
kapownik: dzieki.

[Gość: filigran]

zawsze możesz przeczytać drugi raz:) jeśli faktycznie ta książka jest tak dobra
jak mówisz i tak bardzo Ci się podobała to pomimo, że hmmm zakończenie Cię
raczej nie zaskoczy;) to na pewno odkryjesz w niej coś nowego, ciekawego... ja
dość często tak robię z książkami, które mnie zachwycą czy chociażby zauroczą:)

[dobrze_wiem]

Drugi tom już jest. Jeśli znasz angielski to nic nie stoi na
przeszkodzie, żeby się za niego zabrać:)

[oma-tko]

Ja poczekam na polskie wydanie. Liczę że czekać bardzo długo nie będę musiała ;)

[Gość: Miraż]

a u mnie wszystkie kartki były na swoim miejscu... Opowieść urwała się tak jak
powinna każda dobra sesja. Odpoczynkiem i spokojem błogim.

[Gość: ulamek]

Zgadzam sie: swiat opisany idealnie.
podziwiam autora za wyobraznie i lekki dobor slow. :)

[swinki-trzy]

Lekki dobór?
Raczej świetny dobór. Widać w tej książce świetną zabawę słowem grę nim.
Poczucie humoru mimo że często czarne jest naprawdę powalające momentami.

[Gość: krzeptowskakrzepa]

heh, świat idealnie opisany w swej nieidealności. Jak dla mnie super ;)

[dobrze_wiem]

Gość portalu: wereszcz napisał(a):

> z drugiej strony: mało FANTASY, świat jest brutalny i wpisuje się w
> przedstawienia zaawansowanego renesansu, z drugiej strony... to wlasnie
powiesc akcji, nie fantasy.

Zależy, co kto za fantasy uważa;) Moim zdaniem to jednak jest fantastyka - jak
się dłużej zastanowić, to "Kłamstwa..." posiadają wszystkie cechy
charakterystyczne dla tego gatunku:) A że akcji jest dużo to tylko na plus tej
powieści:)Mi się podobała. I wcale nie uważam, żeby świat w niej przedstawiony
był taki brutalny - na pewno nie jest bardziej brutalny niż nasz świat -
wystarczy wiadomości obejrzeć;)

[Gość: głowa mnie boli]

Książka ociera się o fantasy - ale jest bardzo z pogranicza gatunku. Dlatego
miłośnicy innych gatunków też mogą ją polubić. Podpisano: nie przepadam za
fantasy ale ksiązka mi się podobała.

[corpsebride]

Zgodze sie. Ociera sie o fantastyke. Ale na szczescie jest to otarcie
'naturalne', wiec plastra nie trzeba ;) przynajmniej nie wymuszone. mnie sie
rowniez podobala :)

[Gość: MIG29]

zgadzam się. Fantastyka nie jest w tej książce najważniejsza.

[kurakburak]

dobrze_wiem napisała:

> jak się dłużej zastanowić, to "Kłamstwa..." posiadają wszystkie
> cechy charakterystyczne dla tego gatunku:)

Tak z ciekawości pytam ... jakie są cechy charakterystyczne dla
gatunku?:)

[onomat-opeje]

wstęp, rozwinięcie, zakończenie ;P

[dobrze_wiem]

kurakburak napisała:

> Tak z ciekawości pytam ... jakie są cechy charakterystyczne dla
> gatunku?:)

Google+opcja szukaj. W necie jest sporo artykułów na ten temat;)

[kurakburak]

Hehehe wymigujesz się od odpowiedzi. Chciałam od Ciebie się
dowiedzieć jakie to są cechy;P

[swinki-trzy]

Cechy fantasy:
- realizm postaci
- bliżej nieokreślone czasy akcji ale nawiązujące do czasów średniowiecza renesansu
- magia i nadzwyczajne zdolności
- dokładnie opisany świat akcji
- w wielu przypadkach nawiązywanie do mitów: skandynawskich, celtyckich, gotyckich
:)

[kurakburak]

swinki-trzy napisała:

> Cechy fantasy:
> - realizm postaci
> - bliżej nieokreślone czasy akcji ale nawiązujące do czasów
> średniowiecza renesansu
> - magia i nadzwyczajne zdolności
> - dokładnie opisany świat akcji
> - w wielu przypadkach nawiązywanie do mitów: skandynawskich,
> celtyckich, gotyckich

Lekcje pięknie odrobione, ale zabrakło mi "wymyślonego i wykreowanego przez
autora świata". W związku z tym dostajesz 4+ :)))

[Gość: a mnie boli zab]

specyficzne poczucie humoru, to na pewno ;)

[adamekus19]

mistrzostwo ostrzejszego humoru rodem z dziel sapkowskiego :) to mnie urzeklo !

[Gość: a mnie boli zab]

wahalam sie, czy moge porownac go do Sapkowskiego, z racji, ze w polsce jest to
temat-mur.
Ale skoro nie bede jedyna, to sie przynajmniej z Toba zgodze :)

[Gość: ksenofilofobosen]

No tak w tym kraju bez Sapkowskiego nie może nawet gra komputerowa powstać.
Porównywanie tych dwóch panów jest lekko nie trafione bo obaj zupełnie mają inny
styl i charakter.

[kappas]

Mnie sie zawsze zdawało, ze jedynym elementem charakterystycznym tylko i
wylacznie dla fantastyki są fantastyczne istoty, jak smoki i tak dalej ;) co
prawda wystepuja tu magowie...
acz.
nie wiem czy posiada 'wszystko'. Ale na pewno wystarczajaco, by zachecic,
zadowolic i utrwalic sie w pamieci, jak to ze mna bylo :)

[Gość: filigran]

kappas napisała:

> Mnie sie zawsze zdawało, ze jedynym elementem charakterystycznym
> tylko i wylacznie dla fantastyki są fantastyczne istoty, jak smoki
> i tak dalej ;) co prawda wystepuja tu magowie...

Występują, występują:) Więzimagowie dokładniej, ale i fantastyczne
istoty są, np taki skaczący wilczy rekin albo sokół skorpioni. Poza
tym są i alchemicy i przedmioty posiadające tajemniczą moc
(widmokamień).

[gbur-is-one]

Szczerze mówiąc wolałbym żeby ktoś mnie zabił a nie ułagodził... (z nocnych
refleksji)

[Gość: filigran]

Szczerze mówiąc to ja też bym wolała;)

[hutcer]

a ja nie jestem pewna czy wolałabym być zabita czy ułagodzona. Cóż wszystko ma
swoje wady i zalety...

[Gość: Miraż]

akurat widmo kamień ma bardzo specyficzną moc i każdy o niej wie więc raczej nie
jest tajemnicza. Jednak faktycznie reszta jak alchemicy i więzimagowie to już
fantastyka cała gębą.

[Gość: Kapuścina]

tutaj chyba fantastyczne istoty występują. np.Vadranie, diabeł morski z mackami,
Występny Wartownik, Ojciec Niezbędnych Pretekstów,

[Gość: filigran]

Vadranie są ludźmi - tylko nazwa jest fantastyczna;)

[Gość: kasblanckowa]

nie szkodzi. Ogromne żółwie też są realne a jednak ten od Pracheta jest
fantastyczny :P

[kappas]

Vadranie jak najbardziej sa ludzmi.
I to mi sie w tej ksiazce spodobalo: dwoistosc.
Nazywanie rasy ludzkiej fantastyczna nazwa, przywodzi na mysl prawdziwa fantastyke
a tu zonk. Przeciez cala ta ksiazka to 'balansowanie' miedzy przygodowka a
fantastyka... Swietne ;)

[Gość: suchanuszka]

dla mnie to nie przygodówka tylko sensacja. No ale ja nie oglądam horrorów bo
się boję potem więc może mam zaburzony odbiór tych spraw. Kto powiedział, że
fantastyka nie może być np horrorem czy sensacją albo przygodówką? Ja tam sądzę,
że fantastyka to zbiorcze określenie na książki rozgrywające się w wymyślonym
świecie, w którym obecna jest magia. Po tym odróżnieniu już dzielą się normalnie
na gatunki klasyczne.

[gbur-is-one]

Więzimagowie i bogowie. No i morskie stwory. Ale Vadranie to ludzie - nazwa
pochodzi od miejscowości :)

[Gość: filigran]

Bogowie się nie pojawiają fizycznie;) Występują tylko jako obiekty
wierzeń i kultu, co wcale nie jest takie fantastyczne;)

[gbur-is-one]

Chodzi o rodzaj bogów. Chociaż zgadzam sie ze sama idea bogów jest mocno
realna/ludzka :)

[Gość: filigran]

gbur-is-one napisał:

> Chodzi o rodzaj bogów. Chociaż zgadzam sie ze sama idea bogów jest
> mocno realna/ludzka :)

Pogańskie wierzenia!:) W książce występuje mnóstwo bóstw i bożków a
każdy z nich jest odpowiedzialny za co innego;) Można się pogubić.

[gbur-is-one]

Gość portalu: filigran napisał(a):
> Pogańskie wierzenia!:) W książce występuje mnóstwo bóstw i bożków a
> każdy z nich jest odpowiedzialny za co innego;) Można się pogubić.

Ano pogańskie. Ale jakże ludzkie prawda? Po prostu nawet w tej ksiązce widać jak
ludzie bardzo potrzebują bogów bożków i Bogów.

[krukkrk]

idealnie to ujelas/ujales.
Ta ksiazka zaskarbila sobie moje uznanie wlasnie tym, ze jest bardzo 'realna'.
Jesli wiesz, co mam na mysli.

[funkyzyte]

Klamstwa
................... Gore ... Bush
No H.S. Degree ..... 59 % .. 39 %
High School Graduate 48 % .. 49 %
Some College ....... 45 % .. 51 %
College Graduate ... 45 % .. 51 %
Post-Graduate Degree 52 % .. 44 %

[Gość: kaszeńka]

zgadzam się z tobą.

[mylnik]

w sprawie tego, ze ksiazka swietna
czy czegos innego? :)
z ciekawosci dziennikarskiej pytam.

[Gość: kogi]

To ja też się zgodzę, ale dodam w jakiej kwestii - otóż, książka mi się podobała. :)

[Gość: mysiek]

masz moje stuprocentowe poparcie.
Ksiazka jest swietna. Przycmiewa inne, ktore są na mojej polce, i w zadnym
wypadku nie zaluje wydanych pieniedzy.

[skaterin]

u mnie nie przycmiewa co prawda takich dziel, jak klasyka literatury, ale jesli
chodzi ci o to, co jest wspolczesnie uznawane za dobre w fantastyce i
przygodzie: owszem, o klase lepsza jest. I faktycznie przycimewa.

[krukkrk]

szumnie napisane, ale prawdziwe.

"Kłamstwa Locke'a Lamory"

[kurakburak]

Dla wszystkich, którzy jeszcze nie czytali mam dobrą wiadomość: książka pojawiła
się na torentach:) Miłej lektury.

[skaterin]

ja tam wole tradycyjnie :D moje oczy by nie scierpialy, gdybym miala to czytac
na kompie, a drukarki nie mam

[mylnik]

ebooki nie są fajne.

[Gość: kun]

zwłaszcza, że to ...600 stron

[Gość: daniel27]

Jak jest fajna książka to się nie patrzy na ilość
stron.A "Kłamstwa..." to bardzo fajna książka.

[lisfelix]

Gość portalu: daniel27 napisał(a):

> Jak jest fajna książka to się nie patrzy na ilość
> stron.A "Kłamstwa..." to bardzo fajna książka.

a jak jest to fajna książka to się woła na cały głoś: wiecej stron,
więcej stron!
myślę, że będziecie,wy którzy jeszcze nie przeczytaliście, przy
Kłamstwach wołać w niebogłosy Więcej!;)

[lemur12345]

lisfelix napisała:

> a jak jest to fajna książka to się woła na cały głoś: wiecej
stron,
> więcej stron!
> myślę, że będziecie,wy którzy jeszcze nie przeczytaliście, przy
> Kłamstwach wołać w niebogłosy Więcej!;)


Śmieszne, bo ja zrozumiałem ze ktoś mówi ze 600 stron to sporo.
Ale dla wytrawnego czytelnika to jest jeden mały "literacki
łyk". :):):)
Wiecej stron już jest. Druga część ukazała się , tylko że na razie
po angielsku.

[Gość: salonik]

Jak tylko się pojawi w sklepach polska wersja od razu kupuję :)

[Gość: kurczak_mały]

Więcej Locka !!!! :):):)
Mam tylko nadzieję, że druga część będzie tak wciągająca jak pierwsza. I
zostanie ten niepowtarzalny mroczny klimat.

[Gość: pocieszny]

Też mam taką nadzieję. Ale to debiut więc dużo werwy do pisania
kolejnych części :):)

[elzsaw]

Atrakcyjne cyfrowe publikacje do czytania :

www.nexto.pl/?p=114410

[greyling]

Przeczytałam. Polecam. To takie ciekawe fantasy z elementami
kryminału.

[Gość: f]

Kłamstwa - jedna z ciekawszych pozycji ostatniego roku moim zdaniem.
No i dla niecierpliwych - pod koniec kwietnia drugi tom już po
polsku :)