grek.grek
31.07.23, 16:38
Druga połowa lata - na start! A w drugiej połowie tej drugiej połowy, już pierwsze oznaki jesieni zwykle można zauważyć, zwłaszcza w obrazach, choć i w powietrzu pewna awangarda się ujawnia, zwłaszcza wieczorami, nocami, a z czasem również o świcie, więc człek dochodzi do wniosku, jakież owo lato polskie krótkim jest i zwodniczym, a przez ten fakt jeszcze bardziej trzeba zintensyfikować jego odbiór i korzyściami zeń się nasycić!
Cóż w telewizyjnej ramówce może nas czekać, zapewne kolejne seryjne powtórki, takie wilcze prawo, taki rodzaj umowy społecznej, jak naród na wakacjach i urlopach - telewizja odpuszcza sobie wiekopomne premiery, można ewentualnie łapać te, z którymi dotąd nie miało się przyjemności, a wracają jak niezapłacone weksle wciąż i wciąż, co również posiada pewien walor atrakcji, bo można znienacka doczekać się bardzo udanego wieczoru filmowego.
W kinach kilka ciekawych propozycji, zwłaszcza "Oppenheimer" czy "Barbie", w sezonie niekoniecznie takim premierom sprzyjającym, uzyskały sporą uwagę, co potwierdza tylko podejrzenie odwieczne, że wakacje wcale nie wypłukują ze społeczeństwa chęci obcowania z nowościami; mam nieodparte wrażenie, iż Mania zapewne któryś z tych filmów, albo i oba, oglądała; Maniu, nie trzymaj nas w mroku niepewności, czekamy na Twoje recenzje!
Zatem, oby nam się w sierpniu!