andrz_ej
21.10.06, 21:08
Ostatnio na HBO dwukrotnie leciał jeden z nowszych polskich filmów
mianowicie "Pitbull' bodaj z 2004 roku.Akurat wykonując coś innego tak jednym
okiem jednocześnie zerkałem na ten film-fabuła nie specjalnie mnie
wciągnęła,w każdym razie akcja filmu obracała się wokół mafii,jakichś tam
porachunków itp.Natomiast co zwróciło moją uwagę,to to że praktycznie każde
zdanie wypowiedziane przez bohaterów tego filmu /obojętnie jakiej płci/
zawierało powszechnie znane wulgaryzmy na "k,ch i p...".Już w pierwszej
scenie filmu,jak młody bohater przychdozi do jakiejś tam dziewczyny zwraca
się do niej:-cytat " No,no co ty pie..sz, z h..a spadłaś czy co?"-koniec
cytatu.I tak jest przez cały film.Chyba "Psy" PAsikowskiego wydają się pod
tym względem łagodne wobec filmów następnych lat. Zastanawia,czy jest
jakikolwiek polski film fabularny z ostatnich 17 lat,którego akcja się dzieje
współcześnie /poza filmami dla dzieci/,gdzie nie padłoby ani jedno wulgarne
słowo.Obejrzałem sporo filmów polskich i stwierdziłem,że chyba takiego nie
ma....pewnie znak czasu bo w filmach do roku 1988 było to raczej
niespotykane...