mariusz-ef
06.02.08, 12:30
ciagle jeki o niskich wplywach z abonamentu, a jakis czas temu
pojawila sie informacja, ze tomasz lis (i prawopodobnie jego
malzonka) pojawia sie w wiadomosciach
niby nic, lubie lisa (no, przynajmniej nie palam do niego
nienawiscia) ale znajac zycie panstwo lisowie nie przyjda do
publicznej pracowac za srednia krajowa...
nie wiem jak wy, ale moim zdaniem publiczna moglaby byc kuznia
mlodych talentow - kreowac nowe gwiazdy, szlifowac diamenty...
byloby to z pozytkiem dla wszystkich a i oszczednosc jaka!
prosze mnie wyprowadzic z bledu