czy czytacie telegazetę??

[sonny07]

prawie każdy telewizor ma teraz standardowo telegazetę.. pamiętam jak dawno,
dawno temu, gdzieś na początku lat 90-tych moi rodzice zakupili nowy
telewizor, który miał zmienić wysłużonego już kolorowego Neptuna; Samsunga z
pilotem rzecz jasna, wyglądającego jak na tamte czasy totalnie futurystycznie
i posiadającego jako bajer funkcję właśnie telegazetę. Pamiętam, że przez
pierwsze kilka dni maniakalnie zaczytywałem się w słowie pisanym na ekranie
naszego Samsunga. Sport, wiadomości, strony dla dziaciaków (miała nazwę swoją
i były tam jakieś gry i inne fajne motywy) itp itd. Obecnie w swoim Grundigu
mam oczywiście też telegazetę, ale tak sobie właśnie pomyslałem, że w
zasadzie to chyba jeszcze nigdy z niej nie korzystałem!!!! Fakt faktem, że
wzrok już nie ten sam ;), ale ostatni raz to chyba jakieś 4 lata temu podczas
mojego pędu za łatwym pieniądzem w postaci losowań LOTTO, każdego czwartku i
niedzieli rano sprawdzałem stronę z wynikami losowań na telegazecie Polsatu :)
Czy Wy forumowicze, korzystacie z telegazety?? A jeśli tak to z jakich stron
i jakie informacje najczęściej z niej wyczytujecie??

[lahliq]

Tylko czasami, tylko u znajomych i tylko sprawdzając jak chodzą nocne. ;)
Zawsze jednak nie w porę i biore taryfę. ;)
Aha, kiedyś też sprawdzałam rozkłady kin.

[ariwederczi]

sonny07 napisał:

> (...) strony dla dziaciaków (miała nazwę swoją
> i były tam jakieś gry i inne fajne motywy) (...)

"Łączka Telezajączka" :)


> Czy Wy forumowicze, korzystacie z telegazety?? A jeśli tak to z jakich stron
> i jakie informacje najczęściej z niej wyczytujecie??

Wszystko, czego potrzebuję mogę znaleźć w prasie i internecie, więc telegazeta
(teletekst) jest mi zbędna...

[sonny07]

o właśnie, łączka telezajączka!!! działało to wtedy na mnie tak jak obecnie
VIVID i jego produkcje :)

[Gość: max]

hehe ja czytam ale tylko jak chcę sprawdzić wyniki multilotka

[Gość: miśkowska.]

ja czytam tylko wtedy, kiedy nie chce mi się iść do innego pokoju po program...
sprawdzam wtedy program tv w telegazecie

[Gość: Ja]

Niestety nie mam jej.Ale czasem czytam u siostry.

[maniaczytania]

ja czasami sprawdzam program tv, bo jak sa jakies zmiany w ramowce z dnia na
dzien, to nie ma ich w programach wydrukowanych

[Gość: zuziaczek]

jak obstawiamy z chlopakiem w STSie mecze to pierwsza siedze z pilotem i czekam
na wyniki na stronie telegazety :)))) hihi....

zuziaczek

obowiązkowo!

[Gość: trooper]

Wszystkich wokół doprowadzam do szału swoim natrętnym zwyczajem sprawdzania co
jakiś czas stron 110 i 125 (TVP1/2) czyli wiadomości - i to pomimo ciągłego
podłączenia do netu :) Oprócz tego program, głównie dla upewnienia się i
sprawdzenia długości filmów. Sprawdzanie wiadomości jest u mnie przykładem
psychozy natręctw, jak np. nadmiernie częste mycie rąk albo domykanie lodówki
10 razy :)

[ruda.102]

Mam to samo, sprawdzam jeszcze tylko str. 201 i 212 ;-)

[Gość: cn]

ja tez 110 . 125 , 135 pozatym program Tv czyli 300 - 314 oraz
czasami 510 wzwyz moto gielde zadko 430 TG TVP 2

[Gość: tośka]

Ja kiedyś codziennie sprawdzałam notowania WIG, a oprócz tego ze dwa razy w
życiu program telewizyjny. :)

[Gość: ping]

Kiedyś, gdy nie posiadałam netu nagminnie zaczytywalam się w telegazecie.
Wiadomości z kraju i ze świata, pogoda, lotto, program+omówienia filmów,
rozkład jazdy autobusów. Teraz tylko wtedy, kiedy nie mam włączonego komputera
(a zdarza się to bardzo, bardzo rzadko).

[dafni]

Bardzo często sprawdzam program.

[Gość: mahoney]

jasne ze uzywamy slowem nie wyobrazamy sobie zycia bez telegazety ,
aktualnosci , ligi , sport , czasem program

[aasiek]

Najczęściej wyniki meczów(na 821,o ile dobrze pamiętam).I program tv.

[boa.dupczyciel]

Na pewnej stronce txt Polszmatu (nie pamiętam jaki nr) są jakże barwne i
ociekające sokiem fizjologicznym 'ogłoszenia'. Oczywiście, sex-linie i ero-
smsy to pryszcz i pierd w porównaniu z tym, co tam jest wypisane. Nie jestem
pruderyjny, ale pomyśleć, jak zgubny wpływ tego typu ogłoszenia mają na naszą
młodzież złotą?!
Oto próbka: "SSNĄCE USTA" - delikatne, słodkie usteczka... albo "POMPKA DO
PENISA" za jedyne 99 zł albo "SZTUCZNA POCHWA" z dokładnym opisem, zamów
teraz. No naprawde, łaczka telezajączka wymięka. Acha i krótkie, pikantne
opisy pornoli... to wszystko na stronach telegazety boskiego polshitu.