potrafie szybko pisać na klawiaturze. abcdefghijkl

[Gość: f-Writer]

pozatym ogarniam worda i inne aplikacje biurowe - szybko sie ucze. takich
ludzi jak ja jest sporo, gdzie mogą znaleźć prace ??? przecierz błyskawiczne
pisanie na klawiaturze to tez pewien atut.

Różnie bywa

[Gość: Ralph]

Teoretycznie jest to atut, ale jakoś najczęściej do ludzi nie trafia, że osoba
naprawdę sprawnie bezwzrokowo posługująca się klawiaturą wykona każde zadanie
szybciej i mniej się przy tym zmęczy niż osoba co chwila spoglądająca na klawisze.
Sam zawsze podkreślałem moje umiejętności (dość wysokie), ale tylko raz
wzbudziło to ciekawość (O! To tak można?) i czułem się jak małpa w zoo gdy
musiałem zademonstrować co potrafię.

Swoją drogą sprawne bezwzrokowe pisanie w przyszłości będzie tak przydatne, że
powinno się tego już teraz uczyć w szkołach. Ja nie umiem w tej chwili pisać
długopisem, praktycznie wszystko robię na komputerze. Wygodniej i o wiele szybciej.

[Gość: mariusz]

kurka normalnie mam ta sama akcje, jak sie nauczylem takiego pisania to na
poczatku ludzie znaczy glownie znajomi jak widzieli jak smigam to trzaskali
oczami z niedowierzaniem ze mozna az tak szybko, heheh zawsze chcialem sie tego
nauczyc i to jedno z niewielu moich marzen sie spelnilo, teraz pisalem to
ogladajac film na polsacie :> i co wy na to wspaniala rzecz no nie ?

Ludzie, do roboty! :)

[Gość: Ralph]

Trochę lat temu w czasie studiów dorabiałem sobie w biurze mojej mamy jako
maszynistka (celowo piszę maszynistka - czy widział ktoś faceta wykonującego ten
zawód?). Już od wielu lat szybko pisałem, ale po roku tej pracy doszedłem do
takiej wprawy, że mogłem podczas przepisywania rozmawiać z kimś na zupełnie inny
temat i się nie mylić. Wspaniała sprawa!
Teraz jestem informatykiem, komputera używam na codzień, ale niestety część
umiejętności utraciłem, to trzeba jednak regularnie ćwiczyć.

Naprawdę szczerze polecam nauczenie się bezwzrokowego pisania, teraz jest sporo
programów do tego. Nawet nie wiecie jaka to przyjemność i swoboda!

[Gość: amidal]

Potwierdzam! Bezwzrokowe maszynopisanie to wspaniała rzecz, nauczyłem się tego
na kursie, w studium policealnym i zostało mi do dzisiaj. Niestety facet bez
wykształcenia wyższego i znajomości nie może teraz liczyć na pracę, która
byłaby związana z wprowadzaniem danych komputerowych, tylko chyba fizyczna :(
No, ale szukam, może coś się znajdzie...

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość: kingsajz]

a może jako protokólant w sądzie??? Tam napewno szybkie bezwzrokowe pisanie to
atut.

Pozdrawiam