keyzan
17.03.04, 17:36
Taki mały orzeszek do zgryzienia:
Dajmy na to,że chcę zamieszkać w Złocieńcu.Dajmy na to,że mam gdzie spać,
jest dach nad głową.Do tego niech będzie,że mam trochę oleju w głowie, no
może trochę więcej niż trochę i nie boję się nowych sytuacji i wyzwań. Jaki
macie sposób na życie w Złocieńcu? Co otworzyć,żeby nie splajtowało? Gdzie
można pracować ( żadne tam takie ,,na czarno"), aby godnie i uczciwie żyć?