stokrotna
02.12.20, 19:52
Wyławiam z zatopionych produkcją trollerską wątków fajne elementy. Wychwyciłam fajny fragment Min o pomyśleniu w co się ubrać, a w głowie rąbiący topór. Dobre :)
Identyfikuję się. Dzisiaj siedziałam godzinę gapiąc się na wiszące ciuchy, i nie mogłam zdecydować bo jakoś tak mną wewnętrznie ... falowało.
Podobał mi się również Twój wiersz o Koronavirze. Mnie mój Miszcz Daedalus Chaos instruował, aby "wypluty" robić w miarę możności tak aby były uniwersalne i przetrwały czynnik czasu. To jedno, a durgie aby były uniwersalnie zrozumiałe. Natomiast - nie zawsze to da się, bo czasem się wypluwa bieżączka.
Mnie się ostatnio skonstruowały surowe masy - i je obrabiam. Jedno o demonicznej małej dziewczynce co nie lubiła dzieci, i na "zwyczajowe" indagacje czy chciałaby braciszka lub siostrzyczkę patrzyła ciemno i się robiła ZUA. To mnie zainspirowało samo forum właśnie, jakimiś projekcjami o złej siostrze.
Drugi się nazywa roboczo ALE TY PIEPRZYSZ MAMO. Hehehe. Co słyszy mamusia od córeczki nastoletniej. Nie miałam takiej córeczki, ale sądzę że dobrze wyszło. Jak ktoś ma lub miał córeczkę - to będę prosiła o feedback:)