Czemu każdy mi odradza Alfę ???????

[cacodemon]

Sorry, że jeszcze raz o tym wspominam, ale znalazłem fajną furę, 146 2.0. TS
za 10,5tys z 96r, tylko że wszyscy, ale naprawdę WSZYSCY mi odradzają Alfę !!!
Nie zarabiam za wiele, 1000zł miesięcznie i Ci co odradzają mówią mi że nie
stać mnie na to auto, bo serwis mnie zeżre i pochłonie całą kasę i będę
żałował zakupu.
Mówią " kup sobie opla vectrę, albo forda escorta, mondeo, volskwagena
trójke, ale nie ALFĘ.
O co naprawdę chodzi z tymi alfami ?????????
Skąd te cholerne opinie. Jestem już zły, bo wypatrzyłem fajną Alfę i teraz
nie wiem czy ją brać.
Mam jeszcze pytanie, gdzie są najlepsze serwisy Alfy w podkarpackim ?
Najlepiej w okolicach Leżajska, Rzeszowa lub Stalowej WOli ?

[rafal.gtv]

Hmmmm.......
Opinia o nadzwyczajnej awaryjności tego typu Alfy jest bzdurą. Owszem - trzeba
dbać o nią bardziej , niż o np. Golfa, ale - coś za coś...
Porównanie kosztów eksploatacji Escorta, Mondeo czy Alfy wcale nie wychodzi na
korzyść tych pierwszych. Chyba , że naprawy przeprowadzał będzie Kazio we
stodole, a części pochodzić będą z autoryzowanych szrotów i złodziejskich
dziupli...

Czy cię stać na AR 2,0 ts ????
IMHO - nie... Chyba,że mało jeździsz , jesteś wyjątkowo złotą rączką z
wyposażonym warsztatem i nie masz innych wydatków ( żona , dzieci, kochanki ,
imprezy ???)

Zbiornik paliwa do tej Alfy to prawie dwie stówy... ( wystarczy na max. 500 km)
Bańka oleju i filtr - 150, opony - 300 zł za sztukę. A gdzie ewentualne
naprawy ?
Nie moja decyzja , ale może kup na początek coś mniejszego i pojeździj tym w
poszukiwaniu lepszej pracy ???

[cacodemon]

Docelowo chciałem instalować gaz, ale wcześniej pisałeś, że do tego silnika to
też tanio nie wychodzi taka instalacja. W sumie nic innego nie widziałem
fajnego za taką kasę i z tego rocznika. A nie chce grata kupować.
Co miałeś na myśli pisząć, że "Owszem - trzeba
dbać o nią bardziej , niż o np. Golfa, ale - coś za coś..."
Golf nie wymaga takiej uwagi jak Alfa ?
Jeśli się zdecyduję na tą Alfę to co mi radzisz jako początkującemu
użytkownikowi tego auta ?

[rafal.gtv]

cacodemon napisał:

> Docelowo chciałem instalować gaz, ale wcześniej pisałeś, że do tego silnika
to
> też tanio nie wychodzi taka instalacja.

I bardzo słusznie...


> W sumie nic innego nie widziałem
> fajnego za taką kasę i z tego rocznika. >

Alfa sporo traci na odsprzedaży . Inne marki ostatnio też...

> A nie chce grata kupować.

Słusznie ;) Ta Alfa jest dobrym wyborem . Ale W TEJ KLASIE !

> Co miałeś na myśli pisząć, że "Owszem - trzeba
> dbać o nią bardziej , niż o np. Golfa, ale - coś za coś..."
> Golf nie wymaga takiej uwagi jak Alfa ?

Golf jest mniej skomplikowany , stosunkowo solidny i w naszym "uczciwym
inaczej" społeczeństwie , często naprawiany z użyciem tanich części
pozyskiwanych ze źródeł , których adresy uzyskasz na miejscowej komendzie
policji...

> Jeśli się zdecyduję na tą Alfę to co mi radzisz jako początkującemu
> użytkownikowi tego auta ?

Jak to co ??? Zatankować i jeździć !!!

A na poważnie - poprosić kogoś o zdiagnozowanie wytypowanego autka, zwłaszcza
pod kątem silnika , stanu zawieszenia. Wymienić napęd rozrządu i płyny ( chyba,
że masz wiarygodną historię serwisową - wtedy w/g zapisów książki)
I w drogę...

[maciej46]

Zgadzam się z Rafałem. Jeśli chodzi o Alfę to z nią trzeba jak z kobietą.
Różnica w kosztach serwisu polega głównie na tym że Alfa to po prostu dość
rzadki samochód, nie znajdziesz do niej części na szrocie gdzie stoi pełno
golfów, passatów i vectr. Także nie wolno oddawać silnika TS w ręce gościa który
robi golfy bo go spaprze na 100%. Jednak nie załamywałbym się. Jestem studentem
studiów dziennych (=nie pracuje) a jeżdżę 156-tką 2.0 więc jestem żywym
zaprzeczeniem tezy że Alfa to samochód tylko dla zarabiających konkretną kasę.
Gdybym miał 1000 PLN miesięcznie to byłbym autentycznie szczęśliwy, ale dosyć
tego rozczulania sie..
Jeśli chodzi o gaz to rzeczywiście konwencjonalna instalacja odpada. Polecam
jedynie wtrysk i to dobrej jakości (nie za np. 3800, bo jakość niestety poznaje
sie po cenie). Pozdrawiam. Maciej - Szczecin

[cacodemon]

Mam jeszcze jedną wątpliwość, zobacz na to auto i na tablice rejestracyjne.
Przecież to nie są "wyjazdówki" ! Sprzedający twierdzi że auto jest
wyrejstrowane. Czy to nie wygląda podejrzanie ? Czy nie powinien zwrócić tablic
w Niemczech ?
aukcja.onet.pl/show_item.php?item=38573941

[rafal.gtv]

Wzsystko zależy od tego , co chciał zakombinować sprzedający... Auto powinno
mieć TUV , komplet papierów. Jeśli nie czujesz sie na siłach - poproś
rzeczoznawcę. Koszt oględzin to kilka stów - będziesz spokojny.

[cacodemon]

Czyli jakich dokumentów wymagam od sprzedającego ?
dokument o wyrejestrowaniu auta w niemczech,
umowa kupna sprzedaży auta zagranicą

co jeszcze ?
czym jest TUV i co to jest brief (tak to się chyba pisze) ?

[gelo1303]

Ja dodam od siebie jeszcze jedno.Cena tego auta 10.5 tysiaca jest wyjatkowo
podejzana.Nie wiem, moze ja przeplacilem ale kupilem taka sama 145 2.0 za 16.5
tysiaca wiec 10.5 to niezle atrakcyjna cena.

[kubel21]

zgadzam sie z maciej46 ja tez jestem studentem pracuje dorywczo mam 145 1.6 ts
to co musisz pamietac to to ze w ts-ach pada wariator ktory wymienia sie z
rozrzadem i przeplywomierz reszta z mechaniki bez zarzutu slabym punktem alfy
to zawiecha szczegolnie wahacze ale i tu nie jest tak zle zamiast calego ktory
kosztuje ok 220zl mozesz kupic zestaw naprawczy w ktorego sklad wchodzi 2
zimmerblocki i sworzen koszt ok 155zl choc podobno mozna dostac caly wahacz za
ok 140zl w co watpie ale takie sluchy mnie doszly z reszta zawieszenie to nic
nowego ksero tempry, bravo/brava nawet bak taki jak w temprze ale zgadzam sie
tez ze troche ta cena jest za niska radze zebys dokladnie sie dowiedzial jaka
to auto mialo przeszlosc pozdrawiam

10,5 tys ale

[cacodemon]

to cena za sam samochód. Do tego jeszcze jest trochę kosztów związanych z
akcyzą, rejstracją, przeglądem. Znalazłem warsztat zajmujący się alfami, gdzie
goście powiedzieli, że zdiagnozują i sprawdzą auto pod każdym względem i takie
badanie będzie kosztować 200zł. Tak więc tam sprawdzę czy auto jest ok czy nie.
W sumie liczę się jeszcze w wydatkiem dodatkowo 2tys zł na inne koszta.
Z drugiej jednak strony, na allegro czy innych ogłoszeniach widziałem że takie
ale za 12- 14 tys

[bella_34]

Mam nadzieje,ze kupiles sobie volswagena:)

[malgoska1]

Witam.

A my, że będziesz przęglądał choć kilka ostatnich wątków nim coś napiszesz oraz
nauczysz się poprawnie pisać.

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[butthead]

bella_34 napisała:

> Mam nadzieje,ze kupiles sobie volswagena:)

nie, kupil alfe i ...
:(

[hr.dracula]

I jest zadowolony :)

[bella_34]

Jak juz wdepnal ,to co mu zostalo.....smiac sie przez lzy:))

[cacodemon]

Kupiłem pismo gdzie jest opisane 97 modeli używanych aut i statystki
awaryjności. Test przeprowadzili niemcy i ich wg. nich Alfy to jedne z
najbardziej zawodnych aut. Dotyczy to głównie modeli 146/147/156/Spider/GTV.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale coś w tym jest

[malgoska1]

Witam.

Napisz nam jak są tworzone te statystyki, bo to jest ważne.
Tzn. czy jest to procentowa zawartość aut, które wymagały lawety?
A może procentowa zawartość usterek podczas corocznego przeglądu?
A może są to wypowiedzi fachowców albo "fachowców" a może użytkowników?

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[cacodemon]

Opisane są auta 3, 5 i 7letnie. Np. Alfa 146. Tylko ok 48% aut 7 letnich
przeszło pomyślnie bez usterek, ok 26% z drobnymi usterkami i ok 26% z
poważnymi usterkami. Podobno w Alfie 146 skrzypią drzwi, psują się
synchronizatory skrzyni biegów, skrzypi nadwowzie itd.
ALfa 147 otrzymała "ponadprzeciętnie" negatwne oceny przeglądu auta po 3 latach
użytkowania. Alfa 156 uznana została jako ogólnie usterkowa. Pocieszam się tym,
że nie znalazło się tam auto bezusterkowe i niemal każde cierpi na jakąś
przypadłość. Dziwne, że nie wspomnieli o tym co w ALfie jest faktycznie
problemem jak wariator czy konieczność częstszej wymiany rozrządu.
Choć np VW Golf, Skoda Fabia, Honda Accord czy Opel Corsa to wg nich najmniej
zawodne auta.

[malgoska1]

Witam.

> Podobno w Alfie 146 skrzypią drzwi, psują się
> synchronizatory skrzyni biegów, skrzypi nadwowzie itd.

Jeśłi powyższe usterki miały by być najczęstszymi, to faktycznie dziwne usterki
sobie wybrali. Napisz co to za test, może jakiś URL?

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[cacodemon]

To test ADAC i jeszcze była jakaś nazwa ale nie pamiętam, bo gazeta w domu a ja
w robocie :(

[adas.kula]

Raporty TUV i ADAC dotycz dwoch zupelnie roznych spraw :
Raport TUV - ranking usterkowosci - na podstawie ankiet wypelnianych przy
urzedowych przegladach dopuszczenia pojazdu do ruchu na terenie Niemiec .
Raport ADAC - ranking awaryjnosci - pokazuje liczbę awarii podczas drogi lub
podczas rozruchu pojazdu.
Np. Toyota duzo robi aby dobrze "wypasc" w obu raportach - cel jest czysto
marketingowy. Czeste/kosztowne/czasochlonne/ob owiazkowe serwisy gwarancyjne ,
podczas ktorych wymienia sie gratis wiele elementow o wysokiej awaryjnosci bez
powiadomienia wlasciciela i bez wpisu do ksiazki pojazdu to standard serwisu
TOYOTA.
A wlasciciele tylko sie z tego sie ciesza ...
I o to wlasnie chodzi , o zadowolenie z posiadanego samochodu !
ps. jezdze alfami od prawie 10 lat najpierw 7 lat AR145 boxer teraz 156 2.0 JTS.
Czy sie psuja ? oczywiscie, ale toyoty tez sie psuja, tylko ze alfy coraz
mniej a toyoty coraz wiecej ...

[rafal.gtv]

Raporty instytucji niemieckich maja znakomity walor propagandowy , a zazwyczaj
ich wiarygodność jest zbliżona do testów w "Auto - Świecie".
Jakoś nie opisują tam silników Toyoty chlających olej niczym Skoda105 , Renault
Laguna II , gdzie psuje się wszystko , czy Volkswagena z przepływomierzem o
standardowej zywotności 25kkm ( nieco droższy , niż wariator ;) ).
Łatwo sobie wyobrazic niezawodną Skodę HTP ( Bo niby co tam ma sie psuć ???
Konstrukcja prosta jak cep...) , czy Subaru ( które bez wyposazenia kosztuje
tyle , co dwie Alfy)
Większość opisywanych przez TUV usterek dotyczy jednak żarówek , opon , klocków
i tłumikow. A z Alfą malo kto obchodzi sie jak z Fabią...

[malgoska1]

Witam.

> A z Alfą malo kto obchodzi sie jak z Fabią...

1. Rafał, chwaliłeś się już na forum kiedyś, czym jeździsz? Bo ja dopiero od
grudnia czytam.
2. Myślisz, że z Subaru właściciele obchodzą się łagodnie?
3. Ja nie szaleję swoją Alfą. Choć ostatnio zdarzyło mi sie zapiszczeć oponami
przy ruszaniu ze 2-3 razy? Czy to może być "wina" nowego sprzęgła? Przy okazji -
widziałem części tego sprzęgła, które mi ostatnio padło. "Słoneczko" trochę
powykrzywiane, łożysko zatarte, a koszyk przesunięty względem bieżni.

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[rafal.gtv]

1) 156 2.0 TS na co dzień , Spiderem 2.0 TS'97 w słoneczne weekendy. Do
niedawna 146 1,7 boxer.
2)Tak jak z Alfami - czasem...
3)a)Nowe sprzęgło z pewnością jest bardziej drapieżne.
b)Dziwi mnie taka skala spustoszenia przy małym przebiegu. Możliwe , że to
sprzęgło miało jakąś podłą wadę , permanentnie się ślizgało i po przegrzaniu
tak się skończyło. W Selespeedzie odradzam jednak zbyt pasywną jazdę -
możliwe , że to generuje przeciążenia sprzęgła ( może tak byc przy ciąglym
trybie "City".)

[malgoska1]

Witam.

> 1) 156 2.0 TS na co dzień , Spiderem 2.0 TS'97 w słoneczne weekendy. Do
> niedawna 146 1,7 boxer.

Dwa 2.0TS. Noooo, to dopiero teraz będę Ci zarzucał pytaniami ;))

> 3)a)Nowe sprzęgło z pewnością jest bardziej drapieżne.
> b)Dziwi mnie taka skala spustoszenia przy małym przebiegu. Możliwe , że to
> sprzęgło miało jakąś podłą wadę , permanentnie się ślizgało i po przegrzaniu
> tak się skończyło.

Ale czy w Selespeedzie masz jakikolwiek wpływ na pracę sprzęgła? Tzn. na moment
za- i wy-łączania oraz ich ilość? Tzn. czy mój poprzednik (auto kupiłem z
przebiegiem 79kkm) mógł jeździć, w sposób, który spowodował tak szybkie
zniszczenie sprzęgła?

> W Selespeedzie odradzam jednak zbyt pasywną jazdę -
> możliwe , że to generuje przeciążenia sprzęgła ( może tak byc przy ciąglym
> trybie "City".)

No więc u mnie autem głównie jeździ żona po mieście na krótkich odcinkach.
Zawsze w trybie "city". Ja z kolei jeżdżę tylko przy pomocy joysticka, czasami,
gdy trzymam kierownicę oburącz, korzystam z przycisków na kierownicy.
Ale co to ja chciałem???
Aha, już mam ;))
Otóż Selespeed zmienia biegi (czyli załącza i wyłącza sprzęgło) zależnie od
kierowcy. Kierowca wymusza zmianę biegu poprzez stopień wciśnięcia peadłu gazu.
Przy muskaniu gazu, przełączanie następuje w okolicach 2,7-2,8k rpm. Ale jak
dobrze pociśniesz, to bieg zmieniany jest ... no właśnie nie pamiętam. Na pewno
powyżej 6k rpm, ale być może dopiero przy odcięciu u mnie około 7150 rpm. Więc
nie wiem, jaki to (jazda w trybie "city") może mieć wpływ na żywotność sprzęgła?

Przy okazji - napisz mi:
1. przy jakich obrotach w Twojej 156 następuje odcięcie? A może masz jakieś
dane katlogowe o tym mówiące, bo mój manual milczy jak zaklęty ;)
2. Czy w Twojej 156 da się bez zmiany biegu osiągnąć 100km/h na dwójce i
150km/h na trójce - u mnie właśnie wówczas są odcięcia i następuje zmiana biegu.

Pozdrawiam,
Maciej Loret

P.S. Jak możesz napisz w jakim województwie mieszkasz.

[rafal.gtv]

Bosch Motronic ME3.1 ( W selespeedzie) odcina przy 7200RPM.
Faktycznie , tryb Auto zmienia biegi mniej więcej w tym miejscu.
W trybie "City" uważać należy na zbyt powolne ruszanie i jednoczesne naciskanie
gazu i hamulca , bo to w pewnych przypadkach spowodować może stany nieustalone
automatyki i pulsowanie sprzęgła
> 2. Czy w Twojej 156 da się bez zmiany biegu osiągnąć 100km/h na dwójce

Tak

> i
> 150km/h na trójce - u mnie właśnie wówczas są odcięcia i następuje zmiana
biegu

Nie wiem - nie próbowałem. Przypuszczam , że tak.



Województwo mazowieckie. Miasto Warszawa.



.

[malgoska1]

Witam.

> Bosch Motronic ME3.1 ( W selespeedzie) odcina przy 7200RPM.

Można wiedzieć skąd masz takie dane (jeśli to nie tajemnica)?
Tzn. czy można to gdzieś zobaczyć? Np. jakieś www?

> Faktycznie , tryb Auto zmienia biegi mniej więcej w tym miejscu.
> W trybie "City" uważać należy na zbyt powolne ruszanie i jednoczesne
> naciskanie gazu i hamulca , bo to w pewnych przypadkach spowodować może stany
> nieustalone automatyki i pulsowanie sprzęgła

Nie no, tego to nie robimy. Zresztą jaki miało by to mieć cel?

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[rafal.gtv]

> Można wiedzieć skąd masz takie dane

Z instrukcji serwisowej AR.
Nie wiem , gdzie można zobaczyć. Podobno właściwości Googla są nieograniczone ,
ale.... ?


> Zresztą jaki miało by to mieć cel?
Ograniczenie podpełzania - maniera z pełnych automatów dla niedoświadczonych
kierowców....

[malgoska1]

Witam.

> Z instrukcji serwisowej AR.
> Nie wiem , gdzie można zobaczyć. Podobno właściwości Googla są
> nieograniczone ,

Miałeś chyba na myśli "uparte zwierzątko" ... ;))

Dzięki za wszystkie informacje

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[bella_34]

Sorryyyyyy...pytanko...wiesz ile ona "pali"?:))I nie sluchaj sie nikogo sam
sprawdz!:)

[rafal.gtv]

Z choinki się urwałeś ????? POBUDKA !!!!! Święta dawno za nami !!!

[malgoska1]

Witam.

> Święta dawno za nami !!!

Ale pesymista. Przecież Święta są również PRZED nami ;)

Pozdrawiam,
Maciej Loret

Święta, święta

[pietrekj]

Myślę, że Rafał miał na myśli skojarzenia ze świątecznym obżarstwem, i
forumowiczowi śniła się straszna i żarłoczna Alfa, która gdyby się nie popsuła,
jak nic i jego by pożarła.