malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 13:25 Ona po prostu lubi przejechać się lawetą ;)) Wczoraj szlag trafil (wg mechanika z ASO) sprzęgło. Dobrze, że akurat nikogo nie wyprzedzałem ;) Koszt w tymże ASO - 610PLN (sprzęgło tzw. odnowione) + 1030 robocizna + conajmniej do wtorku bez auta. Pięknie, k...a, pięknie. Mój mechanik odmówił roboty, bo to Selespeed i polecił mi ASO. Ale co tam przecież nie będę sił defetyzmu ;) Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 14:35 > Ona po prostu lubi przejechać się lawetą ;)) Nie sposób się nie zgodzić.... Sprzęgło , czy NAPĘD sprzęgła ??? Samo sprzęgło raczej nie umiera nagle .... Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 21:28 Witam. > Sprzęgło , czy NAPĘD sprzęgła ??? Samo sprzęgło raczej nie umiera nagle .... Przepraszam, ale pierwszy raz słyszę o napędzie sprzęgła. Zawsze wydawało mi się, że sprzęgło przenosi moc (czy moment) np. od silnika do pompy. Ale co to jest ten napęd sprzęgła? Jak zrozumiałem mechanika, to chodziło o tarczę, docisk łożysko i jakieś drobniejsze popierdółki. Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 22:35 Opisane niżej objawy ( brak możliwości zmiany biegu ) świadczą o niemożliwości rozłączenia sprzęgła poprzez siłownik mechanizmu selespeed. Sama tarcza i docisk są raczej sprawne - ich zużycie nie objawia się trwałym zesprzęgleniem ( lub rozsprzęgleniem )układu napędowego. Napęd (siłownik )sprzęgła jest odpowiednikiem pedału w konstrukcji klasycznej. W skrzyni selespeed są trzy silowniki - zintegrowane , realizują wysprzęglanie i zmianę biegów. Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 23:06 Witam. > Opisane niżej objawy ( brak możliwości zmiany biegu ) świadczą o > niemożliwości rozłączenia sprzęgła poprzez siłownik mechanizmu selespeed. Może źle się wyraziłem. Nie tyle możliwości zmiany ile możliwości wybrania jakiegokolwiek biegu. Po prostu jest luz (neutral) i ni jak nie da sie tego zmienić. > Sama tarcza i docisk są raczej sprawne - ich zużycie nie objawia się trwałym > zesprzęgleniem (lub rozsprzęgleniem )układu napędowego. Krótko mówiąc - chcą mnie zrobić w bambuko? > Napęd (siłownik )sprzęgła jest > odpowiednikiem pedału w konstrukcji klasycznej. W skrzyni selespeed są trzy > silowniki - zintegrowane , realizują wysprzęglanie i zmianę biegów. Czyli mógł zdechnąć któryś z siłowników lub nawet wszystkie? Gdzieś, kiedyś czytałem, że to sporo kosztuje. Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 02.04.05, 09:27 > Krótko mówiąc - chcą mnie zrobić w bambuko? Dziwna wydaje mi się ochota ASO na wymianę zespołu sprzęgła (w/g mnie jest on sprawny...) , gdy nie ma reakcji na polecenia ze strony elektroniki zmiany biegu. Sam siłownik sprzęgła jest z pewnością tańszy niż zespół tarcza/łożysko / docisk. Możliwe jest też , że zgłupiała elektronika.... Czy byłeś przy diagnostyce ? Co robili ??? Czy elektryk sprawdził stan logiczny mechanizmu sterowania ? Które to ASO ? Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 02.04.05, 10:20 Witam. > Dziwna wydaje mi się ochota ASO na wymianę zespołu sprzęgła (w/g mnie jest on > sprawny...) , gdy nie ma reakcji na polecenia ze strony elektroniki zmiany > biegu. Chęć zysku? > Sam siłownik sprzęgła jest z pewnością tańszy niż zespół tarcza/łożysko / > docisk. Możliwe jest też , że zgłupiała elektronika.... Przypomniało mi się jeszcze, że po uruchomieniu silnika słychać jakieś takie niezbyt głośne rzężenie, a sam joystick można w tej chwili unieść i opuścić o jakieś 20-30mm. >Czy byłeś przy diagnostyce ? Co robili ??? Byłem, ale ni w ząb tego nie rozumiałem :( > Czy elektryk sprawdził stan logiczny > mechanizmu sterowania ? Nie wiem :(( Jak widać równie dobrze mógłbyś mi zlecić operację rozdzielenia bliźniąt, bo w szpitalu byłem kilka razy ;) Nie wiem, co robić, bo nawet gdybym auto zabrał z ASO, toi tak nie znam nikogo, kto podjąłby się naprawy tego. > Które to ASO ? Bydgoszcz, Łęczycka 6. Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 11:28 Podtrzymuję wobec tego moje wątpliwości , co do trafności diagnozy. Domagaj się zwrotu zużytych części... Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 12:51 Witam. > Podtrzymuję wobec tego moje wątpliwości , co do trafności diagnozy. Domagaj > się zwrotu zużytych części... Sprawa jest ciekawa. Sprzęgło mogłem zmówić jako część odnowiona i nowa, przy czym odnowiiona jest 3 razy tańsza. Gwarancja na obie części jednakowa. Przy czym przy kupnie części odnowionej, stare graty biorą do siebie. Czyli ich nie dostanę może tu jest pies pogrzebany? Czy to jest rodzaj sprzęgła tarczowego lub wielopłytkowego? A gdybym mógł oglądnąć to sprzęgło, to czym mogłoby się objaić jego zużycie? Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 13:03 Jest to zwyczajne , tarczowe sprzęgło. Zużyte ma wytarte (poniżej 1mm) lub wystrzępione okładziny. Zniszczone łożysko wyciskowe szumi , ma nierówny obrót lub jest wyraźnie zatarte. Regenerowane sprzęgło jest tak samo dobre jak nowe. Jeśli wymienią kompletne sprzęgło ,a przy okazji system sterowania i/lub siłownik - udaj się do rzeczoznawcy PZMot... W/g mnie - powinno być sprawdzone i naprawione tylko to drugie.... Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 14:22 Witam. > Jest to zwyczajne , tarczowe sprzęgło. Zużyte ma wytarte (poniżej 1mm) lub > wystrzępione okładziny. Zniszczone łożysko wyciskowe szumi , ma nierówny > obrót lub jest wyraźnie zatarte. OK. Może uda mi się je obejrzeć. Wiesz może jakie napisy/kody powinne być na poszczególnych elementach sprzęgła. Bo może pokażą mi od innego auta bądź innej Alfy. > Regenerowane sprzęgło jest tak samo dobre jak nowe. To podobno nie jest regenerowane, tylko odnowione. Co oznacza "odnowione"? Wg folderu reklamowego - cytat z ww. folderu: "Części Odnowione są oryginalnymi podzespołami zdemontowanymi z pojazdu, które w wyniku obróbki przemysłowej o wysokim stopniu zaawansowania technologicznego posiadają właściwości produktu nowego. Są to podzespoły sklasyfikowane jako spełniające warunki ich powtórnego wykorzystania i poddane operacji przywrócenia ich do stanu początkowego". > Jeśli wymienią kompletne sprzęgło ,a przy okazji system sterowania i/lub > siłownik - udaj się do rzeczoznawcy PZMot... A to nie będzie już po fakcie? Tym bardziej, że nie będę miał starego sprzęgła? Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 14:55 Nie mam sprzęgła w zasięgu , więc nie jestem w stanie wskazać ci jego cech. Numeracja tu: ekatalog.intercars.com.pl/result1.php?res=1&atg=1448012&art=124889&gen=479&gru=14010100 Regenerowane = odnowione.... Nomenklatura nieistotna. Są tak samo dobre :) Rzeczoznawca bez problemu wykaże niezbędny zakres naprawy. Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 15:03 ekatalog.intercars.com.pl/result1.php?res=1&atg=2519867&art=286427&gen=479&gru=14010000&towkod=0&zdj=0&km=0&typ=8810&w sk=O&lang_id=PL Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 15:07 Witam. > Nie mam sprzęgła w zasięgu , więc nie jestem w stanie wskazać ci jego cech. > Numeracja tu: > ekatalog.intercars.com.pl/result1.php?res=1&atg=1448012&art=124889&gen=479&gru=14010100 Otiera się trochę niebieskiego tła u góry ekranu i to wszystko. > Regenerowane = odnowione.... Nomenklatura nieistotna. Są tak samo dobre :) OK. > Rzeczoznawca bez problemu wykaże niezbędny zakres naprawy. No tak, ale sprzęgło już mogli wyjąć. W takim razie rzeczoznawca jest już musztarda po obiedzie? Zresztą i tak nie bardzo mogę się urwać z roboty :( Cholera, może ich postraszyć, że rozmawiałem z rzeczoznawcą i stwierdził, że to nie może być sprzęgło, i chętnie z nim przyjdę na kontrolę? Z drugiej Mańki: ile może kosztować taki rzeczoznwca? Pozrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
robert8888 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 17:35 A jakie były oznaki uszkodzenia sprzęgła? Pytam tak z ciekawości. A co do jazdy lawetą - moja Alfa do tej pory nie miała takiej przyjemności - obserwując jednak o 2 lata młodszy samochód sąsiada tj. Renault Laguna - ten miał przyjemność już kilka razy z lawetą. Odpowiedz Link
pigr Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 17:43 Laguna ładnie wygląda na lawecie. Ładniej nawet niż bez. Odpowiedz Link
pigr Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 19:24 Swoją drogą, ciekawe, jakiej najczęściej marki samochodów używają goście z "Pomocy Drogowej"... Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 19:31 pigr napisał: > Swoją drogą, ciekawe, jakiej najczęściej marki samochodów używają goście > z "Pomocy Drogowej"... Mercedesa W124 , 55KM diesel Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 21:38 robert8888 napisał: > A jakie były oznaki uszkodzenia sprzęgła? Pytam tak z ciekawości. Zrzucenie na luz i niemożność wybrania jakiegokolwiek biegu. Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 22:28 > Zrzucenie na luz i niemożność wybrania jakiegokolwiek biegu. Czyli dość typowa usterka w selespeed. Do wymiany zapewne siłownik sprzęgła. Odpowiedz Link
malgoska1 Re: Alfa nie jest awaryjna 01.04.05, 23:08 rafal.gtv napisał: > > Zrzucenie na luz i niemożność wybrania jakiegokolwiek biegu. > > Czyli dość typowa usterka w selespeed. Do wymiany zapewne siłownik sprzęgła. Dopiero teraz zobaczyłem Twój post. Odpisałem Ci kilka postów wyżej. Pozdrawiam, Maciej Loret Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 02.04.05, 12:35 takze i na swiatlach lubi czasami odmowic posluszenstwa...a teraz na powaznie, wczoraj mialem mala przygode z obrotami w swojej 145 1.4b. spadek obrotow i dlawienie silnika (zarowno na benzynie jak i na LPG).z postow wyczytalem ze moze byc to kwestia silniczka krokowego lub przepustnicy. jakoze w temacie jestem srednio obeznany prosilbym o info nt. "silniczek krokowy-przeczysc go sam" ;) bardzo prosze o pomoc, arkuszowa zamknieta a ja musze dzis ruszyc moja Wloszke...Rafal pomocy! :) Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 11:24 Zapewne instalacja gazowa objawia ci uroki swego perfekcyjnego działania. Sprawdź stan kabli zapłonowych i czystość filtra gazu. Niestety - zdalnie nie jestem w stanie bardziej pomóc.... Odpowiedz Link
dr.rocco Re: Alfa nie jest awaryjna 03.04.05, 17:11 Czytajac ten watek , o tym , ze moga naciagac i oszukac w ASO , to jak o tym pomysle , to jest to przykre , ze nie mozna ufac mechanikom , przykre jest to , ze tam tez sa oszustwa i zlodziejstwo , no ale slyszalo sie wiele niedobrego o machanikach , wiec moze byc bardzo prawdopodobne , ze i w tym przypadku ktos chce sobie zarobic cudzym kosztem. Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 09:27 Tez tak na poczatku pomyslalem jednak problemy z obrotami sa rowniez przy zasilaniu benzyna. Wiec mam nadzieje ze bedzie to tylko problem z silniczkiem krokowym (lub przepustnica) a nie np.z sonda lambda.Dzis jade na Arkuszowa, jak sie zalapie. Odpowiedz Link
najbor.w Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 10:47 Witaj: Wyczyść silniczek krokowy, przepustnice, jak to nie pomoże to jest to sonda lambda, dużo szybciej się zużywa na gazie niż na benzynie. Ja przerabiałem to miesiąć temu, niemogłem sobie poradzić z obrotami w mojej 145 1,4 ts, (zasilana LPG)zgadzam sie z kolegą, gaz w tych silnikach, to nie był najlepszy pomysł. Ale teraz chodzi jak mażenie, wyczyściłem silniczek krokowy, przepustnice, no i niestety wymieniłem sonde lambda i to było główną przyczyną, chociaż komputer nie podawał błędu sondy. Nie są to problemy związane z filtrami powietrza czy też gazu. Ja wymieniałem wszystkie i nic nie pomagało, jak chcesz więcej infomacji pisz wnajbor@poczta.onet.pl albo dzwoń 697983001. Pozdro Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 12:10 Dzieki najbor, wszystko sie okaze, jade dzis do serwisu (jak dojade w ogole;). W zeszlym tygodniu na examinerze nic nie wykazalo ale oby to byl tylko ten nieszczęsny silniczek ale juz sie wole przygotowac na najgorsze. Mozesz powiedziec ile kosztuje sonda lambda wraz z wymiana (i czemu tak duzo?;). A co do gazu, no coz, jak juz gdzies to tu napisalem to nie wzgledy ekologiczne przesadzily... ;) pozdrawiam. Odpowiedz Link
najbor.w Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 12:28 zgadza sie de_silva, dojedziesz bez obaw, nic sie nie dzieje, a co do sondy to w serwisie powiedzieli koło 700zł, ale w Krakowie mamy super gości (na Saskiej 4), którzy pracowali w ASO Alfy Romeo w Krakowie, także się znaja na rzeczy, i taką sonde BOSHA, idendyczną jaką zakładają w ASO za ok. 700zł mi sprzedali z założeniem i z kasowaniem błędu za 250zł, jest różnica, i działa jak złoto, spalanie spadło, chodzi jak burza:) Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 12:42 dzieki za pocieszenie,ale w moim przypadku to dojechanie nie jest takie pewne,w piatek sie wybralem do Janek i ledwo wrocilem poboczami prawie stratowany przez tiry i innych "serdecznych" warszawskich kierowcow ;) hamowanie jedynie recznym i podtrzymywanie obrotow na przy kazdej redukcji, srednia to przyjemnosc. a co do serwisu to ponoc w wawie tez mamy specjalistow (Arkuszowa) i licze ze sie zlituja i wpisza mnie na dzis na "czyszczonko kroka" itp ;) poki co kultura pracy silnika jest u mnie jak z C360. Odpowiedz Link
rafal.gtv Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 12:56 Co to znaczy - "hamowanie jedynie ręcznym" ??? Nie miał wspomagania ? To może oznaczać rozszczelnienie kolektora.... Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 12:59 to znaczy ze kiedy prawa noga musi naciskac na gaz podtrzymujac obroty a lewa wysprzegla to brakuje trzeciej do hamowania...;))) Odpowiedz Link
najbor.w Re: Alfa nie jest awaryjna 04.04.05, 18:17 de_silwa, humor widzę,że Ci dopisuje, to dobrze, bo przy naprawach Alfy Romeo to jest ważne, ewentualnie potem przy zapłacie może ci sie troszke zje...:) Ale i tak tekst z C360 był zajefajny:) pozdro Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 05.04.05, 13:28 najbor, dzieki ale coz mi innego pozostalo? ;) mam auto od tygodnia a jeszcze sie nie zdazylem najezdzic. czekam z niecierpliwoscia na telefon z serwisu, moze dzis, moze jutro...ale zrzucam to na karb poprzedniego wlasciciela i wierze ze jak powymieniam polowe czesci to bedzie ciut lepiej. nie mam w zadnym przypadku siac defetyzmu i gledzic jaka to AR jest awaryjna.wiedzialem jakie kaprysne Autko kupuje. ps. stanela wczoraj na amen dopiero na podjezdzie do serwisu wiec respect! moglo byc gorzej ;) pozdro Odpowiedz Link
najbor.w Re: Alfa nie jest awaryjna 05.04.05, 13:56 kapryśna moze jest, ale fajnie się nią jeździ, spora frajda, daj znać jak się skończyła wizyta w serwisie, wczoraj ci napisałem że humor może Ci sie pogorszć, (oby tak nie było) bo ja jak kupiłem alfe rok temu też po miesiącu pojechałem pierwszy raz na serwis, skończyło sie to kwotą prawie 2500zł (świece, kable, cewki i jeszcze kilka pierdół) i właśnie humor mi sie spieprzył:) Teraz staram się ja naprawiać poza serwisem, ale u gości którzy sie znaja na alfach,części też warto poszukać niż brać wszystko co proponuje ASO, pozdro i powdzonka Odpowiedz Link
de_silva Re: Alfa nie jest awaryjna 05.04.05, 14:08 mam nadzieje ze u mnie to tez tylko kwestia swiecy i kabli a nie np. uszczelki pod glowica (oprocz zanikajacych obrotow chmura dymu z wydechu na benzynie i LPG). oczywiscie podobnie jak Ty nie korzystam z uslug ASO a "gosci, ktorzy (podobno) znaja sie na alfach". dzieki, jak tylko bede cos wiedzial to dam znac. Odpowiedz Link