Czym wyczyscic przeplywomierz

[piotrcar]

Witam.Mam pytanie czy ten czujnik w przeplywomierzu mozna czyscic spirytusem
czy moze czyms innym??

[voivod696]

Czyściłem spirytusem i wacikiem do uszu. Już więcej tego nie zrobię. Przestał działać. Kosztowała mnie ta zabawa jesienią 600 zł.

[piotrcar]

Aha dzieki no to czym go wyczyscic??

[maciek1972a]

www.alfa156.net/tech/MAFguide/
www.alfa156.net/tech/fr_index.html?/tech/maf.html
Jest to chyba zabieg ostateczny, można go łatwo zepsuć. Jeżeli masz pewność, że
to przepływomierz padł to warto spróbować.

-

[spark1.8]

IMHO czyszczenie nic nie da. Jego zużycie polega na wypaleniu platynki (część
która nagrzewa się do ponad 100 st. - brud z dolotu powietrza przyspiesza to
wypalanie) i (lub) zużyciu termistora (część która "sprawdza" temperaturę
platynki)

[piotrcar]

Hmmmm.Teraz to juz sam nie wiem czy to przeplywomierz.Dzisiaj rano
wstalem,pierwsze co to poszedlem do samochodu odlaczylem przeplywomierz no i na
poczatku bylo ok,przejechalem sie kawalek chodzila jak zyleta ale po 5 minutach
wpadlem na pomysl aby podlaczyc go spowrotem no i tez bylo w miare dobrze,ale
bez przeplywomierza lepiej no i znowu go odlaczylem ale juz nic to nie dalo bo
bylo tak jak i z przeplywomierzem,wiec teraz to juz nie wiem czy to on jest
popsuty czy nie.

[piotrcar]

A teraz jeszcze mam pytanko.Zauwazylem dzis ze rura dolotowa powietrza konczy
sie za lewym swiatlem,czy to dobrze???A nie powinna ona schodzic do zderzaka na
dol??

[piotrcar]

Aha zapomnialem dodac ze od kiedy ja mam to z miejsca gdzie jest ta
przepustnica z komputerem dochodzi taki dzwiek caly czas cyk cyk cyk cyk.To
normalne??????????????????????????

[aquarius01]

Odpowiem hurtem :)

Twoje testy praktycznie w jednoznaczny sposób pokazują, że masz do wymiany
przepływkę.

Tak - rura dolotowa powietrza do puszki filtra kończy się krótkim wlotem w
ksztalcie litery L, którego koniec jest w okolicach lewego reflektora.

Cyk, Cyk, Cyk w okolicach przepustnicy oznacza jedno - masz uszkodzony silniczek
krokowy odpowiedzialny za wolne obroty. Możesz go spróbować przeczyścić
<http://www.fanta-team.org/porady.php?tid=9> ale nie sądzę, żeby to coś dało,
ale jestem dobrej myśli.

Do roboty więc. Na Twoim miejscu zacząłbym od standardowych czynności, czyli:

1. Czyszczenie przepustnicy <http://www.fanta-team.org/porady.php?tid=6>;
2. Czyszczenie krokowca - ja nie przestanie "cykać" niestety do wymiany;
3. Wymiana przepływki;
4. Sprawdzenie na komputerze, czy nie ma jakiś błędów wskazujących np. na
uszkodzenie sondy lambda;

Z tego co widzę to conajmniej jedno z tych kilku zdarzeń jest powodem Twoich
bezsennych nocy :)

[lynio75]

Czesc

U mnie cyk, cyk czasami robia wycieraczki gdy po wylaczeniu zatrzymaja sie ciut
za wysoko. Dopchniecie wycieraczek do krawedzi szyby powoduje, iz cyk, cyk
milknie :)

Piotrek

[piotrcar]

Dzieki za wasze dobre rady.Wlasnie wrocilem z autka noi powiem wam co
zrobilem.Wzielem sciagnelem przeplywomierz i popatrzylem sobie na niego i nic w
nim ciekawego nie widzialem:))))Ale w miedzyczasie odlaczylem akumulator na 20
minut po czym zalozylem przeplywomierz i zalaczylem kleme odpalilem,pochodzil z
20 minut,zagrzal sie az sie wentylator wlaczyl,no i narazie pojezdzilem troszke
i jest w miare dobrze bo nie strela i mocy troszku przybylo ale to jeszcze nie
jest to co powinno byc ale juz jest :)na mojej twarzy,ale jeszcze kupie ten
przeplywomierz i wtedy zobaczymy co sie bedzie dzialo.Aha a troszku zle
powiedzialem to nie jest takie cyk cyk tylko bardziej takie ciagle bzzzz
bzzzzz.Ale jeszcze to ozbiore i zobaczymy co tam slychac.O wszystkim bede
informowal na bierzaco.jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

[aquarius01]

To buczenie na 100% pochodzi od silnika krokowego - miałem dokładnie tą samą
usterkę. Kwalifikuje się do wymiany. Czyszczenie nic nie pomoże niestety.

Czeka Cię trochę wydatków, ale spokojnie sobie z tym poradzisz bo wymiana tych
części jest prosta i szybka. Po wymianie warto pojechać do ASO i zrobić "reset"
"kompjutera" :)

[piotrcar]

heheheh dziki za pocieszenie ale moze jednak sprobuje go najpierw wyczyscic.A
mozna tak jezdzic czy nie bardzo????

[aquarius01]

Jeżdzić można, ale będziesz miał problemy z zimnym silnikiem, mogą pojawić się
tzw. falujace obroty. Ogólnie ekspoloatacja silnika z uszkodzonym krokowcem nie
jest zalecana.

[qbus00]

Niestety jest jedno ale przy wymianie krokowki - to cholerstwo nowe kosztuje
tysiac zlotych, a dostac uzywany i sprawny jest bardzo trudno :(. Sam szukam juz
drugi miesiac.

[aquarius01]

Zależy do jakiej wersji. Do mojego rocznikia nowy krokowiec to około 400 zł
brutto. Ja znalazłem dobry egzemplarz na allegro u użytkownika Cargryf i kupiłem
za 150 zł z trzymiesięczną gwarancją - jak na razie już siedzi w aucie rok i nic
się z nim nie dzieje. Może tam spróbujesz zapytać ? ;)

[qbus00]

aquarius01 napisał:

> Zależy do jakiej wersji. Do mojego rocznikia nowy krokowiec to około 400 zł
> brutto. Ja znalazłem dobry egzemplarz na allegro u użytkownika Cargryf i kupiłe
> m
> za 150 zł z trzymiesięczną gwarancją - jak na razie już siedzi w aucie rok i ni
> c
> się z nim nie dzieje. Może tam spróbujesz zapytać ? ;)

Na razie trzymam reke na pulsie w zaprzyjaznionym sklepie ;). U mnie krokowiec
jest jakis powalony (taki jak czyszcza na Fanta Squad) - ostatnio gosc z allegro
mi wmawial, ze przez to, iz on taki to nie mam TSa tylko Boksera ;).

[piotrcar]

aha i jeszcze jedno pytanko:ile moze palic alfa z silnikiem 1.6 dodam ze jezdze
z lekka noga ale na 10 litrach robie 75km czy to dobrze czy moze jednak za
duzo???a od dzis zaczelem tankowac shell Vpower bo mnie szlak trafia ze oja
alficzka nie ma mocy,moze chociaz benzynka lepsza jej pomoze

[krechu]

Może to wynika z konstrukcji silnika (1.4 Bx) ale Shell v-power się u mnie nie
sprawdził. W zeszłym tygodniu po zalaniu autka V-powerem na trasie Kraków-
Warszawa wskaźnik poziomu paliwa (na płatnej A4) opadał tak, że przeraziłem się
czy na pełnym baku dojadę na miejsce (spalanie na trasie ok 380 km - 38l).
Myślałem ,że odzywa się lambda. W trasie powrotnej zatankowałem się na jakimś
Jet'cie (E95) - spaliła (31 l. Od tej pory odpóściłem sobie v-powera (zrobiłem
już 2 500 km) i wszystko jest w normie. Może trafiłem na jakieś lewe paliwo
(stacja podobno dobra) ale ten opadający wskaźnik robi zbyt duże wrażenie.
Dodam, że jechałem w podobnych warunkach i z podobną prędkością.

Pozdrawiam
Krechu
AR 145 1.4 Bx

[aquarius01]

Mam ten sam silnik (zakładam, że Twój silnik to 1.6 TS). W jeżdzie mieszanej -
trasa około 30 km i po mieście około 15 km - praktycznie codziennie średnie
spalanie mam w granicach 9l/100 km. Jeżeli Twoje spalanie jest zdecydowanie
wyższe zaiteresuj się sprawdzeniem sondy lambda, gdyż ona jest głównie żródłem
problemów z kiepską pracą ślinika i jego dużym apetytem na paliwo. Sprawdź, czy
przypadkiem nie masz czarnego nalotu na końcówce rury wydechowej co jest oznaką
nieprawidłowej pracy sondy. I naprawdę zastanow się nad podpięciem auta do
komutera - będziesz miał pełniejszy obraz całości.

Z doświadczenia powiem tak. Swego czasu zalewałem Vervę 98 na PKN. Różnice w
spalaniu były owszem ale in plus, czyli samochód zaczął palić około 1,5 litra
więcej na 100 km a różnic w jakości jazdy żadnych, więc nie sądzę, żeby przy
V-Power było lepiej. Teraz jeżdżę tylko na Pb95.

[piotrcar]

Dzieki za wszystkie informacje.Najpierw wymienie ten przeplywomierz a jak to
nie pomoze to pojade na ten egzaminer i zobaczymy co pokaze.A tak po za tym to
akurat nie mieszkam w polsce tylko w szwecji i tu tankuje wiec tak na moj rozum
to tu nie jest takie oszukane paliwo jak w polsce.pozdrawiam

[malgoska1]

Witam.

> Z doświadczenia powiem tak. Swego czasu zalewałem Vervę 98 na PKN. Różnice w
> spalaniu były owszem ale in plus, czyli samochód zaczął palić około 1,5 litra
> więcej na 100 km a różnic w jakości jazdy żadnych, więc nie sądzę, żeby przy
> V-Power było lepiej. Teraz jeżdżę tylko na Pb95.

Ja też jeżdżę na Pb95. Ilościowo około 90% benzyny tankuję z dystrybutora nr3
stacji Neste na Wojska Polskiego w Bydgoszczy ;))
Raz z ciekawości zatankowałem V-Power Racing. Żadnych ubocznych skutków
odnośnie osiagów auta nie zauważyłem. Natomiast zużycie tej benzyny w ponad
600km trasie było o 10% mniejsze niż Pb95 z Neste, czyli 7,5l/100km zamiast
średniej z ponad 10kkm 8,2l/100km. Jako, że to jednorazowy eksperyment, to nie
wyciągałbym zbyt daleko idących wniosków...

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[aquarius01]

Ja eksperyment z Vervą powtórzyłem conajmniej trzy razy i za każdym razem efekt
dokładnie taki sam, czyli paliła więcej w granicach 10,5l/100 km. Jak będę się
kręcił w okolicach Shella'a zrobię eksperyment z V-Power to zobaczymy :)

[malgoska1]

Witam.

> Jak będę się kręcił w okolicach Shella'a zrobię eksperyment z V-Power to
> zobaczymy :)

Nie V-Power, tylko V-Power Racing, czyli około 40-50 groszy na litrze więcej. ;)

Pozdrawiam,
Maciej Loret

[aquarius01]

malgoska1 napisała:


> Nie V-Power, tylko V-Power Racing, czyli około 40-50 groszy na litrze więcej. > ;)

Ano - to był taki "skrót myślowy" :D

[ttomee]

156 1,6 TS mojego brata/taty pali średnio 8l na 100km.
Trasa 7 - 7,5; miasto do 9.
Moj 1,4 TS (146) pali ciut więcej.
Wszelakie paliwo typu V-power/Racing/Verva - nie zanotowano nic na + poza
spalaniem - było wyższe.

Pozdr,

[piotrcar]

Witam dzis po raz kolejny.Czy widzicie ten usmiech na mojej
twarzy:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Wlasnie po dzisiejszych zmaganiach z alficzka,poddala sie jak narazie i
sprawuje sie dobrze,tzn nie szarpie,nic nie strzela no i dostala troszku
mocy:))))Jeszcze tylko na drugi tydzien kupie przeplywomierz i mysle ze juz
bedzie tak jak powinno byc.jeszcze oprocz tego buczy cichutko silniczek krokowy
ale doszedlem do wniosku ze nie bede go ruszal bo jeszcze sie teraz spiepszy a
po co.jak stanie to sie wymieni i koniec.Aha wyczyscilem tez przepustnice i
powiem tyle ze jak byscie ja zobaczyli to byscie sie za glowe zlapali.W skrocie
powiem tak wygladala tak jak by ja ktos smarem wysmarowal.Wiec od kiedy autko
wyjechalo z fabryki tzn 2000 rok to nikt do niej chyba nie zagladal.Straszny
widok.Jak ktos ma ochote zobaczyc jak wyglada nowa szmata po wyczyszczeniu
przepustnicy to podac maila a ja przesle to piekne zdjecie:))))Moral z tego
taki:Alfisci i Alfistki nawet jak sie nic nie dzieje z waszymi alfami to
zagladnijcie co jakis czas do przepustnicy,to nic nie kosztuje a naprawde wiele
daje:))))))<SZOK>No i teraz w nagrode dla mojej pieknosci przez ktora nie
przespalem nocy zalalem jej Selenie 10W40 oraz nowy plyn Paraflu.Mam nadzieje
ze teraz juz da mi spokoj i bedzie grzecznie czekala na swojego
wlasciciela.Jeszcze raz dziekuje wszystkim za pomoc i serdecznie pozdrawiam.Aha
jak ktos by jeszcze chcial to tu zalanczam link ktory dzis znlazlem z sonda
lambda na allegro.Wyglada to ciekawie ale jak jest w rzeczywistosci to nie
wiem.Sami zobaczcie.
allegro.pl/item124386337_sonda_lambda_ntk_ngk_4_przewody_uniwersalna_.html

[piotrcar]

Aha jak by ktos jeszcze chcial to znalazlem tez ciekawe przeplywki.Tylko mam
pytanie czy zeby kupic przeplywke to ten numer z zewnatrz na obudowie wystarczy
czy moze trzeba ja rozkrecic i tam cos jeszcze jest???
allegro.pl/item122721219_przeplywomierz_fiat_alfa_romeo_280_218_019.html
allegro.pl/item123877857_przeplywomierz_fiat_alfa_romeo_0_281_002_309.html

[aquarius01]

Wystarczy numer z obudowy :)

Jak rozumiem, to panaceum na Twoje bolączki było czyszczenie przepustnicy, czy
jeszcze jakiejś voodoo uskutecznialeś. Z Twojego poprzedniego posta to nie
wynika tak wprost. Opowiedz dokładnie co zrobiłeś bo to może być przydatne dla
innych ;)

A o przepustnicy to starzy wyjadacze wiedzą, więc od czasu do czasu ta zaglądają ;)

[piotrcar]

ok a wiec opisze wszystko od poczatku co zrobilem:
pierwszy krok to odlaczylem akumulator na 20 minut a w miedzyczasie wyciagnelem
przeplywomierz i rzucilem sobie na niego okiem i dmuchnelem w niego
ustami.Zalozylem spowrotem przeplywomierz po czym juz minelo 20 minut i
zalaczylem kleme i odpalilem.Pochodzil sobie z 20 minut po czym wsiadlem i
przejechalem sie.Na poczatku strasznie powoli jechalem po czym wcisnelem pedal
gazu do ziemi i zaczela jechac,ale to jeszcze nie bylo tak jak powinno byc ale
juz bylo lepiej.Wiec na mojej twarzy zagoscil juz usmiech.Ale wrocilem do domu
i postanowilem jeszcze zajrzec do przepustnicy.Gdy zdjelem rure
powietrza,pierwsze co zobaczylem i pierwsze co pomyslalem to ze moja
przepustnice ktos wysmarowal smarem:((((ale to nie byl smar to byl ten
nieszczesny nagar.Wiec wzielem sobie sucha szmatke i zaczelem sobie to scierac
i tak scieralem,scieralem i scieralem az wreszcie wygladala jak
nowa.Wyczyscilem tylko to co w zasiegu reki,ale widzialem ze tam za tym
dekielkiem co otwira sie i zamyka tez jest brudne,ale wyczysilem tylko tyle co
siegnelem.zamontowalem rure powierza no i w droge.Na mojej twarzy zagoscil juz
wielki :))))))juz bylo prawie dobrze ale,ja mysle ze jak wymienie
przeplywomierz jeszcze to juz bedzie tak jak naprawde powinno byc.Na drugi
tydzien juz powinienem miec przeplywomierz,wiec jak go zamontuje to dam
znac.pozdrawiam wszystkich

[piotrcar]

tylko jeszcze martwi mne troche duze spalanie,tzn nie martwi mnie ale jak by
palil mniej to by bylo dobrze.Dzis zatankuje zwykla 95 i pojezdze troche i
zobaczymy ile spali.Chociaz mi sie wydaje ze jak jade 4km po czym gasze
auto,postoi puzniej znowu zapalam przejade 4 km i gasze,wiec to chyba przez
taka jazde tyle mi pali.Ale moze sprobuje jeszcze ta sonde lambde wymienic,ale
jeszcze nad tym pomysle,narazie idzie do wymiany przeplywka.

I teraz jeszcze mam pytanie.Jaka przeplywke kupic oryginal,czy podrobe?a czy
ten numer z obudowy wystarczy aby kupic przeplywke czy trzeba ja rozebrac i tam
jeszcze jest jakis inny numer???Dajcie znac pozdrawiam

[yogii8]

nie czysci sie przeplywomierza bo sie go uszkadza......!!!!!!!!!!!!!!!nawet sie
go nie wykreca..tylko do wymiany

[aquarius01]

yogii8 napisał:

> nie czysci sie przeplywomierza bo sie go uszkadza......!!!!!!!!!!!!!!!nawet sie
>
> go nie wykreca..tylko do wymiany

Wykręca się i czyści jak najbardziej. Nie powtarzaj bzdur jakich nakładł Ci
jakiś "entelygent". Przepływomierz nie jest niczym innych jak - w dużym
uproszczeniu - rezystancyjnym czujnikiem temperatury. Problemu z nim wynikają z
jego zużycia się a dokładniej wbudowanej w nim grzałki. Jednak są sytuacje,
kiedy problemy z przepływomierzem są związane z jego zabrudzeniem mimo i
znajduje się za filtrem powietrza to jednak zbierają się na jego powierzchni
zabrudzenia. Wtedy można go przepłukać (tylko przepłukać - nie wolno stosować
myjek ultradźwiękowych) alkoholem izopropylowym i poczekać na jego odparowanie.
Taki zabieg może pomóc a nie powinien dobić dogorywającej "przepływki" ale
oczywiście nie jest to regułą. Jest to na tyle czułe i drobne urządzenie (jest
to czujnik półprzewodnikowy), że należy podejść do niego z dużą ostrożnością.