franek-b
13.07.11, 13:46
zbilansowany budżet (wydatki = przychody).
Kuźwa to ja czegoś nie rozumiem, skoro Ameryka to podobno liberalizm a Szwecja jest w pół drogi do socjalizmu to dlaczego z punktu widzenia budżetu państwa jest jakby było odwrotnie? Jak dodać do tego szwedzką służbe zdrowia, która jest powszechna i praktycznie darmowa vs najdroższa i jednocześnie najbardziej wykluczająca w USA, to coś zaczyna mi tutaj śmierdzieć.
Myślę, że ktoś zgubił kontakt z rzeczywistością w stanach.