x-darekk-x
07.02.13, 22:15
po doświadczeniach z australii, gdzie małżonka poruszała się holdenem captivą (spisywał się wyśmienicie), postanowiłem rozejrzeć się za podobnymi opcjami w polsce. wydawało mi się, że oczekiwania nie są zbyt wygórowane:
- rodzinny suv lub cross-over o wyższym zawieszeniu o pojemnym 7-osobowym nadwoziu
- zachowanie na drodze zbliżone do aut osobowych - odpadają różnej maści land cruisery (jeździliśmy takimi trochę w australii i to jednak nieporozumienie na zwykłych drogach)
- napęd na 4 (zwykły awd - nie potrzebuję reduktorów itp.)
- silnik najchętniej powyżej 200km, preferowany v6
- automat
- odpadają marki premium - żona nie chce jeździć czymś co przyciąga uwagę
podsumowując - typowy samochód dla soccer mom. w usa mielibyśmy do wyboru mnóstwo takich wozów. a w polsce? bieda. na dobrą sprawę jest duet santa fe i sorento (z dieslami 4 cyl), rzeczona captiva, fiat freemont i tyle. z jednej strony mamy wysyp małych zabawek typu tiguan, qashqai i inne cr-v, z drugiej różne x5, gl i discovery, a pomiędzy pucha.