pizza987 12.04.06, 20:46 Czy są jeszcze chętni na niezobowiązującą wymianę zdań?? Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:48 miałam właśnie spytać o ten wątek, bo zgodnie z opisem forum, ja je raczej zaśmiecam..... Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:49 Witam, witam. Nie przejmuj się aż tak bardzo tym. Tu jakoś nikt specjalnie nie ochrania za odejście od tematu. Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:52 ja nic mądrego na temat aut nie mam do napisania, tzn do tej pory myslałam, że jak odróżniam niektóre marki, to sporo jak na kobietę, ale.... jak poczytałam to forum, okazało się, że powinno mi się cofnąć akces na pisanie :) Niemniej, dokładnie i z nieukrywaną ciekawością śledzę wątki. Nie wyobrażasz sobie nawet, jak po takiej lekturze można "błysnąć" :))))) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:55 Nooooo. Zdaję sobie sprawę. Zawsze warto poczytać Lexusowe wątki o różnych przypadłościach różnych aut. Dodatkowo różne mądre rady innych forumowiczów dodają smaczku. Najchętniej jak trafia mi się coś z samochodem to próbuję przemówić mu do rozsądku grożąc skreśleniem z listy inwentarza. Na ogół działa ;) Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:57 Lexus to jest znawca, mowisz? :) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 20:59 camillie napisała: > Lexus to jest znawca, mowisz? :) Forumowy czarownik mechaniki ;-) Odpowiedz Link
lexus400 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:53 pizza987 napisał: > camillie napisała: > > > Lexus to jest znawca, mowisz? :) > > Forumowy czarownik mechaniki ;-) ........aaaaaaaależ pizza przestań bo się wstydzę:)) Odpowiedz Link
pizza987 Typson, Boga w sercu nie masz?? 12.04.06, 21:00 Dziecko za kratami trzymać?? Żeby przypadkiem psicy Ci nie pogryzł?? Zajrzałem na stronkę Bzyka i resztki włosów dęba mi stanęły na czaszce.... Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:09 no ja zawsze chetny, choc nie wiem czy wolno mi sie udzielac, bo patrzac na Wasze (pizza i camillie) umizgi troche troche glupio mi sie tu wtrącać :> czy aby nie przeszkadzam? Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 07:50 typson napisał: > no ja zawsze chetny, choc nie wiem czy wolno mi sie udzielac, bo patrzac na > Wasze (pizza i camillie) umizgi troche troche glupio mi sie tu wtrącać :> > > czy aby nie przeszkadzam? Cfaniaczku malinowy!! Ja Ci nie dogryzałem za ogólnodostępne flirty z innymi użytkowniczkami tego forum.... Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 11:54 ja tam tylko z tomkiem854 flirtuje! Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:21 typson napisał: > ja tam tylko z tomkiem854 flirtuje! to ona teraz się tomek854 nazywa, taaaaak?! Odpowiedz Link
tomek854 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 13:32 I uparty jest dran, juz mu mowilem 100 razy, ze nie ta orientacja, a ten dalej ;-) Odpowiedz Link
maniac44 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:14 no ja też z lekka spózniony Odpowiedz Link
maniac44 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:15 ale widzę że typsoon chodzi po forum o tych porach co ja Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:17 no wyjatkowo chyba dzis walne sie o polnocy, bo dzis rano syn mię obudzil brutalnie. Dawno juz tyle kopów i lepów na twarz nie zaliczyłem Odpowiedz Link
maniac44 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 12.04.06, 23:20 no to po takim treningu można Cie zakontraktować na jakąś walkę IBF czy siakąś inną Odpowiedz Link
plawski Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 09:09 pizza987 napisał: > Czy są jeszcze chętni na niezobowiązującą wymianę zdań?? Ja zawsze. P. > Odpowiedz Link
mrzagi01 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 09:15 zasadniczo jo tyż, tylko ostatnio jestem upier... po uszy w robocie Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 09:45 Dzień dobry :) Kawa na obudzenie :) Odpowiedz Link
plawski Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 09:52 camillie napisała: > Dzień dobry :) > Kawa na obudzenie :) BRY. Odpowiedz Link
mrzagi01 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 10:04 camillie napisała: > Dzień dobry :) aaa...uszanowanko ) > Kawa na obudzenie :) dziękuje, ja raczej zielonom hierbatkie Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 10:50 zielona herbatka to coś, czego nigdy nie piłam :) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 10:07 camillie napisała: > Dzień dobry :) > Kawa na obudzenie :) Nie ma mowy!! Ale każde miłe słowo jak bardziej mile widziane ;) P.S. Jestem z rodziny maniakalnych kawiarzy i sam zapach kawy mnie dobija, ale dziękuję za sympatyczna propozycję. Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 10:31 ależ! jeśli kawa ma Cię dobić, wybierz sobie inny napój boski :)) Odpowiedz Link
plawski Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 10:40 camillie napisała: > ależ! > jeśli kawa ma Cię dobić, wybierz sobie inny napój boski :)) I odrosną Ci wnet włoski :D > Odpowiedz Link
plawski Re: Plawski, zdrajco!! ;P n/t 13.04.06, 10:43 Jaki zdrajco? Przecież ciagle sie na forum żalisz :D Może zrobimy jakąś zrzutkę na "przeflancowanie" ? Pozdro. Odpowiedz Link
pizza987 Re: Plawski, zdrajco!! ;P n/t 13.04.06, 12:56 Żalę się żalę, bo nikt nie chce ze mną porzucać kwasów jak kiedyś. Starzejecie i kapciejecie stara ekipo.... Odpowiedz Link
plawski Re: o! 13.04.06, 11:25 mrzagi01 napisał: > a przerzutke robisz z boku czy z tyłu? :D Chyba się obraził :( Pizza, wyluzuj, nie wiesz, że masz na forum pjebanych kolegów, którzy tylko czekaja na jakąś wpadkę :D ?? Odpowiedz Link
pizza987 Re: o! 13.04.06, 11:25 Zaczeski nie da się zrobić, bo długie pióra obciąłemjuż z 9 lat temu (cholerna szkoda), a teraz mam krótkie o ile nie zapomnę ich przyciąć. Ale uwielbiam panów z zaczeskami "spod pachy" ;P Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 11:39 kawa gut! W pracy robie sobie czasem latte. A w domu latte czesciej. Oczyswiscie splukalem sie na ekspres i jeszcze drogie kawy teraz musze kupowac. Ale na szczescie kolo siebie mam sklep z dobrymi kawami na kilogramy (pizza, sklep jest na przeciw KFC na powsinskiej, kolo banku PEKAO SA) Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 11:43 typson, jeśli mieszkasz na stegnach, to jesteśmy sąsiadami. Ten sklep jest dokładnie przy banku, w tym narożnym budynku? Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 11:57 prawie przy banku. Tylko mowimy o SA a nie o PKO BP. Czyli budynek na roku bonifacego i powsinskiej ale wejscie od tyłu. Za budynkiem w drugim, mniejszym jest KFC, czyli wchodzac miedzy te dwa po lewej masz kfc a po prawej kawa, costam mysliwskiego i bank. Najwyrazniej jestesmy sąsiadami. Jak masz psa, to byc moze nawet razem chodzilismy (dookola parku) Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:04 nie mam psa.... myśle, że nie zapomniałabym Cię (jesli fota w wizytówce jest aktualna) :)) tak, dokładnie chodzi o SA. Pizza mowisz, też z okolic? no proszę :) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:20 Też z okolic, tylko tych gdzie psy dupami szczekają, komary mają pętlę i takie inne. To takie urocze zadupie przy samym wale przeciwpowodziwym. A Sadyba Best Mall to najbliższe centrum handlowe na ciut większe zakupy. Po najkrótszej drodze to i tak jakieś 8 km.... Mieszkam w takiej okolicy, że jak pies sąsiadowi zdechł to łańcych przez tydzień jeszcze pełnił honory domu i szczekał....... ;P Odpowiedz Link
tomek854 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:24 Aaaaaaaaaaaale mi sie chce spac :] A musze juz wstawac, bo na 15tą mam jazdy :-) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:27 tomek854 napisał: > Aaaaaaaaaaaale mi sie chce spac :] > > A musze juz wstawac, bo na 15tą mam jazdy :-) > Utłukę go kiedyś ;P Jak się spało?? Śniło Ci się zaćmienie Słońca?? Odpowiedz Link
tomek854 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 13:31 Nic mi sie nie snilo ;-) Albo nie pamietam - prawie nigdy nie pamietam, zeby mi sie cos snilo ;-) Odpowiedz Link
mrzagi01 Tomek, czy mógłbyś coś dla mnie sprawdzić? 13.04.06, 13:44 chodzi mi o o czy dalej działa sklem z częściami do garbolotni na rogu krupniczej/włodkowica. tam, zachodząc od strony fosy są takie warsztaty/garaże i ów sklep na piętrze (wejście po stalowych schodkach). miałem kiedyś do niego numer tel, ale oczywiśćie gdzieś mi go wchrumało. - nie można być demonem seksu w pojedynke... Odpowiedz Link
tomek854 Re: Tomek, czy mógłbyś coś dla mnie sprawdzić? 13.04.06, 14:23 Hmmm. Tam za budynkiem Gwardii? No reklamy są, będę przejeżdżał to zajrzę. Odpowiedz Link
mrzagi01 Re: Tomek, czy mógłbyś coś dla mnie sprawdzić? 13.04.06, 14:57 tomek854 napisał: > Hmmm. Tam za budynkiem Gwardii? No reklamy są, będę przejeżdżał to zajrzę. no, tak wiesz, przy okazji jakby cie zawiało w tamtą stronę, to byłbym wdzięczny za pamięć > Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:45 o rany, tam musi być PIĘKNIE..... :))) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:49 camillie napisała: > o rany, tam musi być PIĘKNIE..... :))) > Kiedys to było pięknie.... Teraz okoliczni rolnicy już nie uprawiją cebuli. To były piękne zapachy..... Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 12:54 camillie napisała: > o rany, tam musi być PIĘKNIE..... :))) > Jeszcze przypomina mi się tekst o tym jak to koleś o szerokim karku w błyszczącym ubranku z paskami wrócił z Paryża i opowiada swojej kobiecie co tam widział: Mówię ci Aśka, wysiadam z samolotu patrzę w lewo i.... o ja pier***lę!! potem patrzę w prawo i..... o żesz ku**a!! Przechodzę na następne skrzyżowanie i.... w pi**u!!! Kobieta zaczyna płakać i przez łzy wykrzykuje: Rany Maciuś!! Ale tam musiało być pięknie!!...... Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 13:24 e, nie wierzę, żebyś aż tak źle miał. Ja w każdym razie chętnie się zamienię, o ile wokół domu nie masz wysypiska śmieci, co się często zdarza na p r z e d m i e ś c i a c h.... :))) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 13:47 Jeżeli nie przeszkadza Ci oczyszczalnia ściekó "POŁUDNIE", albo widok na EC SIEKIERKI.... Mi w sumie nie przeszkadza, do oczyszczalni mam jakieś 2 km, do EC w linii prostej jakieś 3 km więc raczej ujdzie ;)) Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 14:12 ooo, tam jest oczyszczalnia?? nie wiedziałem :/ A gdzie ona jest dokladnie? Odpowiedz Link
plawski Nudzi Wam się? To... 13.04.06, 14:45 sobie zagrajcie. www.cfaniacy.com/pko/tswr.html Odpowiedz Link
mrzagi01 Re: Nudzi Wam się? To... 13.04.06, 14:58 typson napisał: > jakies 1300, marnie a ja zebralem "bitwe pod grunwaldem".... tyż lipa Odpowiedz Link
truskava Re: Nudzi Wam się? To... 13.04.06, 17:29 plawski napisał: > sobie zagrajcie. > > www.cfaniacy.com/pko/tswr.html > hehehe, 2250,- "Spoko. Bedzie na jutro na pokera" :-) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 15:15 Róg Sytej i Tuzinowej. Ale nic nie czuć, chyba że się już przyzwyczaiłem.... Odpowiedz Link
plawski Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 15:32 pizza987 napisał: > Róg Sytej i Tuzinowej. Ale nic nie czuć, chyba że się już przyzwyczaiłem.... Eeeee ,niedaleko pewnej firmu, do której często jeżdżę, a nawet dzisiaj byłem. Nie wiem, czy sobie tego życzysz, ale kiedyć tam wpadnę. Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 19:18 Wpadki to nikomu nie życzę, ale jak masz chęć to wpadaj..... Każdemu według potrzeb ;D Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 01:27 ja sie zapowiadam od zeszłego roku i w kółko słyszę, ze dzis nie, bo to bo tamto (głowa boli??), ze za tydzien. W koncu sobie odpuscilem, w dodatku obok mnie otworzyli nowa pizzerie wiec po co mam sie pchac na to zadupie?? Odpowiedz Link
typson odwiedziny 13.04.06, 15:02 dzisiaj Bzyku odwiedził mnie w pracy. Poszlismy na dół na fajka (on sie tylko przyglądał) a pozniej na obiadek - on jadl flipsy a ja klopsy. Potem pojechał do domu a ja wrociłem tyrać :D Odpowiedz Link
plawski Re: odwiedziny 13.04.06, 15:08 typson napisał: (...) > o > domu a ja wrociłem tyrać :D Nieźle sobie radzi, na poduchach beemka jeździ? :D Włąśnie widzimy wszyscy jak Pan Prezes tyra :D:D Odpowiedz Link
plawski Re: odwiedziny 13.04.06, 15:11 typson napisał: > co sie czepiasz, odmawiasz mi snu? EEE, nie. Przecież mówiłeś, że i tak mało śpisz. Ja za to chyba jeszcze z letargu zi(o)mowego sie nie obudziłem, bo wcześnie zasypiam. Ale jak sie chce być o 9:00 przed biurkiem to i 6-30 - 7:00 trza łejkap zdziełac. Odpowiedz Link
typson Re: odwiedziny 13.04.06, 15:13 > Ale jak sie chce być o 9:00 przed biurkiem to i 6-30 - 7:00 trza łejkap > zdziełac. a wiesz, nie pomyslalem o tym. Zawsze wstaje okolo 10 i sie dziwe, wlasciwie wszyscy w biurze sie dziwia, dlaczego mnie nie ma na 9tą :D Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 18:09 Poddaje się. Nie wiem, jaką fotkę mogłabym umieścić. Chyba tylko swoją. Skojarzenia są wstrętne. Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 18:14 Ale jakie skojarzenia? Z Twoja fotka? Z Twoją Twoją czy z Twoją obecną? Fotka jest spoko, mysle, ze juz kazdy buhaj sobie pouzywal i teraz bedzie spokoj :D Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 13.04.06, 18:17 Skojarzenia ogólnie. Broń Boże z Moją Moją! :))) Odpowiedz Link
pizza987 A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 19:21 .....na Twoim zdjęciu ;P Niewyżyte chłopaki by wtedy dały sobie spokój, nie można wtedy rozpoznać kto na zdjęciu. Nigdy amerykańskich firmów kryminalno-sensacyjnych nie oglądałaś?? Jak pacjent zakłada okulary to już nikt, nawet własna żona nie poznaje..... Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:02 ale google na moim moim czy moim obecnym? :))) Właśnie co do filmów, to muszę się podciągnąć :)) Odpowiedz Link
pizza987 Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:18 Cały czas mi chodzi że na Twoim obecnym.... Wtedy na pewno staniesz się nieco bardziej tajemnicza ;P Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:21 > Cały czas mi chodzi że na Twoim obecnym.... Wtedy na pewno staniesz się nieco bardziej tajemnicza ;P pizzo, dlaczego chcesz mnie tak ubrać? I w t a j e m n i c z y ć? Odpowiedz Link
pizza987 Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:30 Żeby Ci różni nieznani i niewyżyci mężczyźni (patrz Typson, Plawski sorry chłopaki, wiem zaraz mnie zjebu**cie, ale czego się nie robi dla przyjaciół....) nie sypali złośliwości. A tak na serio to ciekawie musiałby wyglądać dmuchawiec w goglach..... Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:34 Żeby Ci różni nieznani i niewyżyci mężczyźni (patrz Typson, Plawski sorry chłop > aki, wiem zaraz mnie zjebu**cie, ale czego się nie robi dla przyjaciół....) nie sypali złośliwości. pizza, rozumiem, że Ty chcesz mieć wyłączność? :))) hmmmm, schlebia mi to, ale czy to będzie dla mnie dobre? Odpowiedz Link
pizza987 Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:39 Jaką znowu wyłączność?? Ja jestem spokojny, stateczny i anielsko spokojny ojciec 3,5 miesięcznej córki. Ale to się ku**a skończy..... To był cytat (to ostatnie) z mojego kolegi, któremu opisywałem jak się upewniałem w firmie gdzie się poznaliśmy że to o niego chodzi. Po wypowiedzeniu tej kwestii z pasją walnął w kierownicę służbowego samochodu ;) Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:44 wyłączność na pastwienie się :) Polecam trenować tę spokojność, bo jak twoja Młoda zacznie samodzielnie chodzić i domagać się swoich praw, będzie Ci to baaaardzo potrzebne... :) Młode damy zwykle są terrorystkami, całkiem naturalnie rzecz jasna :) Odpowiedz Link
pizza987 Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 21:53 camillie napisała: > wyłączność na pastwienie się :) Jakie pastwienie?? Chyba mnie koleżanka z kimś pomyliła... Ja jak zawsze miły, układny i szarmancki dla dam ;) Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 13.04.06, 22:01 tak, pizzo, wierzę, tym bardziej, że żaden z kolegów, o których post czy dwa temu wspomniałeś, nie zaprzeczył jeszcze.... ;)))) Więc, po prostu zaszczyt mnie spotkał :) Odpowiedz Link
typson Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 01:24 pizza to stary zbok, lepiej na niego uważaj!! Odpowiedz Link
pizza987 Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 07:43 typson napisał: > pizza to stary zbok, lepiej na niego uważaj!! Dzięki kochany Typsonie, wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć w każdej sytuacji ;P Odpowiedz Link
plawski Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 09:20 typson napisał: > pizza to stary zbok, lepiej na niego uważaj!! Do tego pedofil, zoofil i nekrofil. Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 09:23 Murem za "jak zawsze miły, układny i szarmancki dla dam" kolegą :) To wspaniałe..... :P Odpowiedz Link
plawski Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 09:33 camillie napisała: > Murem za "jak zawsze miły, układny i szarmancki dla > dam" kolegą :) To wspaniałe..... :P Bractowo go(o)gle jest zawsze zwarte i gotowe do pomocy. To pewnie dlatego kolega Pizza tak Cię namawia na wstąpienie do niego. Po prostu ma dobre serce i się o Ciebie troszczy. Jest wrażliwy, a Ty jesteś kobietą "sympatycznie brzmiącą" przez wirtualne kliki klawiatury. Ot i cała prawda. Innych podtekstów bym sie nie doszukiwał. Pozdrawiam. :D Odpowiedz Link
camillie Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 09:40 nie śmiałabym pomyśleć cokolwiek ponadto, że kolega Pizza jest wrażliwy i ma dobre serce :) Zaczynam się zastanawiać nad goglami :) Odpowiedz Link
kszyrztow Re: A ja jednak byłbym za googlami..... 14.04.06, 16:39 camillie napisała: > nie śmiałabym pomyśleć cokolwiek ponadto, że kolega Pizza jest wrażliwy i ma > dobre serce :) > Zaczynam się zastanawiać nad goglami :) w tym momencie uważam, że powinienem sie znienacka pojawić :] Przybywam google brothaz!! :) Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 09:41 Jeśli ktoś niedobudzony, proponuję kawę :) To dobra pora na kubeczek pachnący i parujący..... Oczywiście zaznaczam, że specjalnie dla kolegi Pizzy.... może soczek? :) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 10:17 camillie napisała: > Jeśli ktoś niedobudzony, proponuję kawę :) To dobra pora na kubeczek pachnący i > parujący..... > Oczywiście zaznaczam, że specjalnie dla kolegi Pizzy.... może soczek? :) Dziękuję, postoję. Coś mnie dzisiaj gardło pobolewa. Chyba po wczorajszym soczku pomarańczowym w dużych ilościach.... Odpowiedz Link
mrzagi01 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 10:21 camillie napisała: > Jeśli ktoś niedobudzony, proponuję kawę :) To dobra pora na kubeczek pachnący i > parujący..... > Oczywiście zaznaczam, że specjalnie dla kolegi Pizzy.... może soczek? :) droga koleżanko- my w sektorze produkcyjnym dobudzamy się między 7 a 8, o godzinie 10-tej jesteśmy już nabuzowani energią jako pieruny kuliste :))) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 10:37 Prawda to prawda. A tylko nasi koledzy mogą się wylegiwac do 10. I jeszcze mają czelność się tym chwalić. Typsonie, pozdrawiam ;P Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 10:42 zieeew, wczoraj dotarłem 11:40 do pracy, zieeew. Ach, ciezkie jest życie prezesa ;) Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 10:39 dziekuje, skozystalem z propozycji. ps w ktorej czesci wawy pracujesz? Bo moze siedzimy w jednym biurowcu? Musze to ustalic, bo czasem, gdy wychodze na fajka, to gadamy sobie głosowo z plawskim o roznych wtopach na forum no i nie chce, zeby byla sqcha Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 13:09 Typsonie, czyżbyś mnie obgadywał? :) Ja urzęduję przy Wiśle, okolice Rozbrat, Górnośląskiej :) Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 13:58 > Ja urzęduję przy Wiśle, okolice Rozbrat, Górnośląskiej :) e to luz. Bo juz sie bałem, ze wyjde na fajka, zadzwoni Plawski i bedziemy Cie obgadywać a Ty będziesz stala obok z dziwną miną. To by byla straszna wpadka ;/ Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 14:05 więc lepiej się usunę, nie chcę być obgadywana.... Odpowiedz Link
typson Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 14:08 eee, to kwestia zainteresowan botanicznych a nie obgadywania! Odpowiedz Link
camillie Re: Automobil Live Chat v. 5.0=próba reanimacji c 14.04.06, 14:49 boję się takich zainteresowań, pyłków i łodyżek... :)) Odpowiedz Link
pizza987 Byłem zaskoczony dzisiaj w ZUSie.... 14.04.06, 13:41 ...cisza, spokój, bez kolejki i z uśmiechem (!) czego za często tam nie spotykam. Jednak te święta coś z ludźmi robią dobrego. I tak poza tym najlepsze życzenia świąteczne dla wszystkich, żeby nam się zbyt dużo kaczek w tym roku nie wykluło..... Odpowiedz Link
camillie Re: Byłem zaskoczony dzisiaj w ZUSie.... 14.04.06, 14:11 > ...cisza, spokój, bez kolejki i z uśmiechem (!) czego za często tam nie > spotykam. Jednak te święta coś z ludźmi robią dobrego. nie święta, a bony zakupowe i poczęstunek...... Odpowiedz Link
typson usadzili purchawe 14.04.06, 20:03 wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3268208.html no kto by pomyslal ;) Odpowiedz Link
jawa99 Re: usadzili purchawe 14.04.06, 20:27 To chyba raczej jakaś kaczka :) dziennikarska Odpowiedz Link
marekatlanta71 To o cym teraz dyskusja? 15.04.06, 17:56 No wlasnie? Bo u mnie samo poludnie, 25 stopni na zewnatrz, lekki wiaterek, ani jednej chmurki. Odpowiedz Link
pizza987 Re: To o cym teraz dyskusja? 15.04.06, 19:06 A w Wawie jakieś 7 st. wieje i spacerek z córcią był błyskawiczny. Dobrze że nie pada jak wczesnym przedpołudniem. Odpowiedz Link
typson Re: To o cym teraz dyskusja? 16.04.06, 15:35 a moj mały grubas nie raczy zasnąc. Stawia taki zaciekly opor ze zamiast pojsc spac o 12-13 zasnął dopiero przed chwilą. Sprawia wrazenie, jakby swiat w okol byl tak piekny, ze spac nie warto Odpowiedz Link
typson Re: Polewanki :) 17.04.06, 12:38 jak ktos mi z wiadrem wyskoczy to po gębie dam! Odpowiedz Link
camillie Re: Polewanki :) 17.04.06, 12:47 a ja nie, bo pewnie bedzie ode mnie dwie głowy większy, nawet mając 15 lat :) Odpowiedz Link
typson Re: Polewanki :) 17.04.06, 12:59 no i dochodzi tu jeszcze element zalotów - nie slyszalem o przypadku, by laski ganialy z wiadrami facetow :D Odpowiedz Link
camillie Re: Polewanki :) 17.04.06, 13:02 ale znane są przypadki s p e c j a l n e g o wałęsania się po osiedlu parek lub grupek dziewcząt, które liczą ma bycie mokrymi :) Odpowiedz Link
typson Re: Polewanki :) 17.04.06, 13:11 > które liczą ma bycie mokrymi :) to akurat nie musi miec zwiazku z lanym poniedzialkiem, ze tak sobie pozwole rubasznie zazartowac :D Odpowiedz Link
camillie Re: Polewanki :) 17.04.06, 13:14 > to akurat nie musi miec zwiazku z lanym poniedzialkiem, ze tak sobie pozwole > rubasznie zazartowac :D :DDDD a ja miałam takie niewinne mysli do teraz :) Odpowiedz Link
typson Re: Polewanki :) 17.04.06, 14:41 > :DDDD a ja miałam takie niewinne mysli do teraz :) a ja jestem biegły w rzezi niewiniątek ;) Odpowiedz Link
pizza987 Żyjecie po świętach?? 18.04.06, 08:44 Nie przejedliście się zanadto?? Spodnie mi się nie dopinają, przez drzwi przechodzę bokiem i samochód stracił wigor, za ciężko mu ;P Odpowiedz Link
camillie Re: Żyjecie po świętach?? 18.04.06, 09:52 Ech, pizzo, obżarstwo to jeden z grzechów głównych :))) A w święta się nie grzeszy :P Odpowiedz Link
pizza987 Re: Żyjecie po świętach?? 18.04.06, 10:33 No niestety strasznym grzesznikiem jestem.... Odpowiedz Link
typson Re: Żyjecie po świętach?? 18.04.06, 11:29 luuzik, jadlem malo, wykonalem plan minimum z samochodem, jestem bardzo zadowolony ze swiat! Odpowiedz Link
typson poniedziałki sa do dupy... 18.04.06, 11:47 a ten dzisiejszy poniedzialkowy wtorek tez łeb mnie boli spoznilem sie do pracy bak pusty nei chce mi sie wstac i zrobic kawy mam od pytonga roboty Odpowiedz Link
pizza987 Re: poniedziałki sa do dupy... 18.04.06, 12:38 A taki radosny byłeś przed chwilą.... Ja nie wiem czy dam radę coś przełknąć. Ruch się zaczął na potęgę, od kija zamówień, jak wcześniej nikt nic nie chciał to teraz wszyscy na raz i najlepiej na wczoraj.... Odpowiedz Link
marekatlanta71 Wtorki sa gorsze 18.04.06, 12:43 Moja zona musiala dzis o 4:45 wstac zeby do pracy na 7 dojechac. Obudzila mnie i jakos juz spac nie moge... P.S. O co z ta Inna-Bajka chodzi? Co ja zlego napisalem? Odpowiedz Link
typson Re: Wtorki sa gorsze 18.04.06, 13:01 > P.S. O co z ta Inna-Bajka chodzi? Co ja zlego napisalem? no ja tego nie wiem... ;) Odpowiedz Link
pizza987 I chyba reanimację diabli wzięli.... 20.04.06, 08:49 ....bo jakoś pusto tutaj. Odpowiedz Link
camillie Re: I chyba reanimację diabli wzięli.... 20.04.06, 09:08 pizza, nie pusto, nie pusto :) Odpowiedz Link
pizza987 Jadę robić awanturę w wydziale architektury.... 20.04.06, 09:33 ....bo okazało się że na pustych działkach na moim osiedlu gdzie w planach były 2 domy jednorodzinne mają stanąć 2 apartamentowce.... Już jeden taki cud miałem, tam gdzie miały stać 3 domy jednorodzinne stanęło 6 trzykondygnacyjnych apartamentowców, wtedy nie udało się oprotestować zezwolenia na budowę. A dzisiaj ma się pojawić silna delegacja wspólnoty osiedlowej i chyba zrobimy tam kęsim, kęsim!! ;) Odpowiedz Link
typson Re: Jadę robić awanturę w wydziale architektury.. 20.04.06, 10:06 ja tam jestem zainteresowany (mam "wspolnika") kupnem dwoch dzialek pod dwa domy jednorodzinne! ;) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Jadę robić awanturę w wydziale architektury.. 20.04.06, 10:09 typson napisał: > ja tam jestem zainteresowany (mam "wspolnika") kupnem dwoch dzialek pod dwa dom > y > jednorodzinne! ;) tiaaaa, tylko działkę kupił już developer i teraz stara się o pozwolenie na budowę :/ Odpowiedz Link
typson Re: Jadę robić awanturę w wydziale architektury.. 20.04.06, 10:34 rzygam na slowo developer Odpowiedz Link
camillie developer a samopoczucie :) 20.04.06, 11:17 a ja właśnie podpisałam umowę z developerem... :) nie mialam nudności, te zaczęły się w banku :P Odpowiedz Link
typson Re: developer a samopoczucie :) 20.04.06, 11:47 > a ja właśnie podpisałam umowę z developerem... :) > nie mialam nudności, te zaczęły się w banku :P uu, a robiłas test ciążowy? ;) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Jadę robić awanturę w wydziale architektury.. 20.04.06, 12:53 typson napisał: > rzygam na slowo developer Ja też, szczegóły wizyty w wydziale architektury poźniej. Ale i tak załamujące.... Odpowiedz Link
pizza987 Kiepski z Ciebie prowokator Typsonie.... 20.04.06, 15:01 ....co widać na załączonym obrazku: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=40526370&a=40526370 i jakoś żadne forumowe guru nic nie napisały ;P Odpowiedz Link
typson Re: Kiepski z Ciebie prowokator Typsonie.... 20.04.06, 15:27 też sie zawiodłem ;) Odpowiedz Link
pizza987 Re: Kiepski z Ciebie prowokator Typsonie.... 20.04.06, 15:37 Cnyba nie o to chodziło..... Jestem załamany obsadą AM, coraz mniej tam miszczuff ciętej riposty jeżeli chodzi o LPG. Odpowiedz Link
typson Re: Kiepski z Ciebie prowokator Typsonie.... 20.04.06, 15:55 no o to dokladnie mi chodzi. Choc pewnie teraz temat przewodni to szroty i szrociarze Odpowiedz Link
jawa99 Re: Kiepski z Ciebie prowokator Typsonie.... 20.04.06, 16:40 Zawsze możesz spróbować stworzyć nowy wątek, właśnie o rzeczonych "szrotach i szrociarzach", może tym razem się uda ;) Odpowiedz Link
pizza987 Developer i wydział architektury 20.04.06, 22:19 No i stało się. Właściciel działki (blisko mnie na osiedlu, ale nie obok, tylko przy "mojej" uliczce) sprzedał(?) ją jekiemuś developerowi i tamci zamierzają tam postawić 2 apartamentowce na 32 mieszkania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale w pierwotnym planie zagospodarowania przestrzennego miał tam powstać 1 budynek jednorodzinny. Projekt apatamentowców już jest, wystąpili o warunki zabudowy. I tu zaczynają się schody. Wjazd do ich garażu miałby być z "mojej" uliczki, a rzeczona działka jest otoczona z trzech stron ciągami komunikacyjnymi i tam wjazdy nikomu by nie przeszkadzały. Następna sprawa to to, że mają tylko miewjsca w garażu podziemnym i ani jednego zaprojektowanego na powierzchni. Miejsc pod ziemią będzie prawie 2 razy więcej niż mieszkań, ale gdzie będą parkować ich goście? Robimy razem ze wspólnotą przegląd możliwości oprotestowania inwestycji, bo w znaczący sposób zmieni istniejące warunki i warunki jakie były przewidywane w momencie budowy osiedla. Zobaczymy co wyjdzie.... Odpowiedz Link
camillie na dzień dobry 21.04.06, 10:01 podbijam w górę ten miły, piątkowy wątek :) pizzo, życzę wytrwałości. Odpowiedz Link
pizza987 Re: na dzień dobry 21.04.06, 10:50 Cześć współforumowicze. Ja już przestałem zamykać w samochodzie szyberdach (jest uchylony cały czas), można to uznać za definitywne rozpoczęcie sezonu wiosenno-letniego. Pewnie tak zostanie do pierwszego większego deszczu, wtedy bedę wylatywał na parking żeby zamknąć tio ustrojstwo ;P Odpowiedz Link
plawski A ja dzisiaj podczas drogi do worku jak zwykle 21.04.06, 12:08 napotkałem kilku kierowców typu "ja muszę szybciej". Ku mojemu zdumieniu okazało się, że dwa auta, które zrobiły wyjątkowo chamski i niebezpieczny manewr z pełną świadomością i premedytacją, były prowadzone przez... Tak podobno bezpiecznie jeżdżące panie... Dodam, że nic sobie nie robiły z trąbienia i krzyków innych uczestników ruchu. Jakby nic sie nie stało, jechały dumne dalej. Warszafka schodzi na psy. Odpowiedz Link
camillie Re: A ja dzisiaj podczas drogi do worku jak zwykl 21.04.06, 12:10 krzyczeli chyba tylko ci w kabrioletach, bo inaczej to krzyki są nieskuteczne :DD Odpowiedz Link
plawski Re: A ja dzisiaj podczas drogi do worku jak zwykl 21.04.06, 12:19 camillie napisała: krzyczeli chyba tylko ci w kabrioletach, bo inaczej to krzyki są nieskuteczne : DD Hehe, Typsona tam nie widziałem :) Ludzie jak są wściekli to nie zważają na to czy są skuteczni czy nie. Otwierają okno i wrzeszczą. Wyładują się i tyle. Chyba nawet za bardzo ich nie obchodzi, czy "przestępca" ich usłyszy. Czasem takich widuję i Ty pewnie też :) Odpowiedz Link
camillie Re: A ja dzisiaj podczas drogi do worku jak zwykl 21.04.06, 13:30 > Hehe, Typsona tam nie widziałem :) Pewnie inna drogą jeździ do pracy > Ludzie jak są wściekli to nie zważają na to czy są skuteczni czy nie. > Otwierają okno i wrzeszczą. Wyładują się i tyle. Chyba nawet za bardzo ich nie > obchodzi, czy "przestępca" ich usłyszy. Czasem takich widuję i Ty pewnie też :) Zimą było o tyle dobrze, że mięczaki nie otwierały okien, bo bały się o gardziołka, teraz w końcu będzie wiadomo, co mają do powiedzenia.... Odpowiedz Link