Kwietniowe powitanie II

[kocio_pierzaczek]

Ciasny tamten wątek się zrobił. Cześć wszystkim.

[tutul]

Witam słonecznie

[orale]

Dzień dobry.
Pięknie dziś i zamierzam się tym cieszyc. Telewizor nie będzie dziś
włączony, dość. Upiekłam murzyna, pobędę trochę z rodziną, a potem
na spacer z Przyjaciółką.
Miłego dnia życzę

[aganoreg]

Dzien dobry! U mnie tez slonecznie i cieplo. Lubie wiosne.

[toanita]

Witam cieplutko Pochodziłam po polach z pieskiem, ale pięknie...

[balamuk]

Dzien dobry, ta chmura wyraznie wplywa na poprawe pogody

[bumbecki]

czesc ale fajnie było nad Wisłą

[szkorbut-lumbago]

Witajcie, a ja siedzę w domu . Nie wiem co to, ale chcę żeby już sobie poszło.

[se_nka0]

Niech sobie idzie - a sio !!! Cześć !

[ewa9717]

szkorbut-lumbago napisała:

> Witajcie, a ja siedzę w domu . Nie wiem co to, ale chcę żeby już
sobie poszło
Czur, czur to nie ode mnie przyszło!
Moje się co prawda wyprowadza, ale jeszcze wszystkich zabawek nie
zabrało...
> .

[asia.sthm]

siup siup samo przyszlo, samo pojdzie.

Ewuniu dalas juz rolkom i nosku odpoczac?

[ewa9717]

Kończymy powoli, kinol jak u denaturowego degenerata

[pomaranczuch]

ale się krzywo czuje, jak paragraf

[tutul]

dzień dobry wszystkim.ta chmura nie zepsuje mi dzisiaj nastroju,nie mam czasu.

[bumbecki]

Mnie chmury w weekend troszku denerwują, w tygodniu mogą być
Dzień dobry

[ewa9717]

Nie mam nic naprzeciwko deszczu.
Rolnik sam w dolinie.
Dzień dobry.

[se_nka0]

Deszczowy dzień dziś mamy.Gimnastyki na ugorze nie będzie Dzień dobry !

[papuga_ara]

Cześć.
Z wczorajszego dnia został mi taki obraz, zobaczony w tv, jak
samolot z Lechem i Marią wystartował z Okęcia w drogę do Krakowa i
pomachał na pożegnanie.... Pomachał Warszawie skrzydłami... Nie
wiem, nie umiem nazwać, co czuję, jak o tym myślę. Łzy się same lały
jak durne, ale przy okazji niezwykle to kojące i nie wiem jeszcze,
jakie. Muszę o tym napisać, bo pęknę. Z emocji.
Nie wiedziałam, że jest taki zwyczaj w lotnictwie. Rozłożyło mnie to
na łopatki absolutnie.

[kocio_pierzaczek]

Dzień dobry. Pochmurno coś. A wczorajpod Arsenałem spotkałam jeża,
który spiesznie udał się ulicą Długą w stronę Starówki.

[36krzysiek]

Cześć pracy.

[eulalija]

Bura ściera nad Targówkiem.
Nie wyspałam się Położyłam się po dwunastej, usnąć dość długo nie
mogłam. Koło czwartej koty zaczęły wojnę. Owczarkowa tego nie lubi,
musiałam uspokajać, zapewniać, że te straszne tygrysy nie przyjdą
jej pożreć. Usnęłam. O piątej wojnę zaczęły sroki, dwie pary tłukły
się na topoli, wrzask, łopot skrzydeł. A o 5.45 zadzwonił budzik.
Nic to, jestem dzielna, piję drugą kawę i budzę się powoli.

Witam.

[konopika]

Ja też jestem niewyspana jak jasny gwint, ostrzegam, ze mogę gryźć. Najpierw jak głupia czytałam do północy, a dla osoby, która chodzi normalnie spać o 10, północ jest strasznie późno. Potem dziecko obudziło się koło 4 – nie do jedzenia, bo jemy ok. 2 i to mnie już nie wytrąca z nocnego rytmu – płakał i spać nie chciał, w końcu udało się i zasnęliśmy. Potem przed 6 wstał, normalnie, zgodnie z planem do jedzenia, po pierwszym śniadaniu poszliśmy znowu spać. Potem mąż wstał do pracy, ja się znowu obudziłam, ale powiedziałam, że się nie dam i położywszy głowę na poduszce, znowu zasnęłam. Za chwilę znowu wstało dziecko i stwierdziłąm, że nie mam już siy się tak kotłować - wstałam całkowicie. Ile razy można wstawać jednego ranka? Za to na pocieszenie świeci słońce, ma być ciepło.
A kawę mogę tylko zbożową , Eulalijo, ale Ci zazdroszczę.

[biaua_glysta]

Komu dobry, temu dobry!
U mnie pandemonium. Wymieniają piony wc. Dewastują łazienki. Właśnie się
dowiedziałam, że mam godzinę albo dwie na dostarczenie nowego urządzenia, bo
stare mi rozwalą. Ukochana wspólnota nie poinformowała zawczasu. Pani prezes
z... gębą przyleciała i jeszcze nasłała panią inspektor sanitarną bo opóźniam
prace (poprosiłam o 10 min., żeby siusiu zrobić). Znacie jakiś skuteczny sposób
na kołtun? Taki zafarbowany blond ze spaloną trwałą. W obecnym stanie ducha
potrafię tylko wymyślić, żeby napchać koronek do gęby i posypać arszenikiem. A
arszeniku nie mam. No!

[eulalija]

Redakcja radzi: na kołtun kapelusz!
Na remont Redakcja nic nie poradzi, dopust Boży i tyle. Trzeba
przetrwać, może akurat nie zaciśniętymi zębami tylko czym innym
Trzymaj się. Arszenik to zbyt radykalne rozwiązanie nawet jeśli to
są koronki brabanckie.

[biaua_glysta]

Dzięki Eulalijo! Od razu mi lepiej. Uśmiech od ręki zakwitł mi na twarzy.
Nie wiem tylko jak sąsiadka zareaguje, kiedy zacznę jej zarzucać kapelusz na głowę. Choć pewnie w sposób zbliżony do tego, jaki by zaprezentowała przy próbie wepchnięcia koronek, zwłaszcza, że nie są to koronki brabanckie.
Mój tato-bohater wstał skoro świt (ok. 9.00) i zdobył kompaktowy kibelek. Mimo bólu krzyża dotaskał go na pierwsze piętro i być może akurat kryzys kibelkowy został opanowany.
Natomiast powstał natychmiast kryzys wannowy. Siła fachowa fachowo odkryła, że mam pękniętą wannę. I na pewno z onej wanny cieknie.
(Przy okazji serdeczne podzięki dla sąsiedztwa z parteru za użyczenie luksusów na trzy minuty!)

[bbbzyta]

Biaua_glysto, przyjmij różne wyrazy.
Witam. W W-wie na niebie, i owszem, coś się kłębi. Może niedługo zacznie zgrzytać w zębach?

[czekolada72]

Biaua_glysto - wytrwałości życze!
Czesc spod Wawelu!

[biaua_glysta]

Dziękuję uprzejmie za dodanie otuchy! Może zdzierżę. :-]

[kocio_pierzaczek]

Trzymaj się, nie daj się kołtunowi! Jakby co - pomożemy.

[36krzysiek]

A swoją drogą ciekawe skąd u urzędujących po różnych instytucjach,
spółdzielniach i dziekanatach, zamiłowanie do spalonej trwałej.
Specjalnie dobierają czy to nadmiar ondulu tak działa z czasem?
Hmmm...
nad czem duma
zamyślony

[cytrynka6543]

Witam.
Zmoczyło mnie troszkę. Niezła ulewa była,pranie na balkonie,a ja na
zakupach . Nic to,wyschniemy i ja i pranie.
Miłego popołudnia.

[balamuk]

Wiosenny deszcz - sama przyjemnosc, tez mnie dzisiaj dopadl. I na balkonie chyba cos wisi, ale co ja sie bede... Dzien dobry
Glysto, wyrazy tez. W poniedzialkowym przycmieniu zaczelam szukac w necie koltuna - to znaczy jak szybka smierc powoduje obciecie tegoz w niewlasciwym momencie. Bo to albo siedem dni, albo siedem tygodni, no skleroza, czlowiek roztropny powinien takie rzeczy wiedziec. Dalej nie wiem, za to znalazlam mila strone: www.wojsk-lek.org/forum/viewtopic.php?p=5372

[stara.gropa]

A propos kołtuna, to czytałam kiedyś, że pewna polska szlachcianka w
dawnych wiekach miała kołtuna nie na głowie, tylko wręcz
przeciwnie i to tak dużego, że skutecznie uniemożliwił jej mężowi
wykonywanie obowiązków małżeńskich

[cytrynka6543]

O,to ciekawe się wydaje. I tak dozgonnie?

[pomaranczuch]

Gropo moje uszanowanie, co za tekst i znajomośc historii genialne
Kłaniam się nisko Państwu. Wczoraj po pogrzebie i tych wszystkich
uroczystościach padałam z nóg, ale było pięknie!

[cytrynka6543]

pomaranczuch napisała:

>> Kłaniam się nisko Państwu. Wczoraj po pogrzebie i tych wszystkich
> uroczystościach padałam z nóg, ale było pięknie!


Znaczy się byłaś naszą delegacją,nieuzgodnioną? Wiem,że
reprezentowałaś Nas godnie. Dziękujemy.

[pomaranczuch]

A była jakaś uzgodniona?
Nie za ma co dziękować, gdybym nie poszła miałabym moralniaka do końca życia
chyba

[cytrynka6543]

pomaranczuch napisała:

> A była jakaś uzgodniona?


Nic mi na ten temat nie wiadomo.


> Nie za ma co dziękować, gdybym nie poszła miałabym moralniaka do
końca życia chyba

[biaua_glysta]

Z tekstu wynika, że na kołtun wystarczy rok i sześć niedziel, a jest szansa, że
sam odpadnie, więc uzbrajam się w cierpliwość. Może na kołtun moralny to też
zadziała?

[asia.sthm]

balamuk napisała:
> za to znalazlam mila strone:


"starają się o odpadły kołtun, moczą go w wódce, a tę codziennie piją po kieliszku".

Przysni mi sie ta nalewka na koltunie ...juz mi stoi w gardle .
A fuj, jak sie zdenerwowalam.

[stara.gropa]

Żebyś tylko z tych nerw kołtuna nie dostała.

[ewa9717]

Asiu, szybko klina! Może tą z wkładką, co od syncia dostałas?

[asia.sthm]

Ewuniu, ty ze mna nie zaczynaj, dobrze?

A swoja droga to temat koltunow jest tak samo wdzieczny jak temat gowna. Juz mi
od razu smieszniej

[ewa9717]

No to mlekiem na zgodę
Nie dość, że mój ulubiony napój, to jeszcze odtruwa

[ewa9717]

Bryyyyyyyyyyyy!!!!
To ja, ranny łoś zaryczałem.

[bumbecki]

dzień dobry kurcze, weekendu nie mogę się już doczekać, strasznie
długi ten tydzień

[balamuk]

Ajajaj, to ja sie kajam i obiecuje wiecej zadnych koltunow nie wklejac...
Bry. Na dworze listopad, no coz, latwiej mi sie bedzie skupic na glupiej robocie.

[36krzysiek]

Dzień dobry. Wiosna. Karol się obudził.

[czekolada72]

Wiosna, wiosna, ach to ty???????????
bo u nas to o swicie na 0 jest....
Hej

[konopika]

Dzień dobry. Na fajny dzień się zanosi.

[kocio_pierzaczek]

Cześć wszystkim. Kawki sobie Karol strzelił?

[36krzysiek]

Kaaaarol wyyyszedł spooood kanaaaaapy, stanął na środku pokoju,
popatrzył w lewo, popatrzył w prawo i ruuuuszył do drzwi
balkonowych, coby mu otworzyć. Pogrzał się na słonku, popatrzył w
prawo, popatrzył w lewo a potem NA MNIE! Wyleciałem z domu jak
poparzony, gdzie jest mlecz?! Gdzie mleczyk?! Po posiłku beknął,
przeciągnął się, a potem była kąpiel z pianką i nacieranie oliwą.

[g0p0s]

Pozdrowienia dla Karola. Szczęściarz, tyle go ominęło.

[papuga_ara]

balamuk napisała:

> Bry. Na dworze listopad, no coz

Ręce precz od listopada, urodziny wtedy mam....

[papuga_ara]

balamuk napisała:

> Ajajaj, to ja sie kajam i obiecuje wiecej zadnych koltunow nie
wklejac...

Ależ no coś Ty!!! Cudna strona!! Poczytałam z zaciekawieniem i
wreszcie więcej wiem!!!

[papuga_ara]

A tak w ogóle to gdzie jest odreagowalnia, gdzie jest odreagowalnia,
ja muszę do odreagowalni....

[heniulaa]

Bry wszystkim
dziś w domu jestem bo wyrzekam i wymiatam jak całą noc zresztą.
Ja nie Wandzia i jakiś wirus mnie dopadł, dobrze jeszcze że mam w domu
duuuuuuuużo papieru toaletowego

Gratulacje dla Karola - cóż za poczucie czasu, taka makabra go ominęła.

[doratos]

Cześć i czołem!
Ja dziś nie mam na pogodę co narzekać,
mimo że w nocy był przymrozek,
ale już się ociepliło i zaraz idę
szaleć w ogrodzie!

[se_nka0]

Ja właśnie wróciłam z działki. Trawa zasiana. Czy powschodzi?? Oto pytanie. Dziś
ciepło, jutro ponoć zima. Echhh - dzień dobry

[kizuk]

Słoneczny dzień dobry.
Doratos,Ty tam na kaszubach bardziej północny klimat masz,poradź:
co zrobić,jak drzewka kwitną,a przymrozki je mrożą?
Od tygodnia zaklinam swoją brzoskwinię,niech nie kwitnie,bo
zmarznie,ale nic z tego.Pięknie zakwitła,a tu przymrozki.A
takie pyszne owoce miewa,jak dobrze pójdzie..

[aganoreg]

Czesc. Jeszcze dycham. Dzisiaj przyjedzie niejaki boo po szafe. Dobrze, ze jest
internet, przynajmniej ktos skorzysta, a ja nie mam problemu. No ale to oznacza
oproznienie (sensowne!) szafy. Ide.

[goonia]

Oj jak mnie glowa boli, delikatnie mowiac. 20 plusow ma byc, bardzo mnie to
ciezy, tyle, ze sucho w ogrodku i nie wiem czy to wypada juz podlewac, bo wokol
jeszcze nikt nie podlewa?
Biaua Glisto ( no za choplere nie pamietam jak to sie pisze), wspolczuje.
Wczoraj u mnie byl fachowiec i powiedziel, ze 2 tyg. zajmnie mu remont lazienki.
Ciekawa jestem co my przez te 2 tyg. mamy robic, a raczej GDZIE?
Lece na ebay po nocnik.

[jotka13]

Miałam dziś w pracy imieniny czterech Agnieszek, śledzia w occie i
ogórki mocno kiszone poproszę.
Nasze forumowe Agnieszki miały chyba imieniny w styczniu, ale gdyby
jakaś solenizantka do dziś się uchowała, to życzę wszystkiego
najlepszego

[cytrynka6543]

Witam,zimno jakoś wieczorem się zrobiło,a w radiu dziś słyszałam,że
od przyszłego tygodnia czeka nas deszcz ze śniegiem. No jak to?
Karol obudziwszy się zaraportował i potwiedził wiosnę,a tu co
zimnica ma nastać? Ja się nie zgadzam!

[heniulaa]

Bry wszystkim.

Dobrze że mam duuuuuuuużo papieru toaletowego

Miłego dnia

[papuga_ara]

heniulaa napisała:

> Bry wszystkim.
>
> Dobrze że mam duuuuuuuużo papieru toaletowego
>
> Miłego dnia
>
O Boże. Ciągle?????

[heniulaa]

papuga_ara napisała:

> heniulaa napisała:
>
> > Bry wszystkim.
> >
> > Dobrze że mam duuuuuuuużo papieru toaletowego
> >
> > Miłego dnia
> >
> O Boże. Ciągle?????
>

No niestety i jeszcze z miską na kolanach...

[bumbecki]

czyżbym dziś pierwsza 'dzień dobry' mówiła ?
hej śpiochy, wstawać! do pracy rodacy

[asia.sthm]

chwalipieta jedna

ja juz cwierkam - cwir cwir

[kocio_pierzaczek]

Dzień dobry.

[se_nka0]

Poranne dzień dobry.Kawka, śniadanko, kawka i start w nowy dzień.!

[konopika]

Dzień trochę szarobury, chłodny, ale niech będzie dobry dla wszystkich.

[eulalija]

O siódmej było prześlicznie, słoneczko świeciło, wiatru nie było,
ptaszęta swoje pioseneczki nadawały. A teraz co? Zawiało, niebo
bure, fuj, tak to się nie można bawić.

Witam.

[ewa9717]

Ach, jak dobrze się spało w dyscyk
Heniula, masz katar czy odwrotność dyspepsji?
Dzień dobry!

[36krzysiek]

Byle do piątku. Cześć pracy.

[kocio_pierzaczek]

Alez zmarzłam! Cześć. Idę zaparzyć sobie lipy, bo aż mnie telepie.

[heniulaa]

ewa9717 napisała:

> Ach, jak dobrze się spało w dyscyk
> Heniula, masz katar czy odwrotność dyspepsji?
> Dzień dobry!

Odwrotność na katar ma cudowny środek nazywa się Disophrol

[ewa9717]

To ja już wolę katar
Spadam na natury łono, bo się przejaśniło

[biaua_glysta]

Witojcie!
Ja dziś też w temacie. Ponieważ od samiuśkiego rana trwały u mnie prace
murarskie, musiałam po raz kolejny zaciskać, bynajmniej nie zęby... A teraz
odkryłam, że mnie się dla odmiany papier skończył. Piekło i szatani!

[pomaranczuch]

Cześć burawo!

[groha]

Pomarańczuchu, czy Ty nas aby nie obrażasz?

[myszwkropki]

Ceść! Tak mnie powitał mój syn w drodze do logopedy. Buro i
obrzyyyydliiiiwie. Ale moze będzie lepiej. Dobrego popołudnia
wszystkim!

[stara.gropa]

Co wy z tym burym i obrzydliwym? Zielono jest na dworze, wiaterek
powiewa, co jakiś czas wychodzi słońce, wiosna panie dziejku.

[groha]

Zielono, to mało powiedziane. Zieloniaście wręcz jest, w dodatku w kilku
odcieniach, lekko licząc. Tylko trzeba na chwilkę opuścić wzrok z nieba na
ziemię, gdyż inaczej, to faktycznie, można tego nie zauważyć.

[ewa9717]

Ta, a mnie zgradobiło w lesie w tym pletniu

[36krzysiek]

Rany, Ewa, co Ci zrobiło i w czym?!

[pomaranczuch]

Nie no Groho, gdzież bym śmiała

[papuga_ara]

36krzysiek napisał:

> Rany, Ewa, co Ci zrobiło i w czym?!

W kwietniu-pletniu (co przeplata) spadł na nią znienacka opad zwany
gradem, charakterystyczny bardziej dla zimnych niż ciepłych pór
roku. No przecież jasno pisze dziewczyna

[ewa9717]

Szanpanu Papuga wzorcowo zapodała, co i gdzie mi zrobiło

[bumbecki]

papużko, dzięki za tłumaczenie

p.s. grad to jednak cieplejszą porą się częściej materalizuje
p.s.2 - ale się robię mentorska, co nie ? bleee

[stara.gropa]

p.s.2 - ale się robię mentorska, co nie ? bleee

Starość nadeszła

[bumbecki]

he he, poczuje to jeszcze mocniej za miesiąc ...

[papuga_ara]

bumbecki napisała:

> he he, poczuje to jeszcze mocniej za miesiąc ...

Dlaczego??

[papuga_ara]

bumbecki napisała:

> p.s.2 - ale się robię mentorska, co nie ? bleee
No! Bleeeeeeeeeee

[g0p0s]

Koło mojej pracy pierwszy pokos kilka dni temu wykonano. A miesiąc
temu jeszcze był śnieg... Który znów wróci

[goonia]

Znowu upal. Chyba jednak podleje co nieco, bo susza, ze strach. Musze wykopac
krzak, ale sie boje, ze znowu dostane wylewu. Redakcjo co robic?! Moze podpalic?

[balamuk]

Krzak gorejacy chcesz wyprodukowac? Moze lepiej wykop cudzemi recami, skoro musisz?

[balamuk]

A w ogole to dzien dobry, po wczorajszej ulewie slonce, magnolie kwitna jak oszalale i bez tez sie przymierza.

[tutul]

Dopiero przestał śnieg z deszczem padać,a znów się zanosi...czyli przysłowie
prawdę gada.Witajcie wieczorowo

[ter.eska]

Witam wieczorkiem,jestem szczęśliwa,że znów jestem z Wami,mam nadzieje,że już na dobre

[balamuk]

Gdzie sie podziewalas, Teresko?

[ter.eska]

Aaaa,net sie zbuntował,aż go wymieniłam

[balamuk]

Dobrze mu tak, paskudnikowi

[ter.eska]

A pewnie

[bbbzyta]

Dzieńdobrywieczór. Zaraz lecę na wątek północny, może mi się uda zawyć o czasie... paaaa

[ewa9717]

A to ja zawyję porannie: aaaaaaa! A to z powodu bieli za oknem
Dzień dobry!

[bumbecki]

biel za oknem jest cudna
dzień dobry

[se_nka0]

Odpukać przez lewe ramię, jak na razie bez bieli. Zimno. Dzień dobry

[36krzysiek]

Dzień dobry. Wczoraj odbyliśmy z Orale miłą wizytę u Stefanmarii,
macie pozdrowienia.

[ter.eska]

Dziękujemy
Dzień dobry,zimno,mokro,pada jakieś diabli wiedza co,już wolałabym biało.

[kocio_pierzaczek]

Bry.

[asia.sthm]

Dzieki i odciumaskowac panu Mezydlu prosze.
wysciskaliscie go od nas po kolei? Pozwolil?


U nas zima. Ponoc kiedys przejdzie.
Aby do maja.

[bbbzyta]

Takoż bardzo dziękuję za Mężydłowe pozdrowienia i witam się ze wszystkimi serdecznie. Na pohybel białemu, won na Anktarktydę!

[ewa9717]

Won! Własnie wróciłam z podbiegunowej bazy aprowizacyjnej, muszę się
chyba przespać...

[doratos]

Witam wszystkich z północnych rubieży,
właśnie zdałam sobie sprawę z tego że ja najbliżej mam do bieguna!
Nic dziwnego że pogoda arktyczna u nas!
Od kilku dni znów palę w piecu,o szaleniu w ogrodzie nie ma co
marzyć!
Nawet najzagorzalsze zwolenniczki wczesnego pielenia truskawek dziś
też wymiękły!
A teraz rada dla kiziuka-otóż na przymrozki rady nie ma!
Niektórzy sadownicy palą ogniska,ma to sens gdy drzewek jest dużo,
ale dla jednej brzoskwinki się nie opłaci,
może należałoby ją zaopatrzyć w gustowne futerko?
Tak poważnie to spróbuj ją na noc zawijać agrowłókniną lub folią
a raną ściągać.Jeśli panna brzoskwinia rośnie w zacisznym miejscu
to na pewno da sobie radę,czego jej i tobie życzę!Howgh!!!

[balamuk]

Bry.

[goonia]

Dzien dobry.
Wzajemnie sie odklaniam Mezydlu.
Sniegu co prawda nie ma, ale na upal narzekac nie mozna. Dobrze, ze zapomnialam
rekawiczek z torebki wyjac, bardzo sie dzis przydaly.

[36krzysiek]

Spoglądam w okno i przez chwilę poczułem się jakbym mieszkał pod
Alpami, tak się piknie chmury ułożyły gdzieś tam, hen, na widnokręgu.

[tutul]

Zimno sie zrobiło,dobrze,ze słońce już wyłazi.A moje kozaki już na pawlaczu...
Kawę zrobiłam na rozbudzenie.Moze ktos się skusi...

[stara.gropa]

Kawie mówimy stanowcze nie!
Uwaga, podaję obowiązującą pogodę na dziś.
Słonecznie albo pochmurno, ciepło a czasami zimno, wietrznie, a
gdzie indziej bezwietrznie.
I proszę nie wprowadzać fermentu wrogimi prognozami

[se_nka0]

Brrrrrry !Sucho, zimno ale świeci

[bumbecki]

dzien dobry

[ter.eska]

Słonko,zimno,nic nie leci na łeb.Dzień dobry

[ewa9717]

U mnie to, co Gropa zapodała przed "ale", czyli piknie! No i po
kawie, żadnego mówienia jej: NIE!, wyruszamy w swiat kuszący
zielenią i takimi tam
Dzień dobry!

[eulalija]

Drugiej kawie mówię zdecydowane tak. Trochę mnie wychłodziło na
ugorach, ładnie było.
Witam.

[heniulaa]

Wstałam dziś wcześniej, żeby dłużej nic nie robić

Witam wszystkich

[papuga_ara]

heniulaa napisała:

> Wstałam dziś wcześniej, żeby dłużej nic nie robić

Boże, jakie to piękne Heniulaa, ukułaś Złotą Myśl

[kocio_pierzaczek]

Coś w tym jest. Poszłam spac o drugiej. O 5.30 obudziło mnie
charchanie dziecka (alergik), tatuś tradycyjnie udawał, że nie
słyszy. Wstałam, nie ukrywam, nieco wściekłą, bo charchaniu
towarzyszyły odgłosy wysypywanych na podłogę drewnianych klocków.
Piąta trzydzieści. Ale cóż, sama chciałam mieć dziecko. Jednak
gdy się nieco zreanimowałam kawą, o 9 już miałam posprzątane
mieszkanie i zaczyniony chleb, a przed sobą dłuuugi i słoneczny acz
zimny dzień, jakoś raźniej mi się zrobiło. Wczesne wstawanie nie
jest takie złe.

[36krzysiek]

Dzień dobry Państwu.

[kocio_pierzaczek]

Dzień doberek. W nocy w zaroślach za moim parkingiem tiurlikał
słowik. Ależ pięknie...

[stara.gropa]

Z niecierpliwością wyczekuję codziennie kiedy wreszcie Kocio zobaczy
białe myszki. Bo już widziała sójki, jeża, słowika...

[groha]

Iii, białe myszki, to podobno jest nic i każdy może je zobaczyć, nie tylko
miłośnik przyrody. Ja czekam na kukułkę. Jeśli Kocio napisze, że usłyszała ją w
Warszawie, to będzie znaczyło tylko jedno: nie ma po co jechać do lasu. Gdyż
wszystkie ptaki przeniosły się już do miasta, a w lesie zostały tylko kleszcze.

[stara.gropa]

W mym długim życiu dwa razy dopadły mnie kleszcze i nie stało się to
w bezkresnych puszczach tylko tu na miejscu, 1. na terenie
Uniwersytetu przy Krakowskim Przedmieściu (ścisłe centrum Warszawy)
2. na terenie cmentarza żydowskiego (także Śródmieście). Nie ma więc
już zupełnie po co jechać do lasu.

[doratos]

Nic dziwnego że kleszcze wyprowadziły się do Warszawy,
skoro na prowincji taka pogoda!
Psa szkoda a co dopiero kleszcza!!
A słowika sama bym chciała usłyszeć
białe myszki widzieć...niekoniecznie!
Doobry wieeczór:]

[kurcgalopek]

Się witam

Zwróciliśmy dziś uwagę na dziwne delikatne klekotanie w okolicach kominka..
Pomyśleliśmy, że coś nam przez komin wlazło i telepie się teraz w czeluściach.
Nawet byliśmy zaskoczeni, że koty w ogóle nie są zainteresowane żywą istotą za
dosyć cienką ścianką.
Dopiero po dłuższych oględzinach okazało się, że to nie jest nic żywego (mądre
koty) i nie w kominie tylko tuż obok. Śledztwo wykazało bowiem, że pomiędzy
dopływem powietrza do kominka a kontaktem w ścianie jest jakiś tajemniczy kanał,
którym przy porządniejszych podmuchach wiatru powietrze wieje dosyć intesywnie i
powoduje, że ramka od kontaktu zaczyna delikatnie klekotać..

Czy komuś jeszcze wywiewa kontakty ze ściany?

Dodam, że mój dom był budowany przez normalną ekipę, a nie szalonego grafa


--

[stara.gropa]

Czy ten tajemniczy kanał jest tak duży, że da się do niego wejść? Bo
może jest to przejście w piąty wymiar?

[kurcgalopek]

Gropo, nawet ręki tam nie zmieszczę, niestety, więc obawiam się, ze się tego nie
dowiem

[pomaranczuch]

Tutul, przepraszam bardzo, ale 5.50 i Ty już na nogach????????? Cy to jest
normalne
Heniulaa ma racje, wczesne wstawanie to świetna sprawa, jest tylko mały problem,
trzeba podnieść swoje zwłoki z łóżka... ehhhh
Miłego wszystkim

[tutul]

pomaranczuch napisała:

> Tutul, przepraszam bardzo, ale 5.50 i Ty już na nogach????????? Cy to jest
> normalne
> Heniulaa ma racje, wczesne wstawanie to świetna sprawa, jest tylko mały problem
> ,
> trzeba podnieść swoje zwłoki z łóżka... ehhhh
> Miłego wszystkim
No,niestety,ja tak rano wstaję.O 4:30 codziennie.mam więcej czasu do wykorzystania.
Chociaż nie powiem,jak go wykorzystuję.
Zasiałam kwiatki na balkonie w skrzynce.mają być pnące-nasturcja i powój.
Zobaczymy,co wyrośnie i którędy

[orale]

Dzień dobry
od kilku dni audyty i audyty, już nie mogę. Na szczęście wieczór
zapowiada się rozrywkowo, ot tak
www.narodowy.pl/spektakl_szczegoly/?s=5731

[goonia]

Czesc.

[balamuk]

Dzien dobry, ufff, kolejny oblakany tydzien sie konczy. Zaczynam tesknic za piatym wymiarem

[se_nka0]

>Zasiałam kwiatki na balkonie w skrzynce.mają być pnące-nasturcja i powój.

Tatul - mam nadzieję, że świadoma jesteś, iż nasturcja = mszyce ??

[bumbecki]

a cóż jest w złego w mszycach ???

[se_nka0]

Niemiłe są. Z twarzy Krzywdy raczej nie zrobią .

[kizuk]

No i wystarczy ul pszczeli postawić przy nich i będzie smaczny i
zdrowy miód spadziowy.

[goonia]

z tych mszyc?!!!

)))

[stara.gropa]

Brutalnie mówiąc, z tego co wydalą

[goonia]

Dobrze, ze mnie od miodu zeby bola.

[36krzysiek]

Od Szkorbuta pozdrowienia przekazuję wszem i wobec i każdemu z
osobna.

[ter.eska]

A dziękujemy,dziękujemy
Jak nie lubię miodu,tak tego z mszyc chętnie bym popróbowała

[orale]

Sztukę z pełną swiadomością czynu polecam, popłakałam się najpierw
ze śmiechu, a potem wręcz przeciwnie. A jedna taka Pani się
usmarkała