dorka_31 01.12.10, 08:33 Jak by nie patrzeć, bardzo zimowo się zaczął. U mnie jakieś -15 stopni Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
eulalija Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 08:37 O! To masz cieplej niz ja -17 wymyślił grudzień na Targówku, założyłam opaskę. Chyba muszę zrobić szaliczek dla owczarkowej. Witam. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 08:40 Cześć. U mnie 15. Na plusie, w biurze. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 08:42 Ładne te drzewa, takie oszronione. 18 na minusie i zaaferowani kierowcy na parkingu - zapali nie zapali Dzień dobry w grudniu. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 08:46 Mam rajstopki, mam rajstopki, jak w psedskolu Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 09:14 Dziś pierwszy raz założyłam rajstopy i okrycie na głowę. Do tego dwa dni temu wyszło mi, że uciekły ode mnie zeszłoroczne buty i kupiłam sobie nowe (długie, ciepłe). Jakoś daje radę żyć Obecnie - 16 (nad ranem było - 21). Odpowiedz Link
dorka_31 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 10:02 Jakie to szczęście, że mam blisko do pracy! Chociaż i tak mielismy dziś z Andrzejem przygodę na parkingu. Od trzech dni parkuje pod domem, bo późno wraca i nie chce mu się już garażu odkopywać (ponoć ma tam z pół metra śniegu). Wychodzilismy o tej samej porze, więc powiedział, że mnie podrzuci. Na parkingu zaś okazało się, że jakiś kretyn nas zastawił. Obok facet też wyjeżdżał, więc we dwóch przepchali tamtego o kilka metrów. Na jezdni ślisko to nawet jakoś im poszło i tylko troche do pracy się spóźniłam Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 10:25 Ach, jak pięknie wstać w taki biało-złoto-błękitny poranek Na mój termometr z całej siły wali słońce, więc widzę 0 gradusów, ale wygląda, że tam w dole nieźle skrzypi pod nogami. Potem sprawdzę Odpowiedz Link
felis2 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 11:02 O 7 rano wcale nie było zapowiadanego -20, tylko -13. Ciepło całkiem Zwłaszcza w gaciach z angory. Mam i będę używać, mimo, że nieco gryzą. Ale co tam nieznaczne nadgryzienie, jeśli jest mi ciepło. Ciepło jest też w piankowych kaloszach z ocieplaczem. Sprawdziłam, bo stare zimowe buty okazały się dziurawe, a nowych jeszcze nie nabyłam. Bardzo praktyczne obuwie, ciepło i można beztrosko wleźć w zasolone błocko pośniegowe. Też będę używać, nawet po zaopatrzeniu się w wytworniejsze obuwie. Szkoda tylko, że tych dla dorosłych nie robią w takich ładnych kolorach jak dziecięcych. Mam też kożuch i nowy akumulator. Właściwie to zima nie jest aż taka zła. To mówiłam ja - wieczny zmarzluch. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 11:52 Czy wy też kochacie Boberka za dubbingi? Ciekawe kiedy Oskara dostanie. Moje ulubione postacie to Czerwony w Krowie i kurczaku i król Julian. Jak zobaczyłem listę filmów u cioci Wiki to się w głowie zakręciło. Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 11:59 Panie Baronie, oczywiście, że kochamy Boberka. Za wszystko. Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 11:57 Cześć i czołem. Felis, nowy akumulator pod kożuchem, to jest kapitalny pomysł! Chętnie też bym go sobie zamontowała, bo kożuch mam, tylko zastanawiam gdzie lepiej umieścić to ustrojstwo: na plecach, czy na brzuchu? Odpowiedz Link
g0p0s Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 12:25 Myślę, że akumulator można zastąpić innymi, poręczniejszymi ciężarami, których tachanie pod kożuchem też rozgrzeje Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 12:55 No, np. siaty z zakupami w rękach, albo ciężkie serce pod kożuchem potrafią rozgrzać do białości, nie? Ale jednak wyczerpują trochę, mam wrażenie. A tu chodzi raczej o doładowywanie energii, a nie na odwrót. Dlatego uważam, że taki akumulator, to nie jest głupi pomysł. Choćby malutki, kieszonkowy, żeby zmieścił się obok tej gałki muszkatołowej, którą już nosimy Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 12:54 groha napisała: > Cześć i czołem. > Felis, nowy akumulator pod kożuchem, to jest kapitalny pomysł! Chętnie też bym > go sobie zamontowała, bo kożuch mam, tylko zastanawiam gdzie lepiej umieścić to > ustrojstwo: na plecach, czy na brzuchu? A ja siedzę i myślę, o co tej Grosze chodzi, że co, że ma dziecinny kożuch i się w nim nie zapina i może tylko przód albo tył grzać? A może kożuch normalny, tylko Grochy jakby więcej? Taak... Coraz gorzej ze mną... Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 13:03 Spokojnie, panie Baronie, spokojnie. To wszystko przez ten krótki dzień, brak światła i zimno, które lekko zaburzają nam percepcję i spowalniają procesy myślowe. Na wiosnę przejdzie, jak ręką odjął Odpowiedz Link
kizuk Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 14:23 Podobno powiedzenia o błękitnej krwi wzięły się stąd,że arystokraci wciąż chodzili zmarznięci po pałacowych komnatach,a że unikali słońca i skórę mieli bladą,w tym zimnie ta bladość w siność przechodziła. Witam w grudniu. A w ogóle nie ma co narzekać-tak twierdzi Ukrainiec,co buduje mojemu zięciowi dom.Wg niego to wcale nie jest zima,w zeszłym roku w jego wiosce były 3-metrowe zaspy,a jak mróz mniejszy niż 30 gradusów to nie jest mróz. Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 14:36 Też witam,o zdrowie pytam kiziuku,masz rację najlepsza pociecha,to taka,że inni mają gorzej! Natomiast szanownemu panu baronowi siność nie grozi,ma przecież te walonki,te rajstopki, i co tam jeszcze?Kufajki,uszanki? No w takim rynsztunku to i na Syberię można Odpowiedz Link
l.mama Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 15:22 Ja z temperaturą +22 to i w kryzysie bym mogła. Dziś niskiej temperatury nie odczuwam, gdyż cały dzień leżę w łóżku konsumując antybiotyk. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 15:44 U, w drodze powrotnej z natury przeprosiłam się z wziętą na w razie wrazu opaską! Na termometrze -12, ale na czuja tak z -20, brrrr. Piękna zima, niech trwa tak jeszcze ze trzy dni po Nowym Roku, ale potem głosuję za jej odwołaniem w trybie nagłym! Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 15:57 Jeśli pociechą jest to, że inni mają gorzej, to powinnam być radosna, jak prosię w deszcz, bo właśnie wróciłam do cieplutkiego mieszkania (z odczuwalnej temperatury pewnie około -30, bo lodowaty wiatr przewiewa nie tylko do szpiku kości, ale wręcz do najmniejszej komórki nerwowej), a te dwa psy pod śmietnikiem, świeżutko porzucone przez jakiegoś człowieka (choć w tym przypadku "człowiek" brzmi durnie, wiem), wciąż czekają na ludzkie zmiłowanie i mają na pewno strasznie gorzej. Dlaczego mnie to wcale nie pociesza, cholera jasna, no dlaczego? Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 16:33 Okrutne jest to co opisałaś,Groho. Ale jak widać są tacy osobnicy,nie ludzie,o nie,nie! To nie ludzie,to szuje! I mnie wcale nie jest lepiej dlatego,że komuś innemu jest gorzej... Ale przyznacie,że na dworze jest pięknie,nie? I co z tego,że mróz? Pierwszy taki,to gorzej się go znosi,ale już za chwilę się przyzwyczaimy i nie będziemy go tak dramatycznie odczuwać. To tak samo jak z upałami: jak się zaczynają,to jest kiepsko,a potem to już fefnasty lub fefdziesiąty dzień z temperaturą okołorównikową nie robi różnicy,nie? No,to z mrozem tak samo będzie. I tego się trzymajmy,przeżyjemy,czego życzę i Wam i sobie. PS. Na razie przeprosiłam się z rajstopkami i ciepłymi_własnoręcznie_udzierganymi sweterkami i z rękawiczkami,do czapki jeszcze nie dojrzałam,ale to może dlatego,że na dłuższych trasach częściej jeżdżę niż przemieszczam się nożnie. Ale za to Kropek śmiga w sweterku także przeze mnie udzierganym i właśnie przemyśliwuję nad udzierganiem mu skarpetek w rozmiarze xxs, bo mi po paru minutach spaceru zaczyna udawać kalekę i którąś łapkę podwija starając się chronić od zimnego podłoża. I wygląda to wtedy tak,że nic tylko mnie zakapować do TOZ,że się nad biedną psiną znęcam. No i witam wszystkich. Odpowiedz Link
tutul Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 16:44 Pogoda dzisiaj piękna była,temperatura też,lubię takie klimaty. I nawet nie przeszkadza mi nadmiar zajęć codziennych.Witam Odpowiedz Link
goonia Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 18:29 Czesc. Uwzial sie deszcz i leje,leje, i leje. No, ale moglby byc sniegiem, wiec w sumie to jest dobra wiadomosc. W mojej okolicy juz od piatku sa otwarte 2 punkty sprzedazy choinek. I tak mnie kusi zeby juz sobie kupic Czy snieg nadal w Polsce pada? Trzymajcie sie cieplo i bezpiecznie. Odpowiedz Link
minerwamcg Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 19:07 A ja mam w pracy ładnie. Spojrzałam sobie koło dwunastej w okno. Zawalone śniegiem do 1/3 szyb, a za nim zielone gałązki cisu z czerwonymi jagodami przykryte śniegiem. No piękne to jest, nie chce być inaczej. Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 01.12.10, 22:17 Przenośny ogrzewacz?? Proszę bardzo www.ogrzewacze.net/details.html?id=7 Mam taki i nawet się sprawdza (pod warunkiem, ze przypomnę sobie by go zabrać ) Odpowiedz Link
tutul Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 06:07 W środku nocy witam ) Taki ogrzewacz kupię w prezencie dla całej rodziny( sztuk 4 ) Na dzisiejszą pogodę jak znalazł.Tylko może być problem z decyzją,KIEDY go użyć?Czy już,czy za chwilę może? Dla poprawy samopoczucia sama świadomośc obecności ogrzewacza w kieszeni to już coś! ez-aw napisała: > Przenośny ogrzewacz?? > Proszę bardzo www.ogrzewacze.net/details.html?id=7 > Mam taki i nawet się sprawdza (pod warunkiem, ze przypomnę sobie by go zabrać ; > )) > Odpowiedz Link
eulalija Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 07:56 Wróciły dwa bałwany do domu. Mrozu niby trochę mniej, ale że wieje to więcej Śniegu kolejna dostawa. Witam. Odpowiedz Link
dorka_31 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 08:33 Witam czwartkowo Oj, przybywa tego śniegu, przybywa i toi coraz intenswniej. Żeby tak jeszcze chodniki raczyli troche odśnieżyć to byłoby nieźle. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 08:42 Ano dosypało Stopni ileś pewnie jest, ale nie widzę, bo mi termometr zawiało. Zresztą, takiemu zawianemu termometru miałabym wierzyć? Dzień dobry! Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 09:04 Cześć. Jak ślicznie pada, najbardziej podobają mi się takie zimozielone krzaczki pod moim blokiem, jedne mają grona kulek czerwonych, drugie - żółtych, które tak figlarnie wyglądają spod śnieżnych czapeczek. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 09:13 Epoka lodowcowa, armagedon, co tam jeszcze... Kiedy idziemy na lodowisko? Odpowiedz Link
eulalija Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 09:52 dorka_31 napisała: > Żeby tak jeszcze chodniki raczyli troche odśnieżyć to byłoby nieźle. A są jakieś chodniki, asfalty, baumy? Bo tak sobie popatrzyłam z okien na dwie strony świata i doszłam do wniosku, że już wszystkie ukradli Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 10:01 Dojechałam do pracy, podróż zajęła mi ledwie 4 godziny. Ale przecież jest kurna uroczo Odpowiedz Link
gabrielle Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 10:11 Sypie. Śnieg mam nawet na parapecie balkonowym, co się niezbyt często zdarza. Ciekawe, o której muszę wyjść, jeśli chcę zdążyć na zajęcia na czternastą. O dwunastej? Odpowiedz Link
eulalija Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 10:14 orale napisała: > Dojechałam do pracy, podróż zajęła mi ledwie 4 godziny. To może już wyjdź, żeby na jakąś sensowną godzinę do domu dojechać > Ale przecież jest kurna uroczo A tu się zgadzam Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 10:46 Ja nie wiem, wychodzę do pracy normalnie, jak zawsze i dziś byłem dziesięć minut wczesniej niż normalnie, jak zawsze. Wszędzie zdanżam Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 11:11 Wciąż sypie, na balkonie mam zaspę, nie da rady dojść do lasu, więc zrobiłam orzeła na trawniku za blokiem, a co tam Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 11:23 Ciekawe jak nasza Groha kochana, internet mówi, że Kielce bez ogrzewania. Groho! Hop! Hop! Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 11:26 Eee, przecież to przyjemnie mieć w domu chłodno, w końcu to zima, znaczy jest zimno. A u mnie jutro zamykamy firmę (decyzja szefostwa), dziś pracownicy albo nie dojechali wcale, albo spóźniali się po kilka godzin. Tylko tubylcy przyjdą na dyżury Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 11:30 Nie ciesz się, odrobicie w weekendy Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 11:31 Hej! Zasypani, acz sloneczko "poraziło" mi slepie tak, ze chyba bez okulisty sie nie obejdzie Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 14:32 36krzysiek napisał: > Ciekawe jak nasza Groha kochana, internet mówi, że Kielce bez ogrzewania. Groho > ! Hop! Hop! Dziękuję, dziękuję, Baronie, moja magistrala w porządku. Nie wiesz pan? Media kreują fałszywą rzeczywistość, jak zwykle. Nie całe Kielce bez ogrzewania, tylko połowa. I wcale nie z powodu jakiegoś potwornego kataklizmu i kosmicznych zjawisk nadnaturalnych, jak pokazują, tylko z powodu normalnej, regularnej i raczej rzadko omijającej nas zimy. A tu proszę: trochę śniegu, trochę mrozu i już prawie po nas. Koniec świata. Odpowiedz Link
jovik77 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 12:54 Ja naszą piękną jesienną zimę oglądam z okna, ponieważ moje dziecię kończy sobie trzydniówkę (ma jeszcze wysypkę) i niestety w chorobie tolerował tylko mnie i moje ręce. Dzisiaj zdarłam z parapetu trochę śniegu i dałam Maluchowi, który tylko prychnął. Za to dziedkowie przygotowali już sanki i nie mogę się doczekać pierwszej jazdy Nie jeździłam na sankach od wieków. Ale obiecuję solennie i publicznie - dziecku też dam pojeździć, a co! Nie jestem aż taka wyrodna Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 12:57 Mam pytanie, gdzie się kupuje te kieszonkowe podrzewacze stacjonarnie w Warszawie, podrzebuję dwa, a z tego co widzę wysyłka droższa od podgrzewacza Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 13:12 Rok temu były w empiku... Groho! Masz ogrzewanie? Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 13:24 Taka zima jak w tej chwili mogłaby być.Tylko 2 na minusie, słońce świeci. Bez wiatru. No w takich warunkach mogę wyjść z domu, bo po wczorajszym przemrożeniu czego tylko się dało, nawet w okno nie patrzyłam od rana. Dzień dobry. Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 14:42 Kociu, dzięki, dzięki, wszystko w porządku. Ogrzewanie mam, dostęp do internetu, TV i telefonu też już odzyskałam, samochód odpala od pierwszego kopa, wszystkie drogi przejezdne, nawet lodowisko pod blokiem już elegancko posypane piaseczkiem. Wprawdzie u dzieciątek kaloryfery nadal zimne, ale oni i tak w pracy, a ich kota się zabrało do nas i po sprawie. My się zimy nie boimy, hu hu ha Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 16:33 Groho, jak ty potrafisz denerwować ludzi. Jeszcze lepiej niż Ewa. Wrr A na Cyprze +27. Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 17:55 A w Taorminie tylko +18 i pochmurno. Pomyśl, Gropciu, jak ci biedni Sycylijczycy muszą teraz marznąć Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 18:02 W Rzymie tylko 12, brrr! Za godzinę zamkną moją kawiarenkę na rogu Squarcialupo i Foscari. Jak ja tęsknię za Italią, Papugo, gdzie jesteś! Tylko TY mnie zrozumiesz! W ten weekend miałem być znów ale nie wyszło. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 18:57 Przywróć uśmiech obliczu swemu , Gopo Stara: miałam jechać na tydzień do Londynu, ale aura odstraszyła wycieczkowiczów To mówisz, Groho, Cyrer? Moze tak skrzyknąć na gorąco grupkę niedużutką? Ja bym była chętna... Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 20:05 Orale! Chciałaś kupić ogrzewacze osobiste? Tutaj znalazłam. Ale aż dwa? www.papilot.pl/praca-i-pieniadze/7466/Nowy-zawod-OSOBISTY-OGRZEWACZ-ociepli-Twoje-lozko.html Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 20:21 Dwa chciałam, bo jeden miał być na prezent. Ale taki to wezmę tylko dla siebie. Nawet te 20zł za przesyłkę zapłacę. Wszystko mi odpowiada, i kolor, i kształt, i miękkość w dotyku Miał być co prawda ogrzewacz do rąk, ale skoro trafia się termofor... Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 20:26 Myślę, że ręce on świetnie ogrzeje Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 20:32 dobra dobra, ten egzemplarz już zamówiony, dla Ewy w odcieniach jasnych poprosimy, a Heniula nie wiem jakie kolory preferuje Odpowiedz Link
goonia Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 21:33 Z tego zimna zapomnialam sie przywitac. A roza u sasiadki w ogrodku jak kwitla, tak nadal kwitnie. Zaczynam podejrzewac plastik. jutro pomacam, bo dzis po ciemku jeszcze na kolec trafie Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 23:22 Gooniu, może jutro też lepiej nie macaj, bo jeśli nie plastik, to może być jakieś monstrum genetycznie modyfikowane, które tylko udaje normalną różę, a w rzeczywistości czyha, jak wampirek i gdy tylko poczuje świeżą krew, to łapie delikwenta kolcami, a potem: siorb siorb! I pewnie dlatego wciąż taka świeża oraz czerwona. Teraz nie takie horrory są na porządku dziennym, podobno. Szkoda każdej twej kropli krwi A ten ogrzewacz... Nie lubię robić przykrości Grohowi, więc westchnę sobie tylko cichutko: o matko, o matko... Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 02.12.10, 23:44 Ostatnio tak tu jakoś cicho o zmierzchu, jakby wszyscy testowali nowe ogrzewacze i ogrzewarki... Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 00:08 Ale przecież noc teraz taaaaka długa, że na wszystko czas się znajdzie Normalny upadek obyczajów, co nie, Ewuś? Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 07:50 Co do upadku się zgadzam, ale zimowy czasokres nocny jest wielce relatywny, jeśli przed siódmą jakimś taranem czy inną machina oblężniczą zaczynają coś na parterze antyawariować. Chyba zapeszyłaś, Groho Ale niech będzie: dzień dobry! Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 09:10 Nie zwróciłam uwagi, ze tam są takie drogie. Na allegro są tańsze przesyłki: allegro.pl/ogrzewacz-rak-dloni-wielokrotnego-uzytku-i1340167651.html allegro.pl/ekstra-gadzet-ogrzewacz-do-rak-mega-hit-zimy-i1334328813.html Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 09:11 I znowu zapomniałam się przywitać Pogoda trochę odpuszcza (mróz), nie sypie i jest pięknie. Witam. Dziś początek weekendu Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 11:12 też się przywitam, a co mi tam Pięknie jest, czas fitnessowych imprez mikołajkowych się zaczął. Ależ weekend przede mną Odpowiedz Link
konopika Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 12:08 Witam się trochę nerwowo (powtórzę się), bo dziecko zdaje egzamin na prawo jazdy. Pojawiłam się wreszcie, bo mąż wziął opiekę na dziecko i ja mam czas, i mogę tak sobie posiedzieć. A ja mam urlop Niby tylko jeden dzień, ale jak się od ponad roku nie miało, to jest to święto niebywałe. Cieszę się, że wreszcie mogłam wpaść na forum. Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 12:24 Witam! Mroźnie jest,mroźnie.U nas -18,ale w porywach wiatru,to pewnie więcej! Rododendrony smętnie się skurczyły,bo biedne nie mogą wody ciągnąć z zamarzniętej ziemi,tak jak reszta zimozielonych! Ludzie jakoś sobie poradzą,gorzej z roślinkami,a jeszcze gorzej mają zwierzęta,u mnie już sarny zaczęły do ogrodu podchodzić. A tych co porzucają psy,to by tak za łeb i na mróz Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 12:34 Się zaczęło. Następna dostawa białego. Pan pogodynek mówił wczoraj, że to powinna być ostatnia taka fala w tej dostawie. Zobaczymy, ale jutrzejszy wyjazd chyba odwołam. Dzień dobry. Odpowiedz Link
goonia Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 17:18 Czesc i czolem. Roza okazala sie byc zywa i pomaranczowa. Mroz dzisiejszy byl ja jednak pokonal. Nie musialam macac i narazac krwi swej malo szlachetnej. Wczoraj telewizornia tutejsza Warszawe pokazala. Bardzo ladnie, tylko dlaczego tak zimno? Sie ucieszylam jak glupia jakas i dzisiaj przepytalam wspolpracownikow czy ogladali Czy ktos wie jak rozmawiac z koniem? Najlepiej po angielsku? Mam sie udac z wizyta i chce wypasc jak najlepiej, oczywiscie. Choc najchetniej poczakalabym do wiosny, bo teraz to i ja zmarzne i koniowi zimno Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 17:32 Powiedz: -Heloł, koń, Co słychać u starego Eda? Pomyśli, żeś kobieta swiatowa i co najmniej w Końskich i Końakowie bywała Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 17:56 Nic nie mów. Uśmiechaj się łagodnie i trzymaj w wyciągniętej dłoni jabłko. Na pewno Cię polubi. Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 18:00 Byłam dziś w empiku, pytałam o ogrzewacze. Nie ma, wszystkie wyszły (czyżby do roboty?) Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 18:03 No cóż, w taką pogodę są na pewno na porządku dziennym. A może nocnym? Odpowiedz Link
agma Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 18:15 Dzień Dobry. A za oknem co? Śnieg pada. Dobrze że nasz samochód już udało się uruchomić. Dzięki niemu Galop zamiast leżeć na kanapie stoi w korku gdzieś w mieście. Zawsze to jakaś odmiana. Odpowiedz Link
kurcgalopek Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 19:06 oczywiście znów się nie przelogowałam, to powyżej napisane przez agmę to ja oczywiście. Kurcgalopek. Odpowiedz Link
goonia Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 18:18 Kiedys byl taki pozyteczny wynalazek jak poduszka elektryczna. W sam raz na zimne nocki, a nawet w pracy pod to i owo mozna podlozyc. Ja nie wiem czy helol kon, to bedzie dobrze. Te zwierzaki maja poprzewracane w glowie, psy nie robia hau, swinie nie kwik i wogole dupa blada. Jablko dobre, tylko zeby mi cholernik reki nie zjadl no nie wiem, nie wiem, ze tez ludzie nie moga sie jakichs mniejszych zwierzatek w domu trzymac O, do takiego Karola bym sie nie bala pojsc z wizyta. Odpowiedz Link
goonia Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 18:39 ) hm, jego jablkiem tez bym raczej nie chciala karmic. Ale moze chociaz gadac z takim nie trzeba? Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 19:41 Za to przegalopować na takim wierzchem po Warszawie, to fiu, fiuuu...! Słuchajcie, czy to naprawdę prawda, że dzisiaj piątek? Bo dotąd byłam pewna, że dopiero czwartek, słowo daję. Rany boskie, jeden dzień tygodnia gdzieś mi całkiem zginął... Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 20:14 Dziękuję Ci, Kociu, pocieszyłaś mnie bardzo, bo już zdążyłam pomyśleć, że to może być coś gorszego i nawet sama zaczęłam się uspokajać słowami pewnego kata: cóż, każdy ma prawo być porąbany... Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 21:37 stało się, dopadł mnie ten mały niemiecki skurczybyk. Dziś przywitały się ze mną trzy osoby, oddzielnie, dwie panie i jeden pan. Pan się nie liczy bo to mogła być zwykła podrywka, ale te kobiety mnie znały, jedna nawet ze mną rozmawiała. Na pytanie co slychać odpowiedziałam grzecznie - dziękuję dobrze. Za cholerę nie wiem kim byli Ci ludzie. Wydaje mi się, że widziałam ich pierwszy raz w życiu. Chyba pora poszukać tego domu dla starszyzny forumowej Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 21:38 Zapomniałam dopisać, kupiłam w empiku ostatni ogrzewać, majątek - 4,99. Całkiem przyjemny wynalazek Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:14 Orale, jeśli chodzi o ten dom dla starszyzny forumowej, to ja już dawno znalazłam miejsce, w którym nawet sklerotycznej starszyźnie byłoby niesamowicie do twarzy: Dom Wiecznej Młodości TWCh Może być? Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:20 O, Groho... I miejsce pływalne, i klimat człowiekowi przyjacielem, ach! Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:33 Prawda? W takim miejscu, to nawet jeśli człowiekowi z tej sklerozy pomyli się już niebo z ziemią, zapomni całkiem, jak się pływa i utopi się w tym ciekłym błękicie, albo stanie się przekąską dla rekina, to jakaż to egzotyczna śmierć... Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:24 Jedną z tych osób byłam ja. Nawet się trochę dziwiłam dlaczego tak oschle ze mną rozmawiasz. Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:32 > Jedną z tych osób byłam ja. Nawet się trochę dziwiłam dlaczego tak oschle ze mn > ą rozmawiasz. aaa, no bardzo przepraszam, ale podobno jak się kogos nie pozna to wróży bogactwo Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 03.12.10, 22:37 To muszę koniecznie jutro zagrać w Lotto, bo jest 25 milionów do wygrania. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 09:56 Jak masz farta, to wygrasz Basiom, Basieńkom, Barbórkom - najlepszego! Świeci,lekko mrozi, te pół metra śniegu nawet ładnie wygląda ( przez szybę ) Dzień dobry. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 10:14 Pięęęęęęęęęęknie jest! Trza dziś bywać w świecie. Dzień dobry! Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 11:09 Witam. Dopiero zwlekłam się z łóżka i jeszcze jestem nieprzytomna. Siedzenie po nocach przy grze, to czasem kiepski pomysł Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 12:39 Cześć! Ez-aw też ok 11 się zwlokłam, nie lubię tego, ale u mnie całe mieszkanie chodzi spać gdzieś ok 4 rano więc i mi się przestawiło Czas do pracy a później może jakiś spacerek Miłego am życzę i ciepłego. Ejjjj, fajna jest ta zima Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 13:46 Srebra poczyszczone, pranie się kotłuje, szarlotka w piekarniku, no proszę Państwa, żyć nie umierać ! Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 16:40 Dzień dobry,lub Dobry wieczór,jak kto woli! Ja ze srebrem nie mam kłopotów,bo posiadam tylko srebrne włosy,i wystarczy je raz w tygodniu umyć i raz na miesiąc rudym lub mahoniem farbnąć,i po kłopocie A te dni to faktycznie się zimą kurczą,ledwie się rozwidni kole 10,a już około 4-ej robi się ciemno! Te długie wieczory zimowe,takie przyjemne... Jeszcze jak by ktoś tę szarlotkę za mnie upiekł,to fakt,żyć nie umierać!! Odpowiedz Link
tutul Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 17:05 Po dzisiejszym odśnieżaniu czuję wszystkie kosteczki.nawet te,o których istnieniu nie miałam pojęcia do tej pory.I nawet nie miaam siły po południu na spacer,choć takie piękne słońce było. O szarlotkach to mogę sobie tylko pomarzyć... Ale piękny mimo wszystko dzień był.Witam Odpowiedz Link
orale Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 18:47 Witam. Wyfikałam się pięknie, niestety to już nie ta młodość, po 6 godzinach podziękowałam i grzecznie wróciłam do domu odpoczywać. Ale jutro ciąg dalszy na szczęście Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 20:14 Dobry wieczór. Jak ja kocham szczęśliwych ludzi Czyli Baron ma rację: żyć nie umierać, nie? Grohy dwa (starszy i młodszy) mówią dzisiaj to samo, bo zima śliczna, wszystkie wyciągi narciarskie już czynne, więc wreszcie mogli oddać się ulubionemu zajęciu do takiego upojenia, że teraz leżą, jak dwa okazy męskiego szczęścia: uchetani, jak perszerony, z nóżkami w postaci galarety i nosami czerwonymi, jak Rudolfy, a mimo to racy radośni, jakby co najmniej szóstkę w tym dzisiejszym Lotku trafili. Fizyczni tak mają, wiadomo Aha, jeszcze malutki kawał na sobotę - wiecie, kto jest najlepszym przyjacielem mężczyzny? Oczywiście, pies. A żona? Żona walczy z lodówką o dziewiąte miejsce... Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 22:15 Dwa psy se nawtykaly pod moim domem. Jeden kwiczal, a drugi basem jak ze strasznego dworu. Czesc kochani, taki fajny ten grudzien...i sobota do tego. Jutro zapalimy druga swieczke. Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 04.12.10, 22:33 Znacie? Znacie. To poczytajcie. Na poprawę humoru. atrapa.net/chains/mydelka.htm Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 09:50 Biało.Bielutko. Tak można ująć jednym słowem. Jechać, nie jechać, jechać...nie wiem jak za miastem. O t- zimowy dylemat. Dzień dobry przy -18 st. Odpowiedz Link
tutul Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 10:38 Dylematu nie ma,jechać muszę.Pogoda jak na zamówienie,zobaczymy jak w Polsce. Miłego ,słonecznego dnia Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 11:02 Jest pięknie, te białe drzewa i słońce trzeba się wybrać na spacer, ale później, teraz do pracy Ktoś reflektuje na hmmm, chyba jeszcze poranną kawę? Ja bardzo chętnie. Miłej niedzieli. Odpowiedz Link
konopika Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 11:21 Witam się gorąco. Gropo, poczytałam, humor poprawiłam, dziękuję. Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 11:38 Witam w ten piękny, mroźny dzień. ciekawe ile czasu zajmie mi odkopywanie samochodu Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 13:17 Któż to dzisiaj dla zabawy brylanciki sypnął w trawy? Kto powiesił świecidełka na badylkach i na świerkach? Pewnie nawet krasnoludki mają posrebrzone du... bródki... Bajka! Prawdziwa, zimowa bajka za oknami. Bajkowej niedzieli, drodzy Szanowni. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 15:55 Witam pięknie. Proszę wybaczyć rzadsez pisanie, ale tej jesieni zdrowie się coś kurna pochrzaniło i miewam kilkudniowe przerwy od wszystkiego. Kocham Kydryńskiego. To znaczy, pana L zawsze lubiłam, a dziś kocham pana M za częściowo tangową sjestę w trójce. Ilość pierników w miseczkach rośnie. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 18:05 Byłam w mieście, szczęsliwie już jestem z powrotem w pipidówku, ale jeśli jutro wstanę, to jeszcze na jarmarek nach Berlin skoczę. Dobry wieczór! Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 19:53 Ja juz bylam na jarmarku i narobilam takich pieknych zakupow, ze hej skowroneczku moj jedyny. Zaslony wreszcie podwiesilam, echo przestalo mi jeczec w chalupie. I pieknie Jak ta Orale pieknie tanczy , widzieliscie? -- po prostu, prosto z mostu.. Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 05.12.10, 20:17 Dobry wieczór! Hej,jo by tys tak tańcowała,kiej bych takie nózki miała,hej! Tylko te stawy nie chcą słuchać Starość nie radość! Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 08:44 Witam cieplutko. Jam takoż wytańczona, ino takiego ładnego obrazka ni mom. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 10:14 O, ja też. Tak jak wczoraj i przedwczoraj, i zapewne jutro. Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 13:02 A dziń dybry,naprawdę dybry,bo cieplejszy wiatr powiał!Czyżby wiosna? Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 13:16 Zapomniałam dodać,że ja nie pierniczę,od lat robią to dzieci,wzięła się ta tradycja stąd,że trzeba było dzieci zająć czymś,na czas oczekiwania na Święta! Człowiek znękany pytaniami dzieci,ile jeszcze do Świąt,co przyniesie Mikołaj,i czy mogą pomóc chwyta się wszelkich sposobów żeby zapomniały choć na trochę o tych pytaniach! Stąd to one pierniczą,kleją ozdoby itd.,choć pomału z tego wyrastają,a mnie jakoś zaczyna tego brakować,dziwaczeję,czy to oznaki starości,czy co? Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 13:06 Dzień dobry. A mnie dzisiaj chce się tylko tak, o: Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 13:40 Fakt, żaden kręgosłup długo tak nie wytrzyma. Ale wystarczy tylko wygodny fotel zamiast tego krzesła, jedna poduszeczka pod głowę, druga pod nogi i będzie OK Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 13:48 Cześć Szanownym. Ja, podobnie jak Kocio tu donosiła parę postów wyżej, też zawirowania zdrowotne odczuwam i nie chcąc mękolić kwękolić (swoje już tu kiedyś odkwękoliłam, teraz nie chcę) miałam przerwę od wszystkiego, co nie było: a)pracą b)spaniem c)oglądaniem komedii d)czytaniem komedii Tia... Dziś miałam z samego rana rozrywkę w postaci urografii, duże przeżycie... Wyniki wieczorem, boję, boję, boję, dobrze, że jestem w pracy, nie będę o tym myśleć. Boże, nie wiedziałam, że tak kocham moją robotę A, jeszcze powiem, że dumna jestem niesłychanie, ponieważ w czwartek i piątek prowadziłam warsztaty dla terapeutów pt "Jak rozmawiać z młodzieżą o trudnych sprawach" i fajnie wyszło, huraa!! Hip hip. No cóż. "Chwalmy się panowie, bo któż nas chwalił będzie..." Odpowiedz Link
ez-aw Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 14:51 Witam. Nie sądziłam, ze przy -3 powiem, ze jest dziś ciepło Ara - zdrowia życzę. Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 16:07 Zdrowia i duuużo pozytywnej energii mnie też coś rozkłada, ale to już norma. Niby cieplej dziś, ale chlapa, wolę już większy mróz, no i ładniej jest Dziś chodzi za mną ta piosenka i aż wrzucę link i pomęczę Was www.youtube.com/watch?v=UHkaO-me5vs Odpowiedz Link
tutul Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 16:23 Nareszcie znów w domu!Pół Polski obejrzałam,wszędzie tak samo...może trochę Mazury bardziej zawiane...Witam)) Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 19:12 Cześć. Ciepło w domu,ciepło na dworze,koleiny pod bramą rozmarzły i gdyby tak jeszcze hałda śniegu w bramie zniknęła,to już byłoby super,ale i tak jest nieźle. Na zakupy dziś pojechałam i zdziwiłam się mocno,bo miejsc na parkingu prawie wcale nie było. Już w soboty bywa więcej,a co dziś się stało? Ja wiem,że mikołajki,ale tak totalnie,od rana? Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 20:11 Dobry wieczór! Ciepły wiatr ze wschodu Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Witamy w grudniu :) 06.12.10, 23:48 Dzięki, dziś okazało się, że jest ok, przynajmniej z tego, co dzisiaj sprawdzali. Ale to może również znaczyć, że będą sprawdzali dalej, o bogowie..... Ech życie, życie. Jak zdruffko nawala, to człowiek taki zdystansowany do wszystkiego chodzi, aż przyjemnie na siebie popatrzeć Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 09:35 Jak dobrze tak rano wstać... I w ogóle Dzień dobry! Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 10:08 Dzień dobry! Jak ciepło - "czy" (jak mawiamy w Krakowie ) stopnie na plusie, juhuuu! Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 10:08 Dzień dobry Odwilż - usiłują zebrać z chodników i ulic te zwały śniegu, ale efekty marne. 0 st. i mży. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 11:36 Dzień dobry. Papuniu, grunt, że choć akurat w tej kwestii dobrze. Trzymam kciuki za kolejne "dobrze". Ja takoż nie chcę kwękać, ale chyba bez kopa w tyłek na badania się nie wybiorę, bo ostatnio sił brak na wszystko. Plus taki, ze chudnę, choć się nie odchudzam. Przed świętami jak znalazł. Upierniczyłam ze 300 pierników, dziś dogrywka z czekoladowe, potem orgia malowania. Odpowiedz Link
balamuk Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 12:33 Dobrze, ze dobrze. Kociu, moge Ci dac wirtualnego kopa. Sama sobie dalam niedawno, z obrzydzeniem, ale skutecznie. Dzien dobry. Odpowiedz Link
doratos Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 13:21 Dzień doberek! Jest fajnie,mróz zelżał,nie zawiewa dróg,co ma duże znaczenie dla mnie,bo po pierwsze dzieci mogły iść do szkoły,po drugie mąż do pracy,a po trzecie ja dobrnę w końcu na wizyty do lekarzy,które musiałam odwoływać przez ten śnieg! Więc jest dobrze.Życzę wszystkim zdrowia i dobrych wyników badań Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 13:40 Chyba się udam na wewnetrzną emigrację i przeczekam te potoki świątecznej radości, lawiny dzwoneczków i bombeczek, pandemonium choinek i pieprzonych mikołajów! I jeszcze te słodko-pierdzące pioseneczki-świąteczki w radio, żeby ich pokręciło! Normalnie nie ma się gdzie schować! Nienawidzę grudnia! Wracam w styczniu. Dobranoc państwu. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 13:53 Wiedziałam, że faceta skądś znam!!! To na pewno bratanek hrabini Elzonowskiej!!!!! Dla przypomnienia jej kwestia z "Trędowatej": "To nie na moje nerwy, wyjeżdzam za granicę." Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 14:02 Oby tylko globusa nam Baron nie dostał. Bo gdzie wyjedzie? W Egipcie rekiny szaleją. Odpowiedz Link
g0p0s Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 14:20 Tam są znośne temperatury: www.meteogroup.pl/pl/home/pogoda/pogoda-na-swiecie/pogoda-lokalna/miasto/91X268/kolkata-kalkuta.html?cityID=91X268 Tylko trochę szczepień, zagonić służbę do pakowania kufrów i można ruszać na okręt Odpowiedz Link
balamuk Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 14:29 Ja sie pod Baronem wszystkiemi konczynami podpisuje, wczoraj wysiadalm z taksowki i na pozegnanie uslyszalam "Wesolych swiat". Odpowiadajac uprzejmie "Nawzajem" poczulam, ze mam ochote cos zdemolowac... Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 14:39 A co mi tam: www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 14:48 Dobra, coś dla równowagi, Sammy wprawdzie nie blondyn, ale też miałam do niego słabość... www.youtube.com/watch?v=aAhT5ThGzPg&NR=1 Odpowiedz Link
groha Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 15:18 Proszę nigdzie nie wysyłać pana Barona, bo skąd weźmiemy takiego drugiego? Dziś prawdziwych baronów już nie ma, a nawet jeśli są, to czy któryś z nich potrafiłby, jak pan Baron dzisiaj, być tak sentymentalny, że mógłby sprzedawać łzy? Łkam, po prostu, łkam monstrualnie z bólu nad ciężkim losem naszego kochanego emigranta... Odpowiedz Link
heniulaa Re: Witamy w grudniu :) 07.12.10, 17:12 E tam i na rekiny jest sposób. Przeca nie ganiają ludzi po plaży tylko w wodzie płetwy moczą zwyczajnie do czerwonego morza tylko po kostki a resztę w tym odwłok w basenie Odpowiedz Link