orale 31.01.11, 18:38 W mózgu u mnie już luty. Zatem dzień dobry. Wiem, że o dzień za wcześnie, ale styczniowe długością znięchęca mnie straszliwie. To jest wątek na max 300 postow i ani kawałka więcej Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 18:50 A,no skoro tak,to i ja witam. A co do długości wątku,to wystarczy kliknąć w ostatnią cyferkę w tytule i zaraz otwiera się ostatni "wypusk" memłona,przynajmniej u mnie,nie wiem jak u was. Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 18:56 internet chodzi mi ostatnio jak krowa, jak mam wykonać kilka kliknięć zamiast jednego to od razu mi się odechciewa Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 19:07 O matko, stówa na dekadę, a potem knebel? Odpowiedz Link
toanita Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 19:12 Może to i dobrze, że luty się zaczyna... Ale mnie się właśnie ferie SKOŃCZYŁY i do Wielkanocy człowiek będzie bez przerwy do roboty musiał chadzać i użerać się z tą bandą... Nie, żebym nie lubiła własnej pracy, ale jednak. Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 19:41 Przytulam Toanito,przytulam i współczuję,rzecz jasna,jeśli potrzebujesz?! A co do długości wątków,to faktycznie,może trzymajmy się liczydła,tak dla dobra większości,co? Odpowiedz Link
toanita Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 19:51 Oj potrzebuję Cytrynko, potrzebuję. Dzięki Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 19:54 Niezamaco zawsze do usług,trzymaj się,nie daj się i nos do góry! Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 22:32 I to mówi, przepraszam, pisze nasza mróweczka forumowa, kujon prymuśny Odpowiedz Link
minerwamcg Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 22:12 Jeżeli tylko na 300 postów, to lepiej się za bardzo nie udzielać, żeby ich za szybko nie wykorzystać... Zmykam zatem, szukajcie mnie w innych wątkach Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 31.01.11, 22:30 Minerwo, nie bój się, zrobimy w razie potrzeby trzy, uwentualnie śtyry jak nam tak w dudkach lub innych mientkich zagra Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 00:06 No i luty nastal! Luty to ten w siedmiomilowe buty okuty, czy ma pysk skuty? Oj cos mi dziewnie te skuty wyglada. Aaa, dzien dobry panstwu, w skutym lutym. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 00:08 literoweczki jak caleczki i rozniczki mi wyszly. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 07:19 Luty wita gmłą i -10 na termometrze. Może to ostatni ,,pazur,, zimy? Dzień dobry. Odpowiedz Link
tutul Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 07:27 I bardzo dobrze! Zima ma być zimą,a nie rozmiękłym nie wiem co.Powinna wymrozić zarazki-ta zima oczywiście.A tak wszyscy chorują. Po wczorajszym pracowitym dniu,w dalszym bojowym nastroju do pracy witam Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 08:00 Dzień dobry. Pierwszą kawę posoliłam i udało mi się jej nawet napić. Drugą rozlałam. Boję się zrobić trzecią. Aha, i próbowałam wybrać gotówkę z bankomatu przy pomocy dowodu osobistego. Nie chciał dać, skubaniutki. Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 08:22 Ależ masz rozrywkowy poranek. Ja ciągle się budzę. O 5.10 sąsiad zawarczał silnikiem i zagwizdał przeraźliwie paskiem. Obudził mnie. Niestety, mimo najszczerszych zamiarów usnęłam. Cytrynka mi się przyśniła, nie chciała ratować życia mnicha w czerwonym habicie. Znaczy on był w habicie, Cytrynka w fartuchu. Na to przyszła Heniula i powiedziała, że Cytrynka jest OK, nikt jej skreślać nie będzie, bo kontrakt podpisała na dwóch mnichów, a ten jest trzeci. To przyszedł ojciec Mateusz, w lnianych spodniach do pół łydki i zaczął się modlić o zakaz in vitro. Dobrze, że budzik zadzwonił. Ujemnych siedem, szaro, coś powiewa i śmy są z owczarkową trochę przewiane. Witam. Odpowiedz Link
salam_ji Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 08:33 Piękny sen Luty przywitał mnie początkiem ferii. Byłoby fajnie gdyby nie zaliczenia i sesja. Przyjęłam metodę - do południa przyjemności - potem kucie. GRRR... Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 08:46 Chrrr... Rzuciło mi się na rurę i letkie, będę odrzucać. Bry. Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 12:11 Cześć i czołem!! A mnie jest wesoło,bo się ferie skończyły i dziatwa poszła do szkoły,a komputer cały mój! Życie jest piękne Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 14:10 Cześć! Trzeba się na jakiś spacer wybrać, bo grzeję dupsko tylko w łóżku, robiąc plany, myśląc, czytając książki wszelakie, myśląc, znów robiąc plany tym razem koncertowe, nie życiowe, pijąc herbatę, myśląc..... za dużo tego myślenia. ALe, jakie rzeczy znalazłam, ajjjj, znów nie będę mogła spać z podekscytowania, mając świra na punkcie pewnych rzeczy, można sobie nieźle hmmmm, że ta brzydko się wyrażę, dowalić. Znów wątki snów pojawiły się ciekawe Ja też zapamiętała dziś jakieś dziwne urywki. Atmosfera iście z Władcy Pierścieni, tylko jakiś Zalchibedek się pojawił, nie przez M, nic nie przekręciłam. Kto zacz? Nie wiem. Miłego wszystkim. Toanito, powodzenia w pracy- szkole, tak? Kociu trzymaj się i nie dawaj wszyscy inni takowoz Odpowiedz Link
bbbzyta Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 14:54 Łomatko, strach się witać, mój to już 22. wpis, razy 28 = 616, jak nic dwa wątki statystycznie wyjdą, orale postawi do pionu... Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 15:54 I ja,i ja! Cześć wszystkim,jakaś słaba i śpiąca dziś jestem,ktoś wie co dziś z ciśnieniem zaokiennym,bo może to to,a nie coś innego? Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 17:53 Też to mam od tej sinoburości zaokiennej. A co do statystyki, to chyba Orale podstępem zadziałała dla podniesienia wydajnosci członków TWCh Odpowiedz Link
bumbecki Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 18:00 myślisz ewo,że orale wyzwoli w nas przekorę i będziemy się udzielać na złość zakazom ? Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 20:54 Po porannych wpadkach z kawą bałam sie do kuchni zbliżyć, tymczasem udało mi się wyprodukowac zupę kalafiorową, zalewajkę oraz duszone pieczarki i chyba cukru do nich nie nasypałam. A teraz idę czytać encyklopedię zdrowia, życzliwy podpowiedział, że może mam boreliozę. Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 21:54 Witam. Widzę, że u Kocio nową tradycję wprowadza, na pierwsze zupa i na drugie też zupa. Może być nieźle. Kiedyś z Heniulą na obiedzie u Lyliki na piersze jadłyśmy pomidorową z ryżem, a na drugie pomidorową z makaronem (albo odwrotnie). Bardzo smaczny obiad to był. Zakaz widzę posłużył towarzystwu, posłużył. Muszę wam częściej czegoś zabraniać, albo może zacznę czymś straszyc. A teraz wyfikana wracam do nauki. Ciekawe po jaką cholerę mi wiedza z ubezpieczeń, przecież brokerem nie chcę być. No i jeszcze moja "ulubiona" psychologia. Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 01.02.11, 22:39 Straszenie działa różnorodnie, czasem wprost, czasem odwrotnie. Zimno na dworzu, przeleciałyśmy się z owczarkową większym kołem i mi, ja wiem, że to dziwne zabrzmi, zimno trochę jest. Odpowiedz Link
tutul Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 06:31 Dzień.Za chwilę pewnie się zacznie. Już po pierwszych obowiązkach,za chwilę wyruszam dalsze czynić.Miłego Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 07:30 Orale, nie wiadomo co się przyda w życiu, może ubezpieczenia a może psychologia Gdybym wiedziałam wcześniej, co na mojej drodze spotkam, to ... poszłabym inną.Widocznie nie na tym skrzyżowaniu skręciłam, co trzeba Dzień dobry - nic nie pada, to już nie jest żle. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 08:57 Kawencja w łóżeczku, do niej Jasia Kaczmarka odrobina i chyba na razie nie wychynę na nieprzyjazny pogodowo swiat Odpowiedz Link
jotka13 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 09:17 Dzień dobry, jak docztałam ma być krótko i na temat Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 11:41 Hej!(to chyba najkrótsze powitanie) Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 12:44 nie no, gadać można nawet calkiem długo, byle jeden wątek 300 nie przekraczał, potem sobie drugi otworzymy. Poza tym dzień dobry, mam piękny nowy piec, siedzę i się na niego gapię Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 12:47 E tam, patrzę. A na trzy zdrowaśki wejść do środka w celu wypróbowania urządzenia, to nie łaska? Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 12:51 Jak Baba-Jaga? Gropo jesteś Jasiem czy Małgosią Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 12:54 Może musi się napatrzeć, zanim za Rozalkę porobi? Goł. Orale, goł Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 13:05 Olaboga. Medycyna naturalna, ale piec nowoczesny, nie? W takim, to jedna zdrowaśka wystarczy aż nadto, podejrzewam Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 13:07 Tylko jeśli termoobieg włączy. Będzie Orale sorale. Odpowiedz Link
bbbzyta Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 12:59 Orale musi mieć nowy piec do pierniczków. Z lukrem Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 13:23 Cholera, nie odzywa się, moze już ma chrupiącą skórkę????? Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 13:52 Jest śliczny, srebrny, ma światełka, kółeczka, konwekcyjno-parowy, strasznie drogi i nie musialam za niego płacic. Najpierw upiekę kota koleżanki, bo wyjeżdza na narty i nie ma co z nim zrobic. Potem będę piekła inne rzeczy. Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 14:00 Wytrawne ciasteczka aromatyzowane naturalnym, przypieczonym kocim futrem? Pycha! Odpowiedz Link
goonia Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 17:03 Szesc pracy. Szkoly pozamykali, a raptem pare cm. sniegu spadlo Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 17:10 Hi,jeszcze krótsze przywitanie Gooniu,ponoć świstak Phill nie zauważył dziś swojego cienia i wiosna będzie szybko!? Dziś jest dzień świstaka,nie pamiętaliście,nie? Odpowiedz Link
salam_ji Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 17:47 Jeżeli o mnie personalnie chodzi to dziś był dzień świra a nie świastaka Ale ja zawsze pod prąd Brywieczor Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 17:57 No,rozumiem,też poniekąd miałam dziś dzień świra,a właściwie świruski i niech on się już nigdy nie powtórzy! Ale ten dzień świstaka,to niech będzie,co? Zobaczymy co z tego wyniknie. Odpowiedz Link
bumbecki Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 19:01 jak to co wyniknie ? Wiosna wyniknie Hi wszystkim Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 19:13 Ale kiedy ta wiosna? Bo jakby świstak Phill zobaczył swój cień,to zima miałaby trwać jeszcze 6 tygodni,a jak go nie zobaczył,to ile jeszcze zima potrwa? Bo to nie zostało powiedziane,ino,że niedługo,ale sami wiecie:czas jest pojęciem względnym. Odpowiedz Link
heniulaa Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 19:56 bry Wiosna będzie bardzo szybko! Wiem bo w sobotę zakupiłam sobie taką specjalną wiosenną doniczkę z pięcioma cebulkami. Trzy żonkile i dwa hiacynty. Postawiłam na parapecie i gapię się na nie intensywnie. Nie żebym poganiała milutkie roślinki bo zielone listki szczypiorkowe już mają, ale zaczynają się pączki kwiatowe wyżynać Fajne są Odpowiedz Link
gabrielle Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 21:06 Świstak nie zobaczył cienia, więc zima ma być krótka. Tylko że świstak podobno ma sprawdzalność 39%. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 21:08 Moze mu się trafi A kwiatki mają na razie takie szablaste liscie. Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 21:12 gabrielle napisała: > Świstak nie zobaczył cienia, więc zima ma być krótka. > > Tylko że świstak podobno ma sprawdzalność 39%. > Lepsze to niż nic,nie? Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 21:41 jestem na granicy pie... tymi studiami, od gapienia się w komputer oczy jak u królika, nie widuję znajomych, nie piję, mało skaczę, moje życie towarzyskie odbywa się tylko wirtualnie. Szlag mnie zaraz trafi. Nic, nic, tak tylko się chciałam pożalić Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 21:54 Nie pierdykaj, daj im szansę. Duzo ich jeszcze zostało? Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 22:10 No właśnie, Orale, trzym się i nie pękaj na finiszu, bo szkoda tego, co już przebrnięte. Może tylko obniż sobie już poprzeczkę w tej sesji? Trójki w indeksie też dla ludzi, nie? Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 02.02.11, 22:23 Jakieś drobne, mokre, chłodne badziwie z góry leci. Owczarkowa już wytarta, karnie leży pod jedynym w mieszkaniu włączonym kaloryferem na trójkę i schnie. Ja mam katar. Cholera go wie skąd. Chyba pójdę spać, raz przed 23.00. Odpowiedz Link
tutul Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 07:53 Coś tam sypie w dalszym ciągu.A miałam do myjni jechać .Witam Odpowiedz Link
bumbecki Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 08:08 czesc ja do myjni nie jeżdzę bo musiałabym codziennie (rozwalają Różę Luksemburg i pył leci na wszsytko w okolicy). Pył dobrze schodzi razem ze śniegiem Odpowiedz Link
dorka_31 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 08:27 Witam! U mnie nic nie leci, a temperatura na zewnątrz wyraźnie wyższa, wiec nie jest źle Odpowiedz Link
tutul Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 08:41 Po dwóch długich trasach w Polskę,i codziennym jeżdżeniu po mieście należy mu się.Bo już dotknąć się do niego nie mozna... Odpowiedz Link
felis2 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 09:21 No to nie dotykaj Samochód musi mieć czyste szyby i światła. Klamki przecierają się same przy użytkowaniu. A na myjnię to dopiero jak w środku robi się bagno, pustynia i dżungla. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 09:49 Bry. Przy posolonych drogach lepiej częściej zaglądać na myjnię i przepłukać podwozie. Przy okazji można pranie zrobić... Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 09:54 Jakosi tak na świecie, że nie bardzo chce się z gniazda wyleżć. Sino, buro, depresyjnie i chyba pogoda co cerowania... Bry. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 11:45 Coś jakby powietrze ze mnie uszło(?). Dzień dobry. Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 12:34 O ludzie... A już nic. No to cześć, krajobraz jak po wojnie. Wszyscy dobici? Co trupów, co trupów... Lecz za to weselej w zbiorowym im grobie... Pa! Spotkamy się w niebie, nie na tym rąbanym w jeziorka padole, gdzie wszystkim tak straszną zgotował los dolę... Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 12:42 Miało trochę przerwy w sypaniu, nawet coś się przejaśniało. Teraz znowu sypie drobnym badziewiem i szaro się zrobiło. Ja przecież kocham zimę ale mi światła trzeba! Witam. Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 12:48 Ha, wstałam dziś o 7! Sukces Limit miesięczny wyczerpany Słonecznego i miłego! Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 12:58 Hej. Ciekawe rzeczy się u mnie w pracy dzieją, aż nie wiem jak to opisać, ba, nie wiem, jak to sobie ułożyć w głowie, a co dopiero opisać. Opisywać zatem nie będę, ale włos się na głowie jeży. Wersja skrócona brzmiałaby: "ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać". Wersja rozszerzona: rany boskie. Dobrze, ze dziś idę na "Hipochondryków". Odpowiedz Link
heniulaa Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 22:50 Powiem więcej Nie tylko nie potrafią rozmawiać, ale i czytać o zrozumieniu nie pomnę. Ja dziś niestety nie idę na Hipochondryków ( a bardzo bym chciała) ale musiałam ubić pewien interes i nawet przepchnąć prze bufet. Konkluzja jest następująca: załatwisz z facetami WSZYSTKO ale to idioci. Miłego wieczoru Odpowiedz Link
g0p0s Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 12:59 > Ja przecież kocham zimę To wybacz jej Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 13:04 Ale ile można wybaczać! Faktycznie jakoś doodwłocznie na zewnątrz. Kończą mi sie zapasy, a do daty dietetycznej jeszcze ciut. Papugo, chyba wykrakałaś o tym szewcu bez butów. Tam chyba cały szewski cech, choć dziś nie poniedziałek? Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 13:40 Przyszłą zima białam śnieg nasypała, pobieliła wrony, marzną im ogony. Żeby tak grobowo nie było. Cześć. Znów złapałąm jakąś francę, tym razem cholernie bolesną. Łażę z poduszką elektryczną. Powinnam leżeć, ale warunki zaistnieją dopiero za czas jakiś. Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 13:57 Kociu, półpasiec? Mój serdeczny przyjaciel. Tfu, co za cholerstwo. U mnie już zameldowany na stałe, ale ponoć w tym sezonie grasuje, jak szalony i kładzie wszystkich pokotem równo. O świnia nieczysta! Bezczelne plugastwo! [...] W zemście się będę Po dziurki zanurzał! O stryju szarpany! O twarz twoja kurza! (Patrz: wersja "Hamleta" wg Jeremiego Przybory) Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 13:46 Hu,hu ha nasza zima zła? Zima musi trochę dać w kość,inaczej tak z wiosny byśmy się nie cieszyli! U nas odwilż,musi wiosna już blisko! Dzień dobry Odpowiedz Link
konopika Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:10 cze. Jestem przekonana, że zima jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, a może nawet zadania Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:00 Wybaczyć mogę, czemu nie, ale nie zapomnę! Rachunek z prąd przypomni mi. Odpowiedz Link
bbbzyta Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:10 Dziń dybry.To że dziś czwartek, to rozumiem, ale dlaczego ciągle mi się wydaje, że 4 lutego? I na okrągło bardzo się dziwię, że jednak nie. I co będzie mi się wydawało jutro? A w ogóle już się robię sklerotyczną pierdołą, taka jest przykra prawda. I z tym optymistycznym akcentem... etc. Odpowiedz Link
bbbzyta Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:11 PS - proszę mnie nie pocieszać, już się przyzwyczaiłam do tej myśli. Odpowiedz Link
minerwamcg Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:23 W takim razie zakładamy Klub Sklerotycznych Pierdoł. Lista rzeczy, o których dzisiaj zapomniałam nasuwa myśli o wołowej skórze. Odpowiedz Link
cytrynka6543 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:44 Cześć,jak ponuro,jak śpiąco dziś. Czegoś białego trochę napadało ale nie tyle coby nastrój i widoki poprawić. PS.A to dzisiaj nie 4-ty??? Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 14:59 minerwamcg napisała: > W takim razie zakładamy Klub Sklerotycznych Pierdoł. Lista rzeczy, o których dz > isiaj zapomniałam nasuwa myśli o wołowej skórze. Zapisuję się natychmiast!!! W pracy: Zaniosłam kartę do rejestracji, a potem pół godziny szukałam jej na swoim biurku. W domu: Wyjęłam rano mleko skondensowane z lodówki, postawiłam na stole. Zrobiłam kawę, rozejrzałam się - hmmm, nie ma mleka, jaka szkoda, otworzyłam więc ostatnie Łaciate, choć do kawy go nie lubię. "Moje" mleko zobaczyłam chwilę potem - więc miałam otwarte już dwa Poszłam wyrzucić śmieci bez kluczy do śmietnika, wracając się oczywiście z całym śmieciowym nabojem. Hm. A to wszystko w okresie od wczoraj do dziś. Strach pomyśleć, co będzie dalej. Czy nadam się na członkinię? Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 16:46 papuga_ara napisała: Czy nadam się na członkinię? Ba, będziesz ozdobą KSP! > Odpowiedz Link
goonia Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 18:13 Dziecek ma dzis imieniny. Dobrze, ze nastepna impreza dopiero w czerwcu, bo juz mi sie pomyslowosc prezentowa wyczerpala. Dzien dobry. Pieknie jest, slonecznie i bialo wszedzie Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 18:10 To ja też poproszę o letygimację członkowską. > Kociu, półpasiec? Pudło. Ale też niefajne. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 18:13 Ps. Z Puchatkiem zamizialiśmy dziś dwuipółkilowego jorczka sąsiadów, prawie do zesikania. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 19:28 Też miałam o to zapytać i walnąć tę setę, ale mnie ubiegłaś Hm, chyba się już przydział postów na ten tydzień wyczerpał. Ktoś wróci z pracy albo ze studiowania i poorali nas! Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 21:28 Zesikania Franka, tzn. piesa, rzecz jasna. Ja trzymam mocz, na razie i Puchatek też. Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 21:32 AAAA! Słuchajcie! Rzeczony Franek jest ponoć nietypowo drobny jak na jorka, jakies tam operacje i kłopoty z wnętrznościami były, rzecz w tym, że jest filigranowy. Na zimę go ubierają [możliwe, że już się tym publicznie cieszyłam, ale mam sklerozę i wciąż nie mam letygimacji tego klubu co nie pamiętam jak się nazywa]. M. in. w czarne wdzianko z napisem SECURITY. Białym. I najfajniej jest, jak pieska w takim wydaniu wyprowadza Pan. Facet 190 jak w pysk strzelił, szczupły, ale jakiś taki... wygląda na baaardzo sprawnego fizycznie. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 21:38 Fajne, może jeszcze być kubraczek OO7 Odpowiedz Link
kizuk Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 22:25 Też mam jorka,tylko z tych większych.Mój ma ancug moro,nieprzemakalny,podbity polarem.Jorki mają włosy,nie sierść,nie mają puchu,dlatego bardziej marzną. Odpowiedz Link
heniulaa Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 22:54 Kociu to tak się z mopem miziałaś? Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:53 Ja nie wiem, jak to się stało, że o tej porze witam się pierwsza, ale dzień dobry Czyżby zastrzeżenie orale, że powitalnik przekroczyć czysta postów nie może, działa? Witam więc, choć nadal nie wiadomo, kto się zesikał - Kocio milczy na ten temat. Może milczy dyplomatycznie? "Hipochondrycy" cudowni, cudowni, aktorski majstersztyk, zaraz idę na "dwójkę". Polecam również - skoro już o teatrze Syrena mowa - "Lawrence'a i Hollomana". Brylancik! Mam dziś ostatnie wolne piątkowe popołudnie i zastanawiam się, co z nim uczynić. Chyba pójdę na ryby. Nowe neonki potrzebne do akwarium, tak, zdecydowanie na ryby dziś pora. Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:56 Ze mną jednak coś nie tak, skoro uznałam, że wpisy tu kończą się na godz. 18 ileś tam z dnia 3 lutego. A to przecież tylko pierwsza setka się kończyła, a według mnie - cały wątek. No cóż. Sprawa zrobiła się poważniejsza niż sądziłam. To chyba wykracza nawet poza aktywność sklerotycznej pierdoły. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:56 Halo! Papuga! Ziemia do Papugi! No trochę się postów od rana nazbierało. Oj papugo, papugo, ale to impreza musiała być Halo! Odpowiedz Link
papuga_ara Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 14:28 36krzysiek napisał: > Halo! Papuga! Ziemia do Papugi! No trochę się postów od rana nazbierało. Oj pap > ugo, papugo, ale to impreza musiała być Halo! Hallo, hallo, Baronie! Halo.... Impreza pohipochondryczna była, owszem, ale żeby aż tak.. Tym razem to nie sklerotyzm, ale roztrzepanie. Jeju, czy na to się umiera?????? Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 03.02.11, 23:32 Dwuipółkilowy jorczek to jest przepraszam zapasiony bulgot. Porządny york waży torebkę cukru. Co wyście miziali? Na oczy ta Twoja choroba? Świnka też odpada, odra, ospa, różyczka ... No, różyczka na oczy, ale to u ciężarnej w pierwszym trymestrze ... Kociu! Wykiełkowałaś??? Odpowiedz Link
tutul Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 07:05 Z psów najbardziej ulubiony był jamnik.Nie ma go i nie ma o czym marzyć.Można wspominać. A był wyjątkowo duży,jak na jamnika... Wieje dzisiaj,nie warto na dwór wychodzić.Witam Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 07:33 Niech wieje, obsusza co się rozpuszcza. Miejscami jest straszliwie ślisko. Odszczekuję torebkę cukru, coś mi się potentegowało. Jorczek to 3 - 4 torebki słodkiego kochania. Witam. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 07:39 Mam miłą wiadomość, dziś piątek ! Dobrego dnia. Odpowiedz Link
heniulaa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 09:13 Bry. Dziś wolny piąteczek i oddalam się w lubelskie krze Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 10:18 Na całej połaci śnieg, a co gorsza, z góry mokrawe białe świństwo bez opamietania leci na siostry i braci, krzyżując plany wyprawowe. Bry. Odpowiedz Link
minerwamcg Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 14:00 Według cioci Wiki yorczek może ważyć do ciut ponad trzy torebki. Tyle co mały kot A mnie kiedyś w pracy napadł PIES. Z wielkim szczekaniem rzucił się na mnie... i zaczął mi obgryzać sprzączki od sandałów, bo wyżej nie sięgał. W jego głosie brzmiały bezwzględne żądania: "pooooobaw się ze mną... hmhiiiii, hmhiiiii.... no pobaw się!" Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 10:19 Coś mi jest dzisiaj za wesoło. To się źle skończy. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 10:44 No właśnie, ja też rozbrykany aż wstyd. Szkoda, że to nie dziś TEN piątek Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 12:10 Pewnie każdy na łikęd się cieszy, bo w łikęd to wiadomo, sex&drugs&rock`roll ! Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 11:04 "Hitem ostatnich tygodni w Niemczech jest telewizyjny reality show polegający na jedzeniu przez jego uczestników jak największego paskudztwa: larw, robaków i wszelkiego innego obrzydlistwa; ci, którzy zjedli ich najwięcej, stali się już nowymi niemieckimi celebrytami" - podaje Wyborcza. No proszę, to my z naszymi larwami jesteśmy nie tylko trędy, ale wręcz w awangardzie nowych prądów i mód. Szkoda, że nie kręciliśmy filmu z degustacji, niektórzy byliby już celebrytami. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 11:10 Myślę, że Kocio z chęcią nagrałaby wszystkie odcinki Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 12:27 A pod spodem hasło: Jedz robaki! One ci się kiedyś odwdzięczą... Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 12:52 Hej! Miałam taki dobry humor,bo zawsze jak wchodzę na to forum to już z góry jestem nastawiona przyjaźnie. A dzisiaj co?Chała,wielka chała! Groho przez Ciebie mam teraz takie wizje,że mi się to będzie śniło!! Światła potrzebuję,ciepła i pociechy,i to szybko,żeby mi wizja tych robali sprzed ócz znikła!!! Idę szukać weselszych wątków!Howgh! Odpowiedz Link
kocio_pierzaczek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:07 Cześć. Chyba nawet niechcący widziałam urywki tej serii robaczej. Eulalija - NIE kiełkuję, nie pączkuję ani nic podobnego, tfu, tfu, odpukac w niemalowane. A moze i mniej Franek waży, może coś pochrzaniłam, włoski ma w każdym razie milutkie i języczek delikatny jak wstążeczka i tak fajnie tyłeczkiem merda. Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:11 Znów coś przeze mnie? Rany boskie. Wyjaśniam więc: hasło nie moje, radio je wczoraj podało wraz z tą niemiecką wiadomością, ja tylko powtórzyłam. Wszystkich nadwrażliwców za to przepraszam, ale za media odpowiedzialności wziąć nie mogę. Za duży wiatr na moją wełnę, jak mówi poeta. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 13:41 --ale za media odpowiedzialności wziąć nie mogę. A to czemu? No ktoś musi! Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 14:02 Zaraz, zaraz. "Musi"... "Musi"... Chyba coś kojarzę. Czy to takie glajchowato-papkowate coś do zjedzenia? Aha, to już wiem. Nie do przełknięcia jest Odpowiedz Link
doratos Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 14:19 Jak byłam mała to się mówiło: Musi to na Rusi,a w Polsce jak kto chce! I odpowiadało się:Ale Polska blisko Rusi,i też każdy musi! Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 14:23 A że Polska blisko NRD, to jak kto chce! Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 17:42 dzisiejszy średnio dobry, ale mam to gdzieś, bardziej zależy mi na jutrzejszym i pojutrzejszym witam Odpowiedz Link
goonia Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 17:44 Czesc. Ktos ukradl slonce Na pocieche kupilam sobie zabojcze buty. Skrecilam jedna kostke przy mierzeniu, niestety nic mi to nie dalo do myslenia. Obawiam sie, ze one dobre tylko na randke z lekarzem ortopeda, zeby od razu mogl poskladac polamane tfu tfu konczyny. Ale ladne sa, trzeba przyznac. Do zabojczych butow nabylam za mala sukienke, wygladam w niej jak zasznurowana szynka. Jak sie wystroje to muchy popadaja. Chyba zima zaczyna mi mocno szkodzic. Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 17:52 Gooniu, nawet nie wiesz jak ja lubię czytać o Twoich zmaganiach z materią nieożywioną. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 17:58 O jezu, Goonia Bo buty nie są do chodzenia tylko do wyglądania Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:05 Bo im bardziej eleganckie, tym ładniej w nich się siedzi, wiadomo. I bezpieczniej na pewno. A'propos "siedzi". Nie wiecie na czym jeszcze można, gdy się musi? Szukam jakiegoś alternatywnego rozwiązania, bo normalnie, na tyłku, już nie mogę... Odpowiedz Link
pomaranczuch Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:15 Cześć! ALe wieje, kurcze, aż nie chce mi się już wychodzić z domu, jeszcze mnie zwieje Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:30 Groho, w angielskich powiastkach przysiadali na piętach, ale najczęsciej służacy, więc nie wiem, czy mi wypada to podpowiadać Odpowiedz Link
stara.gropa Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:24 Groszko, można siedzieć komuś na głowie, tylko trzeba znaleźć chętnego do usadowienia mu się tam. Odpowiedz Link
ewa9717 Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:35 stara.gropa napisała: > Groszko, można siedzieć komuś na głowie, tylko trzeba znaleźć chętnego do usado > wienia mu się tam. Można też na karku, na oczach... Odpowiedz Link
goonia Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 18:44 Grocho, jesli to ze wzgledu na plecy nie mozesz siedziec, to obawiam sie, ze nawet uwierajace buty nie pomoga. Wg. zasady, ze jak jedno boli, to drugiemu lzej. A moze oponka? Gropo, Baronie - miedzy siedzeniem i wygladaniem, nalezy jednak kawalek przejsc. Jakies rady? Odpowiedz Link
goonia Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 19:02 Juz wiem! www.segway.com/patrol/models-accessories/ Odpowiedz Link
groha Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 19:16 Gooniu, ale wiesz, że konstruktor tego ustrojstwa na nim właśnie się tego, no...? Fajne bardzo, ale może być jeszcze niebezpieczniejsze od butów, więc uważaj, bardzo Cię proszę. A z tym moim siedzeniem, to jak z grą w karty: nie umiem, ale muszę... Na razie leżę, bo wyobraziłam sobie, to siadanie na oczach... Kurczę, jednak na Was zawsze można polegać, dziękuję. Ale trochę się boję, że jak się na nich siądzie, to rzęsy mogą kłuć, nie? Albo odkształcą się w drugą stronę i po ptokach. Znaczy, po ócz przepastnych błękitach. Kark i głowa też odpadają w przedbiegach, bo chyba najpierw należałoby na nie upaść, a z tym trudno, gdy się siedzi na d... tradycyjnie. Niestety, przy takim trybie życia jest tylko jedno wyjście: drugi odwłok. Wymienny, albo na stałe, wsio ryba. Oraz kilka innych części zamiennych, prawda? Ich brak to ewidentny błąd ewolucji, uważam. Nie nadąża, po prostu. Odpowiedz Link
36krzysiek Re: Krótkie witanie lutowe 04.02.11, 20:40 goonia napisała: > Gropo, Baronie - miedzy siedzeniem i wygladaniem, nalezy jednak kawalek przejsc > . Jakies rady? Chcesz być piękna, to cierp ! Może balkonik ? Albo lepiej ramię rosłego męczyzny? Ciężko dobrać balkonik do torebki... Odpowiedz Link
eulalija Re: Krótkie witanie lutowe 05.02.11, 09:48 Groha wysłała cały dworzec do Warszawy. Ależ dudniło po nocy, teraz też się nie oszczędza. Dziś i jutro mam tylko jedno do roboty, trzymać kciuki. A więc trzymam. Witam. Odpowiedz Link
orale Re: Krótkie witanie lutowe 05.02.11, 10:19 witam wybieram się na egzamin z psychologii zatem mam niebieską bluzkę koszulową (oficjalnie, a niebieski budzi zaufanie), granatowe spodnie w kancik, szpilki, włosy zaczesany do tyłu (odslonięta twarz ponoć budzi sympatię), dyskretny makijaz, paznokcie długości 1 mm, zero biżuterii i będę pamiętać o niekrzyżowaniu rąk i nóg. Normalnie cała ja Trzymać kciuki proszę Odpowiedz Link