Karmimy nieustannie :)

[balamuk]

Prosz' bardzo:

www.zbiorkanaburka.pl/
www.pmiska.pl/
www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie?id_baner=3

[berrin]

Aże się chce karmić. ☺

[ewa9717]

To podniosę na czoło

[ewa9717]

Depresyjnie, ale jeść trzeba!

[ewa9717]

Niech choć pojedzo...

[ewa9717]

I klikać proszę!

[ewa9717]

Hop!
PS Klikam też w te banery, mam wrażenie, że tylko ja w całej Polsce, bo po moim kliknięciu liczba zaliczonych się nie zmienia. Co z tym nie tak? I jaki to ma sens?

[balamuk]

A u mnie się zmienia. Dlaczego?

[balamuk]

Karmić, karmić, nie będą głodne Nowego Roku witać!

[eulalija]

Zestresowane po hałasie trzeba nakarmić!

[balamuk]

I jeszcze.

[balamuk]

I jeszcze raz!

[balamuk]

Up.

[balamuk]

jw.

[ewa9717]

Góra!

[balamuk]

No, siup.

[ewa9717]

I tra la la...

[czekolada72]

Karmimy!

[czekolada72]

Karmimy!

[ewa9717]

No pewnie, że karmimy!
Balamuk się obcyndala

[eulalija]

Balamuk się nie obcyndala.
Balamuk wizytuje smoczą jamę.
A karmić trzeba.
Mrozy syberyjskie nadchodzą.
W nocy było 9 ujemnych.
Własnymi oczami na termometrze około drugiej ujrzałam.

[balamuk]

Wrogowi takiego obcyndalania nie zycze. Dziekuje, Eulalijo!
No, do gory, bo dziewiec ujemnych to juz i w dzien.

[ewa9717]

Z wrażenia coś o dziewicach przeczytałam Znaczy Balamuku, każda mu gwiazdk piosneczki nie nuci?

[balamuk]

Rany kota, a co ma Zoska do tego??? Inna rzecz, ze ujemne dziewice moga zbic z pantalyku...
Nie dobijac zmeczonego wedrowca, laptop sie ode mnie odzwyczail i diakrytykow mi odmawia!

[balamuk]

Ok, jestem jeszcze bardziej zmeczona niz mi sie wydawalo.
Z powodow atmosferycznych nucily mi gwiazdeczki sniezne w nocnym Krakowie, tez dobrze.

[balamuk]

Up.

[balamuk]

No marazm jaki cy co? A źwierzątka głodne?

[ewa9717]

Nienienienie! Dbamy!

[balamuk]

No to karmić, bo zima zła!

[balamuk]

Coś do koszyczka dla źwierzątek?

[ewa9717]

Wyżej, coraz wyżej, bliżej Słoooooońca, bliżej!
Mikołaj K.

[balamuk]

No, pora nakarmić.

[balamuk]

Hopsasa.

[ewa9717]

Hop!

[balamuk]

Hiii, ale mamy synchronizację.

[ewa9717]

Dawno synchronizacji nie było

[balamuk]

Up.

[ewa9717]

Też upam

[balamuk]

Ja upam, ty upasz.
Ja noszę kalosze, ty nosisz kalosisz.
Do góry.

[eulalija]

My nosimy kalosimy

[balamuk]

Hop.

[ewa9717]

I sasa

[ewa9717]

Ho, ho, Balamuk koziejstwem zajęty, bo zmiany nie daje!

[ewa9717]

I dalej się obcyndala

[myq1]

Nie obcyndala sié, jeno przeziębiony.

[ewa9717]

Przeziębienie latem? Co za ekstrawagancja

[balamuk]

Ekstrawagancja, a juści. Bezpośredni zwierzchnik mnie zapowietrzył, nawrzucałam mu od Almanzorów, ale i tak swoje musiałam odcierpieć.
No już, do góry!

[balamuk]

Up-up.

[ewa9717]

Up-up-up

[balamuk]

Hopsaaa!

[eulalija]

Wodę lać!

[myq1]

Tak jest!

[balamuk]

Ano lać dalej.

[eulalija]

Przez chińskiego bandytę zniknęło mi z podorędzia.

[ewa9717]

Na wyższy podorędź hop!

[balamuk]

No i jak to tak, wyrwie się człowiek na momęcik, a tu marazm?
Do roboty, jesień idzie!

[balamuk]

Dalej idzie. Do gory.

[ewa9717]

Nie zapominać! Podrzucać coś do misek!

[myq1]

Podrzucam, podrzucam codziennie.

[balamuk]

Up.
Mam wrażenie, że u tych szantażystów emocjonalnych tylko ja klikam.

[berrin]

Nieprawda!!
Jeno ja ich nie podrzucam, ale miski napelniam!

[berrin]

Kiedy wcale nie, tylko jak im miski napełnie, to jakoś że już ich tutaj nie podrzucam...

[balamuk]

[balamuk]

Hop. I sasa.

[eulalija]

Siup!

[myq1]

Podbijam.

[balamuk]

To jeszcze sobie podrzucę przedwyjazdowo.

[ewa9717]

HOP!

[myq1]

A gdyby tak przypiąć?

[balamuk]

Nie ma miejsca.
Do góry!

[eulalija]

Przypięte jakoś znika.
Lepiej podnosić.

[myq1]

Do góry.

[ewa9717]

Siup!

[myq1]

🔝

[myq1]

⬆

[balamuk]

Bluzeczka coraz bardziej lakoniczna, to z tego niechciejstwa?

[myq1]

Ano tak, ale grunt że wątek podskakuje.

[balamuk]

Podoba mi się.

[myq1]

Hop.

[ewa9717]

Sasa!
W te banery chyba sama klikam, mam jeszcze prawie 650 tysięcy, chyba nie dożyję...

[myq1]

Ja też klikam, ale wczoraj było 625 tysięcy a miesiąc temu 300 tysięcy więcej. To jakaś ściema.

[myq1]

🔝

[balamuk]

Szczególnie dzisiaj.

[ewa9717]

Siup!

[ewa9717]

No i co? Tyle klikania, a jak już blisko końca zlikwidowali?
...e!

[myq1]

A ja wyczytałam, że error 500, cycuś.

[eulalija]

Wróciło.

[balamuk]

Działa. Najlepszego źwierzaczkom też.

[balamuk]

Hopsa.

[se_nka0]

Do góry, bo zimna zima.

[myq1]

Podbijam.

[myq1]

⬆

[ewa9717]

Podnoszę.
Z tymi banerami muszą kantować, zwykle przybywało po ok. 20 tys., potem po 10, a teraz na finiszu chyba kole 5.

[myq1]

To prawda, mówiłam, że ściema.

[ewa9717]

Strasznie dranie kantują, już nawet nie po 5 tys. dziennie przybywa! Klikam do końca.

[myq1]

I o jeden dzień dłużej.

[ewa9717]

Ciekawe, czy oszuści ufundują te banery. Prawie nie przybywa kliknięć, ale ja do końca, a nawet jeden dzień dłużej!

[myq1]

A właściwie po co banery, co zwierzakom banery pomogą? Myślałam, że klikając podsypujemy psiaczkom żarełka do misek. Krętacze, ot co.

[ewa9717]

Żarełko to te drugie. Ale banery niechby też choć drgnienia serca budziły. Chyba że naiwna jestem...

[myq1]

Ale przecież to z banerami nazywa się Karmimy psiaki. To w końcu karmimy psiaki czy nie?
Lubię jasne sytuacje.

[czekolada72]

I jeszcze w górę, jeszcze raz!

[ewa9717]

Na banerach prawie nie przybywa, jakoś nie wierzę, że ludzie na finiszu przestali klikać. No to wykończmy oszustów, klikamy do końca świata, a nawet dzień dłużej!

[myq1]

Klikniem bo odwykniem!

[myq1]

Hop

[ewa9717]

Nie dajmy się draniom! Hop!

[myq1]

Nie damy się, ole!

[eulalija]

Na sam wierch!

[myq1]

I jeszcze raz!

[myq1]

Hop!

[ewa9717]

Wyżej!

[myq1]

Jeszcze wyżej!

[balamuk]

No to siup marcowo.

[ewa9717]

Siup, bo ostatnie pół miliona chyba już z miesiąc usiłujemy!

[myq1]

Kliknięć do końca 0. Hop.

[myq1]

Już było 0, teraz znów 288 tys kliknięć do końca.

[balamuk]

Ciekawe, komu tak naprawdę klikamy...

[myq1]

No właśnie, nie podoba mi się to.

[eulalija]

Chyba się dziewczynki czepiacie.
Przedwczoraj było 278 tysięcy.
Po dwóch dobach jest 264 tysiące.
Koło 7 tysięcy na dobę.
Na górę!

[myq1]

Do góry!

[balamuk]

Siup kwietniowo.

[m.y.q.2]

I powtórnie siup!

[m.y.q.2]

Podbijam.

[ewa9717]

Hop! Klikamy!

[m.y.q.2]

Klikniem, bo odwykniem!

[m.y.q.2]

Jeszcze kwietniowo: hop!

[m.y.q.2]

Do góry!

[m.y.q.2]

⬆

[m.y.q.2]

Hop!

[balamuk]

Siup.

[eulalija]

Wreszcie nakarmione banerowe.
Pozostały dwie miski do napełnienia.

[m.y.q.2]

Czerwcowo hop!

[balamuk]

No to jeszcze raz.

[ewa9717]

Hop, bo banery wprawdzie obcykalim, ale pierwsze dwa linki pasiemy

[m.y.q.2]

Hej siup!

[czekolada72]

I nie tylko w Dniu Psa!

[m.y.q.2]

No cóż, Czekolado. Karmimy nieustannie!

[m.y.q.2]

Hop!

[m.y.q.2]

Góra!

[m.y.q.2]

Hop!

[m.y.q.2]

W sierpniu też karmimy.

[ewa9717]

Karmimy cały czas!
Czy ktoś gdzieś widział te banery, co to pracowicie cykaliśmy coś kole roku?

[m.y.q.2]

⬆

[balamuk]

No to up up.

[eulalija]

Hej siup.
Czekolado czy wiesz coś o banerach?
To chyba w Krakowie miało być...

[m.y.q.2]

Daj temu miłemu pieskowi kanapkę z bekonem.
Gaspode.

[ewa9717]

I we wrześniu trza coś wrzucić do miseczek!

[m.y.q.2]

Naści, piesku, kiełbaski!

[ewa9717]

Kiełbaski nie za zdrowe. Ale pogoda pogodą, a jeść się chce!
HOP!

[m.y.q.2]

Hop jesiennie!

[ewa9717]

Hop!

[eulalija]

Na górę!

[ewa9717]

Czy ktoś gdzieś widział te banery psiopomocne, w które tak długo pracowicie klikaliśmy?
Hop!

[m.y.q.2]

Miejmy nadzieję, że kiedyś się pojawią. Za rok, może dwa?

[m.y.q.2]

Hop szklankę piwa!