asia.sthm
01.06.18, 07:44
Koncoweweczka maja dla porzadku dyskusji, bo warto.
Re: Majuwajuczenko!
balamuk 31.05.18, 21:53
myq1 napisał(a):
> Bałamuku, możesz trochę więcej napisać o Belgradzie?
> Bardzo widać "ślady najnowszej historii", jak piszesz?
> A co dobrego jadłaś?
Ślady pocisków? No cóż, w Buku też to mam, nawet w drodze do pracy, pamiątka po 1989. Wyraźnie uszkodzone i jakby porzucone kamieniczki, zachowane trwałe ruiny budynków Sztabu Generalnego i MSW, zbombardowanych przez NATO, oddarte fasady, poskręcane schody wewnętrzne, coś podobnego znam dobrze z fotografii z trzęsienia ziemi w 1977 w Rumunii, ale w Belgradzie miałam świadomość, że to nie siły natury, tylko wojna. Całkiem świeża.
Na wzgórzu historycznej twierdzy trafiłyśmy na dni czegośtam, taki fajny jarmark, stragany z różnych regionów i inne atrakcje. Pomyślałam, że kupie dla dziecków podkoszulki - były podkoszulki z Tito (mniej) i z Putinem (stanowczo więcej). Nie kupiłam jednak. Ani innych gadżetów mniej lub bardziej paramilitarnych/nacjonalistycznych. Głupio chodzić po relaksującym turystycznym deptaku i myśleć o historii.
A jadłam jakieś pyszne mięsko z tradycyjnym sosem kajmakowym, za to nie udało mi się trafić tradycyjnej pleszkawicy, która i w rumuńskim Banacie jest na topie. smile
myq1 31.05.18, 23:51
Okropność, miało nie być więcej wojny! Wszyscy chętnie prawią o umiłowaniu pokoju, widać ile prawdy w tej gadaninie. Dziwne te koszulki z nacjonalistycznymi nadrukami, kiedy widzę ubranych w takie ludzi, czuję się niepewnie. sad
Fajnie dokądś pojechać, coś nowego poznać. Ten kawałek świata jest już oswojony.
A co to jest pleszkawica?