ewa9718
04.01.23, 15:27
Przedświąteczny zaciąg raczej nieudany:
Donato Corrisi, sztuk 3, a stoi tego na półce z metr; do przebrnięcia na biezpticziu.
Ada Tulińska - grafomania a la gimbaza.
Kathryn Croft - "pozwól mu odejść", kiepskie.
Agnieszka Jeż - 3 sztuki z Wierą Jezierską. Da się przeczytać, ale dudy nie urywa.
Ewa Szponar - "Fabryka splendoru". Rzecz o festiwalach filmowych, niby powinno być ciekawe, ale zarzuciłam, bo: zwarte stronice małego druku, czasem tylko z jednym akapitem, dodudnie się czyta; ani jednego zdjątka; napisane bez błysku.
2 spośród chyba 9 kryminały spółki Hjorth/Rosenfeldt (już 1 czy dwa czytałam, chętnie kolejne), niezłe!
I to by było na tyle, owy zaciąg dopiero jutro, dziś drugi rząd.