eulalija 01.02.23, 10:44 Buro. Huragan. Mokre leci w poziomie, czasem do góry. Wiem Ewo, że oni białaczkowi, ale tak mi brakuje KP lub chociaż krótkiego filmiku. Nałóg to straszna rzecz. Witam. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.02.23, 10:46 Piiiiiizdzi. Ziiiiimno. Mooooookro. Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.02.23, 11:03 Pietraszak nam się zabrał. Dla mnie niezapomniany Krzysztof z Siedliska. (*) Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.02.23, 06:57 O tak! Ale jeszcze bardziej - Kramer! I z głównych tam została już tylko Zajacówna .... i Szykulska..... Ech..... ['] Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.02.23, 10:09 Buro. Mokro. Wietrznie. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.02.23, 15:54 O, panu Pieraszaku kibicowałam od małej rólki w Klossie... [*] Do południa nad morzem - pocerowałam, pojodziłam, ale nie pojezuskowałam, bo mokre z góry i od dołu to jednak przesada. No, nie ma zycia bez kotów. Relacji i zdjęć też mało, bo Gosianaka zarobiona po kokardę. Bry. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.02.23, 18:20 Fakt, kurom sie poprawiło Ewa aktywnie dzien spędziła a ja spałam. Noc nie przespana, co mi sie rzadko zdarza, to musialam dospać. Za to miałam raptowne przebudzenie - dwie straże i pogotowie pod blokiem. Na szczęście ofiar i szkód brak. Sąsiadka strachu nam narobiła. Dobrego lutego. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.02.23, 10:22 Tam zaraz aktywnie, po powrocie zaległam. Tak myślę, że tej Asinej kurze chyba jakiej etoli z norek brak. Kitki OK, pogoda nie. Bry. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.02.23, 15:01 Kura pewnie chetniej norki zalozy niz puchowa kurtke, tak mysle. Czesc. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.02.23, 16:15 My tu gadu, gadu a świstak Phil,,przewidział,, dzisiaj jeszcze 6 tygodni zimy. Podobno te prognozy sprawdzaja sie 50/50 Dobrego dnia. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.02.23, 09:47 To ma wysoką trafność Psimrozek był. Słonica jest ale w białej woalce. Dziękuję Ewo. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.02.23, 10:54 Biaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaao! A A komputerowy podpowiadacz na pasku wieszczy, że nadchodzą obfite opady. Deszczu... Kitki zdrowe, wesołe, lubią się. Bry. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.02.23, 16:11 U nas zaś tak ..... Chyba znowu większość zaskoczona.... I w takiej aurze pożegnaliśmy na Rakowicach Profesora Aleksandra Krawczuka. Mało kto już został.... Miłego Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.02.23, 17:43 U mnie tez biało i dosypuje. Zima zaległości odrabia Brrrr ... Dobrego dnia. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.02.23, 19:16 Zaległości 😱a mało jej było😱 Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 04.02.23, 09:35 Nasypało od wczorajszego wieczora. Ale jest w granicach ziobry więc pewnie spanteruje. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 04.02.23, 09:49 U mnie lekuchno niżej ziobry, tak z 0,7, ale idzie w górę, bo żółto-błękitnie. Wczorajsza zima trwała ze 3 godziny, potem Dolina Uminków w listopadzie, a rano lekko biały siurprajz. Dziewuszki zdrowe i wesołe, nadal najczęściej w łoznicy Gosianki. Dzię! Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 04.02.23, 11:47 Uff. Padłam spać o szóstej rano, obudzona zostałam chwilę temu (brutale!!!) i na razie wiem jedno - mus się zastanowić nad zanabyciem nowego laptopa. Smuteczek. Mieliśmy białe, ale malutko, bo ciepło. Nawet fotografować nie było co, więc tylko pasłam oczy dawno niewidzianym fenomenem. Brakuje mi prawdziwej zimy sthaszszsznie. Szkoda Dowgirda. A prof. Krawczuk mnie zaskoczył, chodziłam na jego wykłady kilka wieków temu i już wtedy był dosyć starożytnym panem. Ale prawie 101 lat? Ho, ho. Co by tu... już wiem, cześć. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 05.02.23, 10:46 Po wczorajszym pięknym nieboskłonie śladu nie ma. Szara ściera wisi i kracze. Białe zostało na trawnikach, samochodach, dachach. Dzięki Ewo, moja kochana sygnalistko. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 05.02.23, 11:22 A to u mnie dziś sława Ukrainie na niebie. Dziewuszki rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrozkoszne, nadal w łożnicy. Dzię. O tak, profesor Krawczuk to długodystansowiec, młódką będąc, oglądałam jego antyczny świat, czytałam (jakże modne wówczas - nawet wśród młodzieży!) książki... Dzię. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 05.02.23, 13:38 A wiecie, ja wiem oczywiscie kto u władzy, ale, jednak, jednak, zaskoczył mnie nawet śladowy brak Warszawy.... W końcu był z Kraka, ale prezydent tez z niegoz... ech.... Czlowiek stary a naiwny... Szaro, buroi pomuro, ale ciagle przed slepiami spektakularne nocne niebo Miłego Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 05.02.23, 13:43 Jeśli idzie o pisuar i okolice, żadna podłość i niegodziwość z ich strony mnie nie zdziwi, a ądżej, cóż, ądżej du*a się nie udał, no i miałby sobie przerwać pobyt na stoku??????????????? Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 06.02.23, 11:29 Za głupia jestem by kącik czytelniczy Czekolady przenieść do właściwego wątku Balamuka Gdybyś Czekolado wpisała jeszcze raz do wątku Balamuka, to skasuję tutaj. Coś mnie na porządek sparło. Chyba powinnam się położyć Słonica zawoalowana. Psimrozek. Witam. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 06.02.23, 15:58 Eulalijo, jak widac ja jestem wielokrotnie głupia - nie dosc, ze wpisałam nie tam gdzie chcialam, to mam gigantyczny nproblem z poczta gazetowa ((((( Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 06.02.23, 16:41 Z gazetową się porobiło. Przestała chcieć wrzucać do outlook'a. Przestawiłam się na czytanie na gazecie, choć to niezbyt wygodne. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 07.02.23, 09:18 Szara ściera. Wieje chłodem. Witam. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 10:14 A u mnie swieci !! I do zera leci - trzeba w plenery iść, pooddychać. Wykorzystać to, co widac za oknem, a przez szybę bardzo ładnie widac Dobrego dnia. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 10:46 I u mnie! Tempejczer schodzi do ziobry, się wyjdzie. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 14:56 Tam-tamy do Eulaliji: w dniu wyjazdu Gosianka znalazła umierającego kotka, umierał z zimna i z głodu,oczywiście wzięła. Ma opiekę. Jakaś dobra dziewczyna była z nim u weta, jest karmiony renalem ze strzykawki, walczy. Uprasza się o puffy i kciuki dla Kostka! Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 15:06 Właśnie tak sobie pomyślałam, że może cóś... Nie ma to jak intuicja. Puuuuuuuuuuuufaaaaaaaaaaaaaaaaaaam. Fluidy hoduję, zaraz wyślę. Kostek? Ładnie. Dzięki Ewo. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 17:37 Będzieciech wczoraj, a dziś - Ampeliudz i Elfryda obchodzą imieniny 🥂 Generalnie sprawdza się pogodowa prognoza Łucji - szaro, buro i ponuro, z mrozem, a bez słońca Miłego Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 08.02.23, 23:52 Ratunku, skąd się wziął Będzieciech?... Noc. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 10:27 Zapowiedź na ja nóża kowalskiego? Jasno! Kostek walczy. Dzię? Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 10:40 Kurde, karmienie nadal nie działa. Kolejny szwindel? Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 10:47 Dobrze że na baner da się wrzucić. Puuuuuuuufaaaaaam. Fioletowe fluidy też poleciały w ilości oooooooooooooogrooooooomnej. U mnie też światło zewnętrzne działa doskonale. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 11:06 Już wiem, można kliknąć na trzy psiaki. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 11:57 Nie wiem, ale jestem zafascynowana tymi imionami ) Wbrew prognozie - wylazło słoneczko. a w nocy - przeszlo 15 mrrrrrozu. Miłego Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 09.02.23, 16:09 Ciotkę Elfrydę miałam, tyle że ona akurat imienin nie obchodziła. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 10.02.23, 10:22 Zasnuło się. Puuuuuuuuuuufaaaaaaaaaaam. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 10.02.23, 11:34 Też. Kostek walczy, ale diagnozy kiepskie. Tyle że nie cierpi, ma cieplutko i nie jest głodny. Mam nadzieję! Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 10.02.23, 12:29 Trzymam mocno kciuki. Zdrowiej Kostek! Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 10.02.23, 15:15 Kciuki za chorutka. Coś jest nie tak. W poniedziałek byłam pewna, że jest piątek. We wtorek - że piątek będzie dnia następnego, czyli w środę. W środę na pytanie o dzień tygodnia odpowiedziałam twardo, że nie mam pojęcia. Wczoraj znowu byłam przekonana o piątkowości, tym razem czwartku, a dzisiaj ewidentnie JEST piątek. W zasadzie mi te cztery piątki w tygodniu nie przeszkadzają, tylko z ludźmi ciężko się dogadać... Cześć. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 11.02.23, 10:09 Szara ściera. Huragan. Puuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuf. Witam. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 11.02.23, 10:29 > W zasadzie mi te cztery piątki w tygodniu nie przeszkadzają, tylko z ludźmi ciężko się dogadać... I to jest genialne podsumowanie tego nieskoordynowania dni tygodnia. U mnie tez tak Czesc. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 11.02.23, 10:49 Ja tak mam z niedzielami. Też mi nie przeszkadzają. Mokra ściera, fuj i do dudy! Kostek po raz pierwszy sam poszedł pić, co cieszy, ale nadal nie ma apetytu, jest karmiony strzykawką renal liquidem, co martwi. Byle nie nerki! W poniedziałek ważne badania. 3mamy! Bry. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 11.02.23, 11:43 Nie dość, że była szara, to jeszcze zrobiła się bardzo mokra. Ewo bardzo dziękuję. To pójście do picia napawa maleńkim optymizmem. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 11.02.23, 14:11 Trzymam za kicia! Szaro, buro i ponuro i pizdzi jak w kieleckim...... Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 12.02.23, 10:31 Słonecznie. Huragan się wywiał. Puuuuufaaaaaaaaaaaaaaam. Witam. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 12.02.23, 11:20 Cieplej. Ciszej. I spać sie nie chce W nocy dużo bialego stopniało, jakby przedwiośnie bylo widać << marzenie>>. Dobrego dnia. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 12.02.23, 11:53 Kostek trwa, w poniedziałek się okaże, co jest. U mnie sina ściera mokrawa. Bry. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 13.02.23, 18:06 Śpimy ?? No to śpimy. Na zapas Dobrego dnia Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 13.02.23, 19:25 Odstresowywujemy sie po spotkaniu medycznym Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 14.02.23, 08:50 Kolejny raz bura ściera Wieje. Puuuuuuuuuuuuuufaaaaaaaaaaaaaam. Ewo co po wecie? Witam. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 14.02.23, 14:21 Ściera, brudna i niewykrecona.... Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 15.02.23, 09:22 W radio od rana pitolą o Polsce w słońcu. Nie mieszkam w Polsce. Szaro. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 15.02.23, 09:47 O, to ja w samym środeczku Polski chyba! Bry. PS Baner z trzema kliknięciami działa, trzeba ich jeszcze mnóstwo. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 15.02.23, 12:02 Iiii, jakie slońce ?? Brak, ale względnie bo na plusie. Instytucje odpowiedzialne za pielęgnację zieleni na osiedlu czują chyba wiosnę Milo patrzeć jak robota wre. I zazdrość, bo na dzialce jeszcze wszystko śpi. Dobrego dnia. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 15.02.23, 14:12 I słoneczko, i czuć wiosne Inna sprawa - jak długo? Miłego Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 15.02.23, 20:35 Ależ ze mnie Czerwony K., dopiero teraz zauważyłam, że Borsuk się odezwał! Dzięki, Ewu, że pilnujesz. Wczoraj pomagałam Starszemu w przeprowadzce, mieszkali cca cztery bloki od nas, teraz znaleźli sobie coś dwa bloki. Też od nas. Dwa tygodnie temu przeprowadzało się Młodsze, o parę kamienic na tej samej ulicy, ale jemu pomóc mogłam jeno wirtualnie, cóż. Pory roku nawet nie dociekam, mówią, że niewykluczona jest zima w marcu. Cześć. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 16.02.23, 09:15 Ja też dzięki Ewie się dowiedziałam. Sama nie zaglądałam od paru tygodni. Świeci. Ale jakaś woalka zaczyna włazić na niebieskie. Witam. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 16.02.23, 09:23 > Dzięki, Ewu, że pilnujesz. Ja tez. Borsukowi sie odechcialo pisac. Ja rozumiem ten jego przestoj, bardzo rozumiem. A wiosna juz niedlugo Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 16.02.23, 12:42 Wczoraj była sielska wiosna, albo przedwiosnie. Dzis - klasyczna bezsniezna, za to mrozna i sloneczna ziiiima! Miłego! Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 16.02.23, 14:54 O rana wiosna. Balamuku, znaczy mieszkacie na kupie! Bry. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 16.02.23, 15:02 Zauważyłam wsrod dzieci znajomych i przyjaciół, że wytworzyły się dwa główne trendy - albo w pogoni za praca i marzeniami - jak najdalej od rodzinki - najlepiej na drugi koniec - świata, Europy, Polski, województwa, miasta. I drugi - wszystko zostaje dookoła łona. Przy czym łono najgłosniej wtedy krzyczy - o, jakie mam samodzielne dziecko. Wyprowadziło się , jedno i drugie, mieszkamy w takim trójkaciku ulicznym. I te osoby najwiecej krytykuja - podobne sobie układy ) Moje mieszka na drugim koncu dzielnicy, TEJ SAMEJ dzielnicy. Ale zaczyna przebakiwac o mozliwosci zmiany lokalizacji, wylacznie z powodow finansowych, na taka pozamiejska, gdzie wieksze lokum jest tansze.... Coz, kiedys w koncu deklarowalam, ze słowa nie pisne, jak bedzie chcialo wybyc na drugi koniec kraju czy kontynentu..... Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 00:32 Dzieci trzeba chwalić, że samodzielne. W końcu to one powinny wybierać model, który im odpowiada, nespa? Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 09:32 Oczywiście, że trzeba, id pierwszych dni👌👌 Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 10:20 Bura, mokra szmata. Fuj. Witam. Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 10:42 Słoniczki mam, podeślę ci ze dwie? Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 10:48 Biorę nawet całe stado. Aura wkoło tak depresyjna, że idzie się powiesić i podyndać. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 12:54 Ja też, ja też chcę słoniczków! Fujowata mokra kukiz. Dodupnie. Bry. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 15:01 Ja też poproszę, bo u nas tę burą ścierę ktoś jeszcze wykreca! Miłego Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 17.02.23, 15:03 O! Własnie alert o huraganie przyszedł..... Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 18.02.23, 12:06 Huraganiło całą noc. Jeszcze się nie zmęczyło. Czasem na moment wychyli się słonica. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 18.02.23, 13:05 U mnie też, śladu słonic się nie stwierdza, z minuty na minutę sinieje, się zanussi. Bry. Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 18.02.23, 14:20 Wypchnęłam wszystkie, ani jedna mi nie została. Rany, jak mi się nie chce sprzątać! A chwilowo nie mam żadnej pilnej roboty i żadnej wymówki, auć, boli. Cześć. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 18.02.23, 14:49 Huragani ciągle, słońca niet! Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 19.02.23, 10:25 Huragan trochę odpuścił. Szara woalka, słonica czyni próby przedarcia się. Witam. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 19.02.23, 12:36 Za to leje, oczywiscie bez grama slonca, bo.... szaro, buro i ponuro, acz az plus 3! Miłego Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 19.02.23, 12:39 Przebijam: +6, rano sino, teraz coraz jaśniej, słonica łyska, za to na jutro przepowiadają ścianę wody. Się okaże. Dzię~! Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 19.02.23, 12:44 Duje wiosną. Pachnie... już prawie wiosną. Uczapione, ukapturzone, okutane po sam nos ludzia wyległy na ławeczki i twardo siedzą. A mnie się tak przypomniało www.youtube.com/watch?v=WlR3P04AWGI Cześć. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 19.02.23, 13:02 Tylko że, cholera jasna, z małą przerwą w dziwnych czasach przyszło mi żyć... Zgadnij, w kim się kochałam. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 20.02.23, 09:21 O barbarzyńskiej godzinie (7 rano) świeciło. Teraz szara szmata i się reżyserzy. U Ewy ma huraganić. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 20.02.23, 11:14 No niby ma. Sino, mokro, dworzec w Kielcach, czyli cuzamen do dudy. Oczywiście zgadłeś, Balamuku, zagadka prosta. Tyle że źle się wyraziłam. Nie kochałam się w nim, bardzo mi się podobał ze względu na podobieństwo , śliczne piosenki i jedyną żonę. Chyba mam dzisiaj ZOK ze względu na (nie)pogodę... Bry. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 20.02.23, 11:45 U nas tak samo, ale o 10 już jesień średniowiecza 😖 Miłego Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 20.02.23, 18:33 Trzymajcie się, niech was nie wywieje w niepożądanym kierunku. Asiu, jak tam? Chyba niżej duło, bo most nad Sundem zamknęli. Sama poza zasięgiem, jednak cokolwiek skołowana terminologicznie jestem, w dodatku cyklon Ulf przepoczwarzył się w orkan Otto. Nie mogli temu przynajmniej imienia zostawić? No. Cześć. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 20.02.23, 23:56 > bo most nad Sundem zamknęli. Ludzi z trzech blokow w Kopenhadze ewakulowali profilaktycznie. 280 mieszkan. Bardzo mnie to poruszylo. Glupi Otto. U nas dulo silnie. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 21.02.23, 10:30 Nadal pieruńsko wieje. Mokrawa, szara szmata. Ciśnienie spadło na pysk. W Kołobrzegu morze zajumało połowę plaży. Do dudy. Witam. Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 21.02.23, 10:43 Tak sobie słucham monologu szaleńca i chciałabym się obudzić jprd... Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 21.02.23, 10:48 O, to u Asi dujniej! U nas tylko w kilku miejscach prąd zabrało. Ono potem oddaje, Eulalijo, nawet jak mu się zdarza zajumać całą, nawet ze schodkami do mólka, np. koło Arki. O krórym mówisz, Balamuku, bo u nas ich dostatek? Do dudy, fakt. Bry. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 21.02.23, 17:08 ,, W Kołobrzegu morze zajumało połowę plaży,, - ale muszelek nawyrzucało EP mnie boli, a dziwiłam sie, ze wieje a moja ,,trzydniówka,, nic a nic sie nie odzywa. Wykrakalam. Dwa razy w roku mnie łupie przez trzy dni, jak wieje najczęściej. Przetrzymac trzeba. Dobrego dnia. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 22.02.23, 16:55 Za to ziiiimniej..... Miłego Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 22.02.23, 20:09 Byle jaki, czyli dodudnie. Bry. Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 22.02.23, 20:15 Wiosennie. W zasadzie bez znaczenia, pąki białych róż w przyzakładowym ogródku kwitną na okrągło od zeszłego roku. Cześć. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 22.02.23, 22:43 Wielki Post się zaczyna. U nas nie jest typowo, właśnie kobieta ksiàdz podzieliła się w TV swoim postem Powstrzyma się mianowicie od seriali na Netflix. Inna młoda kobieta od alkoholu. Inna czekolady nie tknie. No, dobrze się czegoś wyrzec na 40 dni 😁 Jak wam się podoba taka biblioteka? Cześć Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 07:33 Będzinie i Ciecierad - dziś, a w miniony poniedziałek - Aulus to solenizanci 👌 Miłego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 08:54 Zawoalowana słonica. Trochę wiatru. Kiepska noc, to i humor dodudny. Witam. Odpowiedz Link
balamuk Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 10:29 O, to jest to, czego się obawiam - sytuacja, w której książki wypychają człowieka z mieszkania. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 10:33 No ale przecież same lecà za człowiekiem, nie ma ratunku 😆 Cześć.☀️ Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 13:58 Lecą????????? Zaiwaniajją z górki! Jasno! O, to ja własciwie mogę pretendować do miana anachoretki serialowo-alkoholowej! Dzię. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 14:05 A ta z cyklu: Kto wetknie jeszcze szpilkę żeby się nie zawaliło Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 23.02.23, 14:08 Ja bym poszła inaczej, jak wyjac te książewczkę w zielonej okladce na dole, zeby cala reszta nie runęła.... Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 24.02.23, 11:04 Mokra, bura szmata. Chociaż dobrze, że noc przespana, to ponure myśli trzymają się z daleka. Witam. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 24.02.23, 18:01 Dziś świętują Bogurada i Bogurad 🥂 Leje, i to coraz bardziej... Miłego Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 24.02.23, 18:13 Rano załatwiłam aprowizację i bibliotekę, po czym się zanułło i rozpadałło, ma być zimniej i rozpadliwiej, nawet śnieżnie. Całkiem dodudnie. Czór. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 25.02.23, 08:46 Kolejny mokry i bury dzień. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 25.02.23, 08:57 Taki sam, choć rano nawet usiłowało być biało... Bry. PS Jutro nowa dostawa, Eulalciu. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 25.02.23, 12:09 Z tego co wieszczą ( w pogodzie), to trzeba się nastawic na cały zimowy tydzień. I na nic tłumaczenie ( sobie), ze za miedzą już marzec. Marzec ! Przeczekać ? Przespać ? Co robić drogie Bravo Dobrego dnia. Odpowiedz Link
czekolada72 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 26.02.23, 09:20 Przeczytać Przeglądać Przeszyc Wszystko się zgadza - mrozy, śnieg, ogólnie - zima ma być przez tydzień.... Milego Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 26.02.23, 09:03 Masz na myśli powrót KP Ewuniusiu? Niechby już. Szara szmata. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 26.02.23, 10:46 Tak, Laluś. FikiMiki już w pogotowiu! Na caej poaci śnieggggggggg! Dzię. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 26.02.23, 19:38 Tam-tamy do Eulaliji: są! 3 dziewuszki i kawaler, uciekinierzy z Ukrainy, złociście w KP, bo towarzystwo rude. I najważniejsze, jest już podgląd! Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 27.02.23, 09:15 Przepiękne. Oczy mi ucieszyło. Kawaler miziasty do szaleństwa. Świeci. Niewielkie kawałki woalki się pętają. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 27.02.23, 16:50 Ładnie było, ale szybko się wybyło, już codzienna siność... Brrr. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 28.02.23, 09:25 Ukraina. Psimrozek był. A Burek został przekarmiony. Jest informacja na stronie. Próbują naprawiać. Witam. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 28.02.23, 09:32 Co to??????????????????? Co to??????????????????????????? Żółto-błękitnie wali po gałkach! Lecę do Burka i banerów! Dzię! Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 28.02.23, 09:34 U mnie Burek nadal nieczynny. Baner 3 działa. Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 28.02.23, 09:50 Milo sie czyta te wasze rozmowy szyfrem Dla niewtajemniczonych oczywiście, bo jak raz wiem o co chodzi Słońce, jak dobrze. Dobrego dnia. Odpowiedz Link
eulalija Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.03.23, 10:21 Nadal Ukraina ale... Szkrabka dostała kochający domek, pysznie. Witam i do deski zmykam. Trzeba wykorzystać naturalne oświetlenie. Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.03.23, 10:33 Błyskawica, co? I ona Szkriabka, choć nie wiem na pewno, czy to Ukrainka. Ale pogoda warszawska, bez piwa! Dzię! Odpowiedz Link
se_nka0 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 01.03.23, 15:46 ... warszawska, bo już marzec moje panie Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 02.03.23, 13:25 No, wiosennie. Się nie zanussiło, a jednak błękitno-żółte zwycięża! Dzię! Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.03.23, 10:19 I przestało się wysilać, powróciło do szarej normy, mokrawej jakn]by. Do dudy. Bry. Odpowiedz Link
asia.sthm Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.03.23, 10:25 Ile ten luty ma dni? Wie ktoś? 🤣 Odpowiedz Link
ewa9718 Re: Luty, luty, podkujemy buty? 03.03.23, 11:02 O kurczę! Jakiś superprzestępczy na wyszedł, czyli pisi! Odpowiedz Link