marrtawu
15.06.05, 23:25
Zdarzało mi się w życiu wiele głupot, absurdów, konsekwencji tych gorszych
cech mojego charakteru, głównie braku rozwagi, bałaganiarstwa i
roztargnienia. Dzisiejsza sytuacja przerasta jednak każde moje wyobrażenie.
Pocieszcie mnie, że też mieliście takie wypadki, o którym Alicji z książek
Guruy nawet nie mogło się śnić. Wpisuję się jako pierwsza: w mieszkaniu
dwupokojowym, niewielkim, zgubiłam swoje sandały. Ostatni raz na nogach
miałam je półtora tygodnia temu, potem ślad po nich zaginął...