michal_prickstein
02.03.15, 10:13
Tak jak nie raz i nie dwa razy wspomianałem - zakupy na bazarku to fenomenalna sprawa. Prócz kartofli można nabyć wiele ploteczek, pomówień i bzdur nigdzie nie potwierdzonych ale czasem sprawdzających się. Ostatnia sobota to elektryzujące info o końcu piekarskiej dynastii Kobusów. Stracili płynność finansową - komornik pozakładał plomby i nastąpią licytacje. Maciołki w żałobie. A nowootwarty sklepik na Kolejowej, to jedyne źródło dochodu - a sprzedawany asortyment produkuje inna piekarnia. W ten sposób odchodzą kolejni rodzimi biznesmeni lat '90. Upadł masarski potentat Konopka, w kolejce do zlicytowania wg. złośliwych języków stoi właściciel kilku koparek.
UWAGA: Wszelkie informację to bazarkowe plotki, które ryzykuję powtarzając na Forum dla tych co zakupów na bazarku nie robią. Ale przejechałem się rano rowerem na Dworkową - Kobus faktycznie splajtował. Szkoda.