lizun9
17.12.14, 20:04
Kilka dni temu TV Regionalna pokazała materiał z otwarcia wystawy pokonkursowej Krajowego Salonu Fotografii Artystycznej, na którym juror konkursu Zbigniew Pietraszkiewicz wytknął ŻDK coraz to nędzniejszą oprawę imprez fotograficznych organizowanych w mieście.
W odpowiedzi pani dyrektor nieelegancko odparła do kamery, że jego uwagi podyktowane są wyłącznie chęcią zemsty za pozbawienie firmy pana Pietraszkiewicza zleceń na skład i edycję katalogów z żarskich wystaw foto.
Specjalnością pani dyrektor zdaje się są tematy administracyjne, więc może nie wiedzieć, po co są katalogi z wystaw. Dla uczestników są nagrodą pocieszenia, pamiątką po uczestnictwie, czasem jedyną okazją, by zobaczyli swoje zdjęcia w druku. Branie od nich opłaty wpisowej za uczestnictwo w konkursie - na poczet katalogu własnie - i późniejsze nie wydawanie go, to skandal i oszustwo.
Udział w konkursie kosztuje niemało - wystarczy na koszty dużych odbitek spojrzeć. Oferowane nagrody nijak się mają do prawdziwych kosztów uprawiania fotografii. Jasnym więc powinno być dla organizatorów, że są uczestnikom, pasjonatom fotografii winni szacunek i traktowanie fair.
Salony Fotografii Artystycznej nie są po to, by samorządowcy z bożej łaski mogli na nich rżnąć mecenasów sztuki. One mają propagować pewne wartości estetyczne i premiować określone zdolności. Merytoryczna opieka członków ZPAF i AFIAP nad imprezą gwarantuje, że ten cel przynajmniej częściowo będzie realizowany.
Zbywanie słusznych zarzutów durnymi odzywkami w mediach i "anonimowymi" komentarzami pod materiałem, chyba nie świadczy o kulturze pani od kultury. Z pewnością nie świadczy o umiejętności merytorycznej dyskusji.