Czego życzymy naszemu miastu w 2015?

[croolick]

Pozwolę sobie napisać pierwszy post w nowym roku i zapoczątkować wątek, czego życzylibyśmy miastu z okazji nowego roku, moje życzenia:

1. Przemyślanej polityki komunikacyjnej - zbudowania na nowo komunikacji miejskiej z nowym węzłem KM.
2. Przekonania mieszkańców, że nie muszą dojechać w każde miejsce samochodem. Spacer, czy rower to świetny pomysł na poruszanie się po mieście.
3. Poważnego traktowania miasta przez najbardziej uciążliwego dla płuc mieszkańców pracodawcę. Przekonania go, że społeczna odpowiedzialność w biznesie a w tym ochrona zdrowia lokalnej społeczności to świetny sposób na promocję i nie trzeba wydawać kasy na jakieś poetyckie festiwale, żużel, czy jakieś inne wątpliwe marketingowo przedsięwzięcia poza Żarami nie mówiąc już, że zamiast snobistycznego koncertu noworocznego dla wybranych, żarski plebs bardziej ucieszyłby się z bezawaryjnej pracy elektrofiltrów.
4. Mniej wodotrysków i błyskotek w stylu dotychczasowych budżetów obywatelskich (idea zacna, wykonanie duuużo gorsze - opóźnienia w realizacji, populizm i partykularyzm wielu zwycięskich projektów. Wiem, że taka teraz moda, ale może po prostu warto wrócić na nowo do idei zadań wspólnych???
5. Powrotu do idei rewitalizacji śródmieścia rozumianej szerzej niż odpicowane fasad.

[michal.baumstein]

croolick napisał:


> 1. Przemyślanej polityki komunikacyjnej - zbudowania na nowo komunikacji miejsk
> iej z nowym węzłem KM.

Masz na myśli torową czy trolejbusową ?

> 2. Przekonania mieszkańców, że nie muszą dojechać w każde miejsce samochodem. S
> pacer, czy rower to świetny pomysł na poruszanie się po mieście.

Szczególniegdy robią zakupy,czy jadą w pospiechu do pracy.

> 3. Poważnego traktowania miasta przez najbardziej uciążliwego dla płuc mieszkań
> ców pracodawcę. Przekonania go, że społeczna odpowiedzialność w biznesie a w ty
> m ochrona zdrowia lokalnej społeczności to świetny sposób na promocję i nie trz
> eba wydawać kasy na jakieś poetyckie festiwale, żużel, czy jakieś inne wątpliwe
> marketingowo przedsięwzięcia poza Żarami nie mówiąc już, że zamiast snobistycz
> nego koncertu noworocznego dla wybranych, żarski plebs bardziej ucieszyłby się
> z bezawaryjnej pracy elektrofiltrów.

Faktycznie byłby to ewenement na skale światową,wszystkie media bedą pisały o nich i to za zupełna darmochę. A sponsorowanie artystów, sportowców to chyba już nie modne.

> 4. Mniej wodotrysków i błyskotek w stylu dotychczasowych budżetów obywatelskich
> (idea zacna, wykonanie duuużo gorsze - opóźnienia w realizacji, populizm i par
> tykularyzm wielu zwycięskich projektów. Wiem, że taka teraz moda, ale może po p
> rostu warto wrócić na nowo do idei zadań wspólnych???

Komuno wróć,czas na czyny społeczne?

> 5. Powrotu do idei rewitalizacji śródmieścia rozumianej szerzej niż odpicowane
> fasad.

Kawiarenki...?

[croolick]

michal.baumstein napisał(a):

> Masz na myśli torową czy trolejbusową ?

Po co ten wymuszony sarkazm? Ani to zabawne, ani tym bardziej merytoryczne.

> Szczególniegdy robią zakupy,czy jadą w pospiechu do pracy.

Nie wszyscy robią zakupy w pośpiechu, zresztą krążenie w poszukiwaniu miejsc parkingowych, lub stanie w korkach (ach Lotników, Artylerzystów, Ułańska w godzinach szczytu...) wcale nie przyśpiesza zakupów...

> Faktycznie byłby to ewenement na skale światową,wszystkie media bedą pisały o n
> ich i to za zupełna darmochę.
> A sponsorowanie artystów, sportowców to chyba już nie modne.

A taka dajmy na to pierwsza z brzegu Ikea, to jakiego artystę czy sportowca sponsoruje?

> Komuno wróć,czas na czyny społeczne?

Przyznaj się po prostu, że nie wiesz o czym napisałem... Już ci wyjaśniam, idea realizacji zadań wspólnych polegała na tym, że stowarzyszenie, organizacja, wspólnota mieszkaniowa składała wniosek o dofinansowanie lub wsparcie finansowe konkretnego projektu, który był opiniowany przez urzędników, przedstawiany radnym i zatwierdzany przez burmistrza. Owszem, czasem było mało przejrzyście, NIK przyczepił się do inwestowania na terenach nie należących do gminy (np. chodniki na terenie wspólnot mieszkaniowych), ale to wszystko można lepiej zorganizować bez całego tego niepotrzebnego szumu medialnego budżetu obywatelskiego.

> Kawiarenki...?

Niekoniecznie, rewitalizacja to coś więcej, ale nie będę za ciebie odrabiał zadań domowych.

[szyderca91]

croolick napisał:



> Nie wszyscy robią zakupy w pośpiechu, zresztą krążenie w poszukiwaniu miejsc pa
> rkingowych, lub stanie w korkach (ach Lotników, Artylerzystów, Ułańska w godzin
> ach szczytu...) wcale nie przyśpiesza zakupów...

Dobrze piszesz, im mniej hołoty będzie się pchało swoimi gratami do miasta,tym więcej swobody dla nas i naszych wypasionych maszyn. Porządek musi być,no nie.:)

> A taka dajmy na to pierwsza z brzegu Ikea, to jakiego artystę czy sportowca spo
> nsoruje?

To ten sklep dla biedaków,taka meblowa Biedronka?

[szycha75]

szkoda gadać, choćbyś croolick napisał na forum nowego Pana Tadeusza to kmioty które tu wpisały swoje "śmieszne" pościki skrytykują, wypaczą albo po prostu nie zrozumieją idei, ale ja zawsze uważałem co kmiot to kmiot; tezy ikea to jak biedronka dla biedaków, rewitalizacja to budowanie kawiarenek - jak z takim indywiduum rzeczowo dyskutować???

[szyderca91]

Największy kmiot to prezes spółdzielni inwalidów Franek Wołowicz!
Kiedy marzyło mu się o stołku burmistrza,to zabiegał,obiecywał,krytykował rządzących,a jak przegrał z kretesem,to się obraził na mieszkańców Żar. Nawet życzeń świąteczno noworocznych nie złożył.Ale co się można spodziewać po buraku. :)

[szycha75]

...przegrał z kretesem o 200 głosów... no faktycznie , bujda powtórzona 1000 razy stanie się prawdą. Słuchaj mały móżdżku, z kretesem to przerżnął jak już Twój Wacław, z kretesem to przerżnąłby Wołowicz gdyby Danka dostała 5000 głosów a Wołowicz 136 głosów. A życzenia jak miał ogłosić? Miał do ciebie zadzwonić?? Stanąć na Rynku i krzyczeć? A może ogłoszenie w gazecie dać że składa życzenia mieszkańcom Żar jako niedoszły Burmistrz??? Człowieczku jesteś po prostu beznadziejny.... i jeszcze ubliżasz komuś....

[szafirek68]

szycha75 napisał:

> ...przegrał z kretesem o 200 głosów... no faktycznie , bujda powtórzona 1000 ra
> zy stanie się prawdą. Słuchaj mały móżdżku, z kretesem to przerżnął jak już Twó
> j Wacław, z kretesem to przerżnąłby Wołowicz gdyby Danka dostała 5000 głosów a
> Wołowicz 136 głosów. A życzenia jak miał ogłosić? Miał do ciebie zadzwonić?? St
> anąć na Rynku i krzyczeć? A może ogłoszenie w gazecie dać że składa życzenia mi
> eszkańcom Żar jako niedoszły Burmistrz??? Człowieczku jesteś po prostu beznadzi
> ejny.... i jeszcze ubliżasz komuś..


daj spokój szycha przeciez oni nie słuchaja zadnych argumentow .. są popier... ktorzy mają na celu osmieszanie szkalowanie itp. sa poprostu chorzy z nienawiści

[szycha75]

ależ kogo oni ośmieszają - chyba jedynie siebie - bo trzeba być kompletnym imbecylem i z choinki się urwać żeby takie herezje wypisywać

[szyderca91]

szycha75 napisał:

A może ogłoszenie w gazecie dać że składa życzenia mi
> eszkańcom Żar

Promował się tu:
www.facebook.com/SLD.Zary?fref=ts

[szycha75]

i co w związku z tym?? zabrakło ci życzeń od niego na fejsbuku?? i dlatego jest burakiem i kmiotem??? nie brnij człowieku dalej bo już nie ma co bronić...

[nika139]

Rozsądku i rozwoju : tego Żarom życzę w nowym roku.
Żeby władze rządziły rozsądnie, rozsądnie i z pożytkiem wydawały nasze pieniądze, a mieszkańcy dbali o to, co już mają.

[matylda216]

Przyłączam się do tych życzeń i dodam jeszcze od siebie:
rozsądnej polityki kadrowej w Urzędzie i dobrej, pozbawionej politykierstwa, współpracy organów rady: burmistrza i radnych; w mojej ocenie, gmina to nie miejsce na uprawianie "prywaty", a rolą opozycji jest kontrola poczynań ugrupowania rządzącego, aby właśnie do tej prywaty nie dopuścić;

[forfitter]

Mądrości przy wydawaniu naszych pieniędzy.
Jeden z przykładów (mzd.) nieracjonalnego gospodarowania to umowa dot. zimowego utrzymania miasta.
Płacenie ponad 1000 zł dziennie jedynie za "gotowość do działań" to marnotrawstwo.

[michal.baumstein]

Strażakom też powinniśmy płacić tylko za gaszenie pożarów?

[szycha75]

tu się wyjątkowo zgodzę z michal.baumstein; forfitter twoja teza jest nie do obrony - sorry taki mamy klimat :)

[forfitter]

Pożaru nie da się przewidzieć, w przeciwieństwie do opadu śniegu, mrozu czy też marznącego deszczu.
I tu jest ta różnica.

[szycha75]

heh doprawdy, można przewidzieć??na odległość ilu dni? 1, 2?

[szycha75]

a jak prognoza się nie sprawdzi?? trza kogoś do ciupy wsadzić za niegospodarność...

[michal.baumstein]

Dlatego płaci się za gotowość tylko w okresie zimy, gdy jest duże prawdopodobieństwo opadów i mrozu, a nie przez cały rok.

[forfitter]

W Żarach w tym sezonie śnieg padał trzy razy. Może się zdarzyć, że do końca tej zimy śniegu nie będzie. A zgodnie z umową, czy jest śnieg, czy go nie ma, i tak płacimy.
Dlatego w dalszym ciągu uważam, że płacenie za "gotowość" jest nieuzasadnione.

W związku z obowiązującymi standardami zimowego utrzymania dróg wcale nie ma potrzeby przewidywać opadów na kilka dni naprzód. Wystarczy na kilkanaście godzin i odpowiednio zorganizować dyżury.

A przewidywać można w różny sposób - oficjalne prognozy i te mniej oficjalne, które niejednokrotnie sprawdzają się lepiej.
Ja korzystam m.in. z takich:

portal norweski - wysoka sprawdzalność

czeski radar opadów - na bieżąco

polska prognoza - wysoka sprawdzalność

Stąd wiem, czy jutro czeka mnie odśnieżanie, czy mam wolne ;)

[szycha75]

dobra z drugiej strony bo nie dajesz za wygraną, musi odbyć się przetarg, który wygrywa firma, której płaci się gotowość i w każdym momencie na miasto wyjeżdżają pługi i sypia solankę pługi trzeba specjalnie przystosować zainwestować duża ilość pieniędzy w osprzęt, wiąże się to również z ludźmi którzy to obsługują, jak również z zapewnieniem znacznych ilości piasku i soli. Bez pewności - czyli płacenia za gotowość nikt się nie podejmie takiego wyzwania bo to nie ma większego sensu ekonomicznego - nie pada firma / firmy są do przodu - pada i to mocno - no sorki:). Chyba że masz zamiar wzorować się na Burmistrzu bodajże Nowego Miasteczka - tak zupełnie zrezygnowano z odśnieżania dróg miejskich - w końcu kiedyś przyjdzie wiosna:))

[lizun9]

szycha75 napisał:

> musi odbyć się przetarg, który
> wygrywa firma, której płaci się gotowość

Nie musi. To zadanie można realizować w ramach własnych służb komunalnych. To chyba nawet byłoby tańsze - w końcu w razie braku zimy środki zabezpieczone na koszty utrzymania dróg można przeznaczyć na co innego. W przypadku przetargu zwycięzca swoje otrzymać MUSI.
Z drugiej strony sieć dróg miejskich nie jest w Żarach na tyle rozległa by potrzebny był jakiś szczególnie rozbudowany park maszynowy. Chyba nie jesteśmy na tyle ubodzy by nas nie było stać na pługopiaskarkę i parę ciągników z doczepianym pługiem?

[michal.baumstein]

Pewnie uprawiasz swój ogródek warzywny,hodujesz kurki,świnki, sam sobie robisz buty,szyjesz ubrania.

[lizun9]

No tak..

[lizun9]

Ja bym sobie życzył w mieście solidnej gastronomii - takiej, gdzie gości można sprosić, dziewczynę zabrać, bez obciachu, że się dostanie spalone danie, albo lody z marketu w cenie lodów z cukierni...

[michal.baumstein]

Chcesz z dziewczyna iść do restauracji to polecam:

www.ancora-restaurant.com/pl/

na prawdę warto !

[szafirek68]

michal.baumstein napisał(a):



> na prawdę warto!

a pisownia ...aż zęby bolą..

[lizun9]

Krakowiacy mnie wku...ają, jak tam jestem to chodzę do jednego lokalu, który jest kontrahentem naszej firmy ;) Ale na przykład ostatnio zajrzałem do "Oberży PRL" w Jedlinie Zdroju. Gastronomiczny kosmos - całkiem nie jak za czasów słusznie minionych. Coś takiego mogłoby być i w Żarach...