mar.sew87
18.01.14, 09:16
Witam. Podjęliśmy z mężem decyzję o drugim dziecku. Córeczka ma już 4 lata i najwyższa pora na rodzeństwo. Boję się jednak, że mogę mieć problemy z zajściem w ciąże..
Od zawsze mam nieregularne długie cykle (regularnie występowały tylko w trakcie przyjmowania antykoncepcji hormonalnej). Z półrocznych obserwacji długość cykli wygląda następująco: 62dni, 48dni, 42dni. Do tego krwawienie jest dosyć skąpe i trwa 2-3dni.
Wyniki badań (FSH, prolaktyna, progesteron) w normie, jedynie lekka anemia (praktycznie od zawsze). Kiedyś zdarzały się spadki progesteronu, ale po luteinie, szybko się stabilizowało. Nie przyjmuję aktualnie żadnych leków ani antykoncepcji hormonalnej. Jestem bardzo szczupła: 48kg przy 170cm (stała waga odkąd pamiętam).
Dopiero w tym miesiącu zaczęliśmy starania i to dość późno, bo wypadał 20dc. W tym dniu robiłam test LH (z apteki) i pojawiły się 2 kreski (testowa taka sama jak kontrolna), następnego dnia ciemniejsza od kontrolnej, trzeciego dnia - jak pierwszego. Kolejne próby starań: 24dc i 28dc. Nie mogłam się doczekać i po trzeciej próbie rano zrobiłam test ciążowy - jedna kreska. Zrobiłam też betę i wynik ujemny:( właściwie nie spodziewałam się innego, ale jakaś cicha nadzieja była.
Wydaje mi się, że trochę pospieszyłam się z tym wszystkim, ale z drugiej strony myślę, że gdyby się udało, to już byłoby to widać.. Ostatnia miesiączka pojawiła się 19.12, więc dziś 30dc i na razie cisza. Mam nadzieję, że się nie pojawi w ogóle.
W pierwszą ciąże zaszłam pół roku po odstawieniu tabletek, bez specjalnych starań, wręcz przeciwnie - miałam plamienia, więc rzadko współżyliśmy. Też miałam nieregularne okresy, więc nie przejmowałam się spóźnieniem i o ciąży dowiedziałam się dopiero w 7tyg - na zwykłej wizycie.
Co do obserwacji śluzu (w skrócie) - po miesiączce jest sucho, po kilkunastu dniach mokro, później znowu sucho aż do miesiączki. w tym cyklu po dniach "mokrych" przez kilka dni biała gęsta wydzielina, a teraz znowu uczucie wilgotności. O co tu chodzi?
Myślicie, że jest testy, które przeprowadziłam mogły nie być miarodajne, bo zostały wykonane za szybko? Kiedy je powtórzyć - szczególnie interesuje mnie, kiedy beta powinna być na 100% miarodajna w moim przypadku, zakładając że do owulacji doszło, tak jak wykazały testy LH?
A może są na forum mamy lub przyszłe mamy, które podobnie jak ja mają długie nieregularne cykle, a starania się powiodły? Jak długo czekałyście?