Boję się mieć nadzieję :(

[ash_74]

Mam niby wykres trójfazowy, dziwny jak dla mnie i boję się, że to mój cykl
wariuje. Do tej pory trzymałam się dzielnie, starałam się jak mogłam
podchodzić do wszystkiego spokojnie i nie emocjonować się. Może to problemy,
jakie mi ostatnio spadły na głowę spowodowały że zaczynam się załamywać :(
Mam jeszcze dwa do trzech dni do terminu @ i nawet nie myślę o teście bo się
boję. Wybaczcie, że zakładam wątek żeby marudzić ale chciałam to z siebie
wyrzucić :(


www.fertilityfriend.com/ttc/index.php

[nadya22]

Nie wyświetla się Twój wykresik!!Tzn. jak go chce kliknąć to wyświetla się
mój :) Musisz kliknąć na sharing potem home page setup!!Wtedy wyświetli ci się
link do Twojej stronki :) Skopiuj go i wyślij jeszcze raz na forum :)

[megisa1]

a mi wyświetla się mój ;)
komputer zapamiętuje chyba ustawienia ;)

[ash_74]

www.fertilityfriend.com/home/13b3f1 zobaczcie teraz czy dobrze zrobiłam.
Pierwszy raz robiłam tutaj wykresik :)

[j_o_asia]

Ash - nie bój się:)
Nadzieja zawsze umiera ostatnia:)
I myślę, ze warto się jej trzymać:)
Póki co Twój wykres wyglada obiecujaco, więc uszka do góry!:)
A który to Twój cykl starań?

[ash_74]

11 cykl od hsg. Zanim zaczęłam się leczyć próbowałam dwa lata. Bardzo Ci
dziękuję j_o_asiu za wsparcie. Tak jak pisałam trzymałam się do tej pory a
teraz pękam.

[j_o_asia]

No tak... to już trochę czasu trwa i rozumiem Twoją obawę.
Ale nadzieję mieć trzeba!
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i trzymaj się dzielnie!

uszy do góry :)

[nadya22]

Ja po takim wykresiku miałabym nadzieję i to ogromną :) Ten spadek w 5dpo to
może zagnieżdżenie?? Daj znać :)

[ash_74]

obiecuję, że napewno się odezwę. Poczekam conajmniej do poniedziałku, jeśli się
spóżni. Oby się okazało, ze mój cykl zwariował przez maluszka :) Bardzo Wam
dziękuję naprawdę :)

[j_o_asia]

:):)

[ash_74]

wiecie co, nie wiem czy warczeć, wściekać się czy walić głową w ścianę.
Wczoraj pojawiły się silne biale upławy (wybaczcie obrazowość opisu) i boję się
że znowu jakieś grzybki mnie atakują. Kurde co za porąbany cykl. Dopiero co
wyleczyłam jedne bakterie a tu widzę atak kolejnych. Ręce opadają :(

[j_o_asia]

Ash - dziewczyny często piszą, że taki białawy śluz pojawia się im albo przed
miesiączką albo jako oznaka ciąży.
Więc może...?
Który dzisiaj masz dzień cyklu?

[j_o_asia]

Aaaa, już weszłam na Twój wykres.
Ash - póki co wszystko wygląda pomyślnie.

[ash_74]

poważnie? nie wiedziałam, dzisiaj nie wpisałam temp. 37,0, zaraz sobie uzupełnię

[j_o_asia]

tak, poważnie.
Z tego co napisałam to "na dwoje babka wróżyła" wynika.
No ale nie koniecznie taki śluz może oznaczać jakieś zakażenie.
Ash - trzymam kciuki!:)

[ash_74]

oki to już nie brzęczę :)))

[j_o_asia]

Ash - wykres Twój wygląda ślicznie!:)
Mam nadzieję że się udało - bardzo mocno Ci dopinguję:):)
Pozdrawiam.

[ash_74]

rośnie narazie zamiast spadać ale ciiii ;)powolutku bardzo ale jednak. Dzisiaj
mi bulgocze w brzucholcu ale kurcze co ma być to będzie. Nastrój mi się
poprawił bo dzisiaj ustaliliśmy z narzeczonym datę ślubu w urzędzie :D

[j_o_asia]

:) oki, siedzę sobie cichutko...:)
O! Wspaniale:) zdradzisz termin?

[ash_74]

30 września, siedzę dzisiaj cała w skowronkach :))ciągle nie mieliśmy czasu i
wreszcie się udało :) Swoją drogą jestem strasznie ciekawa jaka jutro będzie
temperaturka, jak nie spadnie do niedzieli chyba po cichutku zacznę się
cieszyć. Bardzo Ci dziękuję, że mnie dopingujesz. A jak u Ciebie?

[j_o_asia]

Fajny termin:) Lubię wrzesień - koniec lata/poczatek jesieni - fajnie jest wtedy
na dworze:)
A u mnie już po ślubie (sierpień zeszłego roku:))

A jeśli chodzi o plany dzidziusiowe to w styczniu odstawiłam proszki anty i
okazało sie ze wszystko mam rozregulowane:(
Pierwszy cykl - 116 dni! :(
Drugi cykl - dziś 32 dc, temp nie rośnie.
Chyba mam problem z jajeczkowaniem:(
Więc jak na razie mam niezły wynik - 5 mcy i 2 cykle:( a właściwie jeden i pół:(

A poza tym, oki:)

Trzymam kciuki za wysoką temp!:)
I oczywiście czekam na wieści.

[ash_74]

A robiłas sobie hormony lub monitoring? Faktycznie długie masz cykle. Jutro
rano uzupełnię temperaturę :)

[channel8]

Ash, teścik miał prawo nie wyjść! Według FF jestes dopiero 10 dni po owulacji,
beta uwalnia sie po zagniezdżeniu zarodka. A to nastepuje ok 5-6 dnia DPO. W
moczu wiec bedzie obecna ok 6-7 dnia po zagniezdżeniu czyli ok. 12-13 dnia po
jajeczkowaniu. W tym cyklu miałas późną owulację stad ten czas dla Ciebie "po
terminie" wcale nie jesteś, moim zdaniem ( nie wiem jaka długą masz fazę
lutealną) masz ok 4 dni do @., albo do zrobienia kolejnego teściku -
poztywnego, czego baaardzo Ci zyczę.

[ash_74]

niestety dzisiaj temperaturka spadła i bulgocze mi w brzuchu, co oznacza jedno.
Nie wiem tylko czy wynik jest miarodajny, bo wczoraj przysnęlam, obudziałm się
o drugiej w nocy żeby się pójsc umyc i połozyłam się z powrotem spac.
Przebudziałm się po 5, zmierzyłam temp. i wyszło 36,8. Stwierdziłam, że to już
koniec ale jak już budziłam się żeby wstac do pracy, zmierzyłam jeszcze raz o
tak na wszelki wypadek i było 36,95. Ale już nadzieii nie mam. Może w następnym
cyklu

[j_o_asia]

Hej:)

U niektórych dziewczyn wstawanie w nocy zakłóca pomiar temp a niektórych nie.
Jak jest w Twoim przypadku - nie wiem.
Wiesz co, jak spoglądam na wykresy kobiet zaciążąnych ich temp nie jest idealnie
utrzymujaca się na wysokim poziomie, czasem spada, a ciąża jest.
Nie chcę wzbudzać w Tobie nadziei na daremno, ale... będziemy musiały jeszcze
poczekać.
Szkoda że nie bedę miala dostępu do netu przez weekend. Dopiero w poniedziałek
dowiem się jak sprawy u Ciebie wyglądają.
Ale cały czas Ash - trzymam mocno kciuki:)

[j_o_asia]

A co do mnie to żadnych badań hormonalnych ani monitoringu, jak na razie, nie
miałam robionych.
Umówiliśmy się z moim gin ze czekamy do lipca i zobaczymy co się będzie działo.
Ale od 3 tyg boli mnie lewy jajnik wiec sie zapisałam dzisiaj na USG, zeby
zobaczyć co się dzieje. Moze cos po tym badaniu się rozjaśni.
Pozdrawiam.

[ash_74]

rozumiem, co do bólu jajnika miałam kiedyś podobnie. Okazało się póżniej że ból
promieniował z nerki. Mam kamień wapniowy w nerce.Bardzo dobrze, że chcesz
sprawdzić co się dzieje, lepiej dmuchac na zimne :)

[ash_74]

Dzisiaj temperatura powróciła na 37,1 i @nie ma.

[nglka]

O spadku tempki wykluczającej ciążę można mówić, gdy spadnie ona na poziom
przedowulacyjny i to też nie zawsze, często diametralnie spada przy
zagnieżdżaniu się zaroska by ponownie wzrosnąć (jak zajrzysz do galerii
wykresików ciążowych w FF to będziesz wiedziała o czym mówię ;-) ).
U Ciebie musiałaby więc spaść tak jak w 21 dc na Twoim wykresie (24 maj)i
utrzymać się poniżej. Jednorazowy gwałtowny spadek w kilka dni po owu może, ale
nie musi świadczyć o implantacji.

Trzymam kciuki ;-)

WSZYSTKO JEST NA DOBREJ DRODZE :)

[nadya22]

Kochana nie panikuj tempka przecież nie spadła Ci poniżej czerwonej lini!!!Jak
spadnie poniżej czerwonej to wtedy będziesz mogła powiedzieć, że już po
ptakach!!Jak narazie widze, że wykresik jest ok!!! :) Trzymam kciuki. Testujesz
w poniedziałek???
joasiu wiesz masz dziwnego gina (zresztą ja też)ale czemu on nie da ci nic na
uregulowanie miesiączki??Powiedzmy luteine nawet??Badałaś prolaktyne, tarczyce
i progesteron?? Zrób koniecznie badania, bo odstawieniu tabletek przez pierwsze
trzy miesiące miesiączki są w miare regularne dopiero później się wszystko
kręci!!!

[ash_74]

uaktualniam tabelkę www.fertilityfriend.com/home/13b3f1. Jednak nie będę
testowac w poniedziałek, poczekam do czwartku lub piątku.

[fiamma75]

Nie musisz czekać do czw.
Bardzo ładny wykres :-)

[ash_74]

wiecie co, mam taki mleczny śluz, dosłownie kolorem przypomina mleko i jest
płynny. Oki zrobię test jutro rano i jeśli nie wyjdzie, zrobię kolejny przed
samą wizytą u mojego gina tzn. w piątek.

[burczykowa]

Gratuluję :)
Spokojnej ciąży :)

[ash_74]

jeszcze mi nie gratuluj :) nie zrobiłam jeszcze testu. Kurcze z jednej strony
czuję, że się udało a z drugiej sobie myślę: nie, to niemożliwe, jeszcze @
menda przylezie.

[ash_74]

i dziękuję że ze mną jesteście, to dla mnie wiele znaczy :)

[nglka]

Wykresilk ładnie ciążowy (szczególnie ostatnie dni podwyższonej tempki). W takiej sytuacji test powinien już wyjść przy sprawdzaniu moczu o każdej porze dnia.

Powodzenia :)

[nadya22]

Jak zatestujesz jutro to daj koniecznie znać o wyniku :) Myślę, że jutro to już
wyjdzie teścik, przecież tempka ślicznie wysoka a i już 16dpo!!

[ash_74]

dzisiaj niestety znowu spadła do 36,9. Narazie test nie wychodzi, ledwo jakis
tam prawie widoczny zarys drugiej kreski i to dopiero jak się wpatrzę jak sroka
w kosc:(

[nglka]

Kochana, 36,9 TO NIE JEST SPADEK.
O spadku można mówić dopiero wtedy, gdy spadnie poniżej linii kontrolnej, czyli w Twoim przypadku poniżej 36,4

A jeśli widzisz drugą kreskę to gratuluję. W tę stronę to testy się nie mylą.

[nglka]

Ups, zasugerowalam sie wlasnym wykresem , przepraszam, zmienil mnie pierwszy link ;-)

W Twoim przypadku mozna mowic o spadku gdy tempka zejdzie ponizej 98,0 st. F

[ash_74]

w panikę nie wpadam z tego powodu, zobaczymy co dalej. W środę pójdę do ginka i
niech on mi rzeknie co myśli :)Albo mnie pogoni na betę albo umówię się z nim
na usg. Zamówiłam sobie u Ewy tescik ciążowy, powinnam go dostac do środy, mam
nadzieję.

[j_o_asia]

Cześc Ash! :)

Już jestem w pracy i pierwsze co robię to zerkam na ten wątek:)
Tak bardzo Ci dopinguję:)

No, no, wszystko wygląda bardzo dobrze.
Dalej trzymam kciuki brdzo mocno!:)

----------------------------------------------
A co do mojej sytuacji to okazało sie ze mam zapalenie lewego jajowodu:(
A poza tym lekarz stwierdził PCO:(
No po prostu ekstra:(

[ash_74]

hej j_o_asiu :))narazie bedę na bieżąco uzupełniać tabelkę

[ash_74]

kurcze teraz doczytałam drugą część Twojej wiadomości, cholercia! Przyznam Ci
sie, że nawet nie wiem co to PCO :( A co powiedział Twój ginek na to zapalenie
i PCO?

odp do nadya22

[j_o_asia]

No mam dziwnego gina, ale tak to już jest w państwowych przychodniach, wszystko
szybko, szybko i jak najmniej badań:(
Badań hormonalnych nie miałam robionyh.
A z wywołaniem @ ja się niezgodziłam ze względu na to ze chcę do min ograniczyc
przyjmowanie hormonów (bo przez 10 lat brałam tabletki antykoncep.)
Chcę zeby organizm sam spróbował zadziałać jak należy.
Pozdrawiam:)

[j_o_asia]

Hej Ash:)

Na zapalenie dostałam antybiotyk, leki przeciwzapalne, i cos tam jeszcze, cała
garść tabletek. Za tydzień mam się do niego znowu zgłosić.
A na zespół policystycznych jajników (PCO) na razie nic, później mamy sie tym
zająć, teraz najważniejszy jest mój jajowód...

[ash_74]

a tak z gieniami w przychodni tak bywa. Zmuś go kurcze żeby Ci chociaż
skierowanie na hormony dał!A przeglądałaś białą listę, może tam znajdziesz
jakiegoś ginka państwowego ale sensowniejszego.

[ash_74]

namieszałam trochę :)

[j_o_asia]

Na następnej wyzycie to juz wymusze na nim skierowanie na badania. Albo
następnym razem, bo czerwiec / lipiec mam urlop i nie będzie mnie w kraju. Ale
po powrocie biorę sie za siebie!:)
Pozdrawiam.

Ash, kiedy testujesz?

[j_o_asia]

Nio? Kiedy?:)
Moze jutro druga kreska będzie bardziej widoczna?:)
Czy jednak czekasz do środy?

:)

[ash_74]

czekam, bo zbankrutuję na testy :))jak ma nie przyjść to juz nie przyjdzie a
jak się czai to nic tej cholery nie powstrzyma ;)

[ash_74]

cos mi się pokićkało w wykresie, zaznaczyłam dzisiejszą temp. 36,95 i coś mi
się pozmieniało buuuuu i wrrrrrr

[j_o_asia]

Hej Ash.

No faktycznie, wszystko się pozmieniało...
Poprzednio zaznaczył Ci ff owu na 16 a teraz 24...
Wg tego co teraz wyszło to trzeba będzie znowu czekać co najmniej 4 dni żeby
zrobić test.
Robiłaś może w tym cyklu testy owu? Albo miałaś jakies oznaki owulacji? To byśmy
wiedziały który termin jest bardziej prawdopodobny.
Pozdrawiam.

[ash_74]

niestety nie robiłam, sugerowałam się tylko temperaturą i próbowałam ;)

[j_o_asia]

No nic to, będziemy dalej (razem:)) czekać:)

[nadya22]

Nie martw się ten ff czasem robi takie różne dziwne rzeczy :) Moim zdaniem
owulacja była jednak 16dc!!Zresztą pomyśl sama test by Ci jeszcze nie wyszedł
jakby była 24dc :)

[ash_74]

przyznam się Wam do czegoś, nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj test. Nie
napisałam o tym bo uważam, że nie wyszedł. Coś tam się niby pojawiło ale to tak
jakby nie było tej kreski drugiej. Ledwo jakiś widoczny zarys a jestem przecież
dzisiaj 5 dzień po terminie :(

[j_o_asia]

hej:)

a dzisiaj robiłaś może test?
A może na bete się wybierasz?

[ash_74]

nie, nie idę na betę, dzisiaj już idę na wizytę do mojego gina, umówić sie na
jutro na usg.Albo będzie coś widać albo nie. Narazie jestem strasznie
przeziębiona i wykańcza mnie ta niewiadoma :(

[j_o_asia]

W takim razie życzę zdrówka! I trzymaj sie dzielnie!:) I niepoddawaj, trzeba byc
dobrej myśli.
I oczywiscie jak wrócisz od gina napisz co i jak.
Pozdrawiam:)

[nglka]

ash_74 napisała:

> nie, nie idę na betę, dzisiaj już idę na wizytę do mojego gina, umówić sie na
> jutro na usg.Albo będzie coś widać albo nie. Narazie jestem strasznie
> przeziębiona i wykańcza mnie ta niewiadoma :(

Hm. O ile wiem ginekolog nie jest w stanie stwierdzić ciąży jeśli ma ona mniej niż 5 tygodni a najnowsza aparatura USG wykrywa dopiero od 3go tygodnia.

[ash_74]

nglko mogę sie mylic ale jesli ciaze liczy sie od pierwszegoo dnia poprzedniej
@ to teraz byłabym mniej wiecej w pięciotygodniowej ciązy. Poza tym wydaje mi
sie ze lekarz bedzie mogł stwierdzic czy jest chociaz pęcherzyk ciążowy, może
kropka lub chociaz powiększona macica. Dowiem się tego dzisiaj, bo negatywny
test ciążowy dobrze nie wróży.

[lilith76]

jesli ciaze liczy sie od pierwszegoo dnia poprzedniej
> @ to teraz byłabym mniej wiecej w pięciotygodniowej ciązy.

pod warunkiem, że owulacja byłaby podręcznikowo koło 14-18 d.c.
kiedy owulacja się opóźnia i według ostatniej miesiączki możesz być i w 8
tygodniu, a na usg niewiele zobaczysz.

[ash_74]

teraz już wiem dlaczego testy są negatywne a ja nie mam @. Wróciłam właśnie od
swojego gina, który zbadał mnie dokładnie i powiedział że to może by torbiel.
Macica jest płaska więc raczej mizerne szanse ciąży, bo przecież byłaby już
powiększona. W każdym razie we wtorek mam usg dopochwowe, i czeka mnie
najprawdopodobniej wywołanie @. Szczerze mówiąc popłakałam się jak od niego
wyszłam i nadal mam łzy w oczach i pytam sama siebie: dlaczego?Dziękuję, że
mnie wspierałyście. Buziaki

[lilith76]

sama torbiel to nie tragedia. miałam taką.
pociesz się, że wywołasz okres - zacznie się nowy cykl, nowe możliwości, nowe
starania, nowa nadzieja.
w tej sprawie lepiej działać, niż biernie czekać na efekty :)

[ash_74]

Nie udało się, dzisiaj przyszła w 36 dc :( To była jednak torbiel. O jakich
zaburzeniach hormonalnych może to swiadczyc?

[nglka]

Z logiki nasuwa mi się: zaburzenia prolaktyny. To na przykład.

[j_o_asia]

Witaj Ash.
Przykro mi bardzo, że się tym razem nie udało, ale nowy czas nadchodzi a z nim
nowe możliwości:)

Ja się tak zastanawiam czy poprzez badanie gin można stwierdzić że jest tobiel?
Zawsze mi sie wydawało ze to można stwierdzić tylko przez USG.

Ash, trzymaj się dzielnie!
Bądź - mimo wszystko - dobrej myśli! Dobra myśl ściąga dobre zdarzenia:)
Przytulam:)

[ash_74]

j_o_asiu mój ginek tylko podejrzewa że to przez torbiel na jajniku zatrzymala
mi się @. We wtorek jestem z nim umówiona na usg, żeby sprawdzic dokładnie co
się dzieje. A ja szczerze mówiac zgłupiałam bo jesli torbiel oznacza że mam cos
nie tak z hormonami to znaczy ze znowu cos się pochrzaniło. Na szczęscie dołek
mi mija i wraca chęc walki. Chce zeby mi dał skierowanie na badania hormonów,
na cytologię i chyba spróbuję jeszcze ostatni raz z monitorowaniem cyklu. Jesli
sie nie uda zaczynam badania do inseminacji. Buziaki

[lilith76]

mi też zatrzymała się kiedyś @ przez torbiel. pechęrzyk Graaffa nie pękł (nie
wyleciało jajeczko) i tak sobie rósł i czekał na nie wiadomo co ;)
dopiero Luteina pomogła mu się wchłonąć.
kolejne cykle były ok.
lekarz powiedział mi, że powód do niepokoju jest wtedy jak torbiel się powtarza.

mój pęcherzyk wtedy nie pękł, bo w okolicach owu miałam ciężkie zatrucie
pokarmowe. może ty też miałaś jakieś przeziębienie, podróż, silny stres? może
zbyt mocno czekasz na ciąże i to cię blokuje?

nie przejmuj się!
uda się!

[j_o_asia]

I tak trzymaj!:) Chęć do walki powraca - to wspaniale!:)

No tak, może szczegółowe badania coś wykarzą.

Cieszę, że jesteś taka dzielna!:)

Cmoki