Gość: gibson
IP: *.crowley.pl
03.03.04, 18:57
Oj, Gibson, Gibson.
Trzeba bylo zrobic "Szeregowca Rayana II"
Ilosc trupow potroic w stosunku do oryginalu i obrzezac sie, a nie
robic "jeden z najokrutniejszych filmów w historii kina" i do tego
kontrowersyjny.
Nie spisaliscie sie, Gibson.