Mitoman Curlykale Rogowo 2

[bendzik]

Nowy wątek.

I co Srysiu, pieluszka przecieka, bo wierzyciele od pana Juliusza z łatwością mogą namierzyć twoją Stokrotkę i będziesz miał ciepło koło dupy? Nie wiem, czym im zapłacisz, jaj już nie sprzedasz. 😹

[gabrielblack]

...najpierw fizycznie musi być ten dług by wskazać potencjalnego dłużnika a skoro mowa była o przedsądowym wezwaniu do zapłaty i wykazanie przeze mnie słuszności w sprawie przedterminowego wypowiedzenia umowy najmu z winy najemcy a nie wynajmującego pismo traci swoją ważność a sprawa już dawno została rozwiązana Pani Moniko Anno Jankowska.

[czomps]

To nie będziesz miał nic przeciwko jak podamy temu Panu linki do Twojej aktywności w sieci oraz miejsce Twojego pobytu? ot tak na wszelki wypadek.

[bendzik]

A to już wiadomo, gdzie znajduje się prewencyjna kawalerka?

Wchodzę z nieloga i widzę, że roztropek znowu się bawi w detektywa, komedia. xD Jeśli Anka odnajdzie ten wątek (co pewnie zajmie jej trochę czasu ;) ), niech czyta: ANKA, GDZIE LUNA???


czomps napisał:

> To nie będziesz miał nic przeciwko jak podamy temu Panu linki do Twojej aktywno
> ści w sieci oraz miejsce Twojego pobytu? ot tak na wszelki wypadek.

[czomps]

Luna wciśnięta matce, podobnie jak rudy kot, swoją drogą ta matka to też jakaś piertalnięta, widzi że córka przygarnia zwierzaki, oddaje, i nic z tym nie robi, jakaś chora baba w real :P

[noxelianoxi]

Radzę nie snuć domysłów i wymysłów i odwalić się od moich bliskich. Zresztą jesteście nikim i nic wasze słowa nie znacza wobec mnie. Nikt ani nic nie zepsuje mi humoru, ważyłam się dziś rano. 10 kg mniej. Jestem zachwycona :D Bałam się, bo nieco więcej jadłam, zrobiłam gar zupki warzywnej która wyszła mi tak dobra że na jednej miseczce się nie kończyło. A tu proszę :) Wiosną zaczynam karierę jako YTberka, będzie już duży efekt. A latem będę chodzić w krótkich sukienkach :) Jeszcze sobie zrobiliśmy fajny, 3-godzinny spacer, tutaj to sama przyjemność. A już niedługo dołączy do nas malutka jorczka, już na 100 procent się zdecydowałam na tę właśnie rasę, będę jej codziennie czesać kiteczke ♥ Pozamawiałam już dla niej wyprawkę, specjalnie gumeczki, spineczki, leciutką smyczkę, mały kubraczek i szeleczki, odpowiednią karmę, miseczki etc. jakoś na dniach mi to podochodzi to pokażę, albo jak już ją będę miała to pokaże że tak powiem wszystko na niej :) Nastał dobry czas.

[bendzik]

Ojejeju kiteczkę będziesz wiązać ♥️ gdzie Luna?

[gabrielblack]

Anno ja niezmuennie czekam za skrinami moich rzekomych długów i nawołań do zapłaty jak również rozmów z moim rodzeństwem w sprawie rzekomej wyrodności itp chyba nie chcesz wyjść w towarzystwie na zakłamaną istotę...

[lajtbozy2]

bendzik napisał(a):

> A to już wiadomo, gdzie znajduje się prewencyjna kawalerka?
>
> Wchodzę z nieloga i widzę, że roztropek znowu się bawi w detektywa, komedia. xD
> Jeśli Anka odnajdzie ten wątek (co pewnie zajmie jej trochę czasu ;) ), niech
> czyta: ANKA, GDZIE LUNA???
>
>
> czomps napisał:
>
> > To nie będziesz miał nic przeciwko jak podamy temu Panu linki do Twojej a
> ktywno
> > ści w sieci oraz miejsce Twojego pobytu? ot tak na wszelki wypadek.

O,. nowy wątek :) Nie wiadomo i nikt nie ma zamiaru stalkować, natomiast Stokrotka to inna bajka. Właściciel pewnie byłby wdzięczny, ja bym się ucieszyła, że nie muszę szukać niewypłacalnego smroda po Polsce i że mogę odzyskać należne mi pieniądze. Zresztą ja bym się nie chrzaniła, nie wiadomo jednak jak ten właściciel. Obawiam się że w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa każdy obywatel ma obowiązek zadziałać w tej sprawie... ;)

[gabrielblack]

... już dawno mnie coś tak nie rozbawiło jak dzisiaj stwierdzenie/przypuszczenie: "...w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa..." i ten dopisek: "...każdy obywatel ma obowiązek..." Choć przestępstwo zostało popełnione ale nie przeze mnie w tym i innym temacie działają już odpowiednie służby. Czekam w takim razie Pani Moniko Anno Jankowska z Poznania na dalszy rozwój wydarzeń. Tym czasem na jakiś czas żegnam się z uśmiechem.

[noxelianoxi]

Nie bądź śmieszny, to że ich straszyłeś w mailu, że jesteś osobą medialną i ich medialnie zniszczysz nie znaczy, że nie pójdą do sądu. Tam to idzie z automatu, umowa to umowa i nic nie zrobisz. Gdzieś nawet mam kopię twoich marnych pogróżek do właściciela, tylko musze poszukać. Jako ze nachodzili cię pod adresem, uciekłeś do mnie jak szczur przy okazji niszcząc moje plany. Mieszkanie byłoby już dawno wyremontowane, w zeszłym roku. Zapewniałeś że w remoncie pomożesz a jak przyszło co do czego to szantażowałeś mnie że nikt postronny nie ma przychodzić do mieszkania, a ty nawet .żarówki nie umiałeś wymienić. Jaka jest geneza konfliktu z Martą, twoją siostrą? Pojechałeś do niej na darmowy nocleg bo i tak musiałeś coś załatwić w okolicznym urzędzie. Po latach niewidzenia pojechałeś do dwójki małych dzieci z pustymi łapami, nawet po lizaku czy miśku nie kupiłeś. W trakcie pobytu tam ostentacyjnie wychodziłeś i godzinami rozmawiałeś ze mną przez telefon, bo rzekomo migreny dostałeś przez dzieci siostry i nie mogłeś ich znieść. Dzieci u niej przeszkadzały ci jak u mnie zwierzaki. Więc jak zobaczyła wrzuconą na pokaz fote w internety to się delikatnie mówiąc wkurzyła. Analogicznie z Majusią też pzoowałes do słit foci i ciumkałeś na lajwach, a po wyłączeniu kamery wkurzał cię jej każdy odgłos. A konflikt z siostrą eskalował, kiedy w sprawie twoich długów wasi rodzice zaczęli dostawać pisma. A jako ludzie nieobeznani bardzo się tym stresowali mimo braku kontaktów z tobą. I dobrze wiesz ile tego masz i w jakich firmach. Zwodziłeś mnie miesiącami co do działki i domku, że jesteś w stanie wziąć kredyt na 200 tysięcy i się dołożyć. Po czym w grudniu stwierdziłeś, że niestety kredytu nie dostaniesz bo nie spłacasz zadłużeń bo stokrotka marnie płaci. Zwaliłeś winę na mnie też za to że musiałeś wziąć chwilówkę na kawalerkę. Tak jak wtedy ci powiedziałam, w mojej gestii pozostało kupno działki itd. oraz miałam za reszte pieniędzy spłacić twoje długi. Na całe szczęście nie wytrzymałeś długo jako dobry przyjaciel, bo ustawiłabym cię do końca życia jeśli chodzi o domek. A dobrze wiesz, że tak się za tobą stawiałam przez rodziną, że byli gotowi pomóc i wspomóc we wszystkich naszych planach. Na szczęście za wczasu pokazałeś prawdziwą, podłą, interesowną, chamską twarz. I ja realizuje swoje plany sama, bez interesownego pasożyta na plecach. Mam nadzieję, że już urabiasz jakieś inne osoby i bierzesz na litość, bo oboje dobrze wiemy że bez pasożytowania na innych i na ich włościach, skończysz zdychając w kontenerze na śmieci. Taki właśnie jesteś zaradny życiowo, że nie masz nic prócz długów i kilku kartonów łachów. Ale za to ze znaczkami nike :D

[gabrielblack]

...nie chce mi się czytać Twoich wywodów! Skriny wiadomości tj. dowody poproszę bo póki co latami się powtarzasz i uciekasz w świat swoich marzeń i spekulacji. Gdybyś miała cokolwiek na potwierdzenie swoich tez już dawno byś tu wrzuciła. Skończyły się już możliwości do ewnetualnego mnie kompromitowania...

[noxelianoxi]

Nie bój się, Marta oddzwoni, to wrzucę co mogę. W przeciwieństwie do ciebie niektórzy mają się kim zajmować, opiekować, mają swoje życie i obowiązki. Więc wszystko w swoim czasie bo ja nic wbrew niej nie zrobię. Sęk w tym, że to ty fantazjujesz a od tego twoje długi nie stopnieją, a studia się nie skończą. Że tobie nie wstyd choćby przede mną tak kłamać. Jeszcze rozumiem kwestie finansów bo tego masz prawo się wstydzić, ale po cholerę kłamiesz że studiujesz? :D Przecież to śmieszne. A co do kompromitowania ciebie to mam całą gamę materiałów, ale mam też swoje coraz szczęśliwsze życie i nie będę się zatracać w jakiejś wojence tak jak to było kiedyś. Nie warto, szkoda mi na ciebie czasu. Oboje wiemy jaka jest prawda. Ale jako osoba totalnie zaburzona rozpaczliwie dbasz o to co myślą ludzie z internetu (choć gorzka prawda wycieka na prawo i lewo) zamiast dbać o to jak w życiu faktycznie jest. Gdybyś mi nie zrobił tyle złego, to byłoby mi ciebie żal bo męczysz się sam ze sobą i ze swoimi natrętnymi myślami. Pewnie jestem jedną z naprawdę niewielu osób, które poznały jaki jesteś naprawdę. Wiem, że obserwatorzy mogą pomyśleć że to co robię jest podłe, ale... to właśnie Adam zaczął niszczenie mnie jeszcze będąc przyjacielem. Na lajwie żeby zrobić sensacje wywrzeszczał jak zarabiam wiedząc że jest to nagrywane i wiedząc że osoby, które nie powinny o tym wiedzieć, dowiedzą się. A później było już tylko gorzej...na szczęście mam to za sobą. I czuję że powoli los mi te cierpienie wynagradza.

[gabrielblack]

Skończyłem czytać na słowach Marta oddzwoni... szkoda mi tylko zwierząt pod Twoją opieką bo jesteś niewydolna życiowo a słabszych traktujesz jak zabawki. Czekam na te Twoje "dowody" i jakiś powiew świeżości w tym co piszesz bo akurat jeśli chodzi o nadwątlone kontakty z rodziną czy też długi to akurat Ty masz dużo do powiedzenia a piłkę odbijasz w moją stronę.

[noxelianoxi]

W przeciwieństwie do Ciebie mam dobre relacja z rodziną, jak tylko zacząłeś do nich wydzwaniać i wypisywać to solidarnie cię zablokowali i okazali mi wsparcie. Długów w przeciwieństwie do ciebie nie mam żadnych, nie mam nawet nic na raty. Bo dobrze wiesz, że jak coś chciałam to na kamerkach na to sobie w miarę szybko zarobiłam. Co cię boli, że ty takiej możliwości nie masz. Co do zwierzaków to jeszcze niedawno twierdziłeś, że jestem z nimi jednością, że dbam o nie, dobrze karmię i jestem troskliwa. A teraz jak obrywasz prawdą w twarz to na złość mi kłamiesz. Wypatruj bo wkrótce na insta i na yt-bie nadejdzie prawda o tobie plus materiały. Wiem że brak tobie cierpliwości... tym bardziej męcz się czekając na sprawiedliwość.

[ekowierzba2009]

noxelianoxi napisała:

Bo dobrze wiesz, że jak coś chciałam to na kamerkach na to sobie w miarę szyb
> ko zarobiłam. Co cię boli, że ty takiej możliwości nie masz.

No masz się też czym chwalić.

[noxelianoxi]

Ani się nie chwalę ani się nie żale. Ta praca jak każda inna ma swoje plusy i minusy. Obecnie pracuję "normalnie" na pół etatu, ale tylko dzięki temu że mam jeszcze możliwość jeszcze od czasu do czasu bywać na mieszkaniu, mogę dorabiać sobie na kamerkach i dzięki temu nabyć yorka. A myślę też o kocie brytyjskim, tylko musiałby być już podrośnięty bo młode kocięta mnie przerastają swoim zachowaniem.
Choć pewne ograniczenia są w głowie, bo w domu też mogę swobodnie nadawać na kamerkach, ale że jakieś przygłupy mnie starsza skrinami to wolałabym mojego wymarzonego gniazdka nie powiązywac z takimi portalami. Poza tym kilogramy lecą w dół i po prostu z tej swojej niszy już wypadnę, więc wolę odejść za wczasu. Ale póki co muszę zdążyć zarobić na psiaka, bez nadszarpniecia budżetu, ponad połowę kwoty już mam. Natomiast na YT-bie będe nagrywac oczywiście z domu, bo to całkiem inna bajka. I nawet planuję nagrac hause-tour, bo wreszcie urządziłam się tak jak to sobie wymarzyłam :) Także m.in. takich fimików można się na kanale moim spodziewać.

[wieprzelia107kg]

gdzie luna szmaciuro????nowego kota kupisz na jej miejsce?????traktujesz zwierzeta jak zabawki kupujesz je za pieniadze z qurestwa!!!!!!!

[noxelianoxi]

W przeciwieństwie do Adama nie jestem nie byłam i nigdy prostytutka nie będę, więc licz się ze słowami.

[ekowierzba2009]

noxelianoxi napisała:

> W przeciwieństwie do Adama nie jestem nie byłam i nigdy prostytutka nie będę, w
> ięc licz się ze słowami.
A to nie Ty pisałaś o tym, jak klienci wbijali się w Ciebie twardymi?

[czomps]

ekowierzba2009 napisał:

> noxelianoxi napisała:
>
> > W przeciwieństwie do Adama nie jestem nie byłam i nigdy prostytutka nie b
> ędę, w
> > ięc licz się ze słowami.
> A to nie Ty pisałaś o tym, jak klienci wbijali się w Ciebie twardymi?
www.youtube.com/watch?v=8GUWbwjJKu4&ab_channel=Nonaiefektyuboczneinstagrama

[noxelianoxi]

Wolałabym adoptować, wszystkie moje pupile są z adopcji i wolałabym aby kolejne też były. I mimo wszystko z Pawłem chcemy jechać do kilku schronisk w wielkopolsce bo mam upatrzonych kilka kundelków w tym niektóre niepełnosprawne. Po prostu boję się, że taki zwierzak się nie zgodzi z Majką. A taki szczeniaczek z hodowli to się zgodzi na pewno. To po prostu strach a nie zachcianka, bo to czy psiak jest rasowy czy nie, dla mnie jest bez znaczenia. Najchętniej bym przygarnęła małego bardzo włochatego kundelka, takiego stworka potworka. Mnie poniżano przez wygląd i wiem jak to jest. Ty też przykre rzeczy napisałeś w tamtej części. Nie mamy wpływu na chorobę, 2wzrost wago nie bierze się ot tak znikąd. Częściowo urody już nie odzyskam bo od lat choruję przewlekle i choroba niestety wyglad niszczy. Adam jak i wy jesteście bezwzględni, ale zło wam dopadnie. Może kiedyś sami utyjecie albo inaczej zostaniecie oszpeceni. A ja sukcesywnie chudnę i bycie szczupłą mi wystarczy by zaakceptować moje ciało, perfekcyjne wcale nie musi być.

[czomps]

Chudnij chudnij, z takimi cycami po nagłej utracie wagi będziesz wyglądała groteskowo :D jak baba wodna z Wiedźmina hahaha :D

[bendzik]

Qurwa, niezłe zoo ci się marzy. A Luna wyrzucona lub oddana w dobre ręce, oby to drugie.

Pluszaki kupuj zamiast bawić się żywymi stworzeniami. Minus 10 kilo? A jak długo się odchudzasz? 2 tygodnie? No to gratulacje, bo zobaczysz takie jojo, że ci się nawet nie śniło.

noxelianoxi napisała:

> Wolałabym adoptować, wszystkie moje pupile są z adopcji i wolałabym aby kolejne
> też były. I mimo wszystko z Pawłem chcemy jechać do kilku schronisk w wielkopo
> lsce bo mam upatrzonych kilka kundelków w tym niektóre niepełnosprawne. Po pros
> tu boję się, że taki zwierzak się nie zgodzi z Majką. A taki szczeniaczek z hod
> owli to się zgodzi na pewno. To po prostu strach a nie zachcianka, bo to czy ps
> iak jest rasowy czy nie, dla mnie jest bez znaczenia. Najchętniej bym przygarnę
> ła małego bardzo włochatego kundelka, takiego stworka potworka. Mnie poniżano p
> rzez wygląd i wiem jak to jest. Ty też przykre rzeczy napisałeś w tamtej części
> . Nie mamy wpływu na chorobę, 2wzrost wago nie bierze się ot tak znikąd. Części
> owo urody już nie odzyskam bo od lat choruję przewlekle i choroba niestety wygl
> ad niszczy. Adam jak i wy jesteście bezwzględni, ale zło wam dopadnie. Może kie
> dyś sami utyjecie albo inaczej zostaniecie oszpeceni. A ja sukcesywnie chudnę i
> bycie szczupłą mi wystarczy by zaakceptować moje ciało, perfekcyjne wcale nie
> musi być.

[noxelianoxi]

Chudnąć zaczęłam pod koniec grudnia. Chudnę około 2-3 kg tygodniowo. Zaczęłam wszystko zapisywać by robić to świadomiej. W każdym razie ważę 10 kg mniej niż na początku grudnia. Jestem w grupie wsparcia z dziewczynami i jakoś nawet te, które już są po schudnięciu, jojo nie miały. Z tym jojo to jest taki głupi mit... W szczycie moich problemów z depresją jadłam niemal non stop i piłam litrami cole. Deficyt kaloryczny jest ogromny i po osiągnięciu celu jak będę jeśc racjonalnie, normalnie to nie przytyje. I żałuję tylko tego, że wzięłam się za to wcześniej. Ale ten stan do którego doprowadziło mnie bydle poniekąd mi pomógł bo przez wiele dni nie mogłam jeść ze smutku i bywało że nic nie jadłam cały dzień. Ale teraz już mam regularne posiłki i chudnę nadal bardzo szybko. Coli nie tknęłam ani razu, zamiast tego czasem piję napoje energetyczne bez cukru black albo monster. I zobaczycie, że jak juz będę szczupła, a będę na pewno, to utrzymam to. Będę jeść normalnie, od czasu do czasu pójdziemy czy na lody czy pizze, ale na codzień będę się odżwywiać po prostu zdrowo. Nikt mi skrzydeł nie podetnie a tym bardziej lumpy z forum i toksyczny bydlak. Robię to dla siebie.

[bendzik]

Tak tak, będziesz szczupła, nie będzie jojo, będzie suczka yorka i będzie miała codziennie czesaną kiteczkę, będzie brytyjska kotka i jeszcze kundelek...

Coś mi to przypomina.

Może i uda ci się schudnąć, może nawet sporo i w krótkim czasie, ale przy chudnięciu w takim tempie i takim sposobem na pałę załamiesz się, kiedy zobaczysz swoją skórę, zażresz ten stres i jojo gwarantowane.

noxelianoxi napisała:

> Chudnąć zaczęłam pod koniec grudnia. Chudnę około 2-3 kg tygodniowo. Zaczęłam w
> szystko zapisywać by robić to świadomiej. W każdym razie ważę 10 kg mniej niż n
> a początku grudnia. Jestem w grupie wsparcia z dziewczynami i jakoś nawet te, k
> tóre już są po schudnięciu, jojo nie miały. Z tym jojo to jest taki głupi mit..
> . W szczycie moich problemów z depresją jadłam niemal non stop i piłam litrami
> cole. Deficyt kaloryczny jest ogromny i po osiągnięciu celu jak będę jeśc racjo
> nalnie, normalnie to nie przytyje. I żałuję tylko tego, że wzięłam się za to wc
> ześniej. Ale ten stan do którego doprowadziło mnie bydle poniekąd mi pomógł bo
> przez wiele dni nie mogłam jeść ze smutku i bywało że nic nie jadłam cały dzień
> . Ale teraz już mam regularne posiłki i chudnę nadal bardzo szybko. Coli nie tk
> nęłam ani razu, zamiast tego czasem piję napoje energetyczne bez cukru black al
> bo monster. I zobaczycie, że jak juz będę szczupła, a będę na pewno, to utrzyma
> m to. Będę jeść normalnie, od czasu do czasu pójdziemy czy na lody czy pizze, a
> le na codzień będę się odżwywiać po prostu zdrowo. Nikt mi skrzydeł nie podetni
> e a tym bardziej lumpy z forum i toksyczny bydlak. Robię to dla siebie.

[noxelianoxi]

Zacznij czytać ze zrozumieniem przygłupie. Na grupie dużo kobiet wrzuca zdjęcia przed i po i jakoś żadnej nic nie wisi i mają normalną skórę. Chyba że ktoś startuje z wagi 300 kg. A tak w ogóle to Adam też był otyły kiedyś i ważył 120 kg ale już chyba zapomniał, zostały mu boczki z którymi nic nie może zrobić już.

[noxelianoxi]

Jak już musisz komentować to czytaj ze zrozumieniem. Napisałam wyraźnie że albo będę miała yorka albo przygarnę małego kundelka. ALBO. Dwa psiaki to max dla mnie. W każdym razie na yorka na dniach uzbieram ale pod koniec tygodnia pojedziemy z Pawłem do innych schronisk niż poznańskie i może akurat los dopomoże, że tam znajdę odpowiednią psiutke. Adopcja jest wyjściem numer jeden, kupno yorka to plan B.

[noxelianoxi]

I nikomu nie życzę dostać z takiej łapy w głowę, mnie uderzył kilka razy w głowę, twarz i plecy co m nagrane i wkrótce udistepnie wraz z rozmowa z Martą itd.

[noxelianoxi]

A tak poza tym to nosi zbyt małe ubrania, jak byliśmy na zakupach to próbowałam mu zasugerować żeby wziął dwa rozmiary większe ale on się uparł że ma m. Kurtki mu się podwijają nic nie może do kieszeni schować bo lumpy na nim tak napięte że pękają w szwach a tej pomarańczowej kurtki nawet przy trzaskającym mrozie nie może dopiąć przy pysku. Najbliższa jego prawdziwemu rozmiarowi jest moja szara bluza która sobie przywłaszczył.

[wieprzelia107kg]

Anka cycki beda jak detki to co bylo już nie wroci nie licz na to XD warto było zrec????

[gabrielblack]

Nawet nie chce mi się zagłębiać w Twoje wywody. Skwituje to krótkim podsumowaniem. Nie chudniesz i nadal ważaszysz 128kg. Mieszkasz na Grunwaldzie co potwierdza sasiedzi bo nadal prostytuujesz się na kamerkach a ojczym i matka dali Ci warunek. Masz nadal długi chociażby w temacie przekrętów finansowych w sieci ze swoim byłym i zadość uczynić musisz ludziom do których fikcyjny towar elektroniczny nie dotarł. Spora część rodziny nie chce z Tobą kontaktu chociażby dlatego że te same teksy o nadistotach im też wciskasz. Chorujesz na poważne zaburzenia natury psychicznej i nie bierzesz leków. Zwierzęta bierzesz tylko i wyłącznie bo czujesz się skrajnie samotna ale gdy uznasz ze na jakims etapie stworzenie nie pasuje do Twojej watahy to wyrzucasz jak zużyty przedmiot. Kwitując na sam koniec sprzedasz każdego kto ma własne zdanie i nie podziela Twojego "entuzjazmu".

[gabrielblack]

Dodam tylko jeszcze że tego wszystkiego można by wymieniać w nieskończoność jeśli chodzi o dbanie o porządek w domu, szeroko rozumiana higienę również w temacie bycia schludnym i czysto ubranym. Szkoda na Ciebie czasu bo nigdy nie dorośniesz!

[noxelianoxi]

Schudłam, mogę ci wysłać nawet zdjęcie na dwóch różnych wagach, ale nie tutaj bo wyśmieją. Zdaję sobie sprawę że przy znacznej nadwadze moze nie ma jeszcze super efektu, ale dwa-trzy miesiące i będzie. Kto mnie widzi na żywo ten już mówi że już trochę widać. Przeprowadziłam się. na mieszkaniu jestem 2-3 razy w tygodniu (pon-śr) żeby dorobić sobie na kamerkach, możesz do mnie zadzwonić na rozmowie video od czwartku do niedzieli sam zobaczyć gdzie jestem bo resztę tygodnia jestem w Kiekrzu. Tam nadawac nie chcę bo doskonale wiem, że mnie śledzisz wraz z hejterami i powysyłasz skriny. A nie chcę pewnej osoby zranić i tyle. Niedługo mieszkanie będzie w remoncie więc już przyjeżdżać nie będę siłą rzeczy więc zniknę z kamerek. Ale wtedy już będę miała sumę o jaką mi chodzi. Nie masz kontaktu z żadnymi moimi sąsiadami, ewentualnie z trollami z kafe którzy moich eks sąsiadów udają. Nie choruję psychicznie i to też jest do udowodnienia. Nigdy żadnego zwierzaka nie wyrzuciłam a jeśli tak to wskaż jakiego konkretnie zamiast rzucac kłamliwe i puste oskarżenia. Nie jestem samotna, mam zwierzaki, rodzinę, Pawła i koleżankę. Na setkach znajomych nigdy mi nie zależało i dobrze o tym wiesz. Przez niemal 3 lata miałes tylko mnie, więc nie mów o samotności. Okłamywałeś mnie, że też jesteś Istotą, jesteś podłym oszustem, który mnie wykorzystał. Reasumując mogę wysłać zdjęcia i udowodnię ci schudnięcie. Zadzwoń od czwartku do niedzieli a pokażę ci że jestem w domu w Kiekrzu. Sprawdź zb i su kiedy dam znak, zobaczysz że zniknęłam. W marcu zaczynam YT-ba i pokażę dom, sylwetkę, wszystko. Więc te kłamstwa nic ci nie dadzą. Ale tobie przecież nie chodzi o prawdę...musisz mi bardzo zazdrościć. Nie martw się, wkrótce poświęcę ci chwilę uwagi na YT a także uraczę pewne osoby i instytucje wiadomościami o tobie. wraz ze zdjęciami Chyba że sprawdzisz jaka jest prawda, sprostujesz tutaj brednie które piszesz i przeprosisz... bo ja mogę absolutnie wszystko tobie udowodnić. I choćbyś się wściekł z zawiści, to ja stopniowo ale zmieniam swoje życie na lepsze. Sprawdź sam.

[noxelianoxi]

Ja się kąpałam dwa razy dziennie,k ty raz na parę dni. Mówisz o bałaganie? Miałam depresje, to choroba. Aktualnie dzięki mamie się przełamałam i dałam sobie pomóc. Okłamałeś mnie, że rozumiesz czym jest depresja i ze mi pomożesz z tego wyjść kiedy razem zamieszkamy. A sprawiałeś że było tylko gorzej i gorzej. Zamiast wsparcia ciągłe szantaże, nerwy. W końcu stwierdziłeś, że przyjaźniłeś się ze mną tylko z desperacji i chciałeś tylko się przeprowadzić do Poznania. Tyle dni w płaczu, leżałam i czułam tak przytłaczający smutek i pustkę, że chyba cudem to przeżyłam. Ty nawet nie masz pojęcia co mi zrobiłeś. Jeszcze nikt mnie w życiu tak nie zawiódł jak ty. A teraz kiedy stopniowo wychodzę z tego wszystkiego próbujesz mi tylko dowalać. Jesteś potworny. Nigdy ci tego nie zapomnę, mam nadzieję że zło wróci i ciebie też ktoś tak potraktuje. Jak sobie przypomnę ten obezwładniający żal po tobie to nie jestem w stanie ci życzyć dobrze. Jak się podjąłes zająć osobą z depresją to miałeś się nią zająć, a nie dobić. Obyś kiedyś cierpiał tak samo jak ja, tylko tego ci życze. I zamknij się już tutaj. Powiedziałam, chcesz to prywatnie mogę ci udowodnić wszystko o czym piszę. Ale wtedy nie będziesz miał już żadnych złośliwości w zanadrzu...

[wieprzelia107kg]

naprawde myslalas ze mitoman psychopata sie toba zaopiekuje?XD jestes glupia jak but XD wiedzialas co zrobil Werze

[noxelianoxi]

Zwierzaki, które doskonale wiesz z jakim oddaniem kocham i te zmiany w życiu czyli przeprowadzka, chudnięcie to coś co uratowało mi życie. Do takiego stopnia mnie zniszczyłeś, że chciałam umrzeć żeby tylko nie przepłakać kolejnej nocy. Zaufałam ci, myślałam że jesteś szczerym przyjacielem i mimo oporów bo wiem w jak żałosnym stanie wtedy byłam, wpuściłam cię i żyłam tym, cieszyłam się. A ty robiłeś problem na każdym proku, nawet ze spaceru potrafiłeś zrobić piekiełko. Zanim wyciągniesz puste wnioski, dowiedz się jak to wygląda naprawdę. A nie klep na forum byle klepać, bo bardzo się mylisz. I zabierzesz mi tego co osiągam. A na wiosnę wszyscy zobaczą jak moje życie się zmieniło. Dużo siły mnie to kosztowało by w ogóle zacząć fuknkcjonowac, uszanuj to.

[noxelianoxi]

Teraz doczytałam o rzekomych przelrętach finansowych, mój były facet wpakował się w problemy, stara sprawa. A że korzystał z mojego kompa to byłam wezwana na wyjaśnienia. Złożyłam więc raz wyjaśnienia i tyle, bo mój eks zgodnie z prawdą potwierdził że nie miałam z tym nic wspólnego i zrobił to bez mojej wiedzy. On jest już dawno po wyroku, dostał w zawieszeniu i zwrócił kasę. Byłam z nim w związku, ale zerwaliśmy lecz mieliśmy ze sobą dobry kontakt. Kiedy Adam się dowiedział to stwierdził, że jeśli będę się zadawać z nim to koniec z naszą przyjaźnią i przestał się odzywać. Zerwałam więc kontakt z moim eks, dla tego bydlaka... tego jak i wielu rzeczy które poświęciłam dla Adama, nigdy sobie chyba nie wybaczę. Może zasłużyłam na to żeby los mnie tak doświadczył, bo odpychałam innych a tylko Adam się liczył. On mi zresztą też wmawiał, że jestem dla niego najważniejsza i ma tylko mnie. Zajmował mój cały czas wielogodzinnymi rozmowami, wydawąło mi się że nie mam czasu na jakieś inne życie. Sama mu pozwoliłam zniszczyć się. Ale etraz zobaczycie wszyscy wiosną ile się u mnie zmieniło. A Adamowi prywatnie mogę już teraz udowodnić, jeśli zalezy mu na prawdzie to zrobi tak jak napisałam. A później czekam na przeprosiny, bo naprawdę zacznę działać ostro. Ile można być poniżanym.

[gabrielblack]

Jako że notorycznie kłamiesz a jestem w kontakcie z częścią Twojej rodziny od jutra zacznę analizować skrawek po skrawku Twoją przeszłość i może wtedy rzeczywiście doszukamy się prawdy o Tobie i dlaczego wszystko to co mówisz o mnie jest lustrzanym odbiciem siebie samej - w rzeczy samej to drfinicja Ciebie. Wreszcie od niepamiętnych czasów skonfrontujesz się z rzeczywistością co może spowodować nawet że utracisz wszystkie świadczenia. Moja cierpliwość już sie wyczerpała - prawda i tylko prawda! Myślę, że ludzie ciekawi są jak to jest z Tobą naprawdę i jaką rolę odegrała w tym wszystkim Twoja matka.

[gabrielblack]

Aaa bym zapomniał a co jest dość znamienne wgłebiając się w hostorie Twojego zycia posłużę się prócz wypowiedzi czlonkow Twojej rodziny również spostrzezenia Twoich sąsiadów... ja mam czas a myślę że trochę mi to zajmuje. Dobrej nocy.

[noxelianoxi]

Napisałam już i tutaj i w smsie, mogę ci wszystko udowodnić od schudnięcia po przeprowadzkę. Nie masz kontaktu z nikim z mojej rodziny, bo wszyscy cię olali i zaproponowali mi pomoc. Mój brat od samego początku mówił, że przeczuwał kłopoty ale myślał że jestem szczęśliwa więc nie ingerował tylko się wycofał. Jeśli chodzi o rodzinę to mam mamę, jej męża, babcie, brata i jego dziewczynę, z nikim innym z rodziny nie utrzymuję żadnych kontaktów więc niby z kim miałbyś ten kontakt? Nawet Jarek cię zablokował, a nawet jeśli coś odpisał to on totalnie nie jest na bieżąco z moim życiem, bo nie jest dla mnie ani rodziną ani tak naprawdę nikim wielce znajomym, nie pamiętam kiedy ostatni raz go spotkałam bo siedzi w jakimś ośrodku i nawet nie wiadomo czy to on będzie robił remont czy inna ekipa. Moi eks sąsiedzi to już totalnie mnie nie interesują. Teraz jeszcze na mieszkaniu te 2-3 razy w tygodniu bywam, ale za chwi.e nie będzie mnie już interesować to miejsce bo dobrze wiesz że po remoncie idzie na sprzedaż i kupuję coś innego a w między czasie jestem w Kiekrzu. A za moją mamę to słono pożałujesz. Jutro się zajmę mailami tu i ówdzie. Gdzieś mam pozapisywane skriny jak narzucasz się kuzyneczką a one albo nie odpisują albo pisza wprost że nie chcą spotkania, tak zdesperowany byłeś i jesteś. I tak zazdrosny że Wera ma zmodyfikowanych znajomych a ty nie i z desperacji narzucałeś się nawet matce dwójki dzieci, która olała spotkanie bo ci napisała ze dzieci będa płakać :D Jesteś żałosny. Wszyscy dostaną wiadomości o tobie, stokrotka też. Załączę w mailu nie tylko zdjęcia ale też opiszę jak okłamywałes kierownictwo oraz że udajesz kierownika stokrotki. Won od mojej mamy bo za siebie nie ręcze. Moja mama chciała i tobie pomóc, sam słyszałeś że zgadzała się na wszystko a ty teraz się jej czepiasz? Ty obrzydliwy zbydlęcony chamie. Dobrze że się z takiego zera już wyleczyłam, bo jestes nic nie wart. Skaczesz z przyjaciółki na przyjaciółkę i każdą potem niszczysz, niejedną osobę jeszcze zniszczysz ale mam nadzieję że w końcu kosa trafi na kamień. Na yt powiem i pokaże wszystko i na insta, masz to jak w banku. To kwestia dni, bo teraz psiak jest dla mnie wazniejszy. Ale to kwestia dni.

[gdziekotluna]

Anka ty w nim zakochałaś się i dlatego tak szalejesz,,,,gdybyś traktowała go jako zwykłego przyjaciela nie miałabyś myśli samobójczych po rozstaniu,,dziewczyno ogarnij się bo tylko szkoda twoich zwierząt,cwany kastrat wykorzystał twoją słabość do niego okazał się świnią nie on pierwszy nie ostatni pogódź się z tym bo wygląda to na obsesję, czy warto dawać tej szui satysfakcję?wyjaśnij szczerze co z luną

[wojteksuchy]

Anka nie powie co z luną bo ją wyrzuciła. Noxelia to kat zwierząt! Pamiętajcie!

[oktawina123]

według dzisiejszego lajwa na YT Pusica opuszcza PL na rzecz Niemiec i rozdaje swoje miski, talerze, środki czystości! Zabierze ze sobą tylko kapsułki do prania!

pozazdrościł też Black Alienowi pracy z tatuażami - oddał już swoją maszynkę do naprawy i planuje karierę w tym kierunku <3

[czomps]

dzieło sztuki

[wojteksuchy]

No tak, konor mu robił, no kto by inny. Pewnie już normalni ludzie nie chcą mieć z nim nic wspólnego.
PS. NOXELIA TO KAT ZWIERZĄT. Lepiej być w schronisku niż w jej odtłuszczonych łapach.

[gabriellewhite]

Ciekawe czy sradaś zabrał wycięte kawałki skóry z czerepa. Pożywną zupkę można ugotować.

[lajtbozy2]

czomps napisał:

> dzieło sztuki

Obrzydliwe. Kolejne kompulsywne okaleczenie. Zamiast spłacić dług za mieszkanie czy chwilówki, wywala wyrwane z najniższej krajowej stówki na oszpecanie. Maszynka do tatuażu i dziaranie <3 Czy ktoś go uświadomi, że do tego trzeba być artystą? Umieć rysować? Mieć przeszkolenie medyczne? Nie być brudasem bez elementarnej higieny? Czy on naprawdę myśli, że fakt dziarania samego siebie (czyli przykładania maszynki w losowych miejscach, z losowym naciskiem, czego efektem są ohydne plamy) wystarczy, żeby ktokolwiek dał mu się tatuować? Czy on zdaje sobie sprawę ile zapłaci za oszpecenie kogokolwiek w sądzie? XD

[lajtbozy2]

Ale mi wyszła składnia :D No nieważne. Ciekawe jak w swoim małym rozumku widzi kwestię ominięcia portfolio, które chce zobaczyć każdy człowiek idący na dziarę :D

[babaaga]

Portfolio Stokrotka

[oktawina123]

lajtbozy2 napisała:

> Ale mi wyszła składnia :D No nieważne. Ciekawe jak w swoim małym rozumku widzi
> kwestię ominięcia portfolio, które chce zobaczyć każdy człowiek idący na dziarę
> :D


Puś na lajwie opowiadał, że ma doświadczenie w dziaraniu siebie i innych. Jest wiele rzeczy, o których nie wiemy, bo się nie dzieli nimi ze światem XD
On tak naprawdę ma portfolio! Wiele osób obdarował tatuażami <3
XD

Kwestie umiejętności, znajomości rysunku czy sprawy higieny Puś sobie odpuścił - uznał, że skoro Black Alien może robić abstrakty i jest na to popyt, to on może zarabiać na blackworku i tatuażu geometrycznym! Bo on będzie trafiać w niszę!

[babaaga]

oktawina123 napisała:

Jest
> wiele rzeczy, o których nie wiemy, bo się nie dzieli nimi ze światem XD

Za to podzielił się ze światem tym, że ukończył studia 3go stopnia...

[oktawina123]

babaaga napisał:

> oktawina123 napisała:
>
> Jest
> > wiele rzeczy, o których nie wiemy, bo się nie dzieli nimi ze światem XD
>
> Za to podzielił się ze światem tym, że ukończył studia 3go stopnia...

i zdjęciami magicznej dziury!

[babaaga]

oktawina123 napisała:


>
> i zdjęciami magicznej dziury!

Stokrotek jest rzeczywiście null-O, ale intelektualne. Imponować może osobom o samoocenie niższej niż rów mariański lub w głębokim dole psychicznym. Jak się to zawsze kończy to wiemy.

[bendzik]

Odnalazł się zaginiony dick Srysia razem z jajami! Widocznie narządy przeszły lekki tuning...
sendvid.com/zivgtks2

[lajtbozy2]

oktawina123 napisała:

>
> Puś na lajwie opowiadał, że ma doświadczenie w dziaraniu siebie i innych. Jest
> wiele rzeczy, o których nie wiemy, bo się nie dzieli nimi ze światem XD
> On tak naprawdę ma portfolio! Wiele osób obdarował tatuażami <3
> XD
>
> Kwestie umiejętności, znajomości rysunku czy sprawy higieny Puś sobie odpuścił
> - uznał, że skoro Black Alien może robić abstrakty i jest na to popyt, to on mo
> że zarabiać na blackworku i tatuażu geometrycznym! Bo on będzie trafiać w niszę
> !
>

No i kolejny wspólny mianownik z krakowską celebrytką świata artystycznego. Wmawianie sobie i światu, że ma się talent i okrągłe zero na ten talent dowodów xD Elka poproszona o jakieś aktualne zdjęcia, nie sprzed 15 lat, zaczyna mamrotać o hejterach i że ona zrobiła tych sesji setki, tysiące, była zapraszana, cura belwederska, blablablabla.

- Pani Elu, ale no, zdjęcie.
- ŁEEE JA MAM SETKI SESJI FOTOGRAFOWAŁAM SŁYNNYCH LUDZI NA ŚLUBACH BLABLABLABLBLABALBALBA
- Pani Elu...
- MAM NIEWYGODNE POGLĄDY POLITYCZNE BLABLABLABLABBLALBASDLBJALA

I tak w kółko. Roztropek to samo. Srysiu, zrobiłeś dziarę? Pokaż. NIE BO NIE BO ON SIĘ NIE DZIELI ALE BENDOM TATUAŻE NIEJEDNOM OSOBĘ OBDAROWANO blablablablabla <justowanie playing slowly>.

I cóż, oboje mają z tego takie same korzyści. Prócz tego, że są pośmiewiskiem, to nie istnieje ani śladowa, minimalna szansa na jakiegokolwiek klienta. Mechanizm jest prosty - ktoś coś widzi i to kupuje. A te tłuki myślą, że justowaniem i kompulsywnym bełkotem da się obejść system. No i dlatego do Srysia na dziary będzie taka kolejka, jak do Elki po sesje. Chociaż co ja w zasadzie rozkminiam, wystarczy na niego spojrzeć, żeby wiedzieć, że to zły pomysł xD

[bezdickens]

Mógł na Ance poćwiczyć. Frajer amator ;)

[adas_bez_fiutka_i_jajek]

Słuchajcie, może spiknąć Srysia i Elkę? Na Ceglarskiej są cztery pokoje, menElka i makak.
To by były epickie lajwy...

[einberliner]

Niedawno ględził, że był w Sztokholmie. Ile jescze stolic dojdzie? Obieżyświat normalnie, globetrottertroglodyta. Ktoś tu kiedyś słusznie zauważył, przepraszam, już nie pamiętam kto, że Sryś mentalnie nigdy nie wyjechał z Rogowa. Jestem pewien, ze w Poznaniu, Warszawie zwiedził co najwyżej McDonalda i galerie handlowe. Koło muzeum pewnie nawet nie przechodził. Być może w Londynie Weronika go w jakieś bardziej ambitne miejsca zaciągnęła. W wymarzonym Berlinie to może i był. Na wycieczce w szkole podstawowej. A propos, Zgnilec jest wszestronnie wyedukowany. On uczęszczał do wielu szkół. Podstawowych😆

[jatut]

Sryś dopisał BERLIN na swoich profilach xD
Gdzie on tam się zaczepi, jeżeli nie zna miasta i ludzi? Na dworcu będzie nocować?

[bezdickens]

Jego plan zawsze w 100% opiera się na mamce. Nie wyjechałby z Poznania do Londynu bez pomocy Wery, z Poznania do Warszawy bez menadżerki, z Warszawy do Poznania bez Anki.
Duża wada takiego myślenia - uzależnianie się w 100% od innej osoby, która na 99% ma poważne problemy, inaczej nie zapraszałaby psychopaty do swojego życia.

[bendzik]

Czyli co, znalazła się jakaś dojczemamka czy jak zwykle Sryś konfabuluje?

[kilofan]

Wzbudza zainteresowanie. Oglądalność uber alles. Dzbanna szczupleje?

[bendzik]

Czy ja wiem, czy menago miała jakiekolwiek problemy, że szukała rozwiązania w sprowadzeniu Srysia? Raczej chyba nie miała czego robić z kasą albo wolnym czasem lub potrzebowała jakiegoś obiektu, na którym mogłaby przećwiczyć swoje bycie menago. Przecież tam nie było żadnych sentymentów ani dramy z jej strony, pleśniak zaczął coś pultać na swoich socialach do niej, to delikatnie mówiąc jednostronnie zakończyła współpracę, a podopieczny wylądował z tobołami na ławeczce.

bezdickens napisał(a):

> Jego plan zawsze w 100% opiera się na mamce. Nie wyjechałby z Poznania do Londy
> nu bez pomocy Wery, z Poznania do Warszawy bez menadżerki, z Warszawy do Poznan
> ia bez Anki.
> Duża wada takiego myślenia - uzależnianie się w 100% od innej osoby, która na 9
> 9% ma poważne problemy, inaczej nie zapraszałaby psychopaty do swojego życia.

[bezdickens]

bendzik napisał(a):

> Czy ja wiem, czy menago miała jakiekolwiek problemy, że szukała rozwiązania w s
> prowadzeniu Srysia?

Nie noooo. Menago chciała na nim zarobić. Nie zaprosiła go do swojego życia, wstydziła się go przed rodziną, znajomymi, nie zaprosiła do domu.

[bendzik]

Ciekawe, czy chociaż złotówkę na nim zarobiła. Ten wspaniały teledysk do generycznej piosenki to chyba pamiątka po współpracy?

[oktawina123]

nic na nim nie zarobiła, nie było na czym, bo nasz gwiazdor nie zrobił nic oprócz zapowiedzi biografii w 12 tomach i kilku foteczek.
manago w niego zainwestowała, w koncu wynajęła mu pokój w Wawie, którym nasz Puś pogardził, ale nie dostała nic w zamian oprócz szeregu lajwów z obelgami

[bendzik]

oktawina123 napisała:

> nic na nim nie zarobiła, nie było na czym, bo nasz gwiazdor nie zrobił nic opró
> cz zapowiedzi biografii w 12 tomach i kilku foteczek.
> manago w niego zainwestowała, w koncu wynajęła mu pokój w Wawie, którym nasz P
> uś pogardził, ale nie dostała nic w zamian oprócz szeregu lajwów z obelgami

Research o kitowcu to kilka-kilkanaście minut w google, więc do dziś zachodzę w głowę, o czym ona myślała nawiązując z nim współpracę. xD Przecież zarobić na nim się nie da, bo czas obwoźnych cyrków osobliwości dawno minął, typ kłamie nałogowo, a jeszcze problemów sobie można narobić wchodząc z nim w interakcje. Jej biznes, jej sprawa.

Dzbanna oczywiście nie nagrała NIC. Kto by się spodziewał? :)

[bendzik]

XDDDD

[bezdickens]

Yeahbunny nieźle odklejony jest. "Macie zadawać pytania, albo sobie pomilczymy" xD
Sieroto, rozejrzyj się, miliony bodźców walczą o naszą uwagę - telefony, apki, netflixy, jutuby, SM, książki, porno, zakupy, sport, żarcie itd. A ty, nudziarzu, chcesz dyktować warunki? xD U Łangowskiego na lajwach potrafi 500 osób siedzieć, u Eli nawet tysiąc, na Kanale Sportowym oglądałam strim z BNT i widzów na żywo było ok. 30 tysięcy. A ta rozmemłana jęczydusza tupie nóżką xD
Co tym razem justowałeś ciekawego, że ludzie som złe, kończysz trzecie studia i że czeba pić wodę, bo czeba się nawilżać? 😹

[kilofan]

To jest prosty a czasami wręcz prostacki człowiek. Jedyna "nowość" jaką może pokazać to odcięcie kolejnego kawałka ciała. Na nic bardziej ambitnego roztropka nie stać.

[jatut]

bendzik napisał(a):

> XDDDD

To jakieś sekskamerki? Świeże?

[oktawina123]

jatut napisał:

> bendzik napisał(a):
>
> > XDDDD
>
> To jakieś sekskamerki? Świeże?

Miziatek na lajwie na YT opowiadał o swojej karierze na nowych strona fetyszowych/ forach zagranicznych i zaznaczył 3krotnie, że wszystkkie są zablokowane w PL, więc do niego nie dotrzemy ;)
Jakiś widz skomentował na czacie, że przecież wystarczy pobawić się ze zmianą IP - jak Sryś to przeczytał, to zapadła 10 sekundowa cisza, gdzie było czuć, że intensywnie myśli, więc myślę, że tak XD

lajw jest na YT - Klara go dodała u siebie

[lajtbozy2]

oktawina123 napisała:

>
> Miziatek na lajwie na YT opowiadał o swojej karierze na nowych strona fetyszowy
> ch/ forach zagranicznych i zaznaczył 3krotnie, że wszystkkie są zablokowane w P
> L, więc do niego nie dotrzemy ;)
> Jakiś widz skomentował na czacie, że przecież wystarczy pobawić się ze zmianą I
> P - jak Sryś to przeczytał, to zapadła 10 sekundowa cisza, gdzie było czuć, że
> intensywnie myśli, więc myślę, że tak XD
>
> lajw jest na YT - Klara go dodała u siebie


xD

Serwisy zablokowane w Polsce i ten tuman, który miałby do nich dotrzeć i z nich korzystać xD On naprawdę uważa, że wszyscy ludzie to stare babki z Rogowa, które nabiorą się na każdy "niezrozumiały" według niego tekst. Litości, Szary kondomie, nie wiesz choćby co to Duck DNS, a nazwa kanału na YouTube to dalej to, co wymyśliła Weronika, bo nie umiesz tego zmienić xD

Internauci wystalkowali absolutnie każdy detal z życia stwora, ale nie, nie znajdą "ukrytego w Polsce portalu dla nullo", ale kisnę <3

[lajtbozy2]

A, w ogóle koncepcja, że ktoś CHCE SZUKAĆ to też hit. Plus to, co pisała Bezdickens - walka o każdą minutę uwagi internautów trwa na stu poziomach, a Zgniłek się wścieka, że nie ma do niego tłumu pytań i oglądają go tylko skacowani ludzie jako guilty pleasure na sen albo my na przyspieszeniu, gdy ktoś się zlituje i wstawi to na YT xD

Stworze, to nie Rosja ani Korea, tu nie ma "zablokowanych portali".

[einberliner]

Póki co, idzie dalej robić swoje. Czyli odrąbac kolejneną część ciała. Gardzi swoim jestestwem więc niech się szczury tym nażrą. Idzie wyryć nai bez tego zrytej łepetynie symbole, o znaczeniu których nie ma pojęcia. Idzie przyjmować za pieniądze urynę i co tam jeszcze na klatę i gdzie tam jeszcze. Mozna by długo wymieniać, na pewno nie idzie zrobić czegoś mądrego, pozytywnego.

[bendzik]

Ale przyznać trzeba, że zdrowie ma końskie, skoro go żadna sepsa jeszcze nie dopadła mimo spapranej defiutyzacji i wydzieranek.

einberliner napisał(a):

> Póki co, idzie dalej robić swoje. Czyli odrąbac kolejneną część ciała. Gardzi s
> woim jestestwem więc niech się szczury tym nażrą. Idzie wyryć nai bez tego zryt
> ej łepetynie symbole, o znaczeniu których nie ma pojęcia. Idzie przyjmować za p
> ieniądze urynę i co tam jeszcze na klatę i gdzie tam jeszcze. Mozna by długo wy
> mieniać, na pewno nie idzie zrobić czegoś mądrego, pozytywnego.

[lajtbozy2]

bendzik napisał(a):

> Ale przyznać trzeba, że zdrowie ma końskie, skoro go żadna sepsa jeszcze nie do
> padła mimo spapranej defiutyzacji i wydzieranek.
>
Coś tam dopadało, zbierał przecież hajs na remont tej ruiny, chociaż znając jego, to była ściema i chciał po prostu wydębić kasę od naiwniaków. Poza tym coś mu się tam rozlazło po powrocie, taka i jego higienia, wiadomo. I był w brytyjskim szpitalu, gdzie wołali policję i wariatkowo by posłuchali justowania polskiego celebryty o przyczynach tego okaleczenia (swoją drogą, to musiał być makabryczny kabaret). Zgodzę się jednak, że to chyba cud, że tych wydzieranek do tej pory nie pokryła gangrena.

[kilofan]

Mając na uwadze jego mało higieniczny tryb życia, to odporność ma większą niż ludzie będący z czystością za pan brat. Po prostu organizm jest przyzwyczajony do obcowania z bakteriami. Motto Roztropka to "częste mycie skraca życie"

[bendzik]

Wiem, pamiętam, jak mu się świeża rozpadlina popsuła. Ale na dłuższą metę "to" też łapie infekcje z powietrza, nawet sama Dzbanna o tym wspominała. A do tego te okropne wydzieranki, nawet po zagojeniu to nie jest normalna bariera skórna, tylko strup.

[luca_bandita]

Tak btw dlaczego ten debil jeszcze nie wpadł na to by poprowadzić swoje sm w kierunku przestrogi dla młodych rodziców, co i jak robić by nigdy w życiu dziecko nie wymyśliło sobie raka i całego wyimaginowanego życiorysu. Jak by to było szczere itd to myślę że doszło by temu mitomanowi obserwacji itd.

[babaaga]

luca_bandita napisała:

> Tak btw dlaczego ten debil jeszcze nie wpadł na to by poprowadzić swoje sm w ki
> erunku przestrogi dla młodych rodziców, co i jak robić by nigdy w życiu dziecko
> nie wymyśliło sobie raka i całego wyimaginowanego życiorysu. Jak by to było sz
> czere itd to myślę że doszło by temu mitomanowi obserwacji itd.

Powodem jest to, że roztropek dalej wbija sobie do łba, że jest fantastyczny, wyjątkowy,nieomylny itp. a wszystkie złe rzeczy, które się mu przytrafiają to wynikają z zawiści, hejtu oraz głupoty ludzi, którzy go otaczają. Otaczają, bo chcą się wybić na jego wielkości... Nie zauważa, bądź nie chce widzieć tego, że sam z siebie zrobił kalekę oraz pośmiewisko. Wszystkie (no prawie) jego wyrzuty na sm mają charakter narcystyczny oraz piętnujący otoczenie, które jest odpowiedzialne za całe zło. Ot, cały roztropek.

[bendzik]

Stokrotek nawet porządnego pato-show nie potrafi zrobić, pamiętna październikowa noc to chyba szczyt jego możliwości, a to i tak z wydatną pomocą Dzbanny. U Elży i szymalek jest o wiele, wiele ciekawiej.

[czomps]

Te dziesiątki wiadomości ze wsparciem na priv o których opowiada na lajwach też można włożyć między bajki, on prywatnie absolutnie wszystkich traktuje jak śmieci uważając się za nie wiadomo kogo :D

[bendzik]

To od dawna wiadomo, kiedyś jeszcze pierdolił o zatkanej skrzynce xDDDD.

czomps napisał:

> Te dziesiątki wiadomości ze wsparciem na priv o których opowiada na lajwach też
> można włożyć między bajki, on prywatnie absolutnie wszystkich traktuje jak śmi
> eci uważając się za nie wiadomo kogo :D

[babaaga]

Przeróbka dissu o Czosnku, dostępnego na yt.


Mam na imię Adam, kocham to uczucie,

Kiedy na twej twarzy widać litość i współczucie,

Jest kilka opcji, zacznijmy od litości,

Popatrz na mój ryj, bo nie widać go w ciemności.

Także mnie nie widać, kiedy zajdzie słońce,

Pryszczy na mym ryju, jak kropek na biedronce.

Morda niewyjściowa, forum mi nie szkoda,

To ja! To ja! To ja zrobię loda.



Szukasz towarzystwa? Wiecznie jestem miły,

Insta nie pomaga, Boże daj mi siły.

K#rwa co się stało? Wróciłem z Berlina!

Miziam paluszkami, gdy mnie ktoś zapina.

O więcej klientów błagalnie składam dłonie,

Może być bez gumy, może być w kondomie.

Przyjdę z miłą chęcią, otwieram me usta,

Na taką wielką pałę i będzie kapusta.



Znów mnie odstawiła Dzbanna podchmielona,

W walce na głupotę nikt mnie nie pokona.

Idę na spacerek, zmiana otoczenia,

Wielu już poległo od słuchania pierdolenia.

Teraz motyw z Rosją, w mojej opowieści,

Ssałem Saszy ch#ja, o grubości pięści.

Mam na sobie kurtkę, wali trochę potem,

Rozkładam ramiona, jestem samolotem!



No dalej k#rwa, na yt nowy profil,

Kiedyś mnie dojechał w dupsko pedofil.

Kazał mi mym palcem grzebać sobie w tyłku,

Zrobiłem to chętnie bez k#rwa wysiłku.

Zoom na twarz mą, wzbudza do refleksji,

K#rwa pamiętajcie o antykoncepcji!

Jeszcze nie skończyłem, jestem k#rwa zmorą,

Straszę moim ryjem, wieczorową porą.



Jeszcze raz na ryju, skupić się poproszę,

Moje piękne usta sprawią wam rozkosze.

Mówi numer jeden, w obciąganiu pały,

Gładzę ślad po jajkach - fantomowo zabolały.

Znowu k#rwa stoję, jak naćpany pawian,

Kto mnie tak uszkodził, się dziś zastanawiam…

[kilofan]

Dzbanna właśnie spala kcal na Zbiorniku 😀

[bendzik]

Ale to już ostatnie dni na kamerkach, jeszcze tylko trochę odłoży i koniec. xD

[noxelianoxi]

Przegrane bydło z forum żyjące cudzym życiem śmie się śmiać? :D W zeszłym tygodniu w ciagu 5 godzin zliczając zarobek z su, zb i skypa, zarobiłam 560 zł. W 5 godzin. Sama wyszłam z dołka finansowego, w który wpadłam dzięki pasożytowi, w niecałe dwa miesiące obkupiłam się, wyposazyłam moją część domu a teraz odkładam oszczędności. Bydło gnije i się śmieje a ja się śmieję widząc powiększającą się kwotę na koncie. Nie dlatego, że jestem pustakiem, ale dlatego że kasa daje poczucie bezpieczeństwa i tego się nie przeskoczy. Dlatego nie rezygnuje z kamerek, bo nigdzie tyle nie zarobię co tam. Zmieni się jedynie tło nadawania, bo wkrótce mieszkanie będzie w remoncie, więc już będę nadawać z domu. W domu mam kilka pokojów i z jednego zrobię studio do pokazów i filmików :) Pomimo tego będe pracowac też normalnie. Co prawda poprzednią pracę rzuciłam bo praca w sklepie jest okropna dla mnie, ale zatrudnili mnie i niedługo zaczynam w firmie pod Poznaniem gdzie z Kiekrza jadę sobie jednym autobusem a potem dróżką przez pola idę kilometr z hakiem, bo ta firma jest oddalona od zabudowań. Będe pakować lekkie rzeczy od poniedziałku do piątku 7.30-11.30 więc długie weekendy wolne a w tygodniu będe mieć czas wskoczyć czasem na kamerki, myslę że max z 2 razy w tygodniu, umowa o pracę więc urlop i wszystko normalnie. A w przyszłym tygodniu jedziemy z Majką na spacerki zapoznawcze z pieskiem, którego chcę adoptować, więc dużo emocji mnie czeka, ale powiem szczerze że odkąd chodzę z Majką na dłuższe wycieczki, kiedy jesteśmy w Kiekrzu wybieguje się na polu, ale też chodzimy po całej okolicy i okolicznych miejscowościach, Maja jest spokojniejsza. Swego czasu zaniedbując siebie zaniedbałam i ją, a ona potrzebuje wędrówek, ma mnóstwo energii. Także psiak którego zaproponowała wolontariuszka jest już starszym psem, ale energicznym, będzie nam towarzyszyć. A dla mnie opieka nad psami i spacery na łonie natury to coś co dodaje mi chęci do życia, odpręża, relaksuje, daje sens. Dużo pisze poezji w trakcie naszych spacerów. Na wakacje jedziemy z Pawłem autem, psy zabierzemy ze sobą. Schudłam 12 kg, obecnie chudnę troszkę wolniej, bo więcej jem, ale nadal zdrowo i nadal waga leci. Więc nie wiem czy kiedy schudnę więcej będę nadal zarabiać na pokazach, narazie chudnie mi głownie brzuszek i nogi,a biust nadal mam bardzo duży choć wydaje mi się lżejszy. Nie mam pojęcia, ale będę orać dopóki dam radę i raczej na 99 procent będę nadawać tam także z domu. Więc zmieni się tło, ale też jakość transmisji na lepsze. Bo już też mi się nie chce ujeżdżać między Kiekrzem a Poznaniem, a zaraz i tak będzie remont, więc nie mam w sumie wyjścia. Ale jestem mega zadowolona i niestety, ale bezpieczeństwo finansowe jest mega ważne, dwa razy w życiu miałam dołki finansowe i nigdy więcej, wycisnę tyle kasy ile się da. A obecnie stoję już finansowo bardzo, bardzo dobrze. Dlatego nigdy nie będę negować kamerek, tam chociaż się godnie zarobi a nie jakieś najniższe krajowe. Życzę wam miłego życia cudzym życiem. Ja wolę skupiac się na swoim :) Koleżanka mnie ostrzegła, że ktoś mnie wyłapał na kam dlatego tu weszłam, bo ogólnie już nie śledzę tego bagna. Szkoda czasu, wolałam zadbać o swoje życie i dobrze na tym wyszłam. Kiedy wrócę na insta i yt podzielę się tym wszystkim z widzami. A teraz żegnam.

[bendzik]

No przecież wiadomo, że nie zrezygnujesz z e-koorestwa mimo wcześniejszych zapowiedzi. Czy mama i ojczym wiedzą, że pod ich dachem będzie się uskuteczniał sexworking?

[czomps]

Narazie o sexworkingu dowie sie Hubert i jego dziewczyna Klaudia, i może pokażą profil zbiornikowy reszcie rodziny

[gabrielblack]

Matka a w szczególności ojczym, który ma bardzo konserwatywne podejście dowiedzą się co robisz robisz pod Jego dachem. Skriny są zrobione. Myślę że tak jak już wspomniano brat H. który póki co nie jest wtajemniczony w profesję Anny bardzo się zdenerwuje.

[babaaga]

gabrielblack napisał:

> Matka a w szczególności ojczym, który ma bardzo konserwatywne podejście dowiedz
> ą się co robisz robisz pod Jego dachem. Skriny są zrobione. Myślę że tak jak ju
> ż wspomniano brat H. który póki co nie jest wtajemniczony w profesję Anny bardz
> o się zdenerwuje.

"Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz"

[bendzik]

Jej chociaż za to płacą, a spleśniały gumofilc zazdrości, bo na su zarobił dwa złote. 😂

[babaaga]

To się Dzbanna napracowała 😀😀😀 teraz ściemnia że kolejna praca na pół etatu z dojazdem oraz spacerkiem będzie lepsza, kogo ty chcesz oszukać? Jedyne co potrafisz to qrwienie online i to jest fakt. Jeszcze się chwalisz ile kasy z tego masz - czysta patologia po prostu. Nie masz moralnego prawa nikogo nazywać bydłem, bo reprezentujesz najniższą klasę społeczną a idąc dalej, obrażanie przez osobę twojego pokroju można uznać za komplement.

[kilofan]

Wielokrotnie wspominałem, że rzeczywistość przerasta Dzbannę. Ubzdurała sobie, że jest kimś innym niż otyłą kobietą, bez wykształcenia oraz z problemami głową. Cóż to w sumie jej problem oraz jej bliskich.

[bendzik]

kilofan napisał(a):

> Wielokrotnie wspominałem, że rzeczywistość przerasta Dzbannę. Ubzdurała sobie,
> że jest kimś innym niż otyłą kobietą, bez wykształcenia oraz z problemami głową
> . Cóż to w sumie jej problem oraz jej bliskich.

NADISTOTA Z PLANETY W INNYM WYMIARZE!!!!!1

Jak się nazywała ta planeta, z której pochodził Alf z serialu (ten, który miał 7 żołądków)? XD

[babaaga]

bendzik napisał(a):


> Jak się nazywała ta planeta, z której pochodził Alf z serialu (ten, który miał
> 7 żołądków)? XD

Rzeczywiście, jeżeli chodzi o ilość żołądków i znikanie kotów to wychodzi na to, że Dzbanna jest z Melmac 😀😀😀😀

[bezdickens]

Melmac <3
Przy całym zrozumieniu dla eskapizmu i ogólnie mechanizmów obronnych motyw innej planety jest dość oklepany.
Jeżeli nie czytaliście, nie oglądaliście K-PAX, polecam.
Opis z filmwebu:
Prot, pacjent szpitala psychiatrycznego, wierzy, że pochodzi z odległej planety K-PAX. Doktor Mark Powell stara się mu udowodnić, że nie jest to możliwe, ale wkrótce sam zaczyna mieć wątpliwości.

[bendzik]

bezdickens napisał(a):

> Melmac <3
> Przy całym zrozumieniu dla eskapizmu i ogólnie mechanizmów obronnych motyw inne
> j planety jest dość oklepany.
> Jeżeli nie czytaliście, nie oglądaliście K-PAX, polecam.
> Opis z filmwebu:
> Prot, pacjent szpitala psychiatrycznego, wierzy, że pochodzi z odległej plan
> ety K-PAX. Doktor Mark Powell stara się mu udowodnić, że nie jest to możliwe, a
> le wkrótce sam zaczyna mieć wątpliwości.

Czarne Słońca, podobny motyw i do tego made in Poland. :)

U Dzbanny to jest jakiś turbo-eskapizm, bo dochodzi jeszcze inny wymiar. Ciekawe, czy dogadałaby się z Endrju Dickiem? XD

[bendzik]

Dzbanna na forum: to tylko ciało, moje prawdziwe jest na planecie Istot, ludzkie ciała są fuj, ciała Istot są piękne, ple ple ple.
Dzbanna, kiedy zarabia:

[bezdickens]

Andrzej jakiś kryzys przeszedł. W czasie silnych kryzysów może dochodzić do takiego rozluźnienia skojarzeń, że pojawiają się stany psychotyczne. Ciągle mówi o miłości, ale Elę napierdalał jak worek i na dziecko alimentów nie płaci. Gdy Elka odbierała go ze szpitala, syczał do niej agresywnie. Po tym właśnie (po zaangażowaniu zachowania) można poznać autentyczność przemiany:)
Z kolei to odcięcie od ciała (pisałam już o tym) to motyw znany u osób wykorzystywanych seksualnie. Taki rodzaj dysocjacji. 
Dzieci w domach przemocowych czasami fantazjują, że ktoś podmienił je w szpitalu, gdzieś są prawdziwi rodzice, którzy za nimi tęsknią. I to jest rodzaj samoukojenia zdrowy u dzieci. No ale gdy blisko 40-letni Sryś twierdzi, że Oleh zabije każdego w jego obronie to już sprawa dla specjalisty.
Bendzik, warto te Czarne Słońca obejrzeć?

[bendzik]

bezdickens napisał(a):

> Andrzej jakiś kryzys przeszedł. W czasie silnych kryzysów może dochodzić do tak
> iego rozluźnienia skojarzeń, że pojawiają się stany psychotyczne. Ciągle mówi o
> miłości, ale Elę napierdalał jak worek i na dziecko alimentów nie płaci. Gdy E
> lka odbierała go ze szpitala, syczał do niej agresywnie. Po tym właśnie (po zaa
> ngażowaniu zachowania) można poznać autentyczność przemiany:)
> Z kolei to odcięcie od ciała (pisałam już o tym) to motyw znany u osób wykorzys
> tywanych seksualnie. Taki rodzaj dysocjacji. 
> Dzieci w domach przemocowych czasami fantazjują, że ktoś podmienił je w szpital
> u, gdzieś są prawdziwi rodzice, którzy za nimi tęsknią. I to jest rodzaj samouk
> ojenia zdrowy u dzieci. No ale gdy blisko 40-letni Sryś twierdzi, że Oleh zabij
> e każdego w jego obronie to już sprawa dla specjalisty.
> Bendzik, warto te Czarne Słońca obejrzeć?

Czy warto, nie wiem, zależy, co się lubi. To jest polski film z 1992 roku, jeszcze do tego wyprodukowany przez wytwórnię filmów oświatowych (serio), więc nie każdemu będzie się podobał, bo z dzisiejszej perspektywy jest już mocno retro. Chyba dla samego Dedka warto, żeby nie kojarzył się tylko z Jędrulą z Rodziny Zastępczej. xD

Nie wiem, czy Endrju naprawdę prał Elę, tej mitomance nie da się wierzyć. Ale z tymi alimentami to prawda, bo Dick jest biedny, a Ela nie potrafi zawalczyć o pieniądze na córkę. Po co, skoro można zrobić patolajwa i zebrać parę stówek z obraźliwych donejtów? Tak samo, jak po co pracować, kiedy można zamachać biustem przed zbokami i w 5 godzin zebrać 560 złotych?

[bezdickens]

> Nie wiem, czy Endrju naprawdę prał Elę, tej mitomance nie da się wierzyć. Ale z
> tymi alimentami to prawda, bo Dick jest biedny, a Ela nie potrafi zawalczyć o
> pieniądze na córkę. Po co, skoro można zrobić patolajwa i zebrać parę stówek z
> obraźliwych donejtów? Tak samo, jak po co pracować, kiedy można zamachać biuste
> m przed zbokami i w 5 godzin zebrać 560 złotych?

Brzmiała b. autentycznie, gdy mówiła o przemocy. Przyznała, że on bił ją, a ona jego. Marek podobno za matką z siekierą lata, więc wydaje się, że wyłania się tu jakiś wzorzec;) Zaglądam do nich rzadko, więc może być różnie.
O alimenty nie powinno się walczyć. Skoro Andrzej wyznaje obcemu dziadkowi w szpitalu miłość i kocha cały świat, warto byłoby to paplanie uzbroić w czyny.

[bendzik]

Po Marku to akurat widać patologię i alkohol to tu sam w sobie najmniejszy problem, za to katalizuje pozostałe. Ale Endrju, no nie wygląda na takiego, który by robił z Elki worek treningowy, choć w głowie ma solidnie poprzestawiane, o ile całe to paplanie o miłości i kosmitach nie jest jakąś pozą na potrzeby kariery w necie. Bardziej prawdopodobne, że prali się nawzajem albo ona mu przyłożyła, a on oddał. xD

Elka nie musi, Dzbanna nie musi, tylko Sryś nie ma wyjścia i musi pracować. Z tym wyglądem i okaleczeniami w burdelu kariery nie zrobi, a z takim brakiem polotu i dupościskiem z patostreamów też nie wyżyje. Zakupy jak z płatka. :)

[wyrzuconaluna]

Ania, a co zrobiłaś z kotami?

[martwa_inusia]

wyrzuconaluna napisała:

> Ania, a co zrobiłaś z kotami?
Luna do mnie dołączyła, bawimy się razem...

[luca_bandita]

Xdddddd kastrat właśnie mignął mi w setce na portugalskiej tv, siedzę tu 2 tyg służbowo, będzie chyba jakiś program z wykolejencem, ciekawe czy napisali do niego czy mogą jego ryja użyć. Program to odpowiednik naszej UWAGI z tego co czytam, jeszcze mi mignął tam gościu z całą twarzą w kolczykach. Sprawdzę o której i kiedy, nagram i wstawię.

[bendzik]

luca_bandita napisała:

> Xdddddd kastrat właśnie mignął mi w setce na portugalskiej tv, siedzę tu 2 tyg
> służbowo, będzie chyba jakiś program z wykolejencem, ciekawe czy napisali do ni
> ego czy mogą jego ryja użyć. Program to odpowiednik naszej UWAGI z tego co czyt
> am, jeszcze mi mignął tam gościu z całą twarzą w kolczykach. Sprawdzę o której
> i kiedy, nagram i wstawię.

Żeby przypadkiem nie zamienił Berlina na Lizbonę. xD Już słyszę uszami wyobraźni to cmokanie na lajwie, bendzie Liszboła, bendzie sesja dla portugalskiego wogła, był w telewizji portugalskiej, już się uczy portugalskiego, ludzie w PT tacy tolerancyjni, nie to co na wschodzie Europy, Berlin to jednak nie to, ple ple ple. XD

[bezdickens]

Adam, koleżanka z twojego liceum;)

zdjęcie z Twittera

[bendzik]

Chyba koleżanka z pracy, intelekt podobnej klasy wypisany na twarzy. xD

bezdickens napisał(a):

> Adam, koleżanka z twojego liceum;)
>
> zdjęcie z Twittera

[kilofan]

bendzik napisał(a):

> Chyba koleżanka z pracy, intelekt podobnej klasy wypisany na twarzy.

Oooo powiało arystokracją 🤔

[bendzik]

Racja, przegiąłem. Peace.

To, że Stokrotek został Stokrotkiem nie jest przypadkiem, ale nie każdy tam pracuje, bo jest głupi.

kilofan napisał(a):


> Oooo powiało arystokracją 🤔

[kilofan]

bendzik napisał(a):

> Racja, przegiąłem. Peace.
>
> To, że Stokrotek został Stokrotkiem nie jest przypadkiem, ale nie każdy tam pra
> cuje, bo jest głupi.
>
Szacun

[bendzik]

Świeże nie, jeszcze sprzed przeprowadzki do Poznania. Widać, że to z warszawskiego prewencyjnego lokum. Znalezione w obrazkach ggl. :)

[jatut]

bendzik napisał(a):

> Świeże nie, jeszcze sprzed przeprowadzki do Poznania. Widać, że to z warszawski
> ego prewencyjnego lokum. Znalezione w obrazkach ggl. :)

Masz rację, to klita na Marsa :)
Ma ktoś Revoluta, żeby wygenerować numer karty do darmowego triala chaturbate? Są tam zapisy srysiowych kamerek.

[gabrielblack]

Powodzenia w szukaniu dalej mnie po "internetach". Podziwiam Waszą determinację w trosce o moje lepsze samopoczucie. Może "kiedyś" Wam się uda mnie znaleźć. Póki co idę dalej robić swoje.

[noxelianoxi]

Nie nagrałam i nie zamierzam. Jedyny filmik a raczej dłuższy film jaki pwostanie na jego temat wleci na mój kanał na ytbie wiosną. Z dystansem i totalną wyyebką nagram konkretny materiał, wtedy też reaktywuje insta więc zainteresowani się zlecą. Obecnie dla własnego dobra i równowagi psychicznej odpuszczam. Nie mam siły walczyć z manipulatorem, który robi ze mną jakąś psychofankę i psychopatkę. Niech więc sobie w spokoju żyje tymi urojeniami o berlinach i studiach. A ja idę własną drogą i powiem szczerze, że sama w to nie wierzę, ale... bez niego jest mi lepiej. mam Pawła, poznałam tez niedawno koleżankę, napisała do mnie na portalu dla osób lgbt gdzie zapomniałam skasować konta :) Spotkałyśmy się już parę razy i świetnie nam się rozmawia. Z racji bycia Istotą widzę, iż jednak z osobami homo, trans, a przede wszystkim bezdzietnymi, którzy żyją inaczej, dogaduję się najlepiej i nadal stawiam na takie osoby i cieszę się, że ktoś taki jest w moim życiu. Może się przejdziemy na imprezę do wiadomego klubu, bo chętnie się otworzę na takie towarzystwo. W lecie będziemy sporo grilować to może wjadą jakieś lajwy, ale generalnie mam taką nauczkę, że prywatności mojej i bliskich będę strzec jak lew.
A teraz przytoczę cytat z ogłoszenia dotyczącego pewnego psiaka, który sprawił, że się ocknęłam:
" Smutna prawda jest taka, że zupełnie nie jest w typie adoptujących... Nie była już młoda, gdy trafiła do schroniska – miała wówczas ok. 9 lat – nie jest malutka i kudłata, a do tego czarna – podpalana sierść tylko podkreśla jej pospolity wygląd. Sama też zachowuje się tak, jakby już jej nie zależało... Jakby już nie wierzyła, że coś dobrego ją w spotka w życiu i w końcu opuści schroniskowe mury... Nie domaga się uwagi, nie żebrze o kontakt z ludźmi, na spacerze skupia się na sobie i nie przymila się ani nie zabiega o głaskanie, czy smaczki. Jej rezygnacja jest bardzo przygnębiająca, ale absolutnie jej nie ulegamy. Zrobimy, co w naszej mocy, aby nie odeszła zapomniana w betonowym boksie, ale żeby na stare lata mogła zaznać ciepła i bliskości, których od tak dawna potrzebuje. Błagamy żeby patrzeć sercem, a nie oczami. Ona już nie ma nadziei, my jeszcze tak..."
I właściwie po to tu weszłam aby to napisać. Oto jestem Istotą jak ta psina, na równi z nią. Niezauważalna. Jest mi wstyd iż pisałam o rasowych psiakach, słodkich jorkach, kiteczkach psich. Myślę, że mi trochę odwaliło poprzez traumę związaną z Adamem. Nie byłam sobą. Prawda jest taka, że drugi psiak którego przytulę do serca będzie adoptowany, pokiereszowany przez życie i doświadczony przesz los jak ja. Chce zrobić wszystko jak należy, trafiłam na miła wolontariuszkę i cierpliwą i mam nadzieję, że znajdzie takiego psa, który dogada się z Majusią. Pewnie trochę to potrwa, czekają nas spacery zapoznawcze, ale warto. Dla mnie nie ma znaczenia ani wygląd psa, ani wielkość, powiedziałam jej że może być to nawet wilczur jeśli będzie łagodny do innych psów. A pieniążki, które uzbierałam na rasowego psiaka, pójdą do oszczędności, na weta itd. Tak jak mówiłam na wiosnę wrócę na SM szczuplejsza-zdrowsza, pokaże wam moje życie po zmianach, moje pasje, moje zwierzaki, mój dom i wiele innych. Film o Adamie będzie tylko i wyłącznie jeden konkretny jako przestroga przed narcyzem i pasożytem A jeśli Adam za kilka, kilkanaście lat będzie w patowej sytuacji i będzie próbował wyciągnąć do mnie rękę, wiecie co zrobię? Powiem mu "odp... się" tak jak on ostentacyjnie potraktował mnie. Teraz już tylko liczą się Ci którzy szczerze rozumieją, wspierają i kochają oraz tolerują to, że jestem Istotą a nie człowiekiem. Dzięki nim poniekąd Adam jest mi już całkiem obojętny. Zrozumiałam, że INNI to nie tylko ci którzy wyglądają inaczej, ale przeważnie Ci którzy są tacy w środku. Zrozumiałam też, że zasługuję na szczęście i na to by być dla kogoś ważna, a nie na bycie w cudzym cieniu. Przy Pawle, czy też przy mojej kumpeli czuję się na równi, jesteśmy tak samo ważni, a jednocześnie wyjątkowi dla siebie, mimo że być może niezauważalni przez tłum. Już nie jestem tylko marnym cieniem zmodyfikowanego narcyza, jestem ważna. To niesamowite mieć osoby, dla których jestem ważna, którym na mnie zależy, z którymi godzinami nie mogę się nagadać. Nie wierzyłam, że jestem zdolna z kimkolwiek nawiązać takie więzi po tym wszystkim, a jednak tak. Skupiając się na swoim życiu, nie ma znaczenia ani Adam, ani cała ta farsa, ani żadne dramy. Niech ludzie sobie myślą co chcą. Post kieruję głownie do tych co podczytują, a nie do ludzi z forum, którzy również są dla mnie totalnym bydłem. Znikam stąd. Odradzam się jak feniks z popiołów, co nie zabije to wzmocni. Do zobaczenia wkrótce na moim yt, ig, ponieważ mimo wszystko chcę się realizować artystycznie. Bywajcie.

[wyrzuconaluna]

Miau, mamo, dlaczego się mnie pozbyłaś?

[babaaga]

oktawina123 napisała:

> według dzisiejszego lajwa na YT Pusica opuszcza PL na rzecz Niemiec

A co ze studiami? 😂😂😂😂

[rogowo_city]

Znam kulisy samookaleczenia Srysia u Konora! Otóż oprócz tego dzieła, którego zdjęcie widzicie robił coś w podobnym kształcie tylko mniejsze tuż nad dziurą do szczania! I zgadnijcie co się stało! Sryś z tego bólu jęczał jakby miał orgazm, którego od dawna przecież nie miał i popuścił Explosion! Z makabrycznej dziury poszedł żółty sik a z dupy brązowa masa! Konor zajrzał pod podwozie i powiedział: Adam, ty masz ołówkowate stolce! ps Puś daj sobie wydziarać na czole NOXELIA TO KAT ZWIERZĄT.

[oktawina123]

babaaga napisał:

> oktawina123 napisała:
>
> > według dzisiejszego lajwa na YT Pusica opuszcza PL na rzecz Niemiec
>
> A co ze studiami? 😂😂😂😂


w sumie to nie powiedział na ten temat nic konkretnego, ale też ja się nie skupiałam na jego ponad godzinnej pogadance, bo słuchałam go do odkurzania XD

coś tam mówił, że stawia obecnie na naukę językow obcych XD

[babaaga]

oktawina123 napisała:

> babaaga napisał:
>
> > oktawina123 napisała:

>
> coś tam mówił, że stawia obecnie na naukę językow obcych XD
>

Niech stokrotek nauczy się poprawnie wyrażać po polsku.

[einberliner]

To po jakiemu teraz bendzie godoł? Z jego konsekwencją chyba dalej tylko po rogowsku. W tym przypadku sprawdzi się przysłowie,, czego się Jaś nie nauczy to Jan nie będzie umiał''. Z wszelakich umiejętności tylko justowanie tu widzę. Żadnej wiedzy teoretycznej, żadnych zdolności praktycznych. Wide wymiana żarówki u Dzbanny. Zgnilec ma 7 talentów ale dojdzie( już jest) ósmy. Bida.

[gabrielblack]

Live dzisiaj o godz. 8.00 na YT - Anno koniecznie bądź bo to Ciebie zainteresuje a tym bardziej że temat otrze się o Twoją rodzinę. Może to Ciebie otrzeźwi i sprowadzi na Ziemię a i obłęd i chora fascymacja miją osobą minie. Wielokrotnie prosiłem o to byś dała mi spokój tak więc miarka się przebrała i zacznę walczyć Twoją bronią udostępniając dane wrażliwe. Muszę to zrobić bo ta gehenna związana z Twoją osobą i chorą psychiką nigdy się nie skończy.

[noxelianoxi]

Spokojnie, ja o tobie będę nagrywać w drugiej połowie tygodnia jak będę w Kiekrzu wówczas już jedno twoje kłamstwo legnie w gruzach. Tam też się zważe bo tam mam większość rzeczy już jak i porządną nowa wagę więc kolejne twoje kłamstwo polegnie. Dane moje jak i mojej rodziny i tak są znane już, nie jesteś w stanie mnie skrzywdzić. Chyba że nazmyslasz głupot. Nie wiem bo będę spać w najlepsze o tej porze. Ukraina z dołu się wyniosła, mieszka teraz ktoś normalny to spokój jest. Ale i tak w Kiekrzu bez porównania lepiej bo tam mam wielkie łóżko pod oknem z pięknym widokiem na pole i łas w oddali, na pewno się pochwale :) wszystkie twoje pomówienia zbiję faktami i dowodami. I to ty zacząłeś wmawiając ludziom że jakoś bezdomny kotek to moja Sonia choć widziałeś ja z bliska wielokrotnie i doskonale wiedziałeś że to nie ona. Po prostu chciałeś mi zaszkodzić nieudolnie. O tej wyimaginowanej fascynacji też będę mieć dużo do powiedzenia... A teraz taka niespodzianka... Wcześniej klamales że ci ciełam rzeczy to sprawiam że staje się to prawdą! Niech chociaż jedno oszczerstwo stanie się prawdziwe!!!! Miałam ci zwrócić to co zostało jeszcze ale szkoda zachodu, na śmietnik i tyle. Brak szacunku za brak szacunku. Hahaha

[wieprzelia107kg]

to ta bluza co ja zajebal Werze dobrze kojarze?

[gabrielblack]

Jednak za namową moich widzów zrobię coś innego!! Nagle w Twoim posiadaniu są jednak jakieś moje rzeczy a jednak... doskonale wiemy ile ich sobie przywłaszczyłaś. Idąc dalej tym krokiem ponoć pracujesz na 0.5 etatu w godzinach 7-11 a kłaść się spać chodzisz o 5ej... i ponoć nie siedzisz w nocy na ShowUpie... teraz zaczniemy moją grę.

[babaaga]

Oni są zdrowo yebnięci. Takie ludzkie szambo.

[justator]

Adaś, jesteś smutnym, bardzo małym człowieczkiem, weź stąd spieprzaj.

[lajtbozy2]

justator napisał:

> Adaś, jesteś smutnym, bardzo małym człowieczkiem, weź stąd spieprzaj.

Rozumiem, że tu dalej wyrzygi czubów? :D Polecam blokować, serio, można sobie oszczędzić dużo scrollowania xD

[luca_bandita]

gabrielblack napisał:

> Jednak za namową moich widzów zrobię coś innego!!

XD JAKICH KURWA WIDZÓW xdddd mówisz o tych kilku osobach które oglądają twoje wysrywy by się pośmiać i na dodatekek praktycznie wszyscy stąd.

> zaczniemy moją grę.

Ty to swoją grę zacząłeś dobrych 30 lat temu mitomanie, już grałeś psychologa, trychologa, studenta, kierownika, muzyka, tatuażyste, barbera itd itd..
Jedyną twoją rolą obecnie jest robić za szare, smutne popychadło z dziurą do szczania zamiast Dicka tam gdzie cię akurat ktoś przygarnie XD
A teraz poważny kierowniku nie przeszkadzaj sobie, proszę kontynuować dla nas cyrk 🍿

[babaaga]

luca_bandita napisała:

>
> Ty to swoją grę zacząłeś dobrych 30 lat temu mitomanie, już grałeś psychologa,
> trychologa, studenta, kierownika, muzyka, tatuażyste, barbera itd itd..

Ja stawiam na max. 10 lat do tyłu.

[lajtbozy2]

babaaga napisał:

> luca_bandita napisała:
>
> >
> > Ty to swoją grę zacząłeś dobrych 30 lat temu mitomanie, już grałeś psycho
> loga,
> > trychologa, studenta, kierownika, muzyka, tatuażyste, barbera itd itd..
>
> Ja stawiam na max. 10 lat do tyłu.

Też się kiedyś nad tym zastanawiałam, tj. czy już od podstawówki miał status kłamczuszka, czy to wyewoluowało gdy zaczęło się gotować pod garem. Wiadomo, im dalej w las, im starszy, tym gorzej, ale to już Bezdickens mogłaby opisać dlaczego konkretnie tak się dzieje :) Wg mnie łgał od zawsze, mitomania się nie pojawia znikąd w dorosłym wieku - chyba. Pewnie wcześniej to było tylko ściemnianie kolegom z ławki, że tata kupił helikopter, później też tylko w tych obszarach gdzie myślał że się nie wyda. Jest krytyczny wobec siebie, tzn. ma świadomość że łże, bo przecież CV miał wypełnione poprawnie, czyli wiedział, że tam kłamać nie można i się pokapują. Z racji skromnego IQ nie ogarnął tylko, że ludzie z sieci pokapują się jeszcze szybciej i jeszcze bardziej można to weryfikować niż informacje z CV ;)

[bezdickens]

lajtbozy2 napisała:

> Też się kiedyś nad tym zastanawiałam, tj. czy już od podstawówki miał status kł
> amczuszka, czy to wyewoluowało gdy zaczęło się gotować pod garem. Wiadomo, im d
> alej w las, im starszy, tym gorzej, ale to już Bezdickens mogłaby opisać dlacze
> go konkretnie tak się dzieje :) Wg mnie łgał od zawsze, mitomania się nie pojaw
> ia znikąd w dorosłym wieku - chyba. Pewnie wcześniej to było tylko ściemnianie
> kolegom z ławki, że tata kupił helikopter, później też tylko w tych obszarach g
> dzie myślał że się nie wyda. Jest krytyczny wobec siebie, tzn. ma świadomość że
> łże, bo przecież CV miał wypełnione poprawnie, czyli wiedział, że tam kłamać n
> ie można i się pokapują. Z racji skromnego IQ nie ogarnął tylko, że ludzie z si
> eci pokapują się jeszcze szybciej i jeszcze bardziej można to weryfikować niż i
> nformacje z CV ;)
>

To jego kłamanie pewnie zaczęło się we wczesnym dzieciństwie od fantazjowania i rozwijało jako sposób na samo-ukojenie, ucieczkę od rzeczywistości, unikanie bolesnego afektu, manipulowanie ludźmi. Mówi się o tym "marzenie komunikowane jako rzeczywistość".
Zawsze mnie ciekawiło, dlaczego w programach typu AA czy religiach podkreśla się wagę szczerości, jaka za tym stoi neurobiologia. Zbadano to i szczerość wzmacnia świadomość, prowadzi do prawdziwej narracji autobiograficznej. Wzmacnia połączenia w mózgu, które odpowiadają za przewidywanie konsekwencji, uczenie się na błędach, niższą reaktywność, mniejszą skłonność do uzależnień. Kłamanie tak mocno obciąża poznawczo, trzeba dużo energii mentalnej do utrzymania tych wszystkich kłamstw, dlatego szary jest taką sztywną kukłą.
Kłamanie w SM i polityka „postprawdy” pogłebiają jego niskie poczucie własnej wartości i wstyd.
Gdyby mówił szczerze (intymne, bliskie kontakty podnoszą dopaminę), wysyciłby się godzinką rozmowy. A tak musi napierdalać po 8 godzin dziennie z noxelką i nawet ulgi nie czuje.
Kłamanie to syf. Oboje są kłamczuchami. Ona ciut mniejszym.

[czomps]

luca_bandita napisała:

> XD JAKICH KURWA WIDZÓW x

Dzisiaj pobił absolutny rekord, na krótkim lajwie rano miał dwóch widzów, Klarę która nagrywała i... mnie.
i do tej naszej dwójki przemawia, i opowiada jaka to gorąca dyskusja z jego widzami w prywatnych wiadomościach na temat Anki się wywiązała.
On naprawdę wierzy w te brednie które wygaduje