Dodaj do ulubionych

Najle[szy film czeski lat 90-tych

IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 12.05.02, 15:47
Zdecydowanie Samotni, potem Kola i Szkola podstawowa
Obserwuj wątek
    • Gość: Lucilla Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.ken.stores.easyeverything.com 13.05.02, 17:35
      Pelisky
      • Gość: martynka Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.lukowa7.waw.pl 13.05.02, 18:07
        Samotni, GUZIKOWCY (Knoflikari) i Pelisky - suuper
        • Gość: luj Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: 10.10.70.* 14.05.02, 15:33
          Oczywiście JAZDA !
          • Gość: roza Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 14.05.02, 19:27
            Idiota!!!!
        • Gość: nefil Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 15.05.02, 20:14
          Gość portalu: martynka napisał(a):

          > Samotni, GUZIKOWCY (Knoflikari) i Pelisky - suuper
          Co to za film "Pelisky"- lecial u nas?

    • Gość: ja Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: 157.25.121.* 14.05.02, 16:21
      Jazda - bezapelacyjnie.
      • Gość: bosanoga Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.man.polbox.pl 17.05.02, 22:13
        mnie nieodmiennie zachwyca KOLA
        • Gość: nefil Re: Dlaczego Czechom sie udaje? IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 18.05.02, 09:43
          Bardzo mnie zastanawia dlaczego Czechom sie udaje? Maja lepsze filmy,
          gospodarke, tansze piwo, ladniejsza 100 razy stolice, a u nas wszystko na
          odwrot, WHY?
          • megasia Re: Dlaczego Czechom sie udaje? 21.10.02, 16:10
            No właśnie - ich kinematografia jest genialna. Dla mnie 3ka numer jeden
            to "Musimy sobie pomagać" - oj, pianiści, listy schindlera do domu - to jest
            prawdziwy film o LUDZIACH i problemie wojny i holokaustu, "Samotni" -
            rewelacja, no i "szkoła podstwowa" - taki prawdziwy czeski film, koszmarnie
            zabawny :). No i "Kola" się nie załapał, a jest bardzo dobry.
          • Gość: naiwna Re: Dlaczego Czechom sie udaje? IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 01.11.02, 03:30
            Gość portalu: nefil napisał(a):

            > Bardzo mnie zastanawia dlaczego Czechom sie udaje? Maja lepsze filmy,
            > gospodarke, tansze piwo, ladniejsza 100 razy stolice, a u nas wszystko na
            > odwrot, WHY?

            Moja teoria jest taka: Czechy (nawet dawniej ze Słowacją) są kilka razy
            mniejsze od Polski, więc każdy obywatel ma do stolicy kilkakrotnie bliżej niż
            Polacy mają do Warszawy, ergo, widują swoją stolicę częściej, a kto raz
            zobaczył Pragę, staje się automatycznie lepszym człowiekiem. Potem już wszystko
            idzie z górki. :) Literata na prezydenta, Starców na chmiel, żeby więcej piwa
            było... Scenarzystów na piwo, żeby weselsze filmy pisali... Obywateli do kina
            na te filmy, żeby byli w dobrych nastrojach i chciało im się pracować... i te
            de... :D
    • noico Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych 19.10.02, 21:54
      "Samotni". A tak w ogóle to am straszne tyły jeżeli chodzi o czeskie kino .
      Wstyd mi.
    • Gość: qwerty Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 20.10.02, 09:04
      w kwestii formalnej: "samotni" to film z 2000 roku. nie zmienia to oczywiscie
      faktu, ze to dzielo jest genialne ;)
    • Gość: elevator Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.pl 20.10.02, 10:15
      Niestety nie widziałem oastatnio wielu czeskich filmów, no może poza powtórkami
      Arabelli ;))) trudno będzie mi więc cokolwiek zaproponować. Chciałbym jednakże
      wyrazić swoją opinię nt. chwalonego w mediach i wszelakich forach filmu
      Samotni. Osobiście nie upatrywałbym w tym filmie jakichś głębszych treści ani
      nie próbowałbym nadawać mu, jak czynią poniektórzy, statusu filmu kultowego,
      krzyku generacji 20-30 latków. Niestety wybierając się prawie rok temu na
      ten "odkrywczy" film nastawiłem się na taką treść i srogo się zawiodłem. Film
      opisuje smutne bo przeraźliwie puste życie grupy dwudziestoparoletnich
      przyjaciół/kolegów próbujących wypełnić te nijakość tequilą, koncertami i
      seksem. Miłosne i zawodowe rozterki rodem z Beverly Hills 90210 przyprawione
      szczyptą melancholii i humoru podane w pięknym opakowaniu, jakim jest czeska
      Praga. Samotni to bardzo dobrze zrealizowane kino rozrywkowe, które w założeniu
      ma się sprzedać w kraju i za granicą. Nic więcej. W warstwie przekazu film ten
      jest jednak dla mnie kolejnym dowodem zupełnego rozminięcia się kina
      rozrywkowego z otaczającą nas rzeczywistością. Dlatego wciąż zdecydowanie
      bardziej wolę jako widz poznać upudrowaną rzeczywistość przedstawioną w
      Blokersach niż obejrzeć bardzo ładnych ale pustych Samotnych.
      • noico protestuję!!! 20.10.02, 10:37
        Nie po to ogląda się filmy, żeby odkrywać w nich głębię. czasem warto dać sobie
        z tym spokój (a swoją drogą zastanawiam się jaką głębię odkryłeś
        w "BLokersach"?)
        Ja "Samotynych" oglądałam kilka razy i za każdym razem tak samo przeżywam losy
        tych bohaterów. I to dla mnie jest miernikiem dobrego filmu - że nie pozostaję
        wobec niego obojętna.
        Ten film nie jest pusty. Jego bohaterowie mają normalne problemy, jakie mogą
        mieć ludzie w tym wieku. Nie ma w tym nic wydumanego, nic na siłę. Przkaz jest
        czysty, jasny, prosty. A całość, w połączeniu z muzyką - po prostu piękna.
        Być może filmy tak jasne i proste w swej formie filmy nie przemawiają to takich
        ludzi, którzy w "Blokersach" doszukują się głębi. Czy w "Gwiazdorze" też
        będziesz jej szukał/ła?
        • Gość: elevator Re: protestuję!!! IP: *.pl 20.10.02, 11:18
          Droga noico
          1. Nie twierdzę, że Samotni to zły film. Przeciwnie, jest to bardzo dobry film
          rozrywkowy (notabene szkoda, że nasi rodzimi twórcy nie potrafią wciąż stworzyć
          przyzwoitego kina rozrywkowego). Nie zgadzam się jedynie ze stawianiem tego
          filmu na piedestale. Nie znam dobrze kinematografii czeskiej, ale nie życzę jej
          aby Samotni zdobyli zaszczytny tytuł najlepszego czeskiego filmu lat 90-tych.
          Ja również od filmów oczekuję przede wszystkim dobrej zabawy. Ale wymagam
          również, ażeby treść filmu w jakiś sposób do mnie trafiła, dotknęła jakiegoś
          czułego punktu. Niestety, moim zdaniem Samotni nie mają po prostu takich
          ambicji. Nie jest to zarzut. Twórcy filmu po prostu tak postanowili. Jedyne z
          czym się nie zgadzam, to nadawanie temu filmowi znaczenia, którego nie posiada.
          2. Blokersi są moim zdaniem pierwszą (niestety raczej nieudaną)próbą
          zrozumienia największej i najbardziej dynamicznej kultury młodzieżowej, jaką
          jest hip-hop. Chwała mu za to.
          3. Gwiazdora nie oglądałem. Ale swoją drogą, czy to nie jest fascynujące, że w
          kraju o takiej tradycji kulturalnej jak Polska, Ich Troje od kilku lat jest
          najpopularniejszym zespołem promowanym przez telewizję publiczną a tytułowy
          gwiazdor ze swoją irytującą manierą i przerażającym imagem okupuje strony
          tytułowe najpoczytniejszych polskich tygodników? W związku z powyższym nie będę
          raczej doszukiwał się, jak to określiłaś, głębi w Gwiazdorze. Pozdrawiam
          • noico Re: protestuję!!! 21.10.02, 14:28
            Ad. 3. Takiego mamy gwiazdora, na jakiego zasługujemy.

            Ad.1. Nie stawiam, a podejrzewam, że innie też nie, filmu "Samotni" na
            piedestale. Podobnie ja Ty nie znam dobrze kina czeskiego lat 90-tych,
            a "Samotni" do mnie przemówili i dlatego dokonałam takiego wyboru. W tym
            filmie jest treść . Na przykładzie tej grupki przyjaciół w jakiś sposób
            obrazuje on obecne pokolenie młodych ludzi, w czymś zagubionych, szukających -
            niewiem szczęścia, miłości, przyjaźni. I wszystko co się z nimi dzieje jest
            bardzo prawdopodobne, prawdziwe i do przyjęcia. Nie ma tu żadnej przesady,
            pozy, sztuczności. To są atuty tego filmu.
            Nie wiem czy widziałeś "Egoistów" - to jest dopiero klęska. Tak głupiego,
            sztucznego, wydumanego filmu dawno nie widziałam. A już w czeskim kinie się na
            pewno nie zdarza.
            To tyle. Nie jestem ekspertem. odbieram filmy tak jak czuję, a nie jak piszą i
            każą odbierać krytycy. Może też spróbujesz? Będziesz się mniej rozczarowywał.
    • Gość: miaukot Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: 157.25.47.* 21.10.02, 14:48
      Jest taki film "Ogród", nie wiem tylko, czy się łapie wiekowo. Ktoś to oglądał,
      oprócz mnie?
      • noico Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych 22.10.02, 16:55
        "Ogród" to cudowny film, piękne zdjęcia, w ogóle sam scenariusz. Ale chyba jest
        słowacki. Pozdrawiam
      • Gość: golem Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.si.rr.com 24.10.02, 03:59
        ogrod jest przepieknym filmem slowackim z 1995, rez. Martin Sulik. na ale kino
        lecial ostatio inny jego film "pejzaz", tez bardzo dobry.
    • Gość: PER Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.chello.pl 22.10.02, 17:30
      Nie wiem czy najlepszy (malo czeskich filmow ogladalem), ale podobal mi sie
      "Powrot idioty"...
    • cailin Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych 01.11.02, 01:55
      'Kola' to dobry film jak na srodkowa Europe, ale generalnie to niesamowity
      kicz i podroba kina zachodniego. Jak mozecie sie tym zachwycac??

      A najlepszy film to 'Samotni'!!!
      A jesli licza sie tez slowackie, to 'Lea'!!! Kto widzial?
      • Gość: naiwna Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl 01.11.02, 02:40
        Zgadzam się, że "Kola" wcale nie jest taki dobry, i że podróba. "Samotnych"
        jeszcze nie widziałam, więc się nie wypowiem, ale z filmów, których tu nikt nie
        wymienił, chciałabym wspomnieć "DZIĘKI ZA KAŻDE NOWE RANO". Nie wiem, czy taki
        był polski tytuł. Czeski: "Diki za kazde nove rano" (nie mam czasu żeby szukac
        czeskich znaczków diakrytycznych). W filmie grał Franciszek Pieczka.

        Czy "Peliski" były wyświetlane w Polsce - nie wiem. Tytuł dałoby się chyba
        przetłumaczyć jako "W pieleszach". Moim zdaniem "Peliski" ustępują "Dzięki za
        każde nowe rano" i "Szkole podstawowej". Widziałam "Peliski" jednak w
        kinie "Lucerna" w Pradze, a to już samo w sobie jest specjalne doświadczenie.
        POLECAM!

        "Jazdę" kocham, również za muzykę grupy Buty. A tak nawiasem mówiąc, ktoś tu
        wspominał o muzyce w filmie "Samotni" (choć ja bym to
        przetłumaczyła "Samotnicy" raczej)... czyja muzyka jest w tym filmie?

        Czy ktoś widział już "PROMIEŃ ŻYCIA"? Właściwie to była kooprodukcja.. I
        możliwe że już z roku 2000... a nawet 2001? "Pramen zivota". O dziewczynie z
        czeskiej czy słowackiej wioski, wybranej do grupy kobiet, z którymi w czasie II
        wojny światowej "prawdziwi Niemcy" mieli spłodzić czyste rasowo dzieci...
        Wstrząsające. Dziewczyna zostaje wysłana do jakiegoś "sanatorium" w Polsce...
        gdzie jest poddana indoktrynacji i o wiele gorszym rzeczom. Kooprodukcja chyba
        z Niemcami... Niestety nie pamiętam reżysera.. Teraz nawet mi się wydaje, że
        chyba jednak Słowak? ale w filmie słychać czeski, słowacki, polski i niemiecki.
    • Gość: sunny Re: Najle[szy film czeski lat 90-tych IP: *.torun.cvx.ppp.tpnet.pl 01.11.02, 22:15

      W Samotnych niesamowita jest sciezka dzwiekowa, w koncu udalo mi sie kupic
      plyte...A " Musimy sobie pomagac" - dobra komedia o wojnie, bez sztucznej
      pompatycznosci, ktora jest niestety cecha typowo polska. Czesi umieja sie z
      siebie smiac i dlatego robia tak dobre filmy.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka