Dodaj do ulubionych

czy brak sexu może rozjaśnć umysł??

09.09.05, 15:16
czy to może być lekarstwo na nieporozumienia niedzy partnerami?? czy może
tylko pogorszyć? od jakiegos czasu sie nie dogadujemy i sprzeczamy ale mimo
tego on chce sie ze mna kochać... czy gdybym tak zaczęla sie opierać?? wiecie
o co chodzi? powiedzcie co myślicie
Obserwuj wątek
    • drak62 Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 16:11
      Myślę że opór rozjaśniłby mu umysł a swoją drogą zastanawiam się co mogłoby
      rozjaśnić twój:)
      • mala_mala Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 16:20
        niektórym nic nie jest w stanie rozjaśnić umysłu
        ale nie rozumiem tylko on ma ochotę na seks, ty nie?
        jak ty nie masz to mu powiedz bo seks na który ochoty nie masz to średnio
        interesujący...
        i naprawdę zaciemniasz sytuację :P
      • oczydiabla Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 16:31
        Rozjaśni mu umysł i... znajdzie sobie inną, mniej konfliktową i chętną na
        seks :)
        • asiulka81 Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 18:17
          tak jak Ty odeszles od zony ;)
          • heart_of_ice Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 23:20
            > tak jak Ty odeszles od zony ;)

            jak on co zrobil?????

            rany boskie...


            Pauli
            --
            Na ogół wszystkiemu sie umiem oprzeć - z wyjątkiem pokusy.

            EKGW
    • krecilapka No pewnie, ze rozjasni. 09.09.05, 17:44
      zaraz mu zacznie switac "po co mi w ogole akurat ta baba"?
    • valentino_g Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 18:30
      ważne aby nie łączył was tylko sex,,,wstrzemięźliwość to świetny sposób aby to
      sprawdzić
      • heldbaum Re: czy brak sexu może rozjaśnć umysł?? 09.09.05, 23:05
        faceci kiepsko znoszą wstrzemięźliwość,nie jest to najlepszy sposób na
        rozwiązywanie konfliktów
    • mike-great Tak rozjaśni, że zrobisz coś głupiego. Sex to sex. 10.09.05, 03:29
      Tak rozjaśni, że zrobisz coś głupiego. Sex to sex - musi być (jak możesz).

      nescafe81 napisała:
      > czy to może być lekarstwo na nieporozumienia niedzy partnerami?? czy może
      > tylko pogorszyć? od jakiegos czasu sie nie dogadujemy i sprzeczamy ale mimo
      > tego on chce sie ze mna kochać... czy gdybym tak zaczęla sie opierać?? wiecie
      > o co chodzi? powiedzcie co myślicie

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka