Dodaj do ulubionych

Książe z bajki okazał się gejem

29.10.08, 11:54
Hej!Zakochałam się w koledze z liceum, bardzo inteligentnym,miłym
facecie, który podzielał moje zainteresowania i nadawaliśmy na tych
samych falach.Przez pewien czas on wydawał się nawet zainteresowany
mną,ale ja,mimo tego, że zakochałam się w nim, nie powiedziałam mu o
tym, bo nie chciałam się skompromitować.Żyłam więc tym uczuciem,cały
czas łudząc się, że jednak będziemy razem, ale on wyjechał do Anglii
i nie mogłam się z tym pogodzić.Mimo to, cały czas mi zależało.No i
zależy.Z tym,że on okazał się gejem.Co prawda nie powiedział mi tego
wprost, lecz wiem to od naszych znajomych (wiem,że nie kłamią).Czuję
się smutna,oszukana, nie wiem dlaczego on mi okazywał tyle ciepła,
skoro był gejem.Próbowałam zapomnieć.Tym bardziej,że poszłam na
studia i tam poznałam innego chłopaka,który nie był gejem i akurat
był mną zainteresowany.Niestety, ja mam obsesję na punkcie tego,że
się narzucam, więc oczywiście znowu grałam mimozę,choć facet też mi
się podobał.Z tym tylko, że ja już nie potrafię ufać.Mam poczucie
winy, że tak się stało z moim kolegą, na którym w dodatku wciąz mi
zależy ( o koledze ze studiów już nie myślę), bo jestem osobą
wrażliwą, mam gorące serce i jestem zdolna do poświęceń. Tylko,że
wciąż tak mocno się zawodzę w miłości, zrazając wszystkich do siebie.
Obserwuj wątek
    • funstein Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 11:56
      szukalas panienki a nie mezczyzny to znalazlas ..... geja.

      to takie proste
      hehehhehee
      • gingerbluesorchid Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 12:00
        To wcale nie jest zabawne...Zawiodłam się, bo człowiek ma dobre
        serce, tylko jest nieśmiały i czasem trudno mu o tym powiedzieć
        wprost.
        • funstein Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 12:11
          lepiej sobie odpowiedz na pytanie - dlaczego boisz sie byc z mezczyzna.
          Prawdziwa odpowiedz na to pytanie - choc moze byc trudna dla Twojego ego -
          bedzie rozwiazaniem Twoich problemow.

          stawiam na to, ze bylas zdominowana przez matke i teraz podswiadomie
          boisz sie byc z silnym mezczyzna.
          • gingerbluesorchid Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 12:13
            Tak, boję się, bo nikomu nie potrafię zaufac i boję się ośmieszyć.
            • funstein Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 12:16
              no to uwierz, ze bywaja faceci warci wiecej niz wszystkie kobiety swiata razem
              wziete - i takiego zacznij szukac.
              A jak znajdziesz to go szanuj i bedziesz miala bajkowe zycie.
              • gingerbluesorchid Re: Książe z bajki okazał się gejem 29.10.08, 13:31
                No tak, może takiego znajdę, ale nie wiem jak zapomnieć o tamtym.No
                i chyba wciąż się łudzę,że to nieprawda, że on woli facetów...
                • doti0708 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:48
                  Kobiety już tak mają.Wydaje się im, iż są w stanie zmienić to co
                  innym się nie udało.Nic bardziej mylnego!Gej to gej i dla Ciebie się
                  nie zmieni.Zamiast żyć złudzeniami, zacznij żyć naprawde, zamiast
                  oczekiwać jakis życiowych deklaracji od facetów zacznij się z nimi
                  kumplować.A reszta sama się ułoży w miare czasu.
          • naomel86 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 16:24
            Aż strach czytać te freudowskie popłuczyny wylewane po forach.....
            Zresztą, jeśli miałabym się już bawić w psychoanalizę, to powiedziałabym, że z ojcem były problemy, z nimi to zawsze jakieś są, przez co wyrastamy później na szaremyszki/modliszki/nimfomanki i inne takie ;)
            • free_tybet666 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 21:27
              zgadzam sie z Tobą że analizna na podstawie kilku zdan jest glupia i plytka ,
              tym bardziej ze gosc raczej nie jest w temacie.
              ale swoja droga co zlego jest w nimfomanii?;d
              a swoja droga to ze sytuacja z gejostwem ukochanej tworczyni watku jest efektem
              mody na gejostwo i umilowaniem nowoczesnych kobiet do zniewiescialych facetow.
              teraz jak facet nie tanczy w you can dance i nie lubi sie stroic to jest
              postrzegany jako gbur i prostak...chcecie milusich chlopcow to ich macie..:)))
              to nie jest pierwsza taka historia o ktorej slyszalem, pozdr
    • komnen3 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:01
      Nie mów, że jesteś oszukana. Chłopak chciał przyjaciółki, a tobie, kobiecie,
      tylko jedno w głowie :)
      Przykra sytuacja, ale zdarza się. Pomyśl sobie, że on rozterkę "mój wymarzony
      chłopak jest innej orientacji" ma 50x częściej.
      • camparis Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:12
        Dokładnie :)
        Nie wiedziałam, że nie można być miłą dla innych facetów - a nuż
        pomyślą sobie, że coś od nich chcę ...

        Przecież facet się nie zdeklarował, że chce być z autorką postu. A
        gdyby był hetero i wybrał inną kobietę?
        • majkel33 Mam dokładnie to samo. 31.10.08, 11:20
          Nie potrafię się przyjaźnić z kobietami. Jak tylko jakaś kobieta zaczyna mi
          odpowiadać intelektualnie lub zainteresowaniami i zaczynam się z nią częściej
          kontaktować np na czatach czy częściej spotykać to ona od razu robi sobie
          nadzieję. Mimo, że nic obiecuje. Nie próbuje poderwać. Unikam bycia sam na sam a
          mimo to po jakimś czasie wychodzi taki kwas, że ona zrywa kontakt. I zdarzyło mi
          się to już po raz kolejny. Gdzie jest ta granica, której nie można przekroczyć w
          kontaktach z kobietą? Ile razy w tygodniu można się kontaktować, żeby nie
          narobić komuś nadziei???
          • cich-awoda Re: Mam dokładnie to samo. 31.10.08, 12:37
            może nie ile razy sie kontaktowac, tylko jak sie zachowywac podczas
            tych spotkań, jakich słów uzywać podczas rozmów na czacie?
    • kpaxxx Dziewczyno czy nie wiesz ... 31.10.08, 11:19
      Dziewczyno czy nie wiesz że posiadanie przyjaciela geja jest teraz cool ?
      Powinnaś się cieszyć ..
      • cich-awoda Re: Dziewczyno czy nie wiesz ... 31.10.08, 12:38
        prawda. był czas, że przebywałam w towarzystkie pewnego geja i wiem,
        że juz zaden facet mnie tak nie zrozumie, jak on rozumiał. i na
        pewno nie udawał po to, żeby mnie bzyknąć:)
    • delayla Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:21
      Nie wiem tylko dlaczego sądzisz, że zostałaś oszukana...?

      Tak wygląda Twój książe z bajki? gej :P?
    • g.r.a.f.z.e.r.o Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:36
      Żyłaś złudzeniami, uczuciem które nie istniało i wyobrażeniami o mężczyźnie
      idealnym zamiast spojrzeć na niego trzeźwo.
      Podejrzewam że większość znajomych zorientowała się co do jego orientacji
      znacznie szybciej.
      • 36krzysiek Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 11:44
        Skoro jest inteligentny, miły i wrażliwy to na 99% było wiadomo, że
        jest gejem. Czytając wypowiedzi kobiet na forum a propo`s zycia,
        mężczyzn i metody pojmowania świata, wcalę się nie dziwię, że coraz
        wiecej facetów woli związać się z innym mężczyzną.
        -
    • varsha Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 12:16
      No jakbym czytała o sobie!
      Mój książę z bajki rzekomo jest bi. Wcześniej miał dziewczynę, teraz
      jest z facetem. Był/jest idealny - też nadajemy na tych samych
      falach, mamy takie same zainteresowania. Nigdy w nikim się tak nie
      zakochałam, jeśli w ogóle można powiedzieć, że zakochałam się
      jeszcze w kimkolwiek innym. Też nie chciałam mu o tym powiedzieć, bo
      bałam się kompromitacji. Ale ktoś życzliwie go o tym poinformował i
      wtedy dowiedziałam się też o tym, że ma chłopaka. Wiedziałam już
      więc, że nic z tego nie będzie, ale i tak nie udawało mi się dać z
      nim sobie spokoju. I nadal, po 4 latach, mi na nim zależy. Tym
      bardziej, że wiem, że kiedyś on też coś do mnie czuł. I wydaje mi
      się, że mógłby poczuć znowu. Ale tak jak ty - mam obsesję na punkcie
      tego, że się narzucam! A wiem jak bardzo osoby narzucające się są
      denerwujące...
      Tak czy siak, bratnia duszyczko, Tobie radzę porozmawiać wprost z
      tym chłopakiem. Może on też jest bi i dlatego wydawał Ci się Tobą
      zainteresowany? Lepiej wiedzieć na pewno niż zadręczać się do końca
      życia myślami "co by było gdyby?" i "jak to by było właśnie z nim, a
      nie z tym, z którym teraz jestem?"...
      • damianbsc Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 12:18
        ''Tym bardziej,że poszłam na
        studia i tam poznałam innego chłopaka,który nie był gejem i akurat
        był mną zainteresowany''

        LOL
      • ricemice Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 15:41
        a dlaczego niby "rzekomo" jest bi?
        skoro byl z kobieta a teraz jest z facetem to na pewno jest biseksualny a nie
        rzekomo- wez sie nie ludz kobieto...
        __________________________________________
        moja ostatnia muzyczna fascynacja
        www.youtube.com/watch?v=XGV8xCkpXjE
        • varsha Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 17:27
          Oj, rzekomo, bo jest taki zgejały :P
          Używa(ł) damskich pianek do golenia, bo ładniej pachną.
    • jurek.powiatowy Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 12:18
      Moim zdaniem wymyślono tę historię z gejem. Być może kolega nie miał odwagi
      powiedzieć Ci wprost, że go nie interesujesz to wymyślił taką tanią bajeczkę.
      Zapomnij o nim i tyle.
    • kruk51 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 13:26
      No i miałaś pecha ! Nie trafiłaś na właściwego księcia ! Do księcia
      nie możesz mieć pretensji bo Ci nic nie obiecywał i cię nie nagabywał.
      To że był dobrym i miłym kolegą nic jeszcze nie znaczy. Co do drugiego
      księcia, zlekceważyłaś go. A teraz retoryczne pytanie; dziewczyno wiesz
      Ty czego chcesz ? Bo mi się widzi, że nie ! " Najsamprzód " porozmawiaj
      szczerze sama ze sobą i sama sobie odpowiedz o co Ci właściwie chodzi.
      Masz jednak to szczęście, że księciów jest dużo na świecie, zawsze może
      sz któregoś unieszczęśliwić. Zadaj sobie jeszcze pytanie, czy nie masz
      w głowie przewrócone. Kimkolwiek by nie był twój książe jest tylko
      człowiekiem i wymaga traktowania po ludzku.
      • cieplajaknoc Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 13:34
        z tymi "księciami" to jest tak samo jak z "księżniczkami" lepiej stanowczo brać
        się za żabę albo kopciuszka, fajnie jest tak przyjemnie się rozczarowywać
    • bucefal_macedonski No cóż... 31.10.08, 13:38
      Jak dla kogoś ideałem mężczyzny jest koleżanka z pisiorem, to co się potem dziwić.

      Pozostaje mieć nadzieję, że do prawdziwych mężczyzn - tych obleśnych,
      pokracznych chamów o głupich samczych zainteresowaniach i kompletnym braku
      zrozumienia dla kobiet - w końcu dorośniesz.
    • szkola.thorougness.institute Gej - książe z bajki to ja! 31.10.08, 14:30
      Jestem właśnie takim przypadkiem księcia - geja. Uczę dorosłe osoby angielskiego
      w firmach i tam spotykam tabuny kobiet takich jak Ty. Dorosłe, atrakcyjne,
      niezdolne do znalezienia właściwego faceta. Jako nauczyciel - wydaję się być
      najłatwiejszym celem, choć nie jestem jakoś tak szalenie atrakcyjny. To żenujące
      i strasznie smutne! Nie mam ochoty tłumaczyć każdej uczennicy, co lubię w łóżku,
      bo wiem, że różnie polskie kobiety na zdeklarowanego geja reagują. Nie jego
      wina, że jest gejem. Po prostu Cię lubił, albo starał się być miły. Smutna
      pomyłka. Pozbądź się nadwyżki dumy. To tylko życie:/
      • szkola.thorougness.institute Gej - książe z bajki to ja! cd. 31.10.08, 14:35
        Geje, strzeżcie się tych heteroseksualnych 'pseudo-przyjaciółek'! Lubią
        przebywać w waszym towarzystwie tylko z braku laku!!!! Powieszą was na
        najbliższej suchej gałęzi za heteryka!
    • majkel33 Kobiety wytłumaczcie mi proszę... 31.10.08, 14:37
      Jak się można zakochać w kimś, kto nas nie chce? Jak można go kochać latami
      potajemnie i mieć nadzieję, że mu się odmieni? Jak można kochać kogoś kto nam
      mówi NIE? Czy to NIE nic nie znaczy? Czy myślicie, że nawet jak się zgodzi to
      będziecie szczęśliwi z osobą, która lekko Was kocha?

      Co chwila słyszę, że dziewczyna tak bardzo się zakochała, że tylko on jeden i
      nikt inny a okazuje się, że facet jej nie chciał a ona teraz taka nieszczęśliwa
      i ma nadzieję, że mu się odmieni. Jak to jest, że potraficie sobie w wyobraźni
      stworzyć taki wyimaginowany świat, w którym jesteście bezgranicznie szczęśliwe z
      Waszym królewiczem. A potem przekładacie to na życie, okazuje się, że jest
      zupełnie inaczej i łapiecie mega doły.
      • sagittarius8 Re: Kobiety wytłumaczcie mi proszę... 31.10.08, 15:24
        Proszę, dajcie dziewczynie spokój. Mówicie, jakbyście nigdy się nie zakochali w nikim, jakbyście mieli po 80 lat. Nie są potrzebne jej morały i docinki.

        Tak się dzieje w życiu. Wydaje się, że w końcu nadeszło szczęście, a po nim przychodzą bolesne rozczarowania... Tak niestety jest...
        Popełniłaś błąd - nie powiedziałaś o swoim uczuciu. Nie trzeba tego zawsze robić wprost, ale należy jasno formułować swoje myśli i odczucia i o nich informować tych, do których się odnoszą. W tym przypadku nic by to nie dało, ale masz doświadczenie i pamiętaj, żeby następnym razem nie bać się, nie myśleć o wyśmianiu. Jeżeli nie podejmiesz ryzyka, nic nie zyskasz. Musisz się przygotować na ból zawiedzionych nadziei. Wiem, co mówię - sam coś podobnego przechodziłem. Możesz więc zaufać moim słowom.

        Wiem, że to trudne, ale musisz wyzbyć się złudzeń, że ten chłopak się zmieni. Obojętne jest to czy kłamał, czy mówił prawdę - wynik jest taki sam - nie będziesz z nim. Wiem, to trudne, ale bez pogodzenia się z tą myślą nie zbudujesz nowego, dobrego związku.

        Nie załamuj się i nie poddawaj. Potrzebujesz teraz trochę czasu na uporządkowanie spraw. Z pewnością znajdziesz swoje księcia, ich jest wielu (oni szukają swoich księżniczek) i podobnie jak Ty martwią się tym, że nie mogą nikogo znaleźć.

        Jeszcze rada na koniec - nigdy nie można zbyt wiele marzyć i kreować w wyobraźni nieistniejącej rzeczywistości. Wtedy rozczarowanie jest jeszcze bardziej dramatyczne.

        Smutek minie, zobaczysz, za jakiś czas inaczej będziesz na to patrzyła. I nie słuchaj złośliwych komentarzy.

        Trzymaj się i nie poddawaj!:)
    • titta Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 15:48
      Daj sobie spokoj na kilka lat. Dorosnij poznaj siebie i ludzi.
      Zaczniesz odrozniac rzeczywistosc od swojej wyobrazni i obaw, to i
      latwiej z kims wyjdzie.
    • asd616 Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 16:41
      Nie zorientowałaś się, że znajomi wmówili ci, że jest gejem, żebyś o nim zapomniała i nie żyła złudzeniami. Przebiegłe, co nie? :D
    • tom.gorecki Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 17:20
      Powiedzieli ci prawdę albo mieli ci za złe znajomość z nim i nazmyślali...
      Jak widzę młodaś, płocha to i z doświadczeniem słabo - niekoniecznie
      "przyjaciele" są nimi w rzeczywistości...
      Ale mogę się mylić co do tego kolegi.
    • final.destination Re: Książe z bajki okazał się gejem 31.10.08, 17:31
      Tak swoją drogą... Czy upewniłaś się u źródła czy jest to prawda??? Przyjaciele
      czy nie... plotki bardzo łatwo powstają, czy z dzieciństwa nie pamiętasz jak
      działał głuchy telefon? Wystarczy/przekręcić dodać jedno słowo i wszystko
      zmienia sens- przykład z życia wzięty, w mojej byłej klasie powstała plotka że
      pewien chłopak jest gejem tylko dlatego ze jego bliski znajomy był gejem i
      często się spotykali - uwierzcie mi że prawda była inna a plotka poszła prawie
      po całej szkole.
    • chandelier To znajdź sobie heteryka zamiast geja-proste.... 31.10.08, 18:28
      Sorry dziewczynko ale się trzeba odkochać. A facetowi współczuję, że
      za nim wciąż łazisz....
    • samaprawda2121 To tak jakby gej chodzil za lesbijką :) 31.10.08, 18:54
      twoja sytuacja jest beznadziejna, bo ty jesteś beznadziejna. Ale jak ktoś napisał młodaś to i doświadczenia brak. W sumie ja też młoda jestem ale jakoś nigdy nie miałam problemów z mężczyznami :) pozdrawiam i trzeźwości życzę
      • fung1 Re: To tak jakby gej chodzil za lesbijką :) 31.10.08, 22:44
        jak możesz komuś mówić, że jest beznadziejny/a? Nieładnie :P
    • naprawdetrzezwy Śliczna opowieść. 31.10.08, 19:35
      Z kiepskim zakończeniem.

      Musisz jeszcze popracować nad tą historią.
    • gs_win Tacy przeważnie sa gejami 31.10.08, 21:47
      I kosmetyki poterafią dobrać ,i po sklapach połazą , i kultura
      pełna . Geje podobno tak mają . Kobietom to imponuje - taki
      zadbany , używa dezodorantów , nie mówi ciągle o tych silnikach
      motocyklowych i nie ogląda kreskówek , ale M jak miłosc obejrzy
      RAZEM i RAZEM przeżyje ten film z partnerką . prawdziwy facet hetero
      niestety trochę kobiety nerwi - znaczy teren ( zostawia skarpetki i
      narzedzia ) , nie lubi sklepów i ogólnie zachowuje się jak
      typowy "samiec" . Ale TACY właśnie jestesmy !!!
      • fung1 Re: Tacy przeważnie sa gejami 31.10.08, 22:44
        Nie potrafię dobrać kosmetyków, nie cierpię chodzić po sklepach, a zwłaszcza z
        koleżanką lub siostrą, które muszą oglądnąć i przymierzyć każdy sweterek.
        Kultura kulturą, ale beknąć lub coś innego czasem trzeba zrobić, to kwestia
        fizjologii. Uwielbiam kreskówki, nie oglądam M jak Miłość ani żadnych innych
        seriali tego typu, bo uważam, że są denne, w domu czasem zostawiam skarpetki
        gdzie popadnie, choć je (na ogół) chowam wieczorem do wora z brudnymi rzeczami
        i jestem pedałem.

        Różnie bywa.
        • bucefal_macedonski Re: Tacy przeważnie sa gejami 01.11.08, 14:40
          > Różnie bywa.

          I dlatego stosuje się statystyczne metody pomiaru populacji, żeby tę
          różnorodność szczegółowiej opisać.

          Kolega napisał "tacy PRZEWAŻNIE bywają gejami", prawda? Więc się nie zachowuj
          jak filip z konopii, co na zdanie "większość ludzi jest praworęczna" wyskakuje z
          rewelacją: "Nieprawda, bo ja jestem mańkutem, więc różnie bywa."

          Od stwierdzenia, że nigdy nic nie wiadomo, wbrew sokrateśjańskiej tradycji,
          wiedzy wcale nie przybywa.
    • vinca Re: Książe z bajki okazał się gejem 01.11.08, 00:51
      Wspolczuje. Przezylam to samo, goraco nie polecam. Trzymaj sie od niego z
      daleka; ja wiedzac juz ze jest gejem popelnilam ten blad ze zaczelam sie z nim
      przyjaznic a on mnie potem kilkakrotnie oszukal i ostatecznie zostawil na
      totalnym lodzie.
      W takiej relacji jestes na kompletnie przegranej pozycji, i jedyne co Cie moze w
      efekcie spotkac to rozczarowanie (nawet jesli na poczatku nic na to nie wskazuje).
      • vinca Re: Książe z bajki okazał się gejem 01.11.08, 00:58
        Aha, jeszcze jedno:
        1) on sie nie zmieni - bo orientacji sie nie wybiera i to nie jest zalezne od niego
        2) majac do wyboru Ciebie (zakladajac ze jestescie na dobrej stopie) a faceta,
        ZAWSZE wybierze faceta
        Z tymi oto podstawowymi prawdami radze isc do przodu SWOJA droga:-)
    • slavian_ignis Re: Książe z bajki okazał się gejem 15.11.08, 14:18
      Faceci geje są świetni, pod jednym warunkiem,że się liczy tylko na
      przyjaźń.W tym wypadku jak najbardziej jestem za, sama mam w tym
      kręgu wielu sympatycznych kumpli,z którymi można konie kraść;)Ale
      nie ma co robić sobie nadziei na coś więcej, bo potem to można tylko
      płakać nad czymś, co jednak samemu się zniszczyło.Myślę,że autorka
      wątku powinna darować sobie teksty o wiecznej miłości, nawet facet
      hetero by dostał przy tym apopleksji, a co dopiero gej!!!Zamiast żyć
      złudzeniami, powinna zapomnieć o tym chłopaku i urwać znajomość
      tudzież zostawić to jako przyjaźń, rzecz niemniej fajną od bzykania.
      Wierz mi, miałam podobne doświadczenie z czasow młodości,też był to
      gość niemal księciunio,ale szybko umiałam zapomnieć i po jakimś
      czasie zyskałam też super kumpla, którego szanuję i nie traktuję jak
      potencjalnego pana mojego serca.Jeśli naprawdę cenisz go i masz choć
      trochę zrozumienia dla niego, to proszę,uszanuj jego orientację.Skup
      się na swoim życiu, nie na ludziach, którzy tylko pozornie mogą dać
      ci coś, czego sama nie masz.
      Pociesz się też tym, że na świecie dość jest fajnych facetów hetero,
      sama takiego znalazłam, ale też na razie nie szaleję :P
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka